wtorek, 3 czerwca 2014

sukienka ze smiercią i seksem w tle

Ksena mię natchnęła

w życiu zawsze nadchodzi czas na sprawy ostateczne
jeżeli się ma szczęście to można samemu trochę sobie zaplanować to i owo
ostatnia wolę spisać
i takie tam

ale ja tylko w jednej sprawie chcę zabrać głos

no bo juz kilka sukienek z szafy mam na oku, co by do trumny były
nie mogę zdecydować któa ostatecznie, no, mam jeszcze chwilę, zdążę podjąć decyzję, jak sądzę
tylko jedna rzecz mnie dręczy
czy jak będę wybierać to powinnam przymierzać je na leżąco?
oj, teraz przyszło mi do głowy, że może nawet w jakimś ciasnym pudle?

ha!
mam pomysł!
może otworzę mały biznesik i będę doradzać w tej sprawie?
chyba jeszcze nie ma takiego ?





ps. przesadziłam?

ale teraz możemy kontynuować o seksie wszak:)





213 komentarzy:

  1. i gdzie te kiecki? torebkę jakąs widzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tu mię zaszczeliuaś
      ale skont zdjencie wezne jak nie mam???

      Usuń
    2. ja tesz chce kiecki, na rybence, na lezonco. Wtedy zrobimy glosowanie. ;)

      Usuń
    3. trumny w domu nie mam !!:PPP

      Usuń
    4. bedem mogua oddać guos? ;p

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. narysuj prostokont na podlodze. ;)

      Usuń
    7. myslalam, ze s kartonó jakiś ekologiczny produkt zrobiem :P

      Usuń
    8. ta torebka wszak nie pasuje

      Usuń
    9. atk się jakoś uśmiecha
      myślałam,że jakby co to rosśmieszy :PP

      Usuń
    10. :))
      taka usmiechnieta hostessa

      Usuń
    11. Ale katafalk jakiś sue najdzie?

      Usuń
    12. sie poszuka - sie znajdzie:)

      Usuń
    13. no zdecydowanie na leżąco! w końcu tak się ma układać!
      mozę lodówkę kup? będziesz mieć duże pudło :)

      Usuń
    14. nie wyczymie dzisiaj!!!

      Usuń
  2. z braku sukienki każem siem spalić w komplecie mym ślubnym!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. paduam!!!
      Lucha panna w sukience niedojszuej slubnej, tak w 80 wiosnie zycia we w trumnie - ale to bedzie widok :PPP

      Usuń
    2. moja trumna będzie zamknięta, żadnych widoków nie przewiduję :P

      Usuń
    3. a jak sie karawan wawali i sie trumna sama otworzy?
      \HĘ???

      Usuń
    4. i kieckę podwinie? to może lepiej jednak spodnie?

      Usuń
    5. no to jak się wywali, to sukienka wykluczona!

      Usuń
    6. to moze chociaz spodnie pod sukienke? :))

      Usuń
    7. siem mnie widzi, że w 78 usmej wiośnie muszem pszejść na dietem :p

      Usuń
    8. :PPP
      dobrze, ze mojom kieckem wydalam. :P mam spokoj. ;p

      Usuń
    9. może czeba sukienkie skoczem podkleić??

      Usuń
    10. Ciekafe, co na to Gagunia???

      Usuń
    11. na muj pogrzep przyjdzie w sombrero i ponczo :)

      Usuń
    12. rzepami do rajstop :P

      Usuń
    13. z ponczem nie s tekilom?? :P

      Usuń
    14. ha ha ha
      rzepy, dobre!!!
      i eleganckie :PP

      Usuń
    15. w kombinezonie jednoczęściowym poproszę w takim razie

      Usuń
    16. nie wiem, jak siem pali takila...
      ale szkoda marnować :p

      Usuń
    17. ja bym też nie ryzykowała!!

      Usuń
    18. ja zdecydowanie w sukni! w końcu trzeba wyglądać jak dama do końca!
      swoją ślubną mam, ale chyba bym nie chciała... rzepy - geniusz przez Ciebie, Olga, przemówił :) :) albo wręcz przyszyć? :)

      Usuń
  3. ja tam w sukience nie ide, bo co jak mi siem podwinie? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego trzeba kiecke przetyestować
      ja muszę w sukience, bo w spodniach jak zajde na drugi świat, to mię mama i babcia przepędza na 4 wiatry!!

      Usuń
    2. nie pozwalali ci chodzic w spodniach?

      Usuń
    3. aligancka kobieta w kiecce ma być
      moja babcia w życiu!!! nie załóżyła spodni
      moja mama - po 50tce pierwsze

      Usuń
    4. dawniej inny świat był :P

      Usuń
    5. ale jak im się p[o śmierci nie zmieniło, to ja wolę nie ryzykować na poczontek awatury z mamom :PP

      Usuń
    6. moja mama tez mi tak mowila, ale jej nie sluchalam, teraz ma tyle samo spodnii co spodnic. ;)
      teraz ja starszej mowie to samo, ze spodniczka, elegancko, a ona odpowiada, jak ty zalozysz sukienke, to ja zaloze spodnicze, wiec zakladamy tylko na swieta. :P

      Usuń
    7. oj i ja ta spodniowa...
      kiecki od święta a szkoda bo nogi fajne to i pokazać by można ;)

      Usuń
    8. Lola - jakbym tekst Młodej słyszała: "a kiedy ty ostatnio miałaś na sobie sukienkę?"

      Usuń
    9. ja nie mam takich jak ty, ale gdy czasami zalozylam spodnice, to fszyscy siem zachwycali, bo mysleli, ze mam fatalne, dlatego w spodniach ciongle chodzem. a tu niespodzianka. :P

      Usuń
    10. Ruda, na wielkanoc?

      Usuń
    11. a ja i owszem, libie kiecki
      w e weekend ten 3 różne miałam na sobie:)

      Usuń
    12. Wielkanoc?... nie. niech pomyślę. bal klas 6, czerwiec 2013. i to tylko dlatego, że nie udało mi się w ostatnim dniu kupić fajnej bluzki do spodni.

      Usuń
    13. Ostatni raz bylam w sukience w pazdzierniku 2008 na weselu corki Wspanialego.... cholera, moze to dlatego sa teraz w seperacji???
      Zly omen:)))))

      Usuń
    14. a ja tam spódniczki od zarania mego jestestwa :) w zimie było najgorzej, jak się mama upierała, że w spódnicy dostanę wilka....

      Usuń
  4. a ja siem produkujem na popszedniej stronie;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tesz tam caly czas dzialam. ;))

      Usuń
    2. a ja tam Lola odpowiedziałam Ci

      Usuń
    3. ja raczej wierzonca jestem:P

      a ja mam iść na poprzedni?

      Usuń
    4. żąrtujesz???wierząca???
      pijesz odwar z różańca i robisz okłady z biblii?
      No to witaj w klubie!

      Usuń
  5. Ale poczekajta bo przed spaleniem sie cialo wystawia do pozegnania w domu pogrzebowym, wiec nie moze byc nago:)))
    Ja mam byc spalona i z prochow nalezy zrobic fajerwerkii, po czym wyruszyc statkiem w ocean i pizgnac w powietrze:)))
    Junior twierdzi, ze to mu ulatwia mowe pogrzebowa, bo wystarczy ze powie "jak latala za zycia tak i teraz lata" i bedzie po wszystkim. A na serio to mysle, ze mowe pogrzebowa powinnam chociaz sama napisac, bo jak ich znam to nie ma na kogo liczyc....;//

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja się cieszę, że w polsce tylko ksionc gada :P

      Usuń
    2. Star, a tak serio, czy tam wef tej Ameryce można prochy rozsypywać??

      Usuń
    3. u nas na pogrzebie babci menza kazdy wnuk opowiedzial (na mp3, dzieki temu podeslali je ci ktorzy nie mogli byc obecni) swoja ulubiona anegdote o babci. Najsmieszniejsze, ze kazdy pamietal rzeczy jakie reszta juz zapomniala i fszyscy tylko wzychali, faktycznie. :)

      Usuń
    4. jak znam Amerykie to można

      Usuń
    5. w Anglii można, tak odbył się pogrzeb brata bratowej mojego Taty
      prochy były rozsypane nad Tamizą

      Usuń
    6. W Ameryce to chyba moze byc roznie w zaleznosci od stanu, ale generalnie nie mozna. Trzeba miec zezwolenie. Mozna za to wlasnie nad oceanem czy tez pewnie wielka rzeka. To by tlumaczylo rozsypanie prochow nad Tamiza.

      Usuń
    7. a toś mnie zaskoczyła Star!

      Usuń
    8. no przecież u nasz jusz na murach pisal i -tiwi kuamie!!!

      Usuń
    9. tak serio- to myślauam że w USA można rozsypać- przecież to proch
      w PL sie uznaje za "szczątki"
      jak mnie syn nie rozsypie, to ma se sprawić kominek :p

      Usuń
    10. Kuamiom jak nic. Moja kolezanka w Connecticut chciala rozsypac prochy matki na klombie roz w parku. Kuzwa tyle miala zalatwiania i problemow, ze wreszcie zrezygnowala z zalatwiania zezwolenia i rozsypala te prochy noca:))) A Krysi pewnie obojetne, ze sobie tam bez zezwolenia jako nawoz dla roz przebywa. Ona tak bardzo kochala roze, wiec wiemy, ze ma co chciala.

      Usuń
    11. swoją droga to dlaczego tak wiele osób chce się skremować i rozsypać?
      tmeat na post normalnie

      Usuń
    12. jak przenosili mojego jednego dziadka s cmentarza na cmentarz- ekshumacja- zostau sam szkielet i nylonowy krawat :)
      nie chcem, by widziano po latach muj sztuczny biustonosz :p
      a tak naprawdem- bo nie wiem :) ja nie lubiem robakuf boskich stworzonek

      Usuń
    13. mnie przeraża to, jak się ciauo kuckie pali
      a robaczki niech siem ozywiom, a co mi szkodzi

      Usuń
    14. mozna przeciez z siebie diament srobic i na palcu byc noszonym

      Usuń
    15. fiem
      i w ladnej szkatulce sobie siedzi

      Usuń
    16. phi, ja jestem i tak jusz diamętem :p - gotujem, spszontam i uznałam zwierzem za kota :p

      Usuń
    17. tom kotom to mi serce skraduas Lucha

      Usuń
    18. wszystkie Luchem kochajom
      ja tesz :*

      Usuń
    19. szczęściara z tej naszej Gaguni!!!!

      Usuń
    20. inna sprawa, że kota ta to taka fariatka, jakiejfariatkowo jeszcze nie widziało!

      Usuń
    21. a u nas jak podmyło cmentarz to grabarze matkę koleżanki gonili z koscią udową babci wołając, czy nie chce na rosół.... baba, jaka otyła była, to pobiła rekord świata w biegu na 1000metrów...

      Usuń
  6. a miauo być o seksie ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobra, to coś do śmiechu napisze
      dostałąm ulotkę po swoim zabiegu, co mi wolno, co nie
      no i jedną z rzeczy są przez jakiś cza zakazane stosunki seksualne
      poza zewnetrznymi :PPP
      nie wiem, może za bardzo na żywca z francuskigo przetłumaczyłam, ale rozśmieszyło mnie to do łez :PPP

      Usuń
    2. :D
      to możesz w ogrutku?

      Usuń
    3. usikauam się!!
      DLACZEGO MNIE TAKIE RZECZY NIE PRZYCHODZOM DO GUOWY???
      jeju, co odpowiem dziecku, jak zapyta, dlaczego ryczę ze śmiechu???

      Usuń
    4. mosze dlatego, sz eguodnemu chlep na myśli?
      i to nie byuam ja!!!!!:DD

      Usuń
    5. Na balkonie tesz mozesz:)))))
      Lucha kocham Cie:***

      Usuń
    6. mam tylko taras
      ale nie zadaszony, to chyba ujdzie?

      Usuń
    7. styknie, byleby sonsiedzi widzieli :p
      Star- ufam, że prondu Gadze braknie do nastempnego wpisu :p

      Usuń
    8. tu będzie problem
      bo sąsiedzi fszystko widzom ...

      Usuń
    9. Lucha to moze ja usune ten komentarz, bo Gagulca tez kocham i troche byloby nie tego jak bym dostala z liscia:))))

      Usuń
    10. to gouembie serce pszeca :)

      Usuń
  7. Mam takie dzinsy, ktore ufielbiam i dopina(-la)m sie tylko na lezonco!
    Dzienki rybenka:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekaj, jeszcze nie doradziłąm!!!
      musze obfocić i bluzkie dobrać
      ja za darmo piniendzy nie biorem :PPP

      Usuń
    2. to jak juz to mi sie biala podoba tak zawiazana nad pempkiem
      chyba ze zbyt frywolnie

      Usuń
    3. WIESZ CO, NA STAREM BRZUCHU TO SUABO...
      CHYBA ŻE MUODO ZEMRZESZ, TO PRZEPUSZCZEM :p

      Usuń
    4. taki biznesik to by nazwać stylistka wizerunku zwłok, czy jakoś tak :P

      Usuń
    5. OLGA!!!PADUAM!!!
      RYCZĘ ZEŚMIECHU:pppp

      Usuń
    6. przepraszam ale moze letko sflaczauym, ale ze od razu starym nawet jak wiekowym
      a stylistka zawsze moze naciagnac tu i tam

      Usuń
    7. wiem!
      STYLISTKA FUNERALNA !
      to brzmi dumnie :)
      chyba marketingowo też nieźle
      ;PPPP

      Usuń
    8. Olga, ja widzę, że bez Ciebie mój biznes nie osiągnie sukcesu!:PPP

      Usuń
    9. :DDDDDDDDDDD
      Olga co pofstaje to padam :))))

      Usuń
    10. robię wszystko, żebyś mnie na wspólniczkę wzięła
      przydałoby mi się cuś dorobić ;PPPP

      Usuń
    11. Lamia, zajrzyj do Alutki, tam ulubienica nasza króluje :))))

      Usuń
    12. szpilki będęwam podawaua...przy podciąganiu zmarszczek

      Usuń
    13. Ten kociak jest cacusny!!

      Usuń
  8. Zeszłam! A raczej jestem w trakcie:)))
    Ależ macie do siebie dystans:D
    Czy ja bym się mogła ewentualnie na wizaż, próbny makijaż i fryzurę trumienną umówić???
    Przeca nic nie wiadomo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, w sumie lepiej, jakbyś miaua raka, no, chociaż zaawansowanom cukrzycem
      albo no hercklekot...
      ale wiesz, jak zaplacisz wienkszom stawkie, to ciem zwizażuje:PPPP

      Usuń
    2. przeczytauam -zwionzuje - i face siem nie dziwiuam - na spokojnie siem nie da

      Usuń
    3. że co na spokojnie się nie da???

      Usuń
    4. jak hercklekot, to na spokojnie raczej nie :P

      Usuń
  9. Uwielbiam Was czytać, dziewczynki ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki Olguś :***
    Chcę wierzyć, że będzie dobrze

    Nie załapałam się w poprzednim ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też się na poprzedni nie barzo załapałam...
      idę nadrobić

      Usuń
    2. Fariatkowe MOCE uruchomione!

      Usuń
    3. aneczka, będę pamiętać
      a ty od razu napisz, co i jak, ok?

      Usuń
    4. Rybenko mocy Waszej potrzeba na jutro :*

      Usuń
    5. aneczka
      zaraz obstawie gabinet
      mamma pod biuro
      Lucha za parawan
      Olga za doktora

      pamiętaj o nas!
      będizemy z Tobą!

      Usuń
    6. ruda nie pamientam, gdziue sie zwykle chowa!

      Usuń
    7. jako anemik nasampierf sprafdzem, czy nie ma fentylatora sufitofego -po co mam latać;P

      Usuń
    8. Kochane jesteście ,napiszę od razu ze szpitala.
      :****

      Usuń
    9. ja sie chowam za fieszak

      Usuń
    10. napisz
      i cokolwiek się okaże, będziemy z wami!!

      Usuń
    11. ej, za parawanem siem od razu rozbieram :p
      czymiem- taka tradycja :)

      Usuń
    12. za parawanem to stojem JA ,najwyżej mogem się ściaśnić dla Luszki;P

      Usuń
    13. teraz moj brzuch moze sluzyc za polke na torepki:P

      Usuń
    14. Luszka nie będę mogła się skupić jak Ty rozebrana będziesz , to słuchaj dobrze co bym zrozumiała jak trzeba.

      Dzięki, że będziecie :****

      Usuń
    15. ale szczerze radze, nie paczaj ty na wieszaki, parawany i biurka, bo ciem lekarz wyprosi za chichotanie!

      Usuń
    16. wiem coś o tym...dzięki Luszce
      siłą woli powstrzymywałam chichot na myśl o zgubionym biuście :)

      Usuń
    17. najlepiej jak zaczniemy te krzesla, lezanki, biurka udawac :D

      Usuń

  11. Jesteście wszystkie niesamowite :) Zazdroszczę poczucia humoru :) Uwielbiam tu zaglądać :) Jestem uzależniona, nie wyobrażam sobie rozpoczęcia dnia o 5.30 bez przeczytania nowego wpisu rybenki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rybenka musisz wstawac wczesniej gdyz poniewaz najwierniejsze fanki skoro swit juz na nogach

      Usuń
    2. jak byuo o siudmej, to ustawiauam kolejki :p

      Usuń
    3. nie to, zebym narzekała
      ale co chwila przesuwam do tyłu
      i aLusia na pewno się zbuntuje kiedyś na ament!!

      Usuń
    4. ale amerykanki bendom zadowolone;)

      Usuń
    5. No zesz siostra narkotyki rozprowadza!

      Usuń
    6. ja się z Lolą fajnie witam :)
      jedna wstaje druga się kładzie

      Usuń
    7. zaczełam sobie wizualizować
      i znowu ryyyczeeee:DDDDDDDDDDD

      Usuń
    8. Cały świat u rybenki dniem i nocą :) wspanialenadzwyczajne

      Usuń
    9. całą noc będę tę wańkę wstańke wizualizować:DDDD

      Usuń
    10. oby mój mąż nie wrócił za szybko dzisiaj, bo co ja mu powiem?
      zczego ja się śmieję?
      że jedna wstaje a druga sie kuadzie??
      :DDD
      co w tym śmiesznego\//
      \;ddd

      Usuń
    11. ja się już z nikim nie będę mogła przywitać!!!
      chyba że się jedno z nas połozy a drugie wstanie :PPPP

      Usuń
    12. już mnie boli staw żuchwowy prawy
      a wszystko przez to śmianie :DDD

      Usuń
    13. tak to u Fariatek... cóż :PPP

      Usuń
    14. ja dawno się tak nie ześmiauam ze śmiechu, tfu, spuakauam :PPPP

      Usuń
    15. w sumie nad Twoim blogiem suonce nigdy nie zachodzi :))

      Usuń
  12. Ja tam moge w butach doradzać. A sukienki jeszcze takiej nie kupiłam.. Ale myśle ze dla odmiany koronki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wuększy problem mam z bielizna.. No bo jak? Skromnie czy seksownie? Wulgarnie czy elegancko? Jak pojechać?

      Usuń
    2. ty, buty, to tez temat!!!
      szpilki??
      a czy muszom nowe być?
      koniecznie zaś czerwone?

      Usuń
    3. koniecznie szpilki,baardzo wysokie,żeby wszystkie zołzy pacząc zazdrościły:P

      Usuń
    4. ale się wszystkie do biznesu pchają :PPP

      Usuń
    5. kurcze!
      bielizna też ważna!
      najważniejsza, żeby czysta i bez dziuruf byua

      Usuń
    6. Wlasnie- nie mam butuff bo wszystkie noszone a ważność bielizny na co dzien zrozumiałam w niedziele.. Kiedy juz pocieli wierzchnią odzież przed oczami stanęła mi kuzynka która zawsze powtarzała ze bielizna musi byc ekstra bo jak cis sie stanie i do szpitala bajora to moze byc podwójna katastrofa.. U nas uff było ok;)) nawet lepiej;)

      Usuń
    7. ale tylko córce cieli??
      czy matce tes???
      okryste!!!

      Usuń
    8. Matka sama szaty darla

      Usuń
    9. Jak tylu przystojniskow ujrzała..

      Usuń
    10. parę dni temu o tym gadałyśmy :)

      Usuń
    11. :DDDD
      to już dla mojej wyobraźni za wiele!!!!
      już leżę w trumnie nagolasa i kwiczę!

      Usuń
    12. matka już w wieku, że się jej przystojność z młodosciom mylom
      chyba ze po tych wszystich wuosuawskich aferach szpitalnych nowy narybek nawieźli:)

      Usuń
    13. akurat uwierzę, że wtedy na przystojniaków pożądliwie patrzała :P

      Usuń
    14. a Ty Rybcia na golasa w trumnie, czy w wannie ćwiczysz?

      Usuń
    15. Ale musisz sie ogolić:)
      Bo z kolei młoda pierwsze co pomyślała to czy sue ogoliła... Baba jedna!

      Usuń
    16. ćwiczysz leżenie
      i kwiczysz :P

      Usuń
    17. kwicze strasznie!!!
      ale o jakie miejsca ogolenia się Młoda martfiua???

      nie wiem, ktore na czasie som najwżniejsze!!

      Usuń
  13. nie, żeby nie na temat
    idem spać
    pszyśni mi siem sex w szpilach w trumnie i s cennikiem za dobór jedynej kiecki, którom mam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie dam f promocji, niedrogo ciem wyniesie
      i nawet nie muszisz przede mnom umierać, na zaś ciem zastylizuję!

      dobranoc!

      Usuń
    2. napisz jutro kto byu s Tobom;P

      Usuń
  14. dostauam sms od kierowniczki, że jutro przed sklepem mam przez godzinę rozdawać ulotki;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o no to masz!!!!! :(

      Usuń
    2. w ubraniu kruliczka może? :PPP

      Usuń
    3. widze, ze zaczyna sie McDonaldowo

      Usuń
    4. Ulotki to plaga!
      Dzis szefa uświadamialam ze nie tedy droga...

      Usuń
    5. a ja litościwie wszystkie biore
      a co

      Usuń
    6. mam napisać sms o której będę stała (każda z nas po niegodzenie) bo przyjedzie sprawdzić!
      Wczoraj dwie godziny w deszczu roznosiłam po osiedlu!

      Usuń
    7. a wiesz, że ja też często biorę tylko dlatego że żal mi osoby, która stoi na deszczu i chłodzie a musi rozdać gruby plik

      Usuń
    8. Teszzz biorę bo sie lituhr nad tymi co dają.. Ale.. Z punktu markrekingu to juz skamieniałość

      Usuń
    9. aaaa, nie mam ubrania....króliczka!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    10. czy Rosmana nie stac na profesjonalny mailing????

      Usuń
    11. pojawia się i znika

      Usuń