Że dużo osób potrzebuje wsparcia
Chorują mężowie rodzice dziadkowie i nawet piesy
Za wszystkich po cichu moherowe ścieżki uskuteczniam
A głośno wysyłam moce i zachęcam innych do tego
Piszcie co tam u was
A poruszając lżejszy temat
Zdarza się wam odebrać telefon siedząc na kiblu?
A jeśli tak i rozmowa się przedłuża to jak wstaniecie to spuszczacie wodę?
Mnie się wczoraj zdarzyła taka sytuacja
W dodatku rozmowa zaczęła się tak- dzień dobry Pani Rybeńko
Ja myślałam że to pewna znajoma i odpowiedziałam- dzień dobry nie poznałam Cię w pierwszej chwili
A bo my się proszę pani jeszcze nie znamy
😁😉
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Już nie śpisz?
OdpowiedzUsuńA akurat nie spałam
UsuńAle potem zasnęłam
Moce dla potrzebujących. Ale serio było Rybeńko?
OdpowiedzUsuńHistoria prawdziwa
UsuńSiedzę i czytam coś A tu dzwoni telefon to odebrałam
Okazało się że koleżanka dała ten nr tej pani. Zza moją zgodą. Ale Jaguś w tym momencie się nie spodziewałam
No to rzeczywiście niespodzianka...
UsuńI głupia rozmowa😎
UsuńAle jakoś pani się nie obraziła bo dzwoniła w interesie
Nigdy nie mam ze soba telefonu w toalecie wiec nie odbiore :-) Ale pod prysznicem to i owszem :-)
OdpowiedzUsuńPod prysznicem???!!!!
UsuńNo lezy sobie na toaletce to jak cos waznego to wychyle sie z kabiny i odbiore :-)
UsuńNie wierzę!
UsuńNie zdążyło mi się tam odbierać, ale mąż często tak gada, za co go opierniczam :)))
OdpowiedzUsuńZa moce, szczególnie moherowe dziękuję, są pomocne mi i skuteczne.
Cały klembuszek moheru posyłam♥️
UsuńOdwdzienczem siem❤
Usuńnie, ale ja rzadko odbieram telefon, tak może jeden na dziesięć, i ludzie przeważnie o tym wiedzą
OdpowiedzUsuńTo dobrze że nie dzwonię😉
Usuńoddzwaniam, w pracy nie noszę przy sobie telefonu, leży odłogiem w szafce
UsuńAaaa w pracy to zrozumiałe
UsuńNie biorę tam telefonu, bo boję się, że go utopię 😝
OdpowiedzUsuńStrach jest
UsuńAle czasem mam takie ważne dostaje na wa że nie mogę się oprzeć😉😉😉
Moce dla wszystkich! ♥️
OdpowiedzUsuńFajna puenta.
OdpowiedzUsuńMoja znajoma siedziała w publiczny kiblu i ktoś zapukał, ona to "proszę", a osoba: "nie, nie, ja zaczekam".
😂😂😂😂
UsuńAnia
Dzięki
Ale się uśmiałam 😁
🤣🤣🤣🤣
Usuń😂😂😂😂
Usuń😂😂😂😊😊
Usuń:-)
UsuńMoja kibelkowa przygoda, w szpitalu, w izolatce.
OdpowiedzUsuńSiedze sobie w toalecie, nagle slysze ze ktos wpadl do pokoju i puka, pytam o co chodzi, meski glos wola biznes i slysze ze wybiega.
Kilka godzin pozniej jestem znowu w WC i znowu powtorka, ale tym razem kiedy wybiegl na korytarz krzyczal 'a ona ciagle w kiblu'
😁😁😁😁
UsuńTo jakiś wariat?!!
Usuń😎🤤👻
Mari🤣🤣🤣🤣no nie miał chlopina szczęacia
UsuńSzczęacia🤔🤔🤣
UsuńSzczęścia
Rybenka, moze i wariat, to byl sprzatacz, on chcial wykonac swoja prace (biznes) a ja mu przeszkadzalam. Byla aferka, caly tydzien przychodzili mnie przepraszac z bosem na czele.
UsuńNiesamowite
UsuńI bardzo mnie polskie😉😕😁
no bo w Australii
Usuńno raczej;))
UsuńNie,nigdy do wc nie biorę telefonu.Staram się oddzwaniać,jezeli znam te osobę.
OdpowiedzUsuńPod prysznic biore bo se lubie wtedy antyradia posluchac😁
ale jak pod prysznic???
UsuńTzn nie do kabiny 🤣jeno przed na poleczce kladę
UsuńAaaa
UsuńUffff
😁😉
No i po raz kolejny mysle sobie ze Owocek jest jednak moja siostra zaginiona :-)
UsuńLidka,Ty też tak masz,że słuchasz Antyradia pod prysznicem?😁
UsuńRybenko weź se obczaj u mnie filmik ten moj Kogut jest niemożliwy😂
OdpowiedzUsuńTak, mnie tez sie czasem zdarza w kiblu. I nie, nie spuszczam wtedy wody :) Gorzej jest wtedy z sikaniem...
OdpowiedzUsuńElla-5
A ja wstaje przygotowuję się do ucieczki naciskam spluczke i wieje😁👻
UsuńSpróbuje tej metody :).
UsuńElla-5
Telefon mam zawsze w zasiegu reki, wiec w kiblu tez.
OdpowiedzUsuńOdbieram tylko telefony od Eksa i wtedy nie wazne czy sikam czy wode spuszczam. Innych telefonow nie odbieram.
dobitnie :D
Usuńdo mnie eks raczej nie dzwoni, ewentualnie pisze w sprawie dziecka na messengerze
Ogólnie to zależy kto dzwoni:D
My jestesmy ciagle sobie bliscy, no i znamy sie jak 'lyse konie'
UsuńEks dzwoni kilka razy dziennie.
Naprawdę ??!
UsuńTo jednak dość niezwykłe
Wiele wspolnych lat, tak duzo przezyc, to wszystko laczy,
UsuńEx zawsze mowi ze ja jestem jego jedynym przyjacielem.
Moja koleżanka się teraz rozwodzi
UsuńJestem więcej niż pewna że przez lata nie będą w stanie normalnie rozmawiać. O ile kiedykolwiek...
Czasami sa takie sprawy,które nie sposób zapomnieć...
UsuńRoznie bywa, jak tylko jedno chce rozwodu a ta druga osoba zostaje w cierpieniu, to jest zal i niechec do dalszych kontaktow.
UsuńCzasami zyciowe drogi po prostu sie rozchodza i rozwod staje sie jak by potrzeba potwierdzenia tego i wtedy nie ma wzajemnych pretensji.
Moja koleżanka się rozwodzi bo jej mąż to dupek. Wiele lat siedziała cicho i w końcu wpadła w ciężką depresję .terapia pozwoliła jej dać sobie prawo do szczęścia. Zbuntowala się.
UsuńA mąż ciągle dupek
No to dobrze ze sie rozchodzi z dupkiem. Dziewczyna odzyje.
Usuńjuż odżyła!
UsuńKwitnie!
W życiu bym nie uwierzyła że może być taka, jaka jest teraz!
Rybeńko,brawo dla tej dziewczyny!!!
UsuńMa wielkie wsparcie fajnej grupy jajników😁
Usuńja myślę, że miłość może minąć, ale jak nie ma przyjaźni, a jeszcze cierpienie jednej strony to nie ma co ciągnąć.
UsuńZwłaszcza, gdy dzieci dziwią się, że mama się nie rozwiedzie
Alez mam u Ciebie lamiglowki! Bo musze udawadniac ze nie jestem robotem i wybierac zdjecia. A gdy pisze w telefonie, nie widze tego poczatkowego napisu jakie zdjecia mam wybrac. I musze sie domyslac, czy znaki drogowe, czy samochody , czy schody, czy okna..
OdpowiedzUsuńElla-5.
Ale to nie moja wina!
UsuńJa nie mam na to wpływu!!
No, wiem przecież... Tak piszę, bo chciałam się podzielić, to ciekawe nawet, domyśl się tu człowieku o co im chodzi :)
UsuńElla-5
Mnie to zabija
UsuńKiedyś częściej się spotykało taką weryfikację
Ale jest na to dobry sposób😁
Dziękuję za wszelkie moce!!!:*
OdpowiedzUsuńSama wysyłam dla pozostałych potrzebujących i wspieram ciepłymi myślami.
Wynik TK jutro, w srodę (oby) Mam.
Nie chadzam z telefonem do toalety, bo bojam się, że go utopię;p Wyjątek, gdy już którąś godzinę gadam z psiapsiółą jedną czy drugą i mnie przypili, ale to bez krępacji- uprzedzamy się nawzajem ;p
roksanna
no ja też nie chodzę na każde siusiu
Usuńale rano często chodzę, internet mnie rozbudza:))
i moce nieustanne
Moce dla wszystkich. ❤❤❤
UsuńJa niestety kiedyś utopiłam mój nowiutki !!!! telefon. Miałam to w tylnej kieszeni i poszłam do kibelka i chlup!! A drugi ( też nowiutki ) znikam w kibelku nad jeziorem ( wypadł mi z kieszeni ). Także ten, tego...nie zasługuję na nowe telefony 😁😁😁😁
Nie !!!! Znikam w kibelka ( takiego dużego nikt jeszcze nie wymyślił 😁😁😁😁) ale ZBIŁAM 😁😁😉
UsuńMoja córka tyż tak utopiła
Usuń2 roki chodziuam do kibelka s tel
OdpowiedzUsuńA czemu?
UsuńChyba już wiem
UsuńWasze wsparcie zawsze doceniam, ja takze wysylam moce-Wam, mezom, rodzicom, dzieciom i piesom:-)
OdpowiedzUsuńI pochwale sie, ze moj synek sie zareczyl ze swietna dziewczyna Ania (Anie sa fajne!).
Zwłaszcza że to Ania syny 😗
UsuńGosie tesz som fajne :)
UsuńA jagódki najsuotsze
Usuńi Asie
UsuńBrawa dla synka! Niech będzie szczęśliwy!
UsuńSzczęścia dla młodych, zaręczonych!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo jakaś epidemia😁😉😄😄😄
UsuńRybka, z Gagi telefon mi zrobił Gafe😭😭😭.
UsuńZaraz
UsuńJa czegoś nie rozumiem
Ty to napisałaś czy rzeczywiście skasowałaś?!
Rybka, napisałam, był błąd, to skasowałam.
UsuńGaga, masz rację Asie są fajne! 😁😁
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO rany!!!!
UsuńKiedyś ten tekst był pisany innym fontem!!
Myślałam że sobie jaga robicie i zamiast się usuwać to piszecie że się usuwacie 😲😲😲
Ja też!
UsuńUfff!
UsuńDobrze że nie ja tylko
Ja też!!!
UsuńMyślałam że to taki żart wpisywane przez gage i inne dziefczenta
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSORKI, MUSIALAM SPRAWDZIC
UsuńCiekawe czy wszyscy tak myśleli
UsuńA mnie w dodatku bardzo śmieszył ten żart😄😄😄
Ja też tak myślałam i tez mnie śmieszył.
UsuńAle po co miałabym pisać tekst, że usuwam komentarz??? 🤤🤤🤤
UsuńDla jaj.😀
UsuńNa to bym nie wpadła 😁😁😁
UsuńA ja byłam pewna że wpadła i Gaga i inne😁
UsuńRybeńko, czy Ty ciągle w kibelku?Bez telefonu?
OdpowiedzUsuńBo zdaje się, ze masz kandydata do usuwania;D
No wujszuam byłam
UsuńNadrobiłam zaległości
Jechał facet samochodem i nagle zachciało mu się do WC . Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie:
OdpowiedzUsuń- Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedział.
- Nic, wszystko w porządku...
- Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić?
- No, nie wiem...- facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
- A gdzie jedziesz?
- Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic...
- Wiesz co, zadzwonię do ciebie później.... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania.....
😂😂😂😂😂
UsuńPiękne:))))
Posikałam się 😁😁😁
UsuńI docencie, jak bardzo na temat! 😀
Usuń😂😂😂😗
UsuńFaktycznie!!!
Padłam!😂😂
UsuńPowstań!!
UsuńBiorę telefon, układam pasjansa, żeby mi się nie nudziło i siedzę na kiblu w razie "w" dopóki nie zakończę rozmowy 😀😂
OdpowiedzUsuńA kurczę to wtedy nie miną za długo gadać😁
Usuńgasić?
OdpowiedzUsuńGaś 😁
Usuńo tak po ciemku mnie zostawicie samom?
OdpowiedzUsuńNo to zapal 😁
Usuń