poniedziałek, 26 listopada 2018

Tak się jakoś porobiło

Że dużo osób potrzebuje wsparcia
Chorują mężowie rodzice dziadkowie i nawet piesy
Za wszystkich po cichu moherowe ścieżki uskuteczniam
A głośno wysyłam moce i zachęcam innych do tego

Piszcie co tam u was

A poruszając lżejszy temat
Zdarza się wam odebrać telefon siedząc na kiblu?
A jeśli tak i rozmowa się przedłuża to jak wstaniecie to spuszczacie wodę?

Mnie się wczoraj zdarzyła taka sytuacja
W dodatku rozmowa zaczęła się tak- dzień dobry Pani Rybeńko
Ja myślałam że to pewna znajoma i odpowiedziałam- dzień dobry nie poznałam Cię w pierwszej chwili
A bo my się proszę pani jeszcze nie znamy

😁😉

114 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Moce dla potrzebujących. Ale serio było Rybeńko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Historia prawdziwa
      Siedzę i czytam coś A tu dzwoni telefon to odebrałam

      Okazało się że koleżanka dała ten nr tej pani. Zza moją zgodą. Ale Jaguś w tym momencie się nie spodziewałam

      Usuń
    2. No to rzeczywiście niespodzianka...

      Usuń
    3. I głupia rozmowa😎
      Ale jakoś pani się nie obraziła bo dzwoniła w interesie

      Usuń
  3. Nigdy nie mam ze soba telefonu w toalecie wiec nie odbiore :-) Ale pod prysznicem to i owszem :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie zdążyło mi się tam odbierać, ale mąż często tak gada, za co go opierniczam :)))
    Za moce, szczególnie moherowe dziękuję, są pomocne mi i skuteczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie, ale ja rzadko odbieram telefon, tak może jeden na dziesięć, i ludzie przeważnie o tym wiedzą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze że nie dzwonię😉

      Usuń
    2. oddzwaniam, w pracy nie noszę przy sobie telefonu, leży odłogiem w szafce

      Usuń
    3. Aaaa w pracy to zrozumiałe

      Usuń
  6. Nie biorę tam telefonu, bo boję się, że go utopię 😝

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strach jest
      Ale czasem mam takie ważne dostaje na wa że nie mogę się oprzeć😉😉😉

      Usuń
  7. Fajna puenta.
    Moja znajoma siedziała w publiczny kiblu i ktoś zapukał, ona to "proszę", a osoba: "nie, nie, ja zaczekam".

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja kibelkowa przygoda, w szpitalu, w izolatce.
    Siedze sobie w toalecie, nagle slysze ze ktos wpadl do pokoju i puka, pytam o co chodzi, meski glos wola biznes i slysze ze wybiega.
    Kilka godzin pozniej jestem znowu w WC i znowu powtorka, ale tym razem kiedy wybiegl na korytarz krzyczal 'a ona ciagle w kiblu'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jakiś wariat?!!
      😎🤤👻

      Usuń
    2. Mari🤣🤣🤣🤣no nie miał chlopina szczęacia

      Usuń
    3. Szczęacia🤔🤔🤣
      Szczęścia

      Usuń
    4. Rybenka, moze i wariat, to byl sprzatacz, on chcial wykonac swoja prace (biznes) a ja mu przeszkadzalam. Byla aferka, caly tydzien przychodzili mnie przepraszac z bosem na czele.

      Usuń
    5. Niesamowite
      I bardzo mnie polskie😉😕😁

      Usuń
  9. Nie,nigdy do wc nie biorę telefonu.Staram się oddzwaniać,jezeli znam te osobę.
    Pod prysznic biore bo se lubie wtedy antyradia posluchac😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn nie do kabiny 🤣jeno przed na poleczce kladę

      Usuń
    2. No i po raz kolejny mysle sobie ze Owocek jest jednak moja siostra zaginiona :-)

      Usuń
    3. Lidka,Ty też tak masz,że słuchasz Antyradia pod prysznicem?😁

      Usuń
  10. Rybenko weź se obczaj u mnie filmik ten moj Kogut jest niemożliwy😂

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, mnie tez sie czasem zdarza w kiblu. I nie, nie spuszczam wtedy wody :) Gorzej jest wtedy z sikaniem...
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wstaje przygotowuję się do ucieczki naciskam spluczke i wieje😁👻

      Usuń
    2. Spróbuje tej metody :).
      Ella-5

      Usuń
  12. Telefon mam zawsze w zasiegu reki, wiec w kiblu tez.
    Odbieram tylko telefony od Eksa i wtedy nie wazne czy sikam czy wode spuszczam. Innych telefonow nie odbieram.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobitnie :D
      do mnie eks raczej nie dzwoni, ewentualnie pisze w sprawie dziecka na messengerze
      Ogólnie to zależy kto dzwoni:D

      Usuń
    2. My jestesmy ciagle sobie bliscy, no i znamy sie jak 'lyse konie'
      Eks dzwoni kilka razy dziennie.

      Usuń
    3. Naprawdę ??!
      To jednak dość niezwykłe

      Usuń
    4. Wiele wspolnych lat, tak duzo przezyc, to wszystko laczy,
      Ex zawsze mowi ze ja jestem jego jedynym przyjacielem.

      Usuń
    5. Moja koleżanka się teraz rozwodzi
      Jestem więcej niż pewna że przez lata nie będą w stanie normalnie rozmawiać. O ile kiedykolwiek...

      Usuń
    6. Czasami sa takie sprawy,które nie sposób zapomnieć...

      Usuń
    7. Roznie bywa, jak tylko jedno chce rozwodu a ta druga osoba zostaje w cierpieniu, to jest zal i niechec do dalszych kontaktow.

      Czasami zyciowe drogi po prostu sie rozchodza i rozwod staje sie jak by potrzeba potwierdzenia tego i wtedy nie ma wzajemnych pretensji.

      Usuń
    8. Moja koleżanka się rozwodzi bo jej mąż to dupek. Wiele lat siedziała cicho i w końcu wpadła w ciężką depresję .terapia pozwoliła jej dać sobie prawo do szczęścia. Zbuntowala się.
      A mąż ciągle dupek

      Usuń
    9. No to dobrze ze sie rozchodzi z dupkiem. Dziewczyna odzyje.

      Usuń
    10. już odżyła!
      Kwitnie!
      W życiu bym nie uwierzyła że może być taka, jaka jest teraz!

      Usuń
    11. Rybeńko,brawo dla tej dziewczyny!!!

      Usuń
    12. Ma wielkie wsparcie fajnej grupy jajników😁

      Usuń
    13. ja myślę, że miłość może minąć, ale jak nie ma przyjaźni, a jeszcze cierpienie jednej strony to nie ma co ciągnąć.
      Zwłaszcza, gdy dzieci dziwią się, że mama się nie rozwiedzie

      Usuń
  13. Alez mam u Ciebie lamiglowki! Bo musze udawadniac ze nie jestem robotem i wybierac zdjecia. A gdy pisze w telefonie, nie widze tego poczatkowego napisu jakie zdjecia mam wybrac. I musze sie domyslac, czy znaki drogowe, czy samochody , czy schody, czy okna..
    Ella-5.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to nie moja wina!
      Ja nie mam na to wpływu!!

      Usuń
    2. No, wiem przecież... Tak piszę, bo chciałam się podzielić, to ciekawe nawet, domyśl się tu człowieku o co im chodzi :)
      Ella-5

      Usuń
    3. Mnie to zabija
      Kiedyś częściej się spotykało taką weryfikację
      Ale jest na to dobry sposób😁

      Usuń
  14. Dziękuję za wszelkie moce!!!:*
    Sama wysyłam dla pozostałych potrzebujących i wspieram ciepłymi myślami.
    Wynik TK jutro, w srodę (oby) Mam.

    Nie chadzam z telefonem do toalety, bo bojam się, że go utopię;p Wyjątek, gdy już którąś godzinę gadam z psiapsiółą jedną czy drugą i mnie przypili, ale to bez krępacji- uprzedzamy się nawzajem ;p
    roksanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja też nie chodzę na każde siusiu
      ale rano często chodzę, internet mnie rozbudza:))

      i moce nieustanne

      Usuń
    2. Moce dla wszystkich. ❤❤❤
      Ja niestety kiedyś utopiłam mój nowiutki !!!! telefon. Miałam to w tylnej kieszeni i poszłam do kibelka i chlup!! A drugi ( też nowiutki ) znikam w kibelku nad jeziorem ( wypadł mi z kieszeni ). Także ten, tego...nie zasługuję na nowe telefony 😁😁😁😁

      Usuń
    3. Nie !!!! Znikam w kibelka ( takiego dużego nikt jeszcze nie wymyślił 😁😁😁😁) ale ZBIŁAM 😁😁😉

      Usuń
    4. Moja córka tyż tak utopiła

      Usuń
  15. 2 roki chodziuam do kibelka s tel

    OdpowiedzUsuń
  16. Wasze wsparcie zawsze doceniam, ja takze wysylam moce-Wam, mezom, rodzicom, dzieciom i piesom:-)
    I pochwale sie, ze moj synek sie zareczyl ze swietna dziewczyna Ania (Anie sa fajne!).

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jakaś epidemia😁😉😄😄😄

      Usuń
    2. Rybka, z Gagi telefon mi zrobił Gafe😭😭😭.

      Usuń
    3. Zaraz
      Ja czegoś nie rozumiem
      Ty to napisałaś czy rzeczywiście skasowałaś?!

      Usuń
    4. Rybka, napisałam, był błąd, to skasowałam.

      Usuń
  18. Gaga, masz rację Asie są fajne! 😁😁

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany!!!!
      Kiedyś ten tekst był pisany innym fontem!!
      Myślałam że sobie jaga robicie i zamiast się usuwać to piszecie że się usuwacie 😲😲😲

      Usuń
    2. Ufff!
      Dobrze że nie ja tylko

      Usuń
    3. Ja też!!!
      Myślałam że to taki żart wpisywane przez gage i inne dziefczenta

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. Ciekawe czy wszyscy tak myśleli
      A mnie w dodatku bardzo śmieszył ten żart😄😄😄

      Usuń
    7. Ja też tak myślałam i tez mnie śmieszył.

      Usuń
    8. Ale po co miałabym pisać tekst, że usuwam komentarz??? 🤤🤤🤤

      Usuń
    9. Na to bym nie wpadła 😁😁😁

      Usuń
    10. A ja byłam pewna że wpadła i Gaga i inne😁

      Usuń
  20. Rybeńko, czy Ty ciągle w kibelku?Bez telefonu?
    Bo zdaje się, ze masz kandydata do usuwania;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Jechał facet samochodem i nagle zachciało mu się do WC . Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie:
    - Cześć, co tam u ciebie słychać?
    Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedział.
    - Nic, wszystko w porządku...
    - Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić?
    - No, nie wiem...- facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
    - A gdzie jedziesz?
    - Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic...
    - Wiesz co, zadzwonię do ciebie później.... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania.....

    OdpowiedzUsuń
  22. Biorę telefon, układam pasjansa, żeby mi się nie nudziło i siedzę na kiblu w razie "w" dopóki nie zakończę rozmowy 😀😂

    OdpowiedzUsuń
  23. o tak po ciemku mnie zostawicie samom?

    OdpowiedzUsuń