sobota, 27 października 2018

lepsza zmiana

aż dziw, że to będzie ostatnia zmiana czasu z letniego na zimowy w Europie
zawsze sobie bardzo dużo obiecuję po przestawieniu zegarków o godzinę do tyłu
jako wielki śpioch mruczałam ze sczęścia na samą myśl o niewinnie o hodzinę przedłużonej nocy
a tu za rok - guzik z tego

w sumie się starzeję i trochę mi się robi wszystko jedno jeżeli chodzi o długość spania

i podejrzewam, że likwidują te zmiany, bo nagle w każdym domu jest pierdylion zegarów i każdy musi je zmieniać, często gęsto ręcznie

7 lat temu zmieniałam osobiście godzinę na elektrycznym zegarze wiszącym w mojej sali szpitalnej
bardzo ucieszyło to pielęgniarkę, która chodziła od sali do sali i zmieniała czas:))



51 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie tak szybko ciemno popołudniu! Nie lubię!
    A z tą ostatnią zmianą to już pewne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie!Kradnie nam godzinę dnia.
      Podobno jeszcze niepewne...

      Usuń
  3. coraz gorzej znoszę te zmiany, jestem z tydzień albo dłużej fizycznie rozbita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klarka
      Obiecuje już nigdy nie gadać z żadną Bożeną!!

      Usuń
    2. no ja się wyłamałam ;)
      chciałam też napisać coś o przyjaźni blogowej, lojalności, nawet kiedy nie zawsze się we wszystkim ze sobą zgadzamy, ale stwierdziłam, że to bez sensu. Ktoś kto na chwilę wpada tego i tak nie zrozumie.
      Miłego dnia dziefczeta :*

      Usuń
    3. Rybenko,padłam😁😁😁

      Usuń
    4. Jakbym wiedziała Hanki to troll bym nawet nie czytała
      I nie dziwię się tym co na początku jej bronili

      Usuń
    5. wiesz, do mnie też raz bądź dwa wpadła B. i miła była ;ppp

      Usuń
    6. znalam tylko jedna Bozene w zyciu, w liceum i tez mi podpadla

      Usuń
    7. Patrząc z boku , sprawa zaczęła się niewinnie od tasiemca i siadaniu na nocniku z ciepłym mlekiem ( co krytykowała K.). B. się z tym nie zgodziła. K kazała jej spadać i wykasowala posty. Po kilku dniach dyskusja o E. i poruszony przez B swoj poglad i temat Boga. I już burza. A jak B się przyznała to tsunami. Druga sprawa imię - cóż znam jedną , małpa jak mało kto. Ale znam też inną superaśną dziefczynę. Także ten tego jadę dalej odrabiać cmentarze. U mnie dzis wieje .Miłego dnia .

      Usuń
    8. Jedna Bożena odbiła mi chłopaka, a potem całe życie słuchała, że teście woleli mnie niż ją. Ja się o tym dowiedziałam zupełnie niedawno tak że tak. Chłopaka nigdy nie żałowałam, bo to takie sobie chodzenie było, z mojej strony nie na poważnie, a że to koleżanka z klasy z podstawówki to jej dobrze życzyłam. Jest pielęgniarką, i dzięki niej mogłam na zakaźny do Tuśki wchodzić- zgoda lekarza. A z mężem jej troszku nie po drodze, raz już prawie do rozwodu doszło, drugie dziecko i jakoś to ciągną. No i wystarczy imię i jakie historie się pisze ;D

      Usuń
    9. Nic nie rozumiem
      Ale ona nie ma dobrych intencji.

      Usuń
    10. To było do Marzycielki😆

      Usuń
    11. no przecię wię
      jeszcze mi woda musku nie rozmyła ;pp chyba

      Usuń
    12. Miśka i roksanna znają sprawę, ciągnącą się już od 10 lat chyba a ja nie zajmuję się już blogiem tak jak dawniej i nie przejmuję się, nie tłumaczę, nie chce mi się blokować i moderować, każda, ale to każda tego rodzaju historia zaczynała się na moim blogu a ciągła po cudzych blogach, w prywatnych wiadomościach i na fejsie, dlatego proszę o to, by po prostu nie karmić trolla.

      Usuń
    13. Ale czego nie rozumiesz Rybeńko ? Opisałam całą sytuację bez oceniania, suche fakty.

      Usuń
    14. Marzycielka może za mało kawy😁
      Potem przeczytam powoli. To po prostu trudności intelektualne! nie doszukuj się 😘

      Usuń
    15. Roksanna ile Ty juz tych litrow wody wypilas?
      lece pic wode tak do towarzystwa!!!

      Usuń
    16. Kochana nie doszukuję się, tylko pytam po nauczycielsku, zapominając o tym, że dziś sobota 😁😁😁😁Każdym ma jakąś swoją historię i doświadczenia i reakcja na pewne rzeczy może kogos dziwić, zaskakiwać czy wkurzać. Zycie....

      Usuń
    17. mari,
      gubię się, ale wlewam rano do dzbanka 1,5l i po południu dolewam jeszcze, tak że wiem, że te minimum 2,5 piję i się zaszczelę jak kreatynina nie spadnie.
      I dziękuję za towarzystwo, uzupełniamy się: ja śpię a Ty pijesz :D

      Usuń
    18. Roksanna, moge pic jeszcze do dwoch godzin, bo potem to ja ide spac, ale wstrzykne troszke cytrynki.

      Usuń
    19. od od dwóch godzin przejęłam pałeczkę, nic się nie martw, wstaniesz, zanim ja skończę z piciem,
      i też z cytrynką :)

      Usuń
    20. Marzycielka ja naprawdę nie rozumiem tego opisu. mam braki😉

      Usuń
    21. Przed wieczorem nie piję 😉😆

      Usuń
    22. Nie gniewaj się Rybko ale jednak uzupełnię. Cala sprawa zaczęła się od krytyki Klarki w stos.do nauczycielki syna ( ta podała sposób pozbycia się tasiemca). Nazwala nlke szkodnikiem. Bożena stanęła w jej obronie twierdzac, że w necie taki sposób jest podawany. Wtedy Klarka napisała spadaj i wykasowala posty. Po kilku dniach pojawiła się historia Ewy, eksperyment Bożeny i burza. Może Klarka ma swoje powody , ale pierwsza ! sprawa wyglądała normalnie. Ktoś się nie zgodził ze zdaniem wlascicielki bloga i uslyszal spadaj. Szkoda, ze nie posłuchała, bo cała sprawa wymknęła się spod kontroli i dla mnie znającej wszystkie posty pozostał niesmak.

      Usuń
    23. Druga dyskusja nie jest fajna i tutaj rozumiem Klarkę. Tyle chciałam dodać.

      Usuń
  4. Doszly mnie sluchy, ze na szczescie chca zachowac czas letni, wiec jesli tak, to bedzie jeszcze jedna zmiana w marcu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rano się człowiek kręci w łóżku,czyta,otwiera laptop aby jakoś przemęczyć tę godzinę do wstania, a po południu wszystko dzieje się szybciej bo już ciemno!
    Nie jestem zachwycona zmianą czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze że już ich nie będzie

      Usuń
    2. Nie znam czegoś takiego,żeby się przemęczać godzinę do wstania😁raczej nastawiam kilka razy drzemki po 5 min,żeby jeszcze przymknąć oko!

      Usuń
  6. Nie lubie zmiany czasu, u mnie byla juz na letni,
    nie lubie bo trzeba zegary przestawiac,
    a tak poza tym to ja tej zmiany nie czuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Szczęśliwi czasu nie zauważają😉

      Usuń
    2. 😁😁😁😁😁
      Zauważają...teraz się wlecze,od 6.11będzie zapitalał 😁

      Usuń
  8. Nie ma dla mnie zbyt dużego znaczenia, a zegarki przestawiają się same 😉
    Dla mnie to też ma swój urok, te długie wieczory.

    OdpowiedzUsuń