i kilka z tych chwil. z własnej woli, nieprzymuszony, postanowił spędzić z nami
fajnie, nie?
wprawdzie nie wykluczamy, że dużą motywacją był młodszy brat;))
niestety przyleciał dzień później, bo zła pogoda była
ale ma za sobą kolejne doświadczenie i nocleg w szwajcarskim hotelu za friko:)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry;***
UsuńKawkę bierem i uciekam do parku z czteropakiem :)))
dzień dobry.
Usuńczy szykuje się jakaś zmiana ciśnienia? głowa boli...
dzis sie z przyjemnością prawdziwej napije
UsuńKawunie dostałam prosto do łóżeczka
Usuń♥:-)
ja mialam dostać, ale małż przysnął w drugim pokoju, przeciez nie będę go budzić....
Usuńzrup mu kawę do kanapy :p
Usuńnie wiem, czy by się ucieszył.... niech śpi, biedaczek, ciężki miał tydzień... jeszcze wczoraj się obudziłam nad ranem i sądząc, że jest 6.20 obudziłam go w dobrej wierze.... niestety, była 5.20 i wcale nie był mi wdzięczny :P
Usuńi jeszcze zyjesz???
Usuńzasadniczo też sie dziwię. Uratowało mnie pewnie to, że wolał dospać niż się pobudzać nerwowo :)
UsuńTO JEST argument
UsuńMiłych dni z dziećmi! :))
OdpowiedzUsuńNo właśnie!!!!
UsuńZ dziećmi zawsze fajnie:)))))
Dzień dobry:-)Nadrabiałam wczorajszą lekturę,chwilę zejszło:p
OdpowiedzUsuńTorebeńka piękna,czarna jak kawusia Olgi,którą się wuaśnie częstuję
To tak, jak ja:))
UsuńA tymczasem na wesele się szykuję....
Aga,miłej zabawy:-) Ja jestem typem antyweselnym,nie lubiłam,nie lubię i nigdy nie polubię.
UsuńNo sto lat młodej parze:))
Usuńa ja lubiłąm wesela, ale mi przejszuo, chyba za dużo ich byuo ;P
Usuńja czekam
Usuńaż się mojej cóce krzesnej narzeczony ośfiadczy
poszłabym na jakieś weselicho:)
Nie mam zadnych doswiadczen z latoroslami pci brzydszej, za to wiem, ze odpepianie nie przebiega az tak gladko. I dobrze! Moje dziewczyny sa bardzo samodzielne, jednak w waznych sprawach zyciowych co i rusz zasiegaja rady mamy. Cieszy mnie to niepomiernie. Zapytana - odpowiadam, nigdy jednak nie wtracam sie niepytana.
OdpowiedzUsuńPo to w koncu jestem, zeby sluzyc doswiadczeniem.
Aniu i to jest super!!!Identyczną mam relację z moją Mam.
UsuńTak powinno być:)
Usuńwłaśnie, tak powinno być! moja mamcia też taka
UsuńChwilowo mam wszystkie dzieci w Donu ale ten stan długo nie potrwa..
OdpowiedzUsuńWyrzucisz któreś? :p
Usuńczynsz im zacznie naliczać to same pójdą :)
Usuńmoja znajoma Amerykanka przygarnęła cókę po studiach pod dach, od razu zastrzegając, że przez dwa lata mieszka za darmo, potem płąci
Usuńminęły dwa lata i się córka na swoje wyprowadziła :pp
nie ma to jak motywacja :) córcia rozkminiła, że jak ma płacić to już woi bez mamuni :)
Usuńmondra ta amerykanka :D
Usuńoj mądra:)
Usuńbardzo się kochają w tej rodzinie wszyscy
ale mądrze
Moja na dzien dobry list powitalny dostała :))))
UsuńJa też uważam że to pięknie, gdy dziecie do domu lgnie.
OdpowiedzUsuńMniejsza o powody.
dzięDobry
Zwłaszcza że musiał na te kilka dni rozstać się z dziewczyną. A zakochany po uszy; ))
UsuńBry;)
ooooooo, to jest prawie że maminsynkiem jak dziewczynę nawet potrafil zostawić!!!
Usuńmoże powinnam się martwić?
Usuńdziewczyna w dodatku powiedziałą, że dobrze, że na tak długo jedzie :p
:ppppppp
UsuńNo.ten tego....odpocznie trochę :-))))
niech wróci dzień wcześniej :))
Usuńidziemy dziś na imprezkę do znajomych
OdpowiedzUsuńsyna nas zawiezie i przywiezie
sam zaproponbował, mówiąc - a ile razy wy mnie na imprezy i z zawoziliście?
no to Wam pojechał po papierach... :)
Usuńwdzięczny jaki czy co??
UsuńSobota
OdpowiedzUsuńZaraz niedziela
UsuńNie strasz, Rybka
Usuńa po niedzieli zaraz piontek :p
Usuń:-D
UsuńMeluś a po piontku znowu sobota i niedziela :-)
UsuńWspółczuję Ci.....wczoraj czytałam.
Jak wiesz jestem zdeklarowanym przeciwnikiem aby 6-latki rozpoczynały edukację.Szlag mnie z tym jasny trafia...przeciez wcześniej w przedszkolach byly zerówki,tam uczyli literek,pisania itp....i wowczas pani zglaszala mi zaniepokojona .ze moje dziecko zna wszystkie literki,ale nie potrafi złożyć wyrazu..(miał 6,5 )w sierpniu przed 1 klasą zaskoczył z czytaniem....w podstawówce jak i teraz dobrze sie uczy.Gdyby mając te 6 lat poszedl do 1 klasy,byłby DRAMAT....
Owocu już mi się nawet gadać nie chce:/
UsuńDo południa sprzatałam, od południa do teraz szykowałam sobie pomoce do pracy a za chwilę jadę z Młodym na koncert ;)
Będę się z młodzieżą bawić ;pp
No to się odprezysz:-)
UsuńJa bylam 2 tyg.temu na takim kilku dniowym festiwali,też się odprężyłam i zauroczyłam rewelacyjnym występem W.T
Miłej zabawy :-)
pomalowałam pazury u stup
OdpowiedzUsuńchyba ostatni raz w tem roku, chlip, chlip
moja teściowa też ma pmalowane pazury :))
UsuńPamiętam jak przyjechała do moich rodziców po raz pierwszy i wypaliła z wyższością do mojej mamy (która usta i brwi malowała) że gdyby ona się malowała, toby ja Dziuniek do łóżka nie wpuścił
na co moja mama -też ja się do łózka nie maluję;))
A ja malujem takim jasnym jak do frencza, albo caukiem psześroczystym,ftedy siem tylko błyszczom :)
UsuńLatem malujem na niebiesko-błenkitnie,bo mi do ciuchuf pasuje.
Teras mam fifty-fifty,bo ani nie błenkit ani frencz-taki pszejściofy-srebszysty:))
Oj,jak mi dopsze,tak fariatkowo cuś napisać.Menczy mnie jusz normalne pisanie:P:P
o proszem! i ja miauam kilka dni pszymusofego oddalenia i jusz mię brakuo:))
UsuńRybko,przecie możesz se malować caly rok na okrągło.
OdpowiedzUsuńMi to wychodzi fatalnie,dlatego korzystam.z uslug pani kosmetyczki.
NIE LUBIEM POD SKARPETAMI
Usuń
UsuńJa też zimą nie maluję pazurkow ;)
Całe lato mam malowane :) Niestety już nie i smutno mi jak paczem na takie goue, ale też nie lubię pod skarpetki ;p
UsuńRybeńko, pod poprzednim postem napisałam, kiedy zaczyna się życie.
OdpowiedzUsuńWyspana
pierdoły z tym duchem:)
Usuńwyspana, szanuje Twój pogląd, ale nie mam zielonego pojęcia skąd się wywodzi, i dlaczego ma byc lepszy od innych poglądów
UsuńMiśka, to powiedz to samo ewangelistom. Oni często przestrzegali się "Ducha nie gaście!"
UsuńMoże ty już ducha w sobie zasypałaś, bo wątpisz , że go w sobie masz. Ale duchowa śmierć jest gorsza od śmierci fizycznej. To tak, jakby iskra Boża w człowieku zgasła, zamiast rozżarzać się coraz bardziej. Na tym miał polegać rozwój człowieka. Ale jak widać nie jest to miejsce na poważne tematy...
Na pewno nie jest to miejsce na poważne dyskusje z anonimami
Usuńpierdoły co do czasu wchodzenia w ciało - nie wiem, skąd powiązanie, z ruchami dziecka?
UsuńMoja starsza doradziła, abym jeszcze nie kupowała nowego samochodu, bo mój obecny za dwa lata będzie dla niej jak znalazł i wtedy sobie nowy kupie. :P
OdpowiedzUsuńA ze to spory suv zapytałam czy nie będzie za duży? Odparła, w sam raz będzie jak sie będę przeprowadzać do Kalifornii. :P
???
Usuńno tak, w Ameryce wczesnie się zaczyna zmotoryzowane zycie!!
znaczy Lola, daua ci dwa lata na oswojenie się z myślą :D
Usuńczyli łaskawa taka
UsuńWitam po pszerfie:)
OdpowiedzUsuńPszeczytauam zaleguości,ale bes komentaszy-to jednak nie to samo co zz :))
Mam nadziejem,że od środy bendem miaua wiencej czasu i fszystkie komentasze bendom pszeczytane ;)
Stenskniuam siem bardzo:)
Pojutsze jeszcze czeka nas droga z PL-mam nadziejem,że tym razem nie bendzie to 11godzin,bo muj krengosup tego nie wyczyma.
Pozdrafiam Fariatkofo i torebusie :))
te z się stęskniłam i mysłąm=łam, dkaczego Ciebie nie ma:**
UsuńJusz jezdem:**
Usuńnie gaszem, bo aLusia pewnie siem szfenda
OdpowiedzUsuńno i nie wiadomo, kiedy gospodyni fruci:)
Nie gas Misiu:)))
UsuńaLusia pewnie za moment zawita:))
A Gospodyniiii??? ......no coz?? ...:))
dopierom nawrócona
Usuńjeszcze muszzę odtajac przed snem:))
trafi do uszka?;D
Usuńa no jak!
Usuńprzynajmniej nie muszę na podłodze!!