czwartek, 21 listopada 2024

Inpost podbija świat

 Fajnie, że inpost wchodzi z usługami do innych krajów 

Ale jak podbić kraj z takimi paczkomatami??



W dodatku trzeba jechać daleko, bo jest ich mało.  Wczoraj miałam taką sytuację, że pojechałam po paczkę i jak już byłam w autobusie powrotnym dostałam zawiadomienie, że przyszła kolejna. Nie, nie z inpostu ale do tego samego ekhm paczkomatu

No odechciewa się. 

Po cichu liczę, że inpost po prostu zbuduje sieć paczkomatów, choć przebicie się w zastałe struktury mojego małego państwa nie będzie łatwe. 

Trzymajcie kciuki!


środa, 20 listopada 2024

Mam kłopot

 Po takim niezwyczajnym dniu jakim z pewnością było wczoraj mam kłopot z napisaniem zwyczajnego posta o niczym. A za długo nie da się świętować bo to nuda. 

Zresztą wczoraj też codzienność mnie trochę zjadła, a nawet dała w gópi uep. Mam coś do załatwienia w sklepie, którego nie ma w Lux i pojechałam wczoraj rano i już na granicy, czyli 15 minut od celu zorientowałam się, że on się otwiera o 14! A była 11 !!Zeźliłam się na siebie. Wóciłam do domu.

Nie chcę się za wszystkie gupstfa biczować, bo bym mogła brać udział w rekonstrukcji pewnego znanego wydarzenia historycznego i to bez charakteryzacji. Ale zła jestem za wypalonom benzynę i stratę czasu. 

Dobra, odpuszczem sobie. Do następnego razu. Który pewnie za progiem.



wtorek, 19 listopada 2024

Gaga znowu piersza;)

 Jakoś tak teraz mija mi 12 lat blogowania. Zmienił się i blog, i czytacze i wszystko. Przeżyliśmy tu razem dużo radości ale też smutnych wydarzeń. W tym czasie 2 razy się przeprowadziłam, 11 lat temu wróciłam z Belgii. Szok jak ten czas zapiernicza. 

Ale cieszę się, że ciągle ktoś chce tu wpaść i napić się kawy od Olgi.

Swoją drogą, wyobrażacie sobie ten blog bez kawki i herbatki od naszej Olgi? Bo ja nie! 

I właściwie nie wiem co jeszcze z tej okazji napisać. Już i tak jest długo jak na mnie 😉

Aaa, jeszcze jedno. Drogie anonimy i trole. Nie mam do was żalu, raczej mi was żal i to bardzo. Wasza nienawiść i złe słowa zatruwają tylko was. Życzę wam, żeby ktoś was kiedyś serdecznie przytulił i powiedział, wszystko będzie dobrze. 

Buziaki !


poniedziałek, 18 listopada 2024

Zimowe niedzielne popołudnia mnie przygnębiają

 Ale to tylko do świąt, potem psyche mi podpowiada, że dni się już wydłużają.

Tymczasem pogoda marna ale na spacer niedzielny idealna.

W pięknych okolicznościach przyrody przyszło mi mieszkać 




No nic. Trzeba wyruszyć w kolejny tydzień. 

A żeby nie kończyć zbyt poważnie przypominam 




niedziela, 17 listopada 2024

Znacie się na lodówkach?

 Teraz mamy taką sytuację, że stoi zamrażarka. Na niej lodówka. I są w tzw zabudowie. Taką konstrukcja sprawia, że górna półka w lodówce jest dla mnie praktycznie niedostępna. Na dodatek zamrażarka się psuje. No to chcemy kupić już wolnostojacą lodówko zamrażarkę. 

Szału z wyborem nie ma a i tak trudno się zdecydować. 

Ale

Apropo szał




sobota, 16 listopada 2024

Oj, nie lubię ja ci remontów

 Wszystkie malowania w moim rodzinnym M4 robiliśmy sami. Głównie tata oczywiście. Ja jako ten wyrobnik. Kładliśmy też tapety, to dopiero była zabawa.

Pomalowałam też dużą część domu w Warszawie. Sama. W sumie było to z 70 metrów kwadratowych. 18 lat przetrwało, doceńcie kunszt!

Ale już koniec z tym. Już zatrudniamy fachowców. 

No i czeka mnie małe trzęsienie ziemi w kuchni. Ściany sa nawet ok ale sufit straszy szarym a nawet czarnym. I coś tam trzeba poprawić i wymienić. To ma się wydarzyć za kilka tygodni. Już mi słabo na tę myśl. 

Ale znam ludzi co wręcz kochają remonty, zmiany, odnowy. 

Znacie takich?




piątek, 15 listopada 2024

Zegarek i Afryka

 Rana po oparzeniu goi się powoli. Lekarz mówi, że jeszcze jakieś 2 tygodnie będzie trzeba się bandażować. Ksztalt rany teraz wygląda jak Afryka, albo delfin. Tak sobie obserwuję jak się zmienia. Najgorsze, że nie mogę założyć zegarka, noszę na prawej ręce od zawsze. Tak zaczęłam nosić dawno temu, chyba po prostu chciałam się wyróżnić. A potem już się przyzwyczaiłam i kiedy zakładam na lewą to czuję się jak w kajdanku

Lubię zegarki. Takie zwyczajne. I żeby były oryginalne, zwariowane choć trochę. I ładne. Chyba nigdy nie będę chciała smartwatcha bo po co. Tym bardziej, że w domu muszę zdjąć, zegarek jak buty, nosi się tylko na zewnątrz:)

Lubicie zegarki?