poniedziałek, 22 grudnia 2025

Fakt to fakty

 Najkrótszy dzień roku był wczoraj 

Dziś będzie już całe kilka sekund dłuższy! I to nie są żarty! Czasem sekundy dzielą człowieka od nieszczęścia, sekundy są ważne!

Ja dziś pakuję prezenty, jest tego trochę to mi zajmie. Dzieci i wnuki z Poznania będą z nami dopiero w piątek, to jest czas na roboty świąteczne,  których nie ma aż tak dużo, jak zresztą wiecie, ja na lenia wszystko robię, hue hue. 

Teatr wczoraj miodzio, a Cezary Żak na Oscara. Razem z Elżbietą Kępińską lat 88! Uśmialiśmy się, potem do knajpki na kolację. Jakoś tak się złożyło, że byliśmy jedyni o tej 19🥶. Trudno. Ich problem;)

Dobrego poniedziałku 💚



niedziela, 21 grudnia 2025

Kupa ludzi i pies

 



Małe to to jest i bardzo kochane. Najbardziej pilnowało najmłodszego;))

Drzwi się wczoraj w dni nie zamykały prawie. Wchodzili, wychodzili, auta się na podjeździe nawzajem blokowały, ktoś kogoś przywoził, albo odwoził. Malutki jadł i spał i się uśmiechał, najwięcej do niewidzialnych kumpli na suficie, wiadomka. Młodzi rodzice przeszczęśliwi, że moja chwilę odetchnąć. 

A to tylko preludium,  będziemy się widzieć codziennie, ach 😍.  Akumulatory będą pękać w szwach!

A dziś wybieramy się do teatru, no bardzo się cieszę😍




sobota, 20 grudnia 2025

Dziś i jutro kondensacja wnukowa.

 Obiad na 10 lub 12 osób. Co to jest dla kogoś po dwudniowej podróży, phi. Musi przywiozłam, reszta sama się zrobin, no nie?

A, będzie jeszcze pies. Muszę go sfocić dla was. 

No jeszcze trzeba odebrać z lotniska syna, teściową z drugiego końca miasta i odebrać paczkę wiezioną grzecznościowo dla znajomej. 

Dzień jak codzień w czasie pobytu w Polsce. 

Ciekawostka z hotelu. Otóż śniadanie było w cenie ale za kawę na wynos trzeba zapłacić. Tylko 10 zł i to dobra kawa to nie marudziłam. Ale byłam zaskoczona, to pierwszy raz widzę w hotelu. Zawsze grzecznie pytam czy mogę sobie tę kawę nalać. Do śniadania piję herbatę, kawę w samochodzie najwolę. 

Roksanko! Wracaj do zdrowia!

piątek, 19 grudnia 2025

Home sweet home

 Jeżeli się potraktuje przystanek w hotelu jak wakacje, których się od dawna nie miało, to może być naprawdę fajnie:) Lubię ten hotel w okolicy Zgorzelca, ma dobrą restaurację, miłe pokoje, jest cicho. 




Wczesnym popołudniem będziemy w Warszawie. Nasze ogrzewanie weszło w 21 wiek i możemy z komórki włączyć sobie ogrzewanie. 

No i choinka już czeka;)


Ps. Jechaliśmy przez Zgorzelec, na granicy w Polsce zwężenie do jednego pasa, korek blisko nas godne, jprdl!!

czwartek, 18 grudnia 2025

Średnio wesoło

 Klarka wspomniała u siebie o świętach niewesołych. Któż z nas nie miał takich. Różne ku niewesołości były powody. 

Mój mąż ma raka. Diagnoza była w maju. Stało się to nagle, bez złych wyników krwi czy innych badań. Nie chcę na razie pisać, co to za rak, napiszę tylko, że zaczęło się od bardzo powiększonych węzłów chłonnych szyjnych i wszystko wskazywało na chłoniaka ale to nie chłoniak. 

Błyskawicznie zaczął leczenie. Chemia cofnęła dużo zmian.  Teraz immunoterapia. A rokowania.. zobaczymy. Pamiętajcie, że dzisiejsze rokowania są oparte na badaniach sprzed kilku lat a medycyna się bardzo mocno rozwija.

Jest w tym zachorowaniu ogromna niesprawiedliwość, on nie pali, mało spożywał alkohol, regularnie się badał. I ma żonę co chorowała na raka.

 

Nawet nie wiem, czy ma sens pojechać z radą, badajcie się. Ale tak, ma! Przynajmniej sobie człowiek nie pluje w brodę, że coś zaniedbał.

Blokuję dziś komentarze. Wiadomka.

środa, 17 grudnia 2025

Kolejne pakowanko

 Jutro ruszamy do Polski, dziś trzeba zapakować walizki. Prezenty, upominki, ubrania na święta i sylwestra, okropnie dużo tego. 

W Polsce będzie jak zwykle bardzo intensywnie ale bardzo mnie to cieszy. Mam wspaniałe dzieci, mamy dobre relacje, nikt nie jest do niczego przymuszany, niczego nie oczekuję od dzieci. 

Widziałam reklamę nie wiem, czy fundacji czy organizacji pomagającej ludziom przeżyć święta bez konfliktów przy stole! Jakie to smutne! Ale niestety z doświadczenia wiem, że można kochać swoje dzieci i sprawić, że nie będą się dobrze czuły przy wigilijnym stole. A tym bardziej ich partnerki, żony. Po co ludzie to robią sobie i swoim bliskim??

Wracając do pakowania, módlcie się, żebym się zmieściła do auta. Samochód jest duży ale że tak powiem, potrzymaj mi piwo😁

wtorek, 16 grudnia 2025

Gorączka

 Widzę ogromne sklepowe ożywienie tutaj

Mam jeszcze kilka zakupów si zrobienia przed wyjazdem. A potem po przyjeździe do pl. Nie lubię tłumów strasznie! 

Bardzo się staram mało gotować na święta. Moja przyjaciółka stoi dwa tygodnie w kuchni ale ona to kocha i nie jest z tych co wyrzucą.

A ja zgubiłam swoją kurtkę, i za cholerę nie wiem, gdzie.. To taka lżejsza kurtka, ale niedawno ją nosiłam. Potem przerzuciłam się już na grubszą. Ale chciałam ją założyć i klops!

Nie lubię chodzić po sklepie w kurtce, najczęściej zostawiam w samochodzie. No I nie wiem, czy kiedyś wyjęłam i zapomniałam i gdzieś została ??

Buuuu

Edit:;;;;;;

ZNALAZŁAM KURTKĘ!

Schowała mi się w garażu za butelkami😁🤔🥴