sobota, 28 lutego 2015

czasem warto, nawet jeśli się nie bardzo umie

nie jestem dobrą organizatorką
odległość z której musiałam koordynować całą sprawą pogarszała sprawę
bez wspaniałych przyjaciół nie byłoby to mozliwe
i bez udziału dzieci
ostatnie dni przed wyjazdem były dla mnie bardzo trudne, nie mogłam fizycznie uczestniczyć w przygotowaniach i to była tortura

ale wiecie co uswiadomiła mi koleżanka?
że cała ta sytuacja tylko pięknie pogłebiła więzi w rodzinie i wśród przyjaciół
że wyzwoliła dużo dobrych emocji
że zbudowała bazę wspomień
i to będzie procentować na przyszłość

prawda?

127 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry:)))

      Kawkie chentnie :P

      Usuń
    2. dzień dobry wszystkim:))
      Olguś!poproszę kakauko:):**

      Usuń
    3. wpadłam na drugą kafkie!

      Usuń
    4. pszyprafia mię o sife fuosy!!
      te sterydy go nieźle napendzajom;/
      poczebujem czegoś na fsmocnienie;)))

      Usuń
    5. dobrze, ze ja juz mam fszystkie siwe :p

      Usuń
    6. hmmm to może i ja poczebujem steryduff ;P

      Usuń
  2. Sama prawda!
    Przynajmniej na jakiś czas;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak nie prawda, jak prawda!
    No i przeciez bralas czynny udzial, moze nie fizycznie, ale na pewno mentalnie, co nie? :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Czysto prawada!!
    widzisz ile by wszyscy stracili na tym gdybys tylko Ty sie tym zajela?
    dzien dobry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas mówiono by na Ciebie sztajger :))

      Usuń
    2. ALE TO DOBRZE, CZY ŹLE?

      Usuń
    3. pracowałaś paluszkiem wskazującym ;PP

      Usuń
    4. taaa
      ale menedżer ze mnie nie jest
      nie wiem, jak to sie udało, mimo wszystko chyba :p

      Usuń
    5. nie bądź taka skromna!
      myśl się liczy, koncepcja i miłość :)

      Usuń
    6. to z kochania sie wzięło, fakt:))

      bo nie ma nic cenniejszego do ofiarowania drugiej osobie jak CZAS

      Usuń
  5. Prawda. My będziemy pogłębiać więzi stadne- idziemy na imieniny do Rodziców.
    Dobrego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba świętują czy tylko jeden?

      Usuń
    2. sierpien jest moich rodzicuff- oboje majom imieniny i jeszcze rocznicem slubu :)
      nadajem z Fifkom na kolanach :)

      Usuń
    3. tom rocznicem tesz majom oboje ;)

      Usuń
    4. polubiły się z Kotą?

      Usuń
    5. Chyba bardziej z Luszką jak na kolanach :P

      Usuń
    6. kto siem lubi ten syczy :p

      Usuń
    7. tego ślubu maja razem?
      kiedyś to ludzie dzielne byli

      Usuń
  6. Nietutejsza
    Macham i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepsze imprezy,do których wciąż się wraca i opowiada,to nasze podwórkowe zloty rodziny na kilkadziesiąt osób.Większość miała jakieś zadania i to było fajne,lepsze od wesel:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basia, najlepsze to właśnie były te niegdysiejsze wiejskie wesela w przydomowym ogródku... a teraz klimatyzowane sale, dworki, zameczki, sreczki...
      ech

      Usuń
    2. ja pamietam namiot, podloga z desek, swinka i ciocia z ciotkami gotowaly same!!!
      aha na 200 osob

      Usuń
    3. ale nie, że byłas chora na śfinke?

      Usuń
    4. o,pamiętam wesela w stodołach albo takich fajnych budach na podwórzu:)))

      Usuń
    5. I na wielu takich byłam:)))

      musze cos o tym napisać kiedys

      Usuń
  8. Rybeńko! To wspaniałe spoiwo -wspólna niespodzianka;))
    Ja raczej nie miałabym tyle odwagi(pewności, że się uda)żeby coś takiego organizować!

    OdpowiedzUsuń
  9. wczoraj dostałam telefon - w poniedziałek dostanę kasę za budowę!
    ufff - przez to wzmożone pranie dostałam rachunek za prąd 400 zł!;/ będę mogła zapłacić;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwyższy czas :)))

      No i może będzie mniejszy problem z dodzwonieniem się:P
      Ale rachunek na trzaskałaś, masakra.

      Buziole Misiek :***

      Usuń
    2. Gaguniu
      Jakaś Ty tajemna:))

      Usuń
  10. rybenko, przetestowalas rodzinem i przyjaciol. Jak dobrze, ze sprostali tfoim oczekiwaniom. ;)

    Milego dnia dziefczynki!
    Lucha, Gaguniu, uwazajcie z tom tekilom! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Loluniu, test zdali na pięć- dziesiątkę:))

      I Ty sie miuo weekenduj

      Usuń
  11. Grzesiek bawi się klockami lego
    wchodząc do pokoju przewróciłam konia
    na to mały
    o ty łajzo, zabiłaś mi konia!;D

    rozmowę przeprowadziłam jak już opanowałam śmiech;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDD
      Oj tam, pewnie po tych sterdydach mu się niechcący wyrwało :P

      Usuń
    2. kawaleria atakuje czołgi? ;P

      Usuń
    3. umiejętność duszenia w sobie smiechu to jedna z podstawowych umiejetności rodzica:)

      Usuń
    4. Coś w tym jest, Rybeńko :)
      Ja najbardziej duszę śmiech, kiedy widzę jak BARDZO przypomina mnie samą:D

      Usuń
    5. ha -ulubiona piosenka Grześka
      https://www.youtube.com/watch?v=8lUGwohNNWg

      oczywiście sepleniący śpiewa tak -
      dlacego dluska chce być chuda jak pietluska

      a czasem i tak! -dlacego mamusia chce być chuda jak pietluska?
      i jeszcze się śmieje wtwarz, a Sołtys kwiczy!

      Usuń
    6. te ojce to umiejom ćficzyć !

      Usuń
  12. johhhhjffffffffffml7,xk ,ik;kkkk[9ookoljjjjpppppppppppppppppppppk

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wszyscy śpią o tej porze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuję dziecko wygonić do spania ;)

      Usuń
    2. no to akurat I mie dotyczy
      poza tym mam kontrowersje z mężem
      I zastanawiam się, czy sie napić jeszcze likieru?
      czy nie?

      Usuń
    3. Dziecko do spania
      A likieru się napić :p

      Usuń
    4. tak własnie działam
      jeszcze się zastanawiam nad jednym
      kuuucić sie z mężem czy nie kuucić??

      Usuń
    5. Przecież wiesz, że nie warto.
      Przytulić się warto:)
      I dobry wieczór:)

      Usuń
    6. eeeee
      nie takiej odpowiedzi rzondauam :ppp
      ale tak wuaśnie postompiem:)))

      Usuń
    7. ale zasłużył!!
      na biczowanie!
      ale moje miuosierdzie bedzie wielkie!!

      o ile sam nie uzna, że moja wina :ppp

      Usuń
    8. Rybeńko, Ty nie wyglądasz na osobę, która umie się kuucić ;)

      Usuń
    9. uuuu
      to zdradzę Ci tajemnicę!
      internet kuamie:))

      Usuń
    10. Nie wierzę, że twój łagodny i dobry mąż zasłużył na biczowanie
      A ja byłam na operze i dalej nie wiem, czy ta Maria Stuart zasłużyła na swój los:))

      Usuń
    11. No dziękuję za tajemnicę i nawet Ci wierzę że internet kłamie :D
      Ale! Czuję w kosciach, że kuucić się nie umiesz :P

      Usuń
    12. umniem!!
      ale nie lubiem!!
      to odpuszczę!
      ale jest prawdopodobieństwo, że mąż będzie dochodziu sfego
      ftedy marny jego los:)))

      Usuń
    13. Sollet!!
      Mój mąż tylko takie sprawia wrażenie!!

      Usuń
    14. :D
      Wiedziałam, że odpuścisz :)
      Internet nie kłamie :)))

      Usuń
    15. chyba się mię mąż upiu po prostu :ppp

      Usuń
    16. bry wieczor,
      my sie fczoraj pokucilismy wiec na jakis czas mamy z glowy. Czasami czeba. ;)

      Usuń
    17. ale zpijnem siem kucić???
      chybe se odpuszczem
      oby kaca nie miau:ppp

      Usuń
    18. Lola, się zgodzę
      ot czasu do czasu kutnia dobra jest
      a nawet niezbedna:))

      Usuń
    19. potem lepsze godzenie;D

      Usuń
    20. mozna rzec, ze kutnie som dla zdrowotnosci. ;)

      ale z pijanym to nie wiem. Zalezy ile wypil i zeby mu siem jeznzyk nie plontau. ;)

      Usuń
  14. oglondam zdjencia :)
    na jednym Luszka klenczy!:DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to słuszna postawa
      czasem :))

      Usuń
    2. ja to wiem:)
      ale martwi mnie, że Ona przed telewizorem, hihi

      Usuń
    3. ja tesz kcem zdjencia!
      moze Luszka pokutuje. :P

      Usuń
    4. poszukam i pozytywka zagra;)

      Usuń
    5. Miśka!!! Gaga pszeczytaua i wezwaua na dywanik :p

      Usuń
    6. ale wytuumaczyuas, żeś po jednej nocy wystafiua mi faliskem za dźfi?;**

      Usuń
    7. a pamientasz, ze zmusiuaś synem mom do spszontania? :p

      Usuń
    8. hehe, pamiętam , że zabrau mi talerz sprzed nosa - nawet doopki nie musiałam ruszć!
      dobrze, bestyja , wychowana:)

      Usuń
  15. aLusia można gasić?
    Futi!Dojechałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a Ajda jeszcze kaszle?

      aLusia, odespalas?


      Usuń
    2. nie gasić!
      jeszcze dopijam pyszne czerwone z polskiej winnicy
      doskonałe!

      Usuń
    3. słodkie?
      bo chyba takie lubię;))

      Usuń
    4. dojechałam, przytkało mnie po drodze.

      Usuń