Ale ja pisałam na poważnie i bez jakiejkolwiek złośliwości. Niech będzie choć jedno zdanie, ale żeby było! Tak lubię tu zaglądać i czytać co Rybeńka napisała.
a72 no nie wiem, czy mogę Ci uwierzyć, ale co tam, mile połechtana wierzę:PP a dziewczyny na pewno nie pomyślałyby żeś złośliwa, wszak same tu przychdzą codzienie, nie wiadomo dlaczego :PP
a najsamwpierf trzeba założyć że my nie jesteśmy złośliwe poza jednym wyjątkiem jeżeli się o pewnego członka rodziny rozchodzi to siem nie umniemy powszczymieć:PP
w temacie ynteligencji. miałam wczoraj szkolenie bhp. hałas była taki, że pan w końcu rzucił, że wczorajsza grupa była zdecydowanie mniej rozgadana. na co jedna z moich kolezanek (inteligentna inaczej?) rzuciła: bo my jesteśmy inteligentniejsi i mamy więcej tematów do rozmów. zaskakujący wniosek. ja chyba miałam inny. jak ja się czasami (najczęściej?) na tych szkoleniach wstydzę.
miałam dzisiaj okropny sen.... śniło mi się, że moja teściowa umarła i leżała w otwartej trumnie. Miała jeszcze jakieś drgawki, drgała jej głowa, ręce, powieki. Ale jak już otworzyła oko i popatrzała na swoje dłonie to pobiegłam do ludzi zebranych w kościele, że ona żyje, że nie możemy jej wsadzić do grobu. Oczywiście wszyscy mnie wyśmiali i powiedzieli, że takie drgawki pośmiertne są normalne... A ja tylko myślałam o tym, jak ona będzie się czuła chowana żywcem!!! jesoo, normalnie obudziłam się spłakana!!
jestem Basiu, to prawda!!! teściowa wczoraj wyjechała do Niemiec - nie zna języka i przyszło jej opiekować się jakimś starym dziadkiem, któremu miała tylko gotować, sprzątać, prać i prasować. Jednak jak dojechała na miejsce okazało się, że musi go jeszcze cewnikować!!! Jest przerażona!!!!!! I jeszcze ta bariera językowa!!
musisz sie bardziej relaksować przed snem chyba... teściowej współczuję, nic to miłego... acz dizwi mnie, że do cewnikowania nie mają pielęgniarki - przecież to się robi raz dziennie może... a nie jest łatwo to zrobić, za to łatwo pacjentowi zadać ból... no i przekroczenie tej granicy intymności dla nie-pielęgniarki to też niełatwa sprawa
aLusia, w głowie mi się nie mieści, że mówiąc o pracy nikt ani słowem nie wspomniał o cewnikowaniu!!!! tak jak piszesz sam "zabieg" to nie łatwa sprawa dla kogoś bez przygotowania, nie wspominając o granicy, którą teściowa będzie musiała przekroczyć raczej wbrew swojej woli :((
na biednym dziadku chca pewnie oszczędzić...i przy okazji kosztem teściowej (kurczak, jakoś nie lubie tego słowa.... a wyrażenie "dobra teściowa" jest dla mnie sprzecznością logiczną :) )
Kalafior jadamy raczej ugotowany, ale zdrowszy jest surowy. Właśnie taki sprawdzi się w sałatce. Nie możesz się przekonać do surowego? Ugotuj różyczki na parze - wystarczą dwie minuty
Niewielki kalafior oczyść z liści, podziel na różyczki. Przełóż do miski i zalej zimną wodą zakwaszoną sokiem z 1 cytryny (pozbędziesz się ukrytych owadów). Osusz kalafior na durszlaku (jeśli gotujesz różyczki - poczekaj, aż wystygną). Posiekaj 2 cebule dymki (białą część oraz szczypiorek) i pół pęczka natki pietruszki. Przełóż kalafior do miski, dodaj dymkę i pietruszkę. W kubeczku wymieszaj 125 g jogurtu greckiego, 2 łyżki oliwy, zmiażdżony ząbek czosnku, sól, świeżo mielony czarny pieprz, kilka kropli sosu tabasco i sok z cytryny. Polej sosem kalafior i wymieszaj. Przed podaniem posyp 4 łyżkami pestek słonecznika uprażonych na suchej patelni.
Ja uwielbiam kalafior, brokuły na surowo! Ale swoje trzy grosze dodam: te warzywa na surowo mają substancje (goitregeny), które zaburzają wchłanianie jodu przez tarczycę i wpływają na produkcję hormonów tarczycy. Dotyczy to też kapusty i brukselki. Jak któraś z Was ma kłopoty z tarczycą, to radzę nie spożywać w nadmiarze na surowo. Badania pokazały też, że po ugotowaniu na parze tych warzyw, te właściwości zanikają i jedzenie jest bezpieczne. Niestety, wolę na surowo, ale ograniczam do minimum, gotuję na parze, ale to inny smak.
a ja zieloną herbatkę! byłam na pilatesie, dostałam wycisk, jest mi ciepło i świat wygląda lepiej. Szkoda tylko, że za 4 godziny będize wyglądał jak piekło - idę znów na komórki, znów bedę cierpiętnicą. No chyba, że stchórzę. Ostatnio tak bolało, że ta myśl chodzi mi natrętnie po głowe....
Na kafkę siem załapałam. Rybko, co napiszesz, to napiszesz lub nie, ale waszne, że kafiarenkę dla Fariatek otwierasz, Olga kafę serwuje, chyba o to chodzi....
ryba, oczywiście, że nie jestem pewna, ale wmawiam sobie, bo alternatywą jest już jedynie operacja. Dziwnie mi się do niej nie pali Olga, dziękuję, tak koło 21 się skupcie :)
hej Rybenko, ja siem powyzej odnioslam do meritum, ale tylko aLusia to docenila. ;) Widac komentowanie notki siem nie opluaca. :PPPP ale rozumiem bo kto by ogarnou tom kuwetem. ;)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry. :)))
UsuńKawkę bardzo chętnie:)
dzięń dobry:)
Usuńkawka Olgi dobra na bolonce gardeuko:*
kawa mi znowu coraz bardziej smakuje :)
Usuńwcale się nie dziwie Mia:)
Usuńzwłaszcza zaś w doborowym towarzystwie, Margoś :)
Usuńto się przysiadam;))
Usuńcześć piękne;))
Miśka :)
UsuńMamma, to znaczy, że jesteś zdrowa! :)
Usuńnooo... tym bardziej, że alkohol też mi znowu smakuje ;))))
Usuńsama widzisz!! :)
UsuńChyba przewidujesz na dziś ze trzy posty :)))
OdpowiedzUsuńBrak tematu daje pole do popisu :p
UsuńNiech was ręka Świętego Blogusia broni!
Usuń...a tak się dobrze zapowiadało ;p
UsuńAutor musi być dopieszczany:))
Usuńale jak bez znaczenia?? wczoraj wszyscy odnieśli się do tematu!!! :)
Usuńdziś też możemy do tematu:
Usuńjak to dobrze,że jesteście...
jak to dobrze,że zimy jeszcze nie ma...
jak to dobrze ,że gardło boli mniej jak wczoraj..
Basik!Jak dobrze, że Syn zdał;))
UsuńO! to było super jak dobrze;)
UsuńBasiu, jak to dobrze, że jesteś :*
Usuń:*
UsuńGrunt, że piszesz, cokolwiek :).
OdpowiedzUsuń:))
Usuńno, ale bez przesady!
UsuńBo jutro da nam tylko tytuł!!!!!!!!!
Rybeńko! Nie żałuj sobie! Wal śmiało:)
oraz zapodaj torebeckem...nie wciskaj że się skończuy;p
Usuńfakt :)... jakby nie pisała gdzie byśmy te wszystkie komentarze pomieściły ;)
UsuńAle ja pisałam na poważnie i bez jakiejkolwiek złośliwości. Niech będzie choć jedno zdanie, ale żeby było! Tak lubię tu zaglądać i czytać co Rybeńka napisała.
Usuńależ nikt nie posądziłby Cię o złośliwość;)))
Usuńa72
Usuńno nie wiem, czy mogę Ci uwierzyć, ale co tam, mile połechtana wierzę:PP
a dziewczyny na pewno nie pomyślałyby żeś złośliwa, wszak same tu przychdzą codzienie, nie wiadomo dlaczego :PP
na kafę przychocę ;PPP
Usuńto dość banalne wytumaczenie :P
UsuńDosiu!Na taką po irlandzku?;))
Usuńtakom lubiem najbardziej :)
Usuńa czy muszem mieć same powaszne pofody
przy piciu kawy mnóstwo ważnych spraw wychodzi :)
a72,mamy takie poczucie humoru,przyzwyczaisz się;)
Usuńa najsamwpierf trzeba założyć że my nie jesteśmy złośliwe
Usuńpoza jednym wyjątkiem
jeżeli się o pewnego członka rodziny rozchodzi to siem nie umniemy powszczymieć:PP
przychodzimy bo się lubimy! :)
Usuńto dopiero banalne ;p
klubokawiarnia fajna jest!!!!
nie wyobrażam sobie dnia bez niej
dzioopki i miodzik? a co tam!
:*
ja lubiem to spijanie :)
Usuńale jak się bierzemy za kudły to tesz fajnie jest ;)
i tu przewagę strategiczną mają łyse
UsuńaLusia !!!
Usuń:DDD
paduam
:P
Usuńczy uważasz Rybciu,że jesteśmy mauo ynteligentne ,skoro nam to wystarcza? :PPP
OdpowiedzUsuńAleż kompletnie że wręcz naprzeciwko:p
Usuńtak też myślałam,ale chciałam mieć to na piśmie:)))
UsuńMogę Ci nawet pieczątkę z kartofla zrobić:p
Usuńw temacie ynteligencji.
Usuńmiałam wczoraj szkolenie bhp. hałas była taki, że pan w końcu rzucił, że wczorajsza grupa była zdecydowanie mniej rozgadana. na co jedna z moich kolezanek (inteligentna inaczej?) rzuciła: bo my jesteśmy inteligentniejsi i mamy więcej tematów do rozmów. zaskakujący wniosek. ja chyba miałam inny.
jak ja się czasami (najczęściej?) na tych szkoleniach wstydzę.
Ruda, jak pracowałam w szkole miałam dokładnie tak samo :(
UsuńRuda, ale że co?? Ty wstydzisz się za innych??
UsuńRuda, doskonale Cię rozumiem!!!!!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńja też często wstydziłam się za innych, nawet za obcych ludzi...
Usuńale mi przeszło :)
a ja tam zauważam takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńi ja!
Usuńczuję niedosyt :P
Napisałam i mi zezarlo
OdpowiedzUsuńJuż się nauczyłam, że jak piszę więcej to kopiuje przed publikuj;))
UsuńDawaj raz jeszcze;*
miałam dzisiaj okropny sen....
OdpowiedzUsuńśniło mi się, że moja teściowa umarła i leżała w otwartej trumnie. Miała jeszcze jakieś drgawki, drgała jej głowa, ręce, powieki. Ale jak już otworzyła oko i popatrzała na swoje dłonie to pobiegłam do ludzi zebranych w kościele, że ona żyje, że nie możemy jej wsadzić do grobu. Oczywiście wszyscy mnie wyśmiali i powiedzieli, że takie drgawki pośmiertne są normalne... A ja tylko myślałam o tym, jak ona będzie się czuła chowana żywcem!!!
jesoo, normalnie obudziłam się spłakana!!
Sen mara
Usuńduch wiara
Mamma zapomnij o śnie
pomyśl o seksie
Bóg wiara ofkord
Usuńjestem jeszcze nieprzytomna
Mia, to prawdziwy horror
UsuńNiedobre są takie sny...
mówią, że to mózg odreagowuje stresy i złe emocje
a mąż biegał i wołał "zróbcie jej tomograf"...
Usuńto chyba jakieś nawiązanie do mnie :)
Rybcia, o seksie mówisz... :)
myslę jak Olga,że to sen odreagowujący Mia....za dużo mysli Ci się nazbierało i w końcu organizm to uwolnił...okropny sen :*
Usuńulało się!;/
Usuńmiałam tak, że w najgorszym czasie bałam się zasnąć.
Jak się trochę uspokoiło to i koszmary odpuściły!:)
Mia,jesteś zmęczona i zestresowana kochana,tak to tłumacz.Oby szybko minęło:*
Usuńjestem Basiu, to prawda!!!
Usuńteściowa wczoraj wyjechała do Niemiec - nie zna języka i przyszło jej opiekować się jakimś starym dziadkiem, któremu miała tylko gotować, sprzątać, prać i prasować. Jednak jak dojechała na miejsce okazało się, że musi go jeszcze cewnikować!!! Jest przerażona!!!!!! I jeszcze ta bariera językowa!!
a widzisz, wszystko się nałożyło i gdzieś organizm musiał dać upust :(
Usuńmusisz sie bardziej relaksować przed snem chyba...
Usuńteściowej współczuję, nic to miłego... acz dizwi mnie, że do cewnikowania nie mają pielęgniarki - przecież to się robi raz dziennie może... a nie jest łatwo to zrobić, za to łatwo pacjentowi zadać ból... no i przekroczenie tej granicy intymności dla nie-pielęgniarki to też niełatwa sprawa
aLusia, w głowie mi się nie mieści, że mówiąc o pracy nikt ani słowem nie wspomniał o cewnikowaniu!!!! tak jak piszesz sam "zabieg" to nie łatwa sprawa dla kogoś bez przygotowania, nie wspominając o granicy, którą teściowa będzie musiała przekroczyć raczej wbrew swojej woli :((
Usuńomatko!!!! :(((
Usuńna biednym dziadku chca pewnie oszczędzić...i przy okazji kosztem teściowej (kurczak, jakoś nie lubie tego słowa.... a wyrażenie "dobra teściowa" jest dla mnie sprzecznością logiczną :) )
Usuńno właśnie
Usuńpomyślcie o dziadku, którego ma cewnikować jakaś przypadkowa jkednak osoba :/
sam tego kciał :)
Usuńnawet zapłacić ma zamiar !
a sam to zleca? bo może skąpe dzieci mu szykują taką niespodziankę?
Usuńkoszmar :(
Usuńaaa to już nie wiem, nie rozumiem po niemiecku :)
Usuńhaende hoh i raus to chyba kumasz??
Usuńjawohl!
Usuńgdzie jest moja twarz???
OdpowiedzUsuńkaj som moje semby?? ;))
jakaś taka anonimofa siem zrobiuaś
Usuńzniknęła grupa!!!!!
UsuńOlga, wszystko na swoim miejscu!
Usuńno, oprócz sembuff Mammy, ale to może pora pochwalić siem nogami?;)
ufff....
Usuńdzięki Misia :)
czy wyście poszalauy z tymi koszmarami??
Usuńblogger świruje!!!!
Usuńkcem odzyskać swoją uroczą twarz!!!
ale że co? już Ci powyrywali?
Usuńgłowe mi całom urwali ;(
Usuńmyśl o plusach - zęby już nie bolą...
Usuńznowu bolą aLusia
Usuńale całkiem poważnie się zaniepokoiłam jak grupa zniknęła...
Usuńciągle jej nie ma??
Usuńjaka znów grupa zginęła?
Usuńnasza!
Usuńnie było jej przez chwilę
ale wróciła
najpierw Mia zgubiła twarz, a za chwilę grupa
Usuńerror 404
jakiś fatalny dzień.. u mnie działa
Usuńmię też
Usuńi znowu środa i znów nowy artykuł KLIK
OdpowiedzUsuńzauważyłam, że znowu trudno jest mi czytać takie rzeczy... :(
Usuńnie czytaj!
Usuńtylko sympatyczne rzeczy, ewentualnie dobre przepisy :)))
Kalafior jadamy raczej ugotowany, ale zdrowszy jest surowy. Właśnie taki sprawdzi się w sałatce. Nie możesz się przekonać do surowego? Ugotuj różyczki na parze - wystarczą dwie minuty
OdpowiedzUsuńNiewielki kalafior oczyść z liści, podziel na różyczki. Przełóż do miski i zalej zimną wodą zakwaszoną sokiem z 1 cytryny (pozbędziesz się ukrytych owadów). Osusz kalafior na durszlaku (jeśli gotujesz różyczki - poczekaj, aż wystygną). Posiekaj 2 cebule dymki (białą część oraz szczypiorek) i pół pęczka natki pietruszki. Przełóż kalafior do miski, dodaj dymkę i pietruszkę. W kubeczku wymieszaj 125 g jogurtu greckiego, 2 łyżki oliwy, zmiażdżony ząbek czosnku, sól, świeżo mielony czarny pieprz, kilka kropli sosu tabasco i sok z cytryny. Polej sosem kalafior i wymieszaj. Przed podaniem posyp 4 łyżkami pestek słonecznika uprażonych na suchej patelni.
podobnie można zrobić z brokułem, też jest pyszny
Usuńtak, są różne wersje, można kombinować do woli :)
Usuńprzedwczoraj robiłam Twoją ulubioną z pęczaku :)))
ja robię w sobotę... mamy gości :)
Usuńtym bardziej, że granaty w Biedronce tanie!
w Lidlu też tanie,ja zjadłam dzisiaj z owsianką:)
Usuńmusze jechać do mniasta....
Usuńpo granaty? :)
Usuńpo dwie czecie przepisu...
UsuńJa uwielbiam kalafior, brokuły na surowo! Ale swoje trzy grosze dodam: te warzywa na surowo mają substancje (goitregeny), które zaburzają wchłanianie jodu przez tarczycę i wpływają na produkcję hormonów tarczycy. Dotyczy to też kapusty i brukselki. Jak któraś z Was ma kłopoty z tarczycą, to radzę nie spożywać w nadmiarze na surowo. Badania pokazały też, że po ugotowaniu na parze tych warzyw, te właściwości zanikają i jedzenie jest bezpieczne. Niestety, wolę na surowo, ale ograniczam do minimum, gotuję na parze, ale to inny smak.
UsuńO, nie wiedziałam, dziękuję :)
Usuńchociaż kalafior i brokuł to jednak wolę gotowane, al dente, ale zawsze :)
no nie! chyba zacznę sezon grzewczy!
OdpowiedzUsuńu mnie tak leje i zimno, że strach nos wystawić
Usuńu mnie tez leje....
Usuńu mnie jeszcze niezimno i nieleje
Usuńu mnie koszmar
Usuńu mnie zimno
Usuńzaczęłam wczoraj sezon grzewczy
i tak późno
Dzien Dobry,witam deszczowo-jesiennie-pochmurnie fuj....
OdpowiedzUsuńgłosów 7 oddane :)
nieźle, tak trzymaj Alu:)
Usuńsprawdzam tylko twarz
OdpowiedzUsuńjuż powinna być
shit!! nie ma!!!
UsuńMia!Masz cudną buzię - bloger się zbuntował:))
UsuńMia,dam ci mojom sówkę,albo nawt stokrotkem,wszystko ci oddam:)
UsuńBasiu, Twoje blond włosy kcem!! ;)
Usuńdam! urosnom mi drugie:)))
Usuńno mię też tej pienknej facjaty brak :PP
Usuńno to możecie sobie wyobrazić jaką ja tragedię przeżywam!!!
UsuńMamma, umówmy się, że to najgorsze nieszczęście jakie Cie spotka w ciągu najbliższego miesiąca;)
Usuńdobra dobra...
Usuńjuż się chyba odzyskałam :)
niby taka sama, a jakaś inna...
Usuńtaka..mikro , no nie?;)
Usuńno
Usuńcoś tu się nie zgadza...
wcześniej bardziej zembami rysofaua;)))
Usuńjesoo, siem czepiajom!!
Usuńz miłości, tylko z miłości :PP
Usuńzeszczuplałam po prostu :)
UsuńMia,na tej chudej doopci też?!
Usuńnie wiem, nie widzem ;)
Usuńdzień dobry, dziefczynki :)))
OdpowiedzUsuńno po piętnastej :)
Usuńponiewasz siem nie usuwam, to pujde gdzie indziej poprosić o pomoc ! :PPP
Usuńdzień dobry Gaguniu :)
Usuńpamiętam jutro 8
ja sem kokartki na noc zawionzem.
UsuńRybenko, odniosem siem do tresci posta.
OdpowiedzUsuńty zafsze piszesz cos ciekawego.
pięknie to ujęłaś, Lola :)
Usuńpotwierdzam! :)
Usuńpiję kawę, zrobię Wam też Dziewczynki :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
dziekuje Olgus. Dzisiaj biorem kafkem. ;)
Usuńja tesz :)
Usuńi ja sięgnę po filiżankę białej kafki
Usuńdzięki Olgo :*
jesteście ewni, że to mamma??
Usuńja tak, jest pewien znak szczególny ;)
Usuńjakiś dziwnie mały ten szczegół :P
Usuńa ja zieloną herbatkę! byłam na pilatesie, dostałam wycisk, jest mi ciepło i świat wygląda lepiej. Szkoda tylko, że za 4 godziny będize wyglądał jak piekło - idę znów na komórki, znów bedę cierpiętnicą.
UsuńNo chyba, że stchórzę. Ostatnio tak bolało, że ta myśl chodzi mi natrętnie po głowe....
jesteś pewna jednakowoż, że te tortury są słuszne?
UsuńRybeńka, coś Ty dzisiaj taka wontpionca?? ;P
Usuńno nie wiem właśnie
Usuńna innych blogach też wątpię
może zanik wina we krfi??
Na kafkę siem załapałam.
UsuńRybko, co napiszesz, to napiszesz lub nie, ale waszne, że kafiarenkę dla Fariatek otwierasz, Olga kafę serwuje, chyba o to chodzi....
chyba raczej azaliż jenbaokowoż na pewno :PP
UsuńaLusia ślę moce!
UsuńRybenko, to znak szczególny w piśmie :)
ryba, oczywiście, że nie jestem pewna, ale wmawiam sobie, bo alternatywą jest już jedynie operacja. Dziwnie mi się do niej nie pali
UsuńOlga, dziękuję, tak koło 21 się skupcie :)
aLusia,idziesz do dochorów??
UsuńMOC też śle!!
doczytałam co Ci będą robić kochana! czym sie:**
UsuńaLusia, ja caly czas nie moge przebolec, ze jeden glupi blad gupiego i tyle cierpienia, za ktore zadna ubezpieczalnia ci nic nie zwroci. :((((
Usuńjeżeli jeszcze nie zasnę :PP
Usuńno właśnie, ja też tego nie mogę przebooleć..
Usuńtak, margoś, własnie do tego, Ulubionego sadysty :)
ryba - bądź dzielna! :)
hej Margo
Usuńhej Lola:)
ałusia
Usuńdotrwam dziś do 22 37
specjalnie dla Ciebie!!
hej Rybenko,
Usuńja siem powyzej odnioslam do meritum, ale tylko aLusia to docenila. ;) Widac komentowanie notki siem nie opluaca. :PPPP
ale rozumiem bo kto by ogarnou tom kuwetem. ;)
dlaczego wszędzie gdzie pisze "kafkę" ja czytam "karafkę"?
UsuńaLusia,trzym się:*
Basia?
UsuńKarafkę proszę schować do barku nau!!!!
Lola
widzisz sama
ja się wytężam, tylko jedna czyta ze zrozumieniem
a ja nawet nie docenię
co za kuweta dziwna jakaś:PP
a gdzie Lamia?
Usuńja to się raczej dziwię jak ona jest :PP
Usuńbo Lola to powala mnie ynteligencjom
Usuńa Viki się znalazua?
dziury wielkie w tej Fariatkowej sieci
Usuńrybcia, podziwiam Twoją dzielnośc :)
Usuńjak wrócę to nie obiecuję się odezwać, ostatnio tylkomogłam leżeć na kanapie i cicho jęczeć
sąsiedzi docaniajom :P
UsuńViki znaleziona
Usuńjest różnie ale mamy się nie martwić
odezwie się
ale moce potrzebne!
Usuńczuwać trzeba!!
Usuńjako te panny roztropne
UsuńMamma, ja siem cioglem obawiam czy ciebie kosmici nie porwali czy siem teras nie podszywajom pod ciebie. Bo inaczej ci z oczu paczy. ;)
UsuńLamia, wychudłam trochie :)
UsuńLola znaczy siem ;PPP
Usuńale ona idzie w zaparte i mufi, że to my siem czepiamy!!
Usuńbuhahaha. Ten kosmita nie wie, ze Mamma nie miala z czego schudnac. ;))
Usuńi Luchy tez nie widac. Jom chyba tesz ufo porwalo, tylko nikogo za niom nie podstawilo. ;)
rety
UsuńUFO?
zamykam się w sobie
albo raczej napiszę noweg posta
o niczym
może eksperytmenty medyczne na biedaczce robią? bolesne?
Usuńniepotrzebnie to powiedziałam. Zaraz sama będę ofiarą eksperymentów, godzina W się zbliża nieubłaganie..... już jestem wysmarowana emlą po oczy :)
wiecie co
OdpowiedzUsuńStar też zginęła
jakaś czarna dziura zaleciałą do blogosfery, czy co??
Star zapowiadała znikniecie, coś tajemniczego robi :)
Usuńpamiętam że coś robi, ale zapomniałam, że wiąże się to ze zniknięciem :)
Usuńdziś słała maile
Usuńok
Usuńależ jednakowoż nie mię:)
sprawdź, do wszystkich, w odpowiedzi na Basi Hesed tańce hulanki swawole ;)
Usuńjeżeli dzisiaj, to na pewno nie dostałam
Usuńdo mnie tesz nie! moze nawionzala wspolprace z tym serwerem co przez niego glosujem bo one tesz nie dochodzom.
Usuńmoże tak być
Usuńsprawdziłam w spamie, jakby co i też nic
ja też nie dostałam jakby co!
Usuńczyli spisek
Usuńtylko czyj?
ja dostałam, az się dziwię :)
Usuńi ja dostałam ale sie nie dziwię :)
Usuńdobra
OdpowiedzUsuńidę sprawdzić
kto czatuje na złoto :P
same rarytaski
OdpowiedzUsuństodziewiendziesiontdziewienc nawet lepsze bo duuzsze:))