coś fajnego jest w tym, że beznadziejne mamy i upierdliwe teściowe nader często są dobrymi babciami
to taka specjalna relacja babcia -wnuki
nie wszystkie są oczywiście dobre i kochane, ale te, które takie są ,zostają w sercach wnuków na zawsze
jak moja babcia P
prosta kobieta ze wsi z wielkim poczuciem humoru, inteligencją, waleczna i twarda do bólu
mimo, że nie żyje od 18 lat ciągle łączy naszą rodzinę...
ja w ogóle nie wyobrażam sobie swojego babciowania, ani trochę:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
A ja właściwie nie miałam babci i wiem, że ominęło mnie coś bardzo ważnego
OdpowiedzUsuńTo pech
UsuńMama mojego ojca zmarła gdy miał 4 latka( zresztą w jego urodziny), macocha kochała tylko swoje dzieci i swoje wnuki. Nigdy nic od niej nie dostałam. Jej wnuczka była ode mnie pół roku młodsza i było mi dziecku przykro bo i futerko i fajne rzeczy dostawała. Mama mamy zmarła jak miałam pół roku. Całe szczęście, że moi chłopcy mają inaczej. Teściowa żyje i jest ok. Ale najlepszą babcią była moja mama. Miała 7 wnuków, których uwielbiała. Jak przyjezdzala do przedszkola to z torbą słodyczy dla wszystkich dzieci. Moje dzieciaki ja uwielbialy. Wspominają jak do niej jeździli. Była na każde zawołanie. Świętowała podwójnie bo miała też imieniny. Chciałabym kiedyś być tak wspaniałą babcia . Życzenia dla wszystkich BABĆ 💟🌹🌷🌼🌸🌻🌺💮💐
Usuńw życiu są różne historie....
UsuńA ja mialam najlepszą babcię na świecie mimo braku biologicznych powiązań
OdpowiedzUsuńMoże dlatego he he
UsuńA ku ku:)
OdpowiedzUsuńBaba strzela z łuku
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńProszę tyle nie palić zioła
Usuńno cze kris :)
Usuńsiemka chris.
Usuńsiemaneczko, jak mówi mój wnuk :)
Usuńale o co temu krisu siem roschodzi ?
UsuńGaga - my rozkminiamy od wczoraj. i chyba pora dać spokój.
UsuńNa pewno nawet on nie wi....
UsuńRuda
UsuńChyba tak
W sumie mam guzik kasuj
rybcia, może szkoda, bo opce jenzyki zna...
Usuńi to samozadowolenie z użycia tego języka...
Usuńbezcenne!
Proponuję dotlenienie na świeżym powietrzu. Pogoda aż zachęca do spacerów. U mnie cały czas biało i w dodatku znowu zaczęło lekko prószyć.
UsuńElo ziom! Dobry towar musi być 😛🤓😎🤣😂😘
UsuńJa nie jestem taka babcia jak moja byla, ale ona nie pracowala, miala dla mnie wiecej czasu. I cierpliwosci. A w ogole to byla ode mnie 15 lat mlodsza, wiec i sily.
OdpowiedzUsuńWiesz co to chyba nie od czasu spędzonego i wieku zależy. Małe masz jeszcze te wnuki. Założę się że będziesz miała z nimi pyszne relacje
UsuńMoja zmarła 22 lata temu,ale nikt takiego placka czeskiego nie piekl jak Ona:-)Zawsze uśmiechnięta,życzliwa.
OdpowiedzUsuńMoja mama taki piecze i moje dzieci mowia to samo! Ba! Robi to nawet w wersji ni gluten dla wnuczki i nie ma zadnej różnicy! Najlepsze ciasto ever!
UsuńA ja nie znam
UsuńTo przyjedz
UsuńOssa.....ja ten smak będę pamiętała do konca dni swoich..
UsuńFakt.. to jest miłość dozgonna
UsuńA ja mam dziś pierwszy raz święto! I cieszy mnie to bardzo. To dziecko skradło serce moje i mojego męża. Jasny promyk w szarości dnia codziennego.
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że dziś świętuję;D
Usuńto wszystkiego dobrego, drogie babcie!
UsuńZazdraszczam
UsuńJedna babcia Grzesia zmarła zanim się urodził, druga niewiele się nim interesowała, od kiedy dowiedziała się o rozwodzie sklerśliła wnuki i prawnuki.
OdpowiedzUsuńZa to Gagunia oddała dizecku serce i mały to czuje.Pamięta, że babcia Gaga przyjechała z daleka, żeby i do niego przyszła Babcia na Dzień Babci w przedszkolu!
Gaguniu!!♥♥♥
Gaguniu - wzruszyłam się (nie wiedziałam). Chlip, chlip.
UsuńMisia - taka babcia to skarb, szczęściarz z tego Grzesia.
UsuńOczywiście nie rozumiem babci prawdziwej, ale widzę, że to dziwny człowiek, a poza tym, to niech ona załuje.
to wielkie szczęście być babcią TAKIEGO wnusia :***
UsuńMisiu,
Usuńtrudno pojąć takie zachowanie, ale to tylko źle świadczy o człowieku.
Gaga,
pięknie! Naprawdę się wzruszyłam. W piątek byliśmy w całym komplecie na Dniu Babci i Dziadka w przedszkolu, i tak sobie pomyślałam, że nasz to ma szczęście, ale nie każde dziecko choć ma babcię czy dziadka, bo bywa tak, że albo nie mogą albo nie chcą w tym dniu się pojawić. I dzieciom jest przykro i smutno.
Gaga - pewnie, że TAKI wnusio to skarb, dlatego napisałam, że niech tamta babcia żałuje.
UsuńRoksanna - pamiętam z czasów przedszkolnych Młodej kilkoro dzieci, które podczas takich uroczystości zazwyczaj były same, w dodatku niekoniecznie odpowiednio ubrane. Nie żadna patologia, obydwoje rodzice po studiach, dobrze zarabiający. Jednego z tych chłopców mam w swojej klasie, nic się nie zmieniło. Gdyby nie babcia, która przeszła na emeryturę, nie miałby kto przyjść z nauczycielami porozmawiać.
UsuńNie rozumiem tego, bo to rodzic powinien zadbać o to, a przynajmniej postarać się, żeby dziecku nie było przykro. Nasz wyczekuje nas już wyglądając przez okno ( dzieci są w innym pomieszczeniu, szykując się na występy). Mnie strasznie bolało jak skorupiak- leczenie- eliminował mnie, ale wiedziałam, że będą rodzice i drudzy dziadkowie czy mój OM, nie wyobrażam sobie, żeby nikogo nie było w czasie różnych uroczystości przedszkolnych.
UsuńI przerażające jest, ze rodzic nie ma czasu pokazać się na wywiadówce, ja rozumiem zastępstwo raz na jakiś czas, ale żeby nie mieć tak w ogóle kontaktu ze szkołą, nauczycielem?
Ja nawet zastanawiałam się, chcąc zmusić rodziców do kontaktów ze szkołą, czy nie odmówić informowania babci (ochrona danych) czy nie poprosic o jakies upoważnienie. Ostatnio mielismy dyskotekę karnawałową (na 2 ostatnich lekcjach), moja klasa integracyjna nie lubi głosnych zabaw, więc ustaliliśmy, że jeśli rodzic prześle na dziennik zwolnienie, będzie można iść do domu. Ten chłopiec był jedynym, który został, bo jak sam wyjaśnił "mama wczoraj była bardzo zajęta i nie miała czasu, aby do mnie napisać". Nie miała 5 minut? Wyobrażam sobie, jak musiało mu być przykro.
Usuńbrak mi słów...
Usuńbrak zainteresowania, nie brak czasu.
ryczeć się chce
UsuńNiestety często mam ochotę potrząsnąć takimi " rodzicami".
Usuńa może czasem trzeba? Może jak ktoś obcy zwróci uwagę to jest szansa, że zmienią trochę swoje postępowanie? Może warto uzmysłowić rodzicom, że dziecko ma poczucie porzucenia, odrzucenia, a na pewno jakiegoś braku w relacjach...nie wiem.
UsuńRuda
UsuńStudia dobry wyglad i praca nie przesadzaja ze to nie jest patologia.. skoro dziecko jryje rodzicow...
Mhm mi sie troche lampka zapala
Trzeba, trzeba tylko większość takich ludzi odbiera to jak atak ( będzie mnie nauczycielka pouczać i wpier.... się ). Niekiedy nóż się w kieszeni otwiera podczas takich rozmów, a trzeba być spokojnym i opanowanym.
Usuńwiem.
Usuńja jeszcze biegałam na wywiadówki to byłam zdziwioną postawą roszczeniową rodziców i taką agresją... I powiem Wam, że jak sobie jeszcze mogłam to przyswoić w rzeczywistości wiejskiej to, gdy takie postawy widziałam w bardzo dobrym liceum, gdzie rodzice: lekarze, adwokaci, nauczyciele akademiccy- to uszom nie wierzyłam. Fakt, nikt tam się nie wydzierał, ale teksty i naciski...Za to wychowawczyni BOSKA! potrafiła te zapędy rodziców okiełzać! i przyhamować w sensie takim, że to wciąż dzieciaki i na zabawę i odpoczynek muszą mieć czas a nie tylko...na myślenie o karierze. A potem rodzice się zastanawiają, gdzie popełnili błąd.
O i poszukuję takiej Babci jak Gaga..bo moje "dziecka"nie mają juz żadnej...
UsuńMyślę sobie,kto będzie przychdzil do Bubcia na przestawienie w przedszkolu z okazji Dnia Babci i Dziadka:-(
Ossa - przyznam, że ta ostatnia sytuacja, a szczególnie wyjasnienie M. trochę mnie zaniepokoiły. Ja uprawiam czarnowidztwo, więc wyobraziłam sobie mamę zalegającą na łózku po alkoholu (tata zwyczajowo w stolicy). Bardziej prawdopodobna wydaje mi się jednak sytuacja, że sam M. zapomniał poinformować (co często się zdarza) albo mama zapomniała (co też się zdarza). Uczyłam starszą siostrę - wzorowa uczennica, średni brat też w czołówce, co pewnie o niczym nie świadczy, ale trochę uspokaja.
UsuńOwocku - współczuję.
UsuńJa w tym roku zamiast kwiatów dla Babci musiałam kupić Młodej znicz i z wizytą idziemy na cmentarz. To pierwsze takie święto i bardzo trudne.
Młoda związana jest głównie z moimi rodzicami, teściowie gdzieś daleko chociaż blisko, więc teraz gdy Babci nie ma, został jej tylko sam Dziadek.
Roksanna - u mojej Młodej niektóre dziewczynki płaczą, gdy dostaną 4+, a notatki do klasówek mają zrobione mprzez mamy na poziomie studiów. To jest chore!
UsuńChore!!! I niestety sprawdza się powiedzenie : Obyś cudze dzieci uczył....
UsuńRuda:*
UsuńMoja Mama zmarła tamtego roku...i tez dzisiaj jest pierwszy Dzień Babci bez Niej...
Teściowie zmarli...
Zostal tylko moj tato...
Rzeczywiście niektórymi rodzicami przydałoby sie potrząsnąć..za ten brak zainteresowania dzieckiem powinny byc jakies kary nałożone .
Owocku , Ruda 😭😭😭😭 A moja MAMA dziś imieniny. Oj zryczałam się na cmentarzu....
UsuńOwocku - nie wiedziałam. Przykro mi.
UsuńCiężki ten Dzień Babci bez Babci, szczególnie gdy wszystko jeszcze takie świeże.
Marzycielko - przytulam. My właśnie zbieramy się na cmentarz, a potem po Dziadka i na jakiś obiad.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńRuda.. :*
UsuńMarzycielko....tez tak często mam...:*
Niestety, i jeszcze straszny ( dla mnie) Prima Aprilis i Dzień Dziecka...😭Trzymajcie się kochane
Usuńtulę Was i się przytulam, ja już 14 lat nie mam mamy i nawet w rocznice zadne nie mogę na cmentarz pójść...
Usuń😭😭😭😭😭😭😭
UsuńTulam Was ciepło. Wczoraj byłam na cmentarzu u mojej Mamy w 26-tą rocznicę śmierci...
UsuńW tym roku we wrzesniu bedzie 28 lat jak nie mam Mamy....
UsuńA ja wczoraj bylam na cmentarzu u taty w 27 rocznicę...
Usuńzaczynam się zastanawiać, czy to nie blog osób, co straciły mamy dawno temu...
UsuńI dawno i niedawno...😭
UsuńRuda...
UsuńPoloze nacisk na slowa..o niczym nie świadczy.
Warto przyjrzec sie delikatie sytuacji. Tym bardziej ze to inteligentne dziecko i siostra.. świetnie kamufluja problemy.
Ale ja tez czaenowidz..
Jak Was czytam to sobie mysle jak to wspaniale ze nadal mam mame i tate. Nie wyobrazam sobie ze ich kiedys zabralnie.
UsuńTez sobie nie wyobrażałam.....
Usuń😭😭😭
UsuńRybka,
OdpowiedzUsuńa ja Cię nie podejrzewałam o brak wyobraźni! ;p
Ja jestem prosty inżynier przecież;))
Usuńa ja myślę, że jak już zostaniesz to pójdziesz na żywioł, czyli pełny spontan! Bo to się dzieje tak naturalnie przecież :))
Usuńpodobno:)
UsuńI polecam placki z kimchi, pycha
OdpowiedzUsuńMoze nam zrobisz?
UsuńAle w srodku czy jako dodatek? Uwielbiam kimchi tylko zjobic mi sie nie chce ostatnio.
UsuńZacofana jezdem w ogóle tego nie znam !!!
UsuńPowiem tak jak Bogusia - wnuczka to jasny promyk w życiu.Moim i rodziny.Ten nasz rezolutny niezwykle "promyczek" ma 3 lata.Kocham ją tak,jak ja byłam kochana,gdy byłam dzieckiem. Nie spędzam z nią całego swojego wolnego czasu,ale staram się nie zawieść, jeśli mnie młodzi potrzebują.Bardzo chętnie się małą zajmuję,nawet,jeśli to koliduje z moimi planami.Myślę,że mała czuje,że ma wokół wiele życzliwych i kochających ją osób,wie ,że w najbliższym otoczeniu jest fajnie i bezpiecznie.Gdy trochę "przysiądę" będę z przyjemnością przebywać z dzieckiem,np.wozić je na dodatkowe zajęcia - języki,basen itp.Tak to widzę:)
OdpowiedzUsuńładnie napisałaś:)))
Usuńja do swojego sześciolatka mówię, że jest moi słoneczkiem!
UsuńBo jest! Ile razy to właśnie Pańcio stawiał mnie do pionu, to tylko ja wiem.
Gdy jest miłość, to wszystko jest do ogarnięcia i tak samoistnie się dzieje dobrze :)
tak
Usuńmiłość jest najważniejsza....
mogę napisać dowcip z okazji dnia babci?
OdpowiedzUsuńbo tak się tu zrobiło patetycznie a przecież współczesne babcie są młode i gotowe na wszystko,
OdpowiedzUsuńi teraz dowcip (bez pozwolenia)
Facet w cyrku wychodzi na arenę z krokodylem. Staje na środku i kopie krokodyla w dupę. Krokodyl rozdziawił paszczę, a facet rozpina rozporek, wyciąga fiuta i kładzie krokodylowi na zęby. Potem bierze deskę i napier... krokodyla po głowie. Krokodyl nic, tylko mu oczy z bólu łzawią. Po pięciu minutach napier...lanki wyciąga fiuta, krokodyl zamyka paszczę, a facet podchodzi do publiki i pyta:
- Proszę państwa, kto z Państwa chce spróbować tego samego ? gwarantuję pełnię bezpieczeństwa ? bez obaw - nic nikomu się ni stanie!
W cyrku cisza, przez dłuższy czas nikt się nie zgłasza, po chwili z trzeciego rzędu podnosi się stara babcia i mówi:
- Ja tam może bym spróbowała, tylko żeby pan mnie tą deską po głowie tak nie walił...
😂😂😂😂😂
Usuń😁😁😁😂😂😂
Usuńryczę ze śmiechu:DDD
Usuń😂😂😂😂😂😂
Usuń:DDDDDDD
UsuńJeszcze niedawno miałam babcię, miała prawie sto lat...
OdpowiedzUsuńI przypomniała mi się sytuacja - kiedyś moja mała dwuletnia Ania woła do dziadka "dziadku!", a znajoma do mnie mówi: "jak możesz na to pozwalać!". "Na co?" pytam zdziwiona, a ona mi odpowiada, że "dziadek" to się mówi na menela spod budki z piwem. No to jak mówić - pytam, a ona mi na to, ze "dziadziuś". Osłupiałam i zatkało mnie. Mojego tatę, wówczas młodego, 48 letniego mężczyznę - jeszcze bardziej :)
czy to nie okolice Siedlec? miałam dokładnie to samo z teściową - mówi się dziadziuś, babcia, mamusia, za to na synową - ona.
UsuńNie, to było w Warszawie, ale nie wiem, skąd pochodziła ta osoba, która zwróciła mi uwagę :)
UsuńSynowa uznawana za jakiś gorszy gatunek? :)))
Klarka, ja prawie spod Siedlec:)
UsuńMamusia się mówiło i tatusio
ale babcia i dziadek dozwolone było
Minęło od tej pory 27 lat niemalże, a ja nadal uważam, że mój tata nie jest żadnym "dziadziusiem", tylko mężczyzną w sile wieku :)
UsuńMnie bardzo denerwuje jak w szpitalu mówi się babciu i dziadku.
Usuńto jest niedopuszczalne po prostu
UsuńW szpitalu to skandaliczny zwyczaj!
UsuńAle na szczęście coraz rzadziej się to słyszy
Ania, popieram!
UsuńMnie wkurza też moja szwagierka. Jak pyta o coś moich teściów mówi dziadek i babcia ( sory oni dzieci nie mają, więc jaki dziadek, jaka babcia?). Ja do nich tak nie mówię.
Usuńja raz odezwałam się do teściwej "babcia", ta od razu mnie skarciła - i słusznie, babcia niech wnuki mówią
Usuńa tym bardziej mówienie babciu czy dziadku jak sie nie ma dzieci - dziwne
a ja nie rozumiem 8-) jak mówić do rodziców rodziców??? przecież to Babcia i Dziadek!!! Moi rodzice są chyba raczej dumni z tego, choć niebezpiecznie zbliżają się do Prababcia i Pradziadek :p
Usuńznaczy do kogo mówić babciu??
Usuńdo babci chyba?
do mamy raczej mamo?
Ale do tesciow : dziadek, babcia ? Jak im się wnuków nie dało. To sorki nie na miejscu.😁
Usuńdo babci?
Usuńwidzę jakieś nieporozumienie, czegoś chyba nie pojmuję
UsuńLucha, do mamy jak mówisz?
a do jej mamy?
ja bym mówiła do mamy - mamusiu,
a do jej mam - babciu
do teściowej - mamo *( niestety)
ale jak obu stronom pasuje to mnie nie preszkadza
Usuńnawet do teściowej jakby jej pasowało mogłabym mówić paskudo:ppp
Nie Lucha słońce moje. Szwagierka tak mówi do swojej teściowej. Co prawda teściowa jest babcia ale dla moich dzieci, nie dla mnie, a tym bardziej dla niej. No cóż mnie to razi. Ja mówię mamo, tato i żyję.
Usuńmój brat ma teściową, zdarza się :p teściowa ma wiele sióstr, z jedną jestem po imieniu, drugiej mówię "ciociu" a teściowej mówię "Prosz Pani" :D
Usuńhue hue hue, to grzecznie mówisz:p
Usuńdo rodziców zwracam się "Mamo, Tato", czasem uważam to za staroświeckie i nie tylko ja
Usuńbo niektórzy zwracają się do rodziców po imieniu
ale nie wyobrażam sobie inaczej
Babć i Dziadków nie mam od dawna
nie lubię tego po imieniu zwracania się do rodziców
Usuńza to do teśció to lepiej mówic po imieniu, mama i tata sa tylko jedni
To prawda, że są jedni ale moi by chyba trupem padli. Zresztą nie mam rodziców więc może być 😁 Po imieniu do rodziców - w życiu!
Usuńno ja juz raczej w kontekście przyszłości, moich dzieci i ich połówek
UsuńA ja uwazam niech kazdy mowi jak lubi jesli kogos nie obraża.
UsuńMoja tesciowa tez mi zwrocila uwage jak moje dziecię zaczynalo mowic.. nie pozwol jej mowic mama tylko mamusiu..
A jak dziecko wydukalo baba to tez od razu zostalo skarcone.
Moje dzieci mowia do mnie i tak i tak. Nie ma to wiekezego znaczenia. Wazne ze mowoa szczerze.
A synowie tesciowej po prostu nie mieli wyjscia..
Wiec.. dajmy ludziom zyc po swojemu
A to masz rację.
Usuńmoja syna czensto muwi do mnie po imieniu
UsuńMówi do ciebie: Gaga? 😉
UsuńMyślę, że ważna jest też szczerość. Moim teściom się to mówienie babcia, dziadek nie podoba. Nie wiem dlaczego tego szwagierce nie powiedzą. Mi się też nie podoba ale mam to gdzieś . Na mnie dzieciaki mówią mama, mamusia , a starszy jak chce się podroczyć to matka.
Usuńprawie :p
Usuńczasem owiedzieć do rodzica po imiu to może byc nawet śmieszne i fajne
Usuńno i właśnie, trzeba tak mówić, żeby to drugiej stronie pasowało
Moi chłopcy mówili fajnie na moją mamę BABUNIA AGUNIA.
UsuńA moje babusia na moją mamę. Bardzo to lubiła
Usuńmuj babiczka
Usuńa to śmiesznie:)
UsuńSkoro moje dziecie zostalo dzis rodzicem chrzestnym.. to ja zostalam prawie babciom?
OdpowiedzUsuńTo ja o moce poproszę dla siebie , jeśli można....
OdpowiedzUsuńAjda już lecą ....dużo, dużo mocy.😘
UsuńJako dla babci?
Usuńnie,jako dla chorej, Babcią nie jestem.
UsuńŁapię Marzycielko, dzięki :)
Ajda, w każdej sprawie - masz jak w banku!
Usuńchciałoby się rzec, lekarzu lecz się sam:pp
UsuńAjdus, mocne moce!
ja nie wiem o co cho, ale większość moich internetowych znajomych jest powaznie chorych!
Ajda - wysyłam.
UsuńDzięki Bogusiu :** Ruda :** Rybeńka :**
UsuńŁapię wszystko, nic nie uronię :)
Ajda i ode mnie! Leci duża paczka!
UsuńOde mnie i Olka leci największą paczka noży!
UsuńOde mnie tez Ajda!!!
UsuńPACZKA MOCY!!!!
UsuńCAŁY EAGON
Już miałam pisać, żebyś noży nie słała, bo jeszcze Ajda operację sobie zrobi sama ;ppp
Usuń:DDD
UsuńCo za gupoty napisalam
Olgo:** Margo:** złapałam wszystko !
UsuńHmm Meuś noże rozpakowałam, może jeszcze dam sobie szansę co!
chociaż do jutra ;)
Ajdus posylam moce i zapas 🍫🍫🍫😙
UsuńAjda łap i ode mnie 😚
UsuńLaila:** Martuś :** łapię, łapię
UsuńMatek, dzięki za czekoladki, niestety muszę schować na później, bo teraz by mnie chyba zabiły :-Oooo
Brawo dla skoczków. Brąz !!!
OdpowiedzUsuńBrawo!
UsuńChociaż po 1 serii nie wyglądało to tak dobrze, nagle pojawiła się jeszcze Słowenia.
dobrze!
Usuńcieszmy się:))
A wczoraj srebro !!! BRAWO!!! Aż się łezka kręci !!!
Usuńno i dzwoni syn "nie dzwonię z okazki dnia babci, tylko w czwartek przyjadę, zrobisz coś do jedzenia?" :D
OdpowiedzUsuń:DDD
UsuńGdzie jest Mela?
OdpowiedzUsuńu babci?
Usuńnad morze miała jechać
UsuńNad morze jadę za czy tygodnie :)
UsuńDzień dobry wieczór dziefczynki
Dobry wieczór Melunia ja też za 4 tygodnie nad morze jadę !
UsuńMiniemy się w takim razie, Marzycielko :*
UsuńJest ze mną coraz gorzej ja przeczytałam cztery....To się miniemy na A1 może na bramkach sobie pokiwamy. Taka historia na blogu już była.
UsuńTo ja tez wam pokiwam w drodze nad morze😀
UsuńOj musimy się umówić żebym obcym nie kiwała. Jak w piątek zepsuł mi się samochód i wujek miał podjechać zobaczyć co się stało , to kiwalam do pana z wąsami i w ciemnym samochodzie. Jak wysiadl dopadlam chłopa prawie z płaczem a tu zonk obcy facet.
UsuńMoja Mama kiedyś wsiadła do obcego samochodu. Auto niby takie samo było, ale kierowca w środku jakby inny.
Usuń😁😁😁😁😁
UsuńDziewczyny, wielka prośba o MOCE dla bliskiej mi osoby na oddziale onkologicznym!! Uruchomcie proszę dobrą energię
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Olga, moce!
UsuńMoce już lecą.
UsuńLecą, lecą moce...😘
UsuńOlga...ogrom wielkiej energii!!
UsuńOlgo, moje rachityczne wysyłam,może się zdadzą
UsuńDokładam się z mocami!!!
UsuńMoce ogromne!
UsuńJa mam zapasik. Chętnie się podzielę
UsuńPrzyłączam się z pozytywną energią.
UsuńPozdrawiam!
I ja wysyłam dużo ciepłych myśli mocy!
Usuń