po dwóch dniach główki im zaczynają opadać
to bach - na noc do wanny pełnej wody
rano róże jak nowe
za trzy godziny główki zaczynają im opadać
bach - do wanny
i tak kilka dni, hektolitr wody, a róże i tak i tak umarnięte
robicie tak?
ratujecie róże?
nawet gdy płonie las?
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Obcinam końce bardzo pod skosem, zwykle pomaga :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze parze. Wrzątkiem. Ale są róże odporne na wszystko.
UsuńWyćpnij
OdpowiedzUsuńŻal!
UsuńEhhh, te roze pedzone sa w Afryce, nie pachna, bo zapach jeszcze bardziej przyspiesza wiedniecie. Porzadna roza nie musi byc ratowana i pachnie jak przed wojna... ;)
OdpowiedzUsuńTo możesz mieć rację. Tę różę dostałam w supermarkecie z okazji Dnia matki. Dawali każdej kobiecie. Tysiące kupili na pewno tanio.
UsuńDoczytałam wczorajsze komencie-gęba mi się cieszy non-stop.
OdpowiedzUsuńA po przeczytaniu komencia Gagi sie popłakałam bylam :DDD
Nie wierze,ze fino od sfagra jeszcze jest w barku Meli:-)
Rybko,gdybyś jednak zdecydiwala sie pojsc za kraty(moze być bardziej śmieszno niz straszno),to będziesz miła staly dostęp do fin fytrafnych-juz moja w tym glowa:-)
I Stefan z ładowarką:DDD
UsuńNormalnie aż żal te anonimy blokować😁😁😁
UsuńAż bym chciała siedzieć z tobą w jednej celi::))))
UsuńObraź kogoś z PiS i masz jak w banku: DDD
UsuńNo szkoda Rybko,szkoda :DD
UsuńMoja znajoma obchodzi dziś hucznie 40-tkę,zobaczyłam przystrojoną salę :DD Anonim by padl na zawał :-)))Podobizny Antosia,ojca dyrektora itp :-)))
Nie no to przecież objawy uwielbienia: )))
UsuńTo będzie udana impreza:-)
UsuńTo ja do Martka odpowiem do nocnego wpisu,że z ta brukselkom to masz racyje😂
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńCzy to już płoną lasy? Chyba tak...
A róże trzeba ratować ,pomimo...Piękne są.
Ryby zamykają w więzieniach to chyba tak: )
UsuńRybka wypłynie..
Usuńnie z takich opresji się wychodziło
UsuńRóże lubie. Dbam o nie ale nie ratuje jakos specjalnie. Jak nadejdzie ich czas to .....chociaż dlugo sie trzymaja u mnie😄
OdpowiedzUsuńChwalipieta!
UsuńMam rękę do róż. jeśli nawet jakaś opuści główkę, to obcinam jej ukośnie łodyżkę pod strumieniem wody. Wtedy się podnosi. A róże mnie lubią i stoją tygodniami. Kilka razy się zdarzyło, ze zasuszyły sobie kwiat, bokiem wypuściły gałązki i zakwitły ponownie, wieloma kwiatkami, ale już mniejszymi. raz natomiast róża w wazonie wypuściła mi korzenie, przesadziłam ja do doniczki, a ona się przyjęła (choć teoretycznie nie powinna i kwitła mi potem wielokrotnie - licznymi drobnymi kwiatuszkami) Takie cóś!
OdpowiedzUsuńniesamowite!
UsuńJasne że ratuję...
OdpowiedzUsuńOd lat już nie kupuję róż do wazonów, ale czasami jakieś dostanę. I zawsze mi żal jak muszę wyrzuć...
Widzę, że wczoraj powstał KOR- Komitet Obrony Rybki :D albo KRR- Komitet Ratowania Rybki ;pp
Pierwszy postulat: żadnych brukselek!!!;pp
Roksana! Jak to żadnych brukwelek!?
UsuńPrzecież do dobrego czeba czasem przymusic :pp
KOR, dobre!!
Usuńna razie nie zamierzam otwierać anonimom, nie pokarmią się tutaj trole
Mel, chyba nie planujesz tortur ;pp
Usuńbrukwelki som niezjadliwe!
Rybka,
Usuńtoż sczeźnie ten anonim z dodatkowej frustracji, że chciałby a nie może...zagłodzisz trolla ;ppp
taki jest plan
Usuńod teraz nic o nim nie mówimy
o gównie się nie rozmawia w przyzwoitym towarzystwie
Ja was podejrzewam ze nie umiecie tych brukselkuf przyrządzić!!!
UsuńI do lekarza ide
Nie lubię 😒
Mela, kciuki. :) Ja bylam wczoraj.. x2.. uff.
UsuńBrukselkuf lubiem, bardzo.. :)
Kas, dzięki,ponoć wszystko ok :)
UsuńA u Ciebie?
I piątka za brukselski!
a tam, brukselki nas nie porużniom!
UsuńBardzo się cieszę Melu, że wsyzstko ok:)
jeszcze dwa miesiączki?
Niecałe :)
UsuńNa 6 sierpnia termin :)
Maly jest "drobniaczek" aż dziwne, przecież ma taka postawną mamę ;))
Wazy 1820 g
Eee to nie tak mało. Teraz nic tylko będzie przybierał na wadze: )
UsuńNo w sumie to juz prawie dwa kilo czuowieka! 😄
Usuńa od dwuch kiluf nie kitrajom do inkubatora:)
UsuńA myślę ze przez ten czas do porodu do czech kiluf dociagnie 😄
UsuńNie wciskajcie im tej pysznej brukselki! Bendzie wiencej dla nas! :P
UsuńLola, maila ci napisalam
UsuńI masz racje z brukselkom ;p
czyli kontakty na boku!!
UsuńMelu moj rok temu wazyl calkiem podobnie a do 13-tego sierpnia dobil do 3200:-)
Usuńmatejko, równo rok róznicy!!
UsuńOtwocku 😊
UsuńRypko, czasem mus 😝
jak musss to musss:pp
UsuńJa na chwilę.
OdpowiedzUsuńRybko, u mnie na blogu prosi o przekazanie pozdrowien Rzyczliwy Somsiat s ólicy Chasartowej, jako anonim.
z rzyczliwymi inaczej nie gadam
Usuńi niech mnie nie starszy
nie boję się
" w miejscu publicznym nie należy obrzucać ludzi obraźliwymi inwektywami"
UsuńRybeńko, bendziesz mniaua proces s Jarkiem !!! :pppppp
ja chce z Frasyniukiem!!!
Usuńale Wuadek naruszyu policjanta, to bendzie inszy proces
Usuńco ja muwie - naruszyu -zmasakrowau ! :ppp
Usuńon tak zmasakrował jak ja ubliżyłam:ppp
Usuńwalczymy z władzom czyli:p
rybeńka, to Ciebie czeka ekstradycja :PPP
Usuńmyślisz, żę łowcy głów już są w drodze??:p
Usuńale do przestempstfa dojszuo tutaj, wienc nie wię, być może będzie mnie sondziu sond w kraju rzondzonym przez geja:p
Usuńdo przestępstwa doszło w necie hmmmm kto rządzi netem? kto rządzi blogspotem ??? już wiem! TY ! A Ciebie chroni tu wymuszony immunitet ;)
Usuńznowu nazwie mnie tchórzem, że się za immunitetem ukrywam:pp
Usuńpoproś Adrian o ułaskawienie! On ułaskawia nieskazanych, więc masz z główki problem "suczy" :)
Usuńa widzisz, to jest mysl!!
Usuńtaka szybka ścieżka!!!
wezme namiary od Kingi:pp
no ja nie wię..
UsuńAdrian ułaskawia tylko nieskazitelnych, a czy Rybka taka jezd, skoro używa brzytkie suowa ? :ppp
ale może jak wyskoczę z rakiem, to sie ulituje??:p
Usuńmoże bendziesz kolejnym pytaniem f referendum :p
UsuńGaguniu, sucz to brzydkie słowo ? toż to pies ino suka!
Usuńtak samo piękne jak kaczuszka czy kaczor :P
czy ryba to Barabasz w sęsie?? :pp
Usuńa u żyrafki (też piękne słowo) zrobiło się ciekawie :P
Usuńsoniczku, na pewno bszytsze nisz "zuodzieje"
Usuńciekawska też będzie siedzieć:ppp
UsuńGaguniu- a co z komunistami ??? też brzydkie ? bo oni w nas tym słowem, tyle, że my nie pracowali i nie służyli jako komunisty, a oni i owszem, a nawet nas skazywali .
UsuńWięc ja już zgłupłam,
Rybciu, ale ona tylko pyta ! Myśłisz, że za pytanie też mogą ją zamknąć i potraktować paralizatorem ???
Usuńtrudno pozostać mondrym w tym schizofrenicznem realu:p
Usuńbardzo by kcieli muc!!
Usuńoj soniczku, Ty nic nie rozumisz ! :ppp
Usuńza sucz siem grozi wienźniem, a za komunistuf i zuodziei siem bije brawo
acha, teraz rozumiem co znaczy prawo i sprawiedliwość !
Usuńżałuję tylko, że jestem prostym gorszym sortem, a nie np córką leśniczego :(((
Sonic, ustosunkowałam się:)
Usuńpodobają mi się Twoje stosunki :P
UsuńA mi wasze: DDD
Usuńhehehe i tak od suczy do lesbijstfa :P
UsuńNigdy nie ratowalam roz, chyba jestem leniwa, w koncu to dodatkowa praca. Ostatnimi czasy dostaje roze ogrodowe, sa piekne, pachna cudnie i glowki im nie opadaja.
OdpowiedzUsuńpiękne są te ogrodowe:)
UsuńNa górze róże
OdpowiedzUsuńNa dole dwa Pisanonimy w kupie
Wprzod cie miałam w sercu
Teraz cie mam w ...głowie
Tak mi sie przypomniało i połączyło
To nie jest poezja godna Ani M ale u mnie jest bardzo gorąco i mój mózg przypomina sobie tylko takie rymowanki:::)))
u mnie sie robi coraz goręcej
Usuńi nawet mnie cieszy
masz małgosiu klime w domu?
U mnie 35℃
UsuńW domu tak w pracy nieeeee
OdpowiedzUsuńo nie!!!
UsuńW niedziele dostalam od Juniorow bukiet pieknych roz. Dzis jest piatek, stoja na bacznosc tak jak staly pierwszego dnia.
OdpowiedzUsuńCo robie?
Wypelniam wazon wrzatkiem, wtedy dopiero obcinam pod skosem, tak ok. 5 cm lodygi i wstwiam je do tego wrzatku.
Patrze na nie w tej chwili i mysle, ze spokojnie dostoja tak do niedzieli a moze i poniedzialku.
Owszem rozwinely sie, dwie maja pierwsze z brzegu platki lekko podsuszone, ale przeciez nie ruszalam ich od niedzieli. Tylko troche wody im dolalam, bo wypily.
Tulipany tez u mnie stoja na bacznosc az uschna.
myślę, że masz po prostu dobre źródło kwiatów
Usuńod ich jakości dużo zależy
Nie Rybko, po prostu pracowalam kiedys w kwiaciarni i sie nauczylam.
UsuńSlyszalam o tym wrzatku ale nie miałabym sumienia ich tam wsadzic😯
UsuńA od jakosci kwiatow to tez duzo zalezy. Serio. Podobno w kwiaciarniach mrożą kwiaty i to chyba dlatego potem szybko padaja jak je przynosimy do domu, pomimo tego, że nabyło sie swieże i piekne.....
Slyszalam o tym wrzatku ale nie miałabym sumienia ich tam wsadzic😯
UsuńA od jakosci kwiatow to tez duzo zalezy. Serio. Podobno w kwiaciarniach mrożą kwiaty i to chyba dlatego potem szybko padaja jak je przynosimy do domu, pomimo tego, że nabyło sie swieże i piekne.....
ja sparzam koncówki róż, ale musze przetestować z wkładaniem do wrzątku
UsuńJa mam z rozami troszku inny problem. Ratowac nie ratuje. Zazwyczaj ladnie sie trzymaja, az sie ususza. :p :p Natomiast maz na mnie czasem tak popatrzy, jak wyrzucam - ze tak ladnie sie ususzyly, to moze bym chciala zatrzymac..
OdpowiedzUsuńNie trzymam, jako mloda dziewczyna suszylam kazda roze, ktora dostalam, bo w sumie tak wiele ich wtedy nie bylo. Ale teraz, ze nawet wiecej ich w zyciu mam (bo jak maz nie kupi, to ja sobie przeciez sama moge, nie? ;)), to musialabym chyba wszystkie pokoje tymi rozami obstawic..
Ale glupio mi sie zrobilo troche, bo takie to spojrzenie mial zawiedzione.. A ja nie dosc, ze nie ratuje, to jeszcze wyrzucam..
mąż sentymentalny widzę:)
UsuńNo wlasnie nie wiem, troche mi cwieka tym zabil, nie spodziewalam sie.. ale przeciez nie ma sensu wszystkich roz trzymac. Bo przeciez kazda okazja jest wazna, prawda?.. wciaz mi troche glupio..
Usuńhmmmm
Usuńfaceci
mój w ogóle prawie nie kupuje mi kwiatów, tylko kiedy musi:pp
zaakceptowałam, biere jakim jest
a Twój pzrecież wie, że go lowjasz, niech sie nie czepia!
A ja nie lubię róż dla mnie są takie oficjalne. Za to uwielbiam słoneczniki bo to wesołe kwiatki :-)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię frezje i peonie:)
Usuńi astry
i stokrotki
Uwielbiam zapach frezji!
UsuńTo ja tak mam z czerwonymi rozami. Takie wspolczesne czerwone gozdziki. Nie lubiem ani jednych ani drugich.
Usuńjakie wyrafinowane gusta
Usuńja tam wszystko co dostanem lubiem!!
no nie ze do smieci idom :P
Usuńale jakos mniej je ratuje
za czensto dostajesz
Usuńjak nigdy prawie że, że nawet nie wiesz, co lubisz!!
:P
nie za czesto, dlatego jak juz dostaje to wolem te ktore lubiem ;)
Usuńto jezd dziwny tok myślenia!!
Usuńbyłam,poczytałam,uśmiecham się do waszych wpisów i do Was chociasz jak zwykle śpicie :P pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń