No paczę i co widze? Nastepny post, a jeszcze nie zdazylam poprzednich komenci przeczytać:( I pozdrawiam z tarasu z domku nad jeziorem ( takiego z moich marzeń, ale tylko wynajętego). I chyba jutro pójdę na gofry albo zrobię bez cukru wg Rybkowego przepisu (ale na patelni, bo gofrownicy niet).
Nienawidzem tych gram i mililitrof! Uwielbiam amerykanskie przepisy bo tam fszystko na kubki i lyzeczki i nie trzeba sie z wagom certolic zwlaszcze ze jej nie posiadam. ;)
Co prawda to prawda:-) strasznie ciężko nie jeść cukru jak do wszystkiego go dodają. Jest nawet tam gdzie nikt by się nie spodziewał. Ja staram się bardzo ograniczyć z różnym skutkiem. Ale liczą się chęci:-)
A jak ostatnio usłyszałam ze moja bratowa słodzi dzieciom wodę do picia to padłam. Nie jestem idealna więc staram się nikogo nie krytykować a już na pewno nie inne matki ale to mnie przeraża.
prawda, ddają i ja mam w domu majonez i keczup ale jednak 98% rzeczy robię sama albo spożywam surowe, nie kupuje zupek w proszku, gotowego jedzenia, chleb kupuje dobry
Ja kiedys mialam wieksze ssanie, teraz czasami z zaskoczenia, jak mowie, najczesciej o polnocy. :P Ale czystego cukru jeszcze nie jadlam. A mamy piekna anegdote rodzinna, jak moja mama miala pilnowac mlodszej siostry wiec zamknela ja w ogrodzie i poszla sie bawic z kolezankami, a ta podkopala sie pod ogrodzeniem. I nagle przysylaja kogos od sasiadow ze ciotka nieproszona przyszla i wyjada im cukier z cukiernicy. :P Tez ja wyraznie zassalo i ratowala sie jak mogla. :P
a ja kiedyś jadłam, np w postci kanapek - wersja dla biednych, chleb moczony w wodzie z cukrem, wersja dla bogatech - pajda chleba ze śmietana i cukrem
Bo było tak Miałam jutro jechać do pracy oddać dzienniki a moja kolezanka kochana zadzwoniła żebym się nie fatygowala bo ona zaraz wsiada na rower i do mnie po te dzienniki przyjedzie zebym nie musiała isc jutro do pracy No i posiedzialysmy trochę u mnie a później zaczelysmy się odprowadzać: najpierw ja koleżanke a później ona mnie :p I w tym czasie zjawiły się krabonszcze! Wielgie jak wroble!!!!!
Dziefczynki opierniczcie mnie za obzarstwfo.Zjaduam dzis 2 gofery ze smietana i truskafkami.3 duze lody swiderki,kebaba,wypilam duzo piwa,drinka,a do tego...normalne posilki.Jestem fstretnym zarlokiem czasami :(
No paczę i co widze? Nastepny post, a jeszcze nie zdazylam poprzednich komenci przeczytać:( I pozdrawiam z tarasu z domku nad jeziorem ( takiego z moich marzeń, ale tylko wynajętego). I chyba jutro pójdę na gofry albo zrobię bez cukru wg Rybkowego przepisu (ale na patelni, bo gofrownicy niet).
OdpowiedzUsuńNo i pierwsza jestem!
Usuńa ja caly dzień nowego posta Laili nie zauwazyłam!!
UsuńAle ci Iza dobrze!
UsuńIza wypoczywaj! A jak Ci gofry nie wyjdą to zastosuj się i "nie męcz się" ;p
UsuńChyba sie zastosuje i wino otworze, a o gofrach pomysle albo poczytam:)
UsuńBez cukru???
OdpowiedzUsuńTo jak randka bez.....kwiatów :)
no jezeli chodzi o moje randki - to sa bez kwiatów:P
UsuńJa sobie sama kwiaty kupuje:)
Usuńno ja tez raczej:p
UsuńAle, ale o co chodzi??
OdpowiedzUsuńo ten tramwaj co nie chodzi:ppp
Usuńanonimowa prosiła o przepis w poście, to ma:)
aaa to sobie jedzcie na zdrowie. Ja jestem przesłodzona.
Usuńa czym konkretnie?
Usuńmoje gofry sa bez cukru:))
To mozna prosic o kazdy przepis???
Usuńprosić można:PPP
UsuńGofry mniam!
OdpowiedzUsuńno przecież!
UsuńNienawidzem tych gram i mililitrof! Uwielbiam amerykanskie przepisy bo tam fszystko na kubki i lyzeczki i nie trzeba sie z wagom certolic zwlaszcze ze jej nie posiadam. ;)
OdpowiedzUsuńale każda szklanka inna!
Usuńja na oko odmierzam
czubata szklanka to 250g:)
a mała szklanka to 200 ml
itd
Tez sie jak musze podobnie ratuje. Na moich miarkach do pieczenia na 1 cup jest napisane 236 ml i to jest bardzo pomocna wskazowka. ;)
Usuńczyli masz takie miarki?
UsuńI te miarki występują w przepisach?
sprytne
tak, cup, pouu, 1/3 i 1/4
Usuńto samo z lyzeczkami i lyzkami, taki komplet do 1/4 lyczeczki i szybciej to idzie niz wazenie.
jak przepisy są dostosowane, to fajnie:)
Usuńbym szybko polubiła
som
Usuńtaki standart jak w PL z g i ml
Rybcia, w Polsce też są takie miarki!
Usuńprzecie wiem
Usuńale w przepisach sa gramy i mililitry
Jeszcze maslo jest w takich chudych prostokontach i na opakowaniu jest zaznaczone lyzki, lyzeczki, ze nic tylko odkroic ile potrzeba.
UsuńTu masz przepis z miarkami:) Paczem, ze to samo tylko u cia nie ma wanilli
Usuńhttp://www.foodnetwork.com/recipes/ree-drummond/waffles-2398336
a u nas masło ma podziałki na gramy:)
Usuńno i brawo druga notka!!!
OdpowiedzUsuńI jeszcze dodam ze ja mam do ciebie wielki szacun za to niejedzenie cukru. Jestes po Laili drugom bohaterkom. ;)
OdpowiedzUsuńnie no, co Ty!!!!
Usuńkilka razy w roku mam odstępstwa!
co to jest kilka razy do roku!
Usuńrok ma przeciez tyle dni ;)
Co prawda to prawda:-) strasznie ciężko nie jeść cukru jak do wszystkiego go dodają. Jest nawet tam gdzie nikt by się nie spodziewał. Ja staram się bardzo ograniczyć z różnym skutkiem. Ale liczą się chęci:-)
UsuńA jak ostatnio usłyszałam ze moja bratowa słodzi dzieciom wodę do picia to padłam. Nie jestem idealna więc staram się nikogo nie krytykować a już na pewno nie inne matki ale to mnie przeraża.
UsuńJa tez siem staram ale jak mnie czasami aperyt na suodkie zassie. :P Polnoc, nie mam nic slodkiego wiec robie kaszkem mannem z powidlami. :P
Usuńprawda, ddają
Usuńi ja mam w domu majonez i keczup
ale jednak 98% rzeczy robię sama albo spożywam surowe, nie kupuje zupek w proszku, gotowego jedzenia, chleb kupuje dobry
Lola, ja włąśnie musiałam rzucić dlatego, że mnie zawsze ssało, i zawsze jadłam cos słodkiego
Usuńale nudze, często piszę o moim cukroholiźmie:p
Ja kiedys mialam wieksze ssanie, teraz czasami z zaskoczenia, jak mowie, najczesciej o polnocy. :P Ale czystego cukru jeszcze nie jadlam. A mamy piekna anegdote rodzinna, jak moja mama miala pilnowac mlodszej siostry wiec zamknela ja w ogrodzie i poszla sie bawic z kolezankami, a ta podkopala sie pod ogrodzeniem. I nagle przysylaja kogos od sasiadow ze ciotka nieproszona przyszla i wyjada im cukier z cukiernicy. :P Tez ja wyraznie zassalo i ratowala sie jak mogla. :P
Usuńa ja kiedyś jadłam, np w postci kanapek - wersja dla biednych, chleb moczony w wodzie z cukrem, wersja dla bogatech - pajda chleba ze śmietana i cukrem
UsuńZyrafek Gortat nie zyje:(((
OdpowiedzUsuńJusz myslalam, ze Marcin, ale zyrafka, bardzo, bardzo zal :(((
Usuńwidziałąm żyrafko:(
UsuńMarcin, ojciec chrzestny, bardzo ładnie o nim napisał.....
UsuńChciałam przy najbliższej bytności w stolicy odwiedzić żyrafka.
Ojej :(
UsuńKrabonszcze! Są coraz wienksze!
OdpowiedzUsuńuciekneuaś??
UsuńTak! Brzuch pod pache i jazda!
Usuń:DDD
Usuńale nie rozumię, dlaczego czekasz, aż te krabonszcze zaczynajom atakować??:pp
Bo było tak
UsuńMiałam jutro jechać do pracy oddać dzienniki a moja kolezanka kochana zadzwoniła żebym się nie fatygowala bo ona zaraz wsiada na rower i do mnie po te dzienniki przyjedzie zebym nie musiała isc jutro do pracy
No i posiedzialysmy trochę u mnie a później zaczelysmy się odprowadzać: najpierw ja koleżanke a później ona mnie :p
I w tym czasie zjawiły się krabonszcze! Wielgie jak wroble!!!!!
normalnie jak w podstawóce:pp
UsuńHaha 😄
UsuńJakbysmy pracowały w gimnazjum to juz by nie wypadało tak? 😝
ja tam się na gimnazjach nie znam:PP
Usuńprzeczytałam KARKONOSZE!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńMiska :D
UsuńRybka, ja tez nie ;p
Ociupinke bym doslodzila ciasto 😝
OdpowiedzUsuń:PPPP
Usuńale można na fierzch!
Usuńten cukierer
albo miodem posmarować
UsuńAle jakby kto kciał samego gofra bez śmietanki to mus ciasto troszkę doslodzic 😄😋
Usuńnie rozumię :pp
UsuńNo bez dodatkuf czyli!
UsuńMela jak to bez dodatków? muszom być, sam gofr jest nudny!
UsuńNo, Roksana, przecież to nie dla mnie!
UsuńMoże jak kto chory, albo małe dziecko ;pp
czyli ta ociupinka to tak z troski o innych ;ppp
Usuń;PPP
UsuńNo dobra! Przyznaje ze próbuje legalnie jakoś fcisnonć ten cukier do ciasta ;pp
:))
Usuńja ciem nawet rozumiem, bo ciasto musi być słodkie choćby ociupinkę ;)
ale wersja rybenki jest wytrawna jak wino ;pp
Usuń;PPP
UsuńAch bo ja jestem smakoszem:pp
UsuńPiersza !!! :p
OdpowiedzUsuńminus piersza!! :p
OdpowiedzUsuńOdpowiem jednocześnie Gadze o Luszce
OdpowiedzUsuńI co tam pańcie w polityce?
szont musi paść! :p
UsuńDziefczynki opierniczcie mnie za obzarstwfo.Zjaduam dzis 2 gofery ze smietana i truskafkami.3 duze lody swiderki,kebaba,wypilam duzo piwa,drinka,a do tego...normalne posilki.Jestem fstretnym zarlokiem czasami :(
OdpowiedzUsuńOpierniczam!!🎂
UsuńJa chce nad morze :-( uwielbiam nadmorską "dietę" :)
UsuńWino tez moze być ale ten gruzinski spirytus!
OdpowiedzUsuńRybka, DZIĘKUJĘ!!!! Dobrze, że było dużymi literami😁 no i specjalnie dla mnie 😍😍😍😍😍
OdpowiedzUsuń