czego nie brakuje w domu z dziećmi i schorowanymi ludźmi?
LEKARSTW oczywiście
a co robią lekarstwa?
się PRZETERMINOWUJĄ
dobrze jest raz na jakiś czas przejrzeć apteczkę
zrobiłam to wczoraj, wywaliłam część
w tym jedno zaplątane jeszcze z czasów chemioterapii, Litican na mdłości
gudbaj i dont kam bek!
robicie regularnie takie przeglądy medykamentów?
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Kawke w wiadrze ogromnym poprosze.
Usuńjedno już wzięłam ja!
Usuńu nas są tylko p-bólowe to się zżera na bieżąco
OdpowiedzUsuńNormalnie nie może tak być!
UsuńA na gardło? Na kaszel? Albo choć na wątrobę??!
na wszystko jest dobre wiadomo co, i przy okazji zapytam, czy można zaśpiewać pewną piosenkę a zwłaszcza refren?
UsuńNależy mi się za komentarz o 5:32 :D wiesz jak trzeba lubić blogera aby o takiej zbójeckiej porze komentować u niego?
Nie mam w pracy ani 5 min wolnej chwili, ciągnę za 2 osoby i niedługo wyciągnę kopyta, o!
może kup lekarstwo na te kopyta?
Usuńno i siem wzruszyłam i jakby co, to nawet od Meli wino od szwagra wyciągnę, możemy spożyć we dwie i wtedy śpiewaj Klarka, piekła nie ma!
ja mam baniak wina, tyle że może być sfermentowane ;p
Usuńod teściowej ;p
UsuńU nas w wybranych aptekach można oddać przeterminowane leki, żeby nie szkodzić środowisku, wyrzucając je do śmieci.
OdpowiedzUsuńCałkiem niedawno robiłam u siebie taki remanent i trochę niestety znalazłam do oddania.
To jest chyba nie do uniknięcia. Dostajesz np antybiotyk masz wziąć 10 dawek a w opakowaniu jest 12 tabletek.
Usuńja tesz otdaję do apteki - jest specjalny kosz
UsuńTaaa
OdpowiedzUsuńOczywiście, chociaż lek można stosować pol roku od daty ważności, tak mowia badania.
OdpowiedzUsuńO. no proszę!
UsuńA wziewy ile lat po okresie ważności?
Usuńja Ventolinu po roku jeszcze uzywam:p
Usuńrepowoman, igrasz z losem!!! Balansujesz na granicy!!! Nie idź tą drogą, zaprawdę powiadam Ci!!! ;D
Usuńrozmawiasz ze specjalistą, spokojnie:p
UsuńNo to lubiem!
UsuńA co robisz z tymi przeterminowanymi lekarstwami?
OdpowiedzUsuńKiedyś wyrzucalam do śmieci. Tym razem mam zamiar zapytać w aptece czy przyjmują ot tak.
UsuńNo ja wlasnie mam z tym problem. Niby nie wszystko mozna do kosza. Trzeba sprawdzac ulotki, jak sie to to utylizuje, zeby nie zanieczyszczac wod gruntowych.. powinny byc wszedzie punkty przyjmowania przeterminowanych lekow, ale nie ma. A jak juz cos jest, to przyjmuje tylko niektore..
UsuńTakze u mnie jest kupa tego, ale utylizuje bardzo powoli, bo duzo sie trzeba naczytac/naszukac, zeby prawidlowo zutylizowac..
Zazwyczaj staram sie przeterminowanych nie trzymac, ale przeglad robie mniej wiecej raz w roku (bo wiekszosc lekow wydaja z roczna data waznosci)..
Ostatnimi czasy zjadam wszystko na bieżąco!! 😜😜😁
OdpowiedzUsuńOstatnio zezarlam pudelko Ibupromu jakby to byly tik-taki ;)
UsuńPiąteczka Martek!
UsuńLekomanki z nas pełną gębą 😉
jak ja nie lubie łykania tabletek!!
Usuńpowinno byc takie stałe podlłączenie do żyły i se bym wstrzykiwała
Żyła mogłaby mi pęknąć od nadmiaru 😜😜
Usuńmoże pięc od razu??
Usuńw sensie pięć dojść
nie pęknięć:p
To mog£oby rozwiązać problem 😉
UsuńPrzeglad lekow robie czesto.Czytam ulotki i nigdy nie tkne jak skonczyla sie data waznosci.U mnie podchodzi to pod jakies zboczenie😜😉
OdpowiedzUsuńno jeżzeli czytasz ulotki to zboczona jesteś na pewno!!
UsuńFszyskiego najlepszego Luszko :***
OdpowiedzUsuńabsolutnie najlepszego luszkowego!
Usuńbuziaki:***
UsuńNajlepszego Luszko!!!
Usuń:**
Robimy, robimy, tylko po takim robieniu nie kupujemy nowych i nawet jednej tabletki aspiryny u nas nie uswiadczysz! A jak przychodzi choroba, to albo sobota, albo iedziela i apteki zamkniete!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńu nas tylko dyżurne
Usuńto gdzie Ty mieszkasz Basiu??
Czasem się kupuje i nawet nie otwiera, tak czasem mam. I owszem, przeterminowane bywają....
OdpowiedzUsuńno cóż:)
UsuńNigdy nie patrze na date i nigdy nikt nie umarl. :P
OdpowiedzUsuńAle u nas to gownie witaminy, tylenole i ewentualnie syrop na kaszel.
syrop jeden też wypierniczyłam
UsuńTak, sprawdzam, pilnuje, leki ktore biore regularnie nigdy mi sie nie przeterminuja, niektore apteka daje tylko na 30 dni. Terminy waznosci sa dla mnie wazne, wiec sprawdzam leki i zywnosc, to co w lodowce co kilka dni i produkty suche co jakis czas.
OdpowiedzUsuńwow!
Usuńco kilka dni??
Tak, bo niektore produkty maja krotkie terminy, a ja juz nie jem jak sa 3 dni przed terminem, taka sie zrobilam dziwaczka po chemii.
Usuńkażdy ma swoje chemiczne dziwactwa
Usuńja do 3 lat po chemii byłam kompletnie zakręcona na punkcie jedzenia zdrowego
teraz mam większy luz
ale cukru nie jem
choć kiedyś np nawet keczupu nie ruszyłam, bo zawiera cukier, teraz od czasu do czasu sobie pozwolę na jakieś szaleństwo
przed rakiem też dbałam o zdrowe jedzenie...
Jestem po chemii troche wiecej jak 2 lata, moja zywnosc teraz to prawie wszystko organiczne, lubie mieso nawet tluste to niech przynajmniej bedzie zdrowe. Cukru tez nie jem, ale lubie miod, syrop klonowy, no i znowu musi byc organiczne.
Usuńja mam tak, że niektórych rzeczy nie tknę nieorganicznych -nabiału np
Usuństaram się warzywa też mieć tylko ekologiczne, ale nie jest tak, że 100%
Oczywiście, że robię! I to w miarę często. Raz na 3 miesiące około, bo mam pierdolca na punkcie dat ważności. ;P
OdpowiedzUsuńciekawe jakbyś sobie dała radę w czasch kiedy tych dat nie było, czlowiek w ziemiance miał żywnośc i paczał tylko, czy nie chodzi juz samo:p
UsuńNie wiedziałabym o istnieniu dat ważności, więc myślę, że problemu by nie było. Nieświadomość jest czasem zbawieniem. ;)
Usuńoj tak!
Usuńchociaż czasem też zabija:p
WIEDZIAŁAM, że to napiszesz. ;P
Usuńaż taka jestę przewidywalna?? :pp
UsuńNieeee, po prostu już chyba Cię minimalnie poznałam. ;)
Usuńale to dobrze, że tak napisałam, czy źle?;)
UsuńDoooobrze Rybciu. ;* Ja jestem przewrażliwiona na punkcie gastryczno-świeżościowym i czasem taka "szpileczka" mi się przydaje. Ale tylko czasem. ;P
Usuńe tam, zaraz szpileczka
Usuńja raczej też jestem za sprawdzaniem, ale czasem działam wg własnego rozsądku
ostatnio np otworzyłam ser, który miał datę ok, ale był zepsuty
trzeba było wyrzucić
a jogurt z data sprzed kilku dni zjadam
No ja dziś dzięki Twojej szpileczce dopiłam, zamiast wylewać mleko ryżowe, które może stać do 3 dni, a dziś miało 4 lub 5!!! I jeszcze żyje! Niezła jestem, nie? ;D
Usuńrany!!
Usuńa jak umarniesz to będzie na mnie??!!!
wypluj!!!
Pewnie, że będzie na Ciebie! ;D
UsuńJuż za późno. Wyrzygania nie biorę nawet pod uwagę. Bojem się. :D
popij wutkom!!!
Usuńtaka tradycja świąteczna -w okolicy grudnia robię przegląd w apteczce.
OdpowiedzUsuńto juz niedługo:p
UsuńNie piję alkoholu wcaaale, nawet chyba nie mam vodki w domu. ;P
Usuńa podpinasz się, jakbyś piua od rana:pp
UsuńJak to "podpinam"? :(
Usuńw sensie że o wutce było wyżej:pp
UsuńAaa faktycznie źle się podpięłam ;D może mleko już jednak sfermenciło i się sake zrobiło. O_o
UsuńHA!
Usuńniby nie pije, ale liczy na szczęśliwy fart:))
Nerwka, czyżbym Ci się z piciem kojarzyła?hę:D
UsuńNieeeeee Miśka!!! Nie piję, nie lubię, nie umiem i nie bedeeeee!!! Nie wmawiać mi tu pijaństwa! Ja się tylko źle podpięłam! Przyyypaaadkieeeem!;DDD
Usuńakurat, nie ma przypatkuf!!
UsuńMiśka to znana alkoholiczka, więc skojarzenie jak najbardziej właściwe!
Z racji że najczęściej żadnego leku nie bierzemy do końca ( tu z OM jesteśmy podobni) to i nam się przeterminują i to czasem sporo!
OdpowiedzUsuńOoo związku z tym i trochę nie z tym wysmaruję posta :)
o, jestę muzom:)
UsuńBa! nie wiedziałaś? ;p
UsuńTy i nasz żond!;P
umiesz czlowieka PRZERAZIĆ!!
Usuńcza ogolić nogi :ppp
OdpowiedzUsuńŻeby tylko... ;P
UsuńNerwka :DDD
Usuńa ja slyszałam, że golenie nuk jest passe!
i pach!
To ja już wolę być passe. ;P
Usuńnie chciałabys mieć takich krzaczorów pod pachami np??:p
UsuńFuj... Nie! Dzisiaj już depilator poszedł w ruch, maszynka do golenia tyż! ;D Ja nóg depilatorem nie dam rady. Wg mnie jest niedokładny i boli. Szkoda mi czasu na tą pierdziawkę. A maszynką myk śmig i jest gładko. ;D
Usuńja zawsze depilator, tylko ekhm bikini nie, tam nie dam rady
Usuńale mam tak dobrze po chemii, że mi włosy tam gdzie depilowałam od lat, odrosły minimalnie zupełnie, pojedyńczo:)
Oj, wolałabym nie mieć takiego "szczęścia". :|
UsuńJa kilkukrotnie całe bikini zrobiłam depilatorem, ale przyznaję, komfortowe to nie było. ;D
Moj depilator ostatnio zrobil "kaput".. ale za to znalazlam przecudowne miejsce do woskowania. I o tyle jest lepiej, ze coraz mi trudniej znalezc ten obszar bikini.. :p
Usuńi siem zacznom smrody f ałtobusach i tramwajach...
UsuńKas, wciognij brzuch :ppp
Usuńgaga, może zrobić akcjem i wkroczyć z broniom zapachowom do środków masowego transportu??:p
Probowalam!! :p
UsuńJedna z rzeczy, za ktora niestesknie w polskiej komunikacji miejskiej. Choc musze przyznac, ze - przynajmniej w Lodzi - bylo z tym ostatnio lepiej. Moze woda potaniala, a moze mydlo..? ;)
nieczęsto w Polsce jeżdże miejską komunikacją, ale jak już to rzadko odczuwam dyskomfort zapachowy
Usuńtakich generalnych porzondków nie robię, bo nie muszę
OdpowiedzUsuńile razy sięgam po plaster, biorę ze 2 pudeuka i sprawdzam, więc jestem na bieżąco ;p
a często sięgasz po ten plaster??:pp
Usuńtosz muwie, żem na bieżonco ;p
UsuńU mnie juz piatek, za pare minut bedzie szosta rano, ciemno, a ja juz obudzona od ponad godziny, nie wiadomo po co i na co, zazdroszcze europejskim dziewczynkom ze jeszcze troche i beda spac.
OdpowiedzUsuńno tak będzie
Usuńte różnice w czasie sa niesamowite, z jednej strony przeszkadzaja, a czasem sprawiaja, ze w środku nocy można z kimś pogadać
U mnie czwartek, poza tym jeszcze w pracy siedze. :) Najchetniej to bym chciala, zeby byl piatek po poludniu juz.. :)
Usuńno ja nawet piątek od rana lubię:)
UsuńLubie ranki ale dzisiaj jestem niewyspana a mam dzien zakupow, nie moge zapomniec wlozyc okularow do czytania do torebeczki, bo zawsze sprawdzam skladniki i date waznosci.
Usuńnie lubię być niewyspana,
UsuńBARDZO!! nie lubie
powiedz mi, na tych Twoich Antypodach - łatwo o zdrową żywność?
w każdym supermarkecie jest dostępna?
czy musisz szukać?
marigold, a ty skad nadajesz, ze jestes tak do przodu? :)
Usuńjesteś yntelygentna, wymysl!!
UsuńZdrowa zywnosc, organic, jest dostepna w dowolnym supermarkecie, mieso swieze, popaczkowane tak bez powietrza kupuje w Colesie, ma wazne znaczki ze jest organic, warzywa ekologiczne tez paczkowane, znaczki, daty waznosci, jajka od wybieganych kur, ze znakiem waznej firmy ze organic. Takie rzeczy jak ryz, kasza tez mam organic, sa tez produkty organiczne z Europy.
Usuńciekawam, z jakich krajów
Usuńw Lux tak jak u Ciebie, łatwy bardzo dostęp
w Polsce muszę się nabiedzić nawet, żeby kupić jaja od szczęśliwych kur:/
rybenka dala podporkem
Usuńbo tak to by mi Vladivostok wyszedu. :P
no to raczej oczywiste
Usuńznaczy dla mnie stało się oczywiste, jak zamężny zamiast na zachut poleciał pewnego dnia na wschut
i było zupełnie inaczej!!
Dobre z tym Vladivostokiem, ale wole Melbourne.
UsuńJest duzo produktow z Niemic, lubie ich organic majonez, w spisie nie widze chemii takiej z numerami, kupowalam tez ich organic kiszona kapuste, ale ostatnio znalazlam w supermarkecie w lodowce taka ukiszona tutaj bardzo organic i mocno droga ale kupilam. Sa produkty z Francji, Belgii, chyba z Holandii tez cos widzialam, no i z Polski. Wole kupowac australijskie produkty, najwazniejsze zeby nie byly z Chin, ale raz kupilam miod z Indii, organic, pieknie pachnial i smakowal.
No podobno należy kupować produkty z jak najbliżej
Usuńhmm w sumie mam też parę przeterminowanych leków. Ciągle tylko zapominam zawieźć je do apteki i tak się walają to tu to tam. Ale trzeba w końcu się zawziąć i wyrzucić wszsytko.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
trzeba
Usuńmoje czekaja na półce w pzredpokoju
do apteki niby mam na piechote
ale musza chyba swoje odleżeć:pp
Dobrej Nocy;)
OdpowiedzUsuń