poniedziałek, 29 maja 2017

Kolejny problem pierwszego świata

Podróżując trzeba jednakowoż gdzieś spać
Ze spania w namiotach czy samochodzie wyroslismy już jakiś czas temu a ja nawet radośnie
Hoteliki czy pensjonaty wybieramy tak żeby było miło czysto i niedrogo.
I żeby mieli wifi.

No i niestety najczęściej jest kłopot
Albo zalogowanie się trwa godzinę. Albo nie hula jak powinien
Albo wylogowuje się co kilka minut
A najciekawiej było jak działal tylko na korytarzu i trzeba było leżeć z komórką pod drzwiami pokoju.

Także jak kiedyś nie napiszę posta jak będę w podróży  to nie moja wina 😎😆






81 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest pensjonat/hotelik w ktorym sie zatrzymaliscie, Rybenka?😛😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tym skuterem podrozujecie, z wiatrem we wlosach? Odwazna jestes!
      A posta mozesz napisac, lezac z komorka pod drzwiami pokoju:) Co to dla Ciebie😉

      Usuń
    2. Wlasnie, Iza, zapomnialam o skuterze😃😃

      Usuń
    3. Ten wiatr we włosach mnie przekonuje: )

      Usuń
    4. Patrze na ten skuter i zazdraszczam.

      Usuń
    5. Mnie nie przekonuje, bo jakby mi ten wiatr moje ostatnie czy włosy wyrwał to bylabym łysa 😱

      Usuń
  3. W samochodzie w dobrym towarzystwie - zawsze! I na plaży w Barcelonie z dresem pod głowa 😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na plazy z dresem pod glowa, a gwiazdy nade mna... Albo w namiocie w upalne noce. Kiedy to byli? Piekne czasy:)

      Usuń
    2. to byli dwa lata temu:)

      Usuń
    3. Piękne
      Moje ciało już z takimi warunkami spania nie współpracuje

      Usuń
    4. ciało mdłe ale duch ochoczy!
      a wszak spiritus flat ubi vult.

      Usuń
    5. Oj,Repo,co racja to racja z tym cialem duchem:)
      Rybko, wypracujcie z cialem (i mezem) jakis konsensus, wszak gorace noce w namiocie sa niezapomniane!

      Usuń
    6. Jak o spirycie mowa to zaraz Klarka się zjawi

      Usuń
    7. Iza. Wolę pamiętać te moce w namiocie kiedy nie jęczałam z bólu i niewygody: pp

      Usuń
    8. nie wiem, jak Wy, ale mój pierwszy raz był oczywiście w namiocie:p

      Usuń
    9. Nie ale już zaczynam żałować: pp

      Usuń
    10. Rybka. pewnie, ze lepiej pamietac te, kiedy sie jeczalo z wygody:)))
      Repo, w '85 to ja bylam z drugim dzieckiem w ciazy i dawno mialam za soba pierwszy raz:) Mlodka jestes!

      Usuń
    11. W 85 to ja w zerowce bylam😜

      Usuń
    12. Same siksy:) Co ja tutaj robie?

      Usuń
    13. Mela, moja corka jest w Twoim wieku!!!

      Usuń
    14. Wiem Izka, juz kiedyś się na ten temat zgadalysmy 😄
      I jeśli dobrze kojarze to nawet blisko siebie mamy urodziny ;)

      Usuń
    15. Ona 26 czerwca, a moj syn z 9 sierpnia. Moze urodzisz tez wtedy?:)

      Usuń
    16. A ja z 1 lipca a mój syn zobaczymy kiedy postanowi się ewakuować 😄
      Na 6 sierpnia mamy termin 😄

      Usuń
    17. JA JESTEM Z 4 SIERPNIA

      Usuń
    18. O! A ja z grudnia i to dopiero 28-go:( Zawsze bylam w szkole najmlodsza!

      Usuń
    19. A Rybka milczy.... Namiotu szuka 😁

      Usuń
  4. Niestety brak wifi czasem utrudnia sprawę, gdy jednak w czasie wypoczynku trzeba popracować. Nie lubię tego, lecz często musze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jak mój mąż. Ale o ma wszędzie mobilny i to mu załatwia sprawę

      Usuń
    2. Renata, jak tam w kraju? Milo bylo?

      Usuń
    3. Dopiero wczoraj wylądowałam w Gdańsku. Przede mną tydzień w Polsce. Wczoraj upał, dzisiaj zimno :'(

      Usuń
    4. Mimo to baw się dobrze!

      Usuń
    5. Dziękuję. Postaram się, choć praca skutecznie zatruwa radość pobytu. Tobie Rybenko też życzę fajnego wypoczynku.

      Usuń
    6. praca straszy Cię z daleka czy z bliska??

      Usuń
    7. Zdecydowanie to strachy dalekiego zasięgu. Ale dam radę :-)

      Usuń
  5. Ja to nawet lubię być odcięta od świata...Tylko teraz się nie da, bo w komórce jest zawsze, a jak wezmę malucha ze sobą, to i mobilny biorę. Najchętniej bym nie brała, zaszyła się w tych Bieszczadach, ale wyjeżdżamy w takim terminie, że OM musi mieć dostęp, a telefon nie wystarczy.
    A spać mogę wszędzie byle prysznic był ;p...jedną szaloną noc- ostatnio 6 lat temu na leżakach z moją PT przed domem Tuśki ( pilnowałyśmy elektryki) dopiero krople deszczu nad ranem wygoniły nas
    do domu na łóżka polowe ;p Dom był w budowie rzecz jasne ;) Ale po drodze miałyśmy noce na plaży, tyle że więcej gadałyśmy niż spałyśmy, na spanie o świcie ewakuowałyśmy się do pensjonatu.
    W samochodzie z OM też spaliśmy nie raz...dobrze, że to zawsze kombi był ,p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie ciesze, ze jestem teraz odcieta od polskiej rzeczywistosci, szczegolnie tej politycznej! A pobyt w Bieszczadach to moje marzenie... Nie bylam tam od lat

      Usuń
    2. Iza ja nie byłam 20! Jak to napisałam to się przeraziłam;p
      I cieszę się, bo będziemy mieszkać w agroturystyce u bardzo bliskich znajomych a na dwie noce -właśnie- zabukowałam pobyt nad Soliną tzn. do zapory 1,4km bo to nad jeziorem Myczkowskie, ale wszędzie blisko :) Po górach nie pobiegam, ale sobie popatrzę :) No i przede wszystkim spotkanie najważniejsze- tam wszystko inaczej smakuje w przenośni i w ogóle, bo to taki powrót do korzeni naszych ojców...

      Usuń
    3. Boschee jakie ja mam wspomnienia z Bieszczad😉😊😊😊

      Usuń
  6. Rybko dziewczeca baw sie dobrze.
    Co za poroniony pomysl lezec na korytarzu z komorka w reku.

    OdpowiedzUsuń
  7. W roznych miejscach spalam:w namiocie,na plazy w starej lodzi,w samochodzie na polach z ziemniakami;)
    Teraz wybieramy noclegi w zaleznosci od nastroju:od komfortowych hoteli do namiotu pod skalkami:)
    Dla syna brak wifi to katastrofa😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sypialo sie w roznych miejscach i roznych lozkach. Przypomina mi sie, jak corka znajomej spisywala na kartce grzechy przed 1.spowiedzia. Napisala tez, ze cudzolozyla! Znajoma ze zdziwoeniem spytala, co przez to rozumie, mala, ze spala w babci lozku. Jesli cudze, to myslala, ze cudzolozenie to jest to:) Nikt jej nie wyjasnil, co znacza nazwy grzechow.

      Usuń
  8. Nie mogę zostawić komentarza u laili😣
    A chciałam napisać: hej lailo!😄😝

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to czemu????
      Wszystko przecież działa :( A smutno mi bez Ciebie!

      Usuń
  9. Czasem dobrze jest przełączyć się w tryb offline Rybko. ;)
    Wypoczywaj! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Rybko odpoczywaj! Wyślij trochę energii ze swoich wakacyjnych wojaży! :)
    I oby wifi nie zabrakło! ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lailus jak sie czujesz po wczorajszym spacerze? :*

      Usuń
    2. Chwilowo nie zabrakło:))

      Usuń
    3. Energii czy wifi?! 😉

      Martuś ranek był obiecujący, a popołudniu dostałam wycisk! Jadę na podwójen dorotce 😉

      Usuń
    4. Wifi:pp

      Jutro będzie kilka zdjęć: )
      Z energią: )

      Usuń
    5. O! To nie mogę się doczekać! :D

      Usuń
  11. Cudne komentarze: ))
    Dziękuję
    Ja tymczasem mocno przemoknieta
    Opiszę jak dam radę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo:-( deszczysko cię dopadło? Zdjęcie urocze.

      Usuń
    2. Dopadło. Ale było więcej śmiechu niż złości: )

      Usuń
  12. A poza tym jak mija poniedziałek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paznokcie znowu malujesz??

      Usuń
    2. Zakupy... bardzo pracowite i męczące. Nie lubię kupować ubrań. Jestem jak typowy facet :-(

      Usuń
    3. Paznokcie jutro rano!
      Na czczo!
      😝
      Renata, tez nie lubię kupować ubrań ;)

      Usuń
    4. coś za często malujesz!!!

      Usuń
    5. Raz w tygodniu
      Odrapuje bo chodze jak ostatnia łamaga 🙋😉

      Usuń
    6. może nie używasz dobrych lakierów albo topów??
      ja chodze kilka tygodni w jednym namalowaniu!

      Usuń
    7. f tfojem stanie to ważne nie musieć malować f kooouko!

      Usuń
    8. Może tak ale ja ciągle zahaczam o krawężnik i i inne przeszkody😉
      Wyobraź sobie ze czy razy miałam złamany mały paluszek u nuszki, zawsze zawadził o cos wystającego 😜
      Teraz kupuje takie sandalki które chowają male paluszki 😆

      Usuń
    9. Uuuuu
      Umiesz czuowieku zaimponować: pp

      Usuń
  13. akurat to co piszesz to norma.
    różnie to z netem i tym wifi jest.
    Odpoczywaj, opowiesz wszystko jak wrócisz. :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Zjadłabym kruche babeczki z galaretka, truskawkami i bita śmietana 😱

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego śledzia i korniszony??
      😨

      Usuń
    2. Nie, niekoniecznie, nie jestem Wymagajaca :p
      Wystarcza te babeczki 😆
      Zrobię na dzień dziecka :)

      Usuń
    3. No tak, tylko ze ja bym teraz zjadła ;p

      Usuń
    4. A może byc tarta z truskawkami i kruszonka? Corka dzis upiekla i kawałek zostalo:)

      Usuń
  15. #AktywnaRodzina :)

    OdpowiedzUsuń