chyba nie będzie dla mnie dniem skupienia, jakim powienien być
pobyt krótki na wariackich papierach
trzeba zrobic zakupy tu, zakupy tam, przywieźć dziecko i kota, poczta, rodzina, pieczenie
ale jak się naprawde chce, to znajdzie się chwila ma skupieni
chyba
Hans Memling
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Witam :)
Usuńkawkę biere i lece :)
witam :)
OdpowiedzUsuńwitaj Ajda :)
Usuńi mam podobnie...nie wiem od czego zacząć; póki co może spać pójdę :P
UsuńOlgo, dziękuję za melisę :*
Co robiła Ajda przez 3 godziny??
UsuńI 2 zjechała. Każden normalny by po prostu poszedł spać od razu!
Ale to tak jakbyś Ty się położyła o 19! :P
UsuńAjda działa według innego zegarka 😝
No może. Ja wczoraj padłam po 22. Za to obudziłam się o7
UsuńCzternasty dzień kwietnia
OdpowiedzUsuńTo dzionek radosny
Michalina dziś świętuje
Toż to święto wiosny!
Zawsze uśmiechnięta
I wszystkim życzliwa
Wieczny obieżyświat
Zwyczajnie szczęśliwa!
Gdy się zjawia Michalina
rośnie wszystkim endorfina!
Piękna zgrabna i powabna
Nasza Michalino
Żyj nam długo, śmiej się z nami
Wypij z nami wino!
Dużo zdrowia i radości,
Szczęścia w życiu i miłości,
Mnóstwa najpiękniejszych wrażeń
I spełnienia wszystkich marzeń!
Lepiej z Michaliną wsiąść na miotłę z rana
Niż do świtu tańczyć na stole kankana!
KLIK
Michalino wszystkiego naj-naj-najlepszego :))
UsuńMichalino, zdrówka Ci życzę i szczęścia ♥♥♥
UsuńA Twojej energii i radości z życia można życzyć sobie ;)
@-->----
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !
UsuńLepiej z Ciocią iść na lody niż do zoo oglądać koty!
UsuńNajlepszego❤
Niech Michalina lata wysoko
UsuńJej nie straszne nawet Maroko
Lepiej w lataniu jej nie przeszkadzać
Bo jeszcze zacznie miotłą okładać
Sto lat kochana💗💙💚
NAJLEPSZEGO🌹🎂
UsuńA czas na skupienie bardzo pożądany...
OdpowiedzUsuńTak...
UsuńPod kołderka całkiem możliwy
UsuńBiedna. A czemu PiS kouderkom??!!
UsuńBo nie pod PiSdrzynką:)))
UsuńGastronomia przysłonił transcendentalnośc
OdpowiedzUsuńże tak się wyrażę z rana:p
Poniekąd. Ja nie wariuje. Za co może mu się dostać reprymenda przy świątecznym stole. Ale cóż.
UsuńToz ja nie o Tobie
UsuńTak w ogolnosci napisałam 😀
Jak pogoda pozwoli, wyjdz na chwile w nature, zielen i budzaca sie wiosne. Chyba latwiej sie skupic w takim dziele stworzenia niz w kapiacym zlotem domu ksiezym, bo bozy jest juz tylko z nazwy.
OdpowiedzUsuńNiesprawiedliwe jest co piszesz. Ale wybaczam Ci bo nie wiesz co czynisz: ))
UsuńBardzo bym chciała pójść w naturę. Ale bardziej na Drogę Krzyżową. To szczególna modlitwa. Dla osoby wierzącego oczywiście. A mam tutaj dobrą parafię. I wierzących księży. Kościołów bez Boga umiem unikać
Najlepszości dla Michasi :***
OdpowiedzUsuńLepiej z Michalinom siedzieć w samolocie
niż u Antoniego zarabiać krocie !
Gaga!:)))))
UsuńMichalina nasza piękna
OdpowiedzUsuńPowabniejsza niz kelnerka
Wszystkim robi niespodzianki
By radosne poranki
I wieczory człek miał
Dalekie jej dąsy i zmory
Co najwyżej tupnie nogą
By sie człek uśmiechał błogo
I szczęśliwy w życiu był
I nie robił smutnych min
Nam świętuje Michalina
Bo to Baran jest dziewczyna
Z taka zawsze warto trzymać!
Najlepszego Śpiewam Ci
Choc nie wszystkim nuta brzmi
Wiec zatańczyć rownież mogę
Chocby ktos podstawiał nogę;)
Powinnaś stanąć do konkursu z Olgom!
UsuńZ Olgom siem nie odważę
Usuńlepiej życzenia przyjąć na blogu wymuszonym
Usuńniż być człowiekiem wiecznie skwaszonym
lepiej z szybkiej miotły podziwiać nasz kraj
niż być na Wielkanoc pozbawionym jaj
bardzo dziękuję wszystkim za życzenia
a teraz lecę, pa , do zobaczenia :)
No i tyle ją widział :P
UsuńBaranku Wielkanocny
OdpowiedzUsuńBaranku Wielkanocny coś wybiegł z rozpaczy
z paskudnego kąta
z tego co po ludzku się nie udało
prawda, że trzeba stać się bezradnym
by nielogiczne się stało
Baranku Wielkanocny coś wybiegł czysty
z popiołu
prawda, że trzeba dostać pałą
by wierzyć znowu
(Jan Twardowski)
Tak sobie pomyślałam, że akurat tutaj te słowa o uwierzeniu w nielogiczne i o staniu w kącie z rozpaczy trafią do każdej z nas.
No to dzięki. Popłakałam się...
UsuńJakie piękne słowa....
Usuńto jeszcze jeden cytat
Usuń"Nie wiem, co to poezja, nie wiem, po co i na co... Wiem, że czasami ludzie czytają wiersze i płaczą" Władysław Broniewski
Dziewczyny, jak się wzruszacie czytając wiersz, jak płaczecie słysząc śpiew dziecka albo czujecie sacrum w miejscu, gdzie dla innych jest wyłącznie profanum, to nie jest źle, można płakać ze wzruszenia, nie tylko z bólu albo ze złości. I przepraszam Was za zaniedbanie ale prawdę mówiąc nie sądziłam, że mogą tak boleć ręce od roboty. Każde kliknięcie mi o tym przypomina. Spokojności!
no ni wypada szczelać focha, niestety
Usuńi wiesz, masz rację
trzeba sobie pozwolić na emocje, bez względu na co, co pomyslą sobie inni
Dziękuję Ci Klarko! :**
UsuńW dzisiejszych czasach trudno o skupienie a mi nawet bardzo trudno, bo choć wierze to od instytucji kosciola stronie. Pogoda nie nastraja do rozmyslan w naturze wiec nie ma latwo. Ale przecież nie mialo byc latwo 😊.
OdpowiedzUsuńDziękuje za wszystko co mam i to tez chyba mozna uznac za cud tych swiat 😊.
szkoda, że nie mogę Cię zaciągnąć do kościoła na warszawskich Bielanach
Usuńtam dzisiaj na dole, w podziemiach jest niesamowicie...
że dziękujesz ten cud?;)
Ano szkoda, moze kiedyś ....
UsuńMoze to nie najlepszy dzien na moja wypowiedz, ale lepszego moze nie byc:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze emocje juz na tyle opadly, ze moge napisac co czuje. Bedzie pewnie dlugo i nudno, ale skoro mam sie wypowiedziec to niestety tak musi byc.
Rybko zarowno Ty jak i ja obie jestesmy autorkami blogow, czyli tak naprawde gospodyniami pewnych miejsc w sieci. Ja do mojego podchodze dokladnie tak jak do mojego domu, czyli jako gospodyni odpowiadam za to jak traktuja sie nawzajem moi goscie i jak traktuja mnie oczywiscie.
Byl czas jak zaczelam blogowac, ze komentowac mogl kazdy, ale szybko dotarlo do mnie, ze owszem jest to fajne, bo ide w ilosc komentarzy, a to z kolei tak ladnie wyglada w statystykach, no zywe marzenie kazdego blogera.
Ale jest tez cena tej slawy, cena, ktora z czasem stala sie dla mnie uciazliwa, dodatkowo widzialam tez rozne fora dyskusyjne np. chyba najslawniejsze na Onecie I wiem jak to wyglada, jak masowo ludzie obrzucaja sie blotem a moderator nie nadaza latac z polewaczka, zeby chociaz polowe tego zmyc.
I tak tez zaczelo wygladac u mnie, wiec siadlam i podjelam decyzje zabrania anonimom dostepu do komentowania. Od tamtej decyzji minelo juz kilka naprawde ladnych i dlugich lat i blogowanie jest teraz przyjemnoscia a nie stresem.
Z tym, ze stres gdzies sie musial podziac, bo w naturze nic nie ginie.
A wiec w przypadku moim mojego bloga stres przejeli wlasnie anonimowi komentatorzy, ktorym nagle nie wolno.
Ciagle przychodza, ciagle czytaja co widac po statystykach, ale nie moga komentowac, to musi byc mocno stresujace.
Przeciez 80% anonimow to taka sfora malych pieskow, co to ugryzc nie moze, czesto nawet do nogawki nie dostaje, zeby poszarpac, wiec chociaz musi sie naszczekac, a ze nie moga u mnie to mnie dopadaja gdzie im sie udaje I tam probuja szczekac.
cdn.
Tak bylo kilka dni temu u Klarki, ale w sumie rozeszlo sie po kosciach co dziwne dzieki innej anonimowej komentatorce i Klarka nie musiala wkraczac do akcji.
UsuńProba ataku byla tez u Lailii kilka dni temu, ale Laila bardzo ladnie uciela to w zarodku (dziekuje Lailus pokazalas naprawde wysoka klase).
No dobra:) Moglabym w tym momencie napisac, ze Laila jest “wielka” ale niestety to slowo w odniesieniu do kobiety kojarzy mi sie z taka wielgasna baba rozmiarow szafy gdanskiej, ktora nie tylko ma ogromna nadwage, ale tez jest uczochrana, ma oklaczone konczyny dolne i dzierzy w rekach maczuge oparta o ramie:)))
Sorry, za ten przerywnik, ale nic na to nie poradze, to jest obraz, ktory staje mi przed oczami za kazdym razem kiedy czytam jak ktos pisze o kobiecie “wielka”.
No dobra, do brzegu jak mowi Klarka.
Wiec jest powszechnie znana rzecza w blogowisku, ze anonimy maja na mnie ostre kly.
Dlaczego?
No chyba glownie dlatego, ze smiem byc inna i dodatkowo na tyle beszczelna, ze o tej innosci pisze glosno i wszedzie, po prostu jestem soba i nie probuje tego ukrywac ani na sile upychac w jakichs bardziej powszechnie przyjetych ramkach. A wiadomo, ze bycie innym (bez wzgledu na to czy gorszym czy lepszym) jest sola w oku.
Druga przyczyna to wlasnie fakt, ze nie moga mnie za te innosc na biezaco wylajac, nie moga tak duzo kupy zostawic na moim blogu, zebym z rozpaczy zamknela, zahaslowala, przestala w ogole pisac itp.
No coz tu tez mam wladze pod koncowkami palcow i tak jak podjelam decyzje zabrania dostepu wszelkiej masci rozszczekanych pieskow tak ciagle mam ochote pisac, moze nie az tak czesto jak dawniej kiedy pracowalam i tematy same wpadaly w oko, ale pisze i chyba raczej nie przestane.
cdn.
Takie Rybenko jest moje podejscie do blogowania, do mojego bloga i do odpowiedzialnosci za to co sie na nim dzieje. Co wcale nie znaczy, ze wszyscy musza robic tak samo, moja metoda wcale nie jest najlepsza na swiecie, jest po prostu moja i spelnia zadanie w moim przypadku.
UsuńTy jako gospodyni Twojego bloga masz absolutne prawo rzadzic sie takimi prawami jakie odpowiadaja Tobie, bo to jest TWOJ blog i TWOJE swiete prawo.
Ja to szanuje i zeby nie byc goloslowna podam przyklad:
Wiem, ze nie lubisz, nie pozwalasz na uzywanie “wyrazow”, ktore sa powszechnie przeze mnie uzywane, wszyscy o tym wiedza. I ja to szanuje, bo przychodze do Rybenki w gosci i nie mam prawa pozwolic sobie na cos czego Rybenka nie lubi.
Nie mam z tym zadnego problemu, szanuje Twoje stanowisko, jestem w Twoim domu.
Najczesciej poniewaz zdaje sobie sprawe z faktu, ze wsrod Twoich czytelnikow jestem tez osoba no powiedzmy delikatnie kontrowersyjna wiec z reguly nie podpinam sie do czyichs wypowiedzi, tylko pisze osobny komentarz, na ktory najczesciej nikt nie odpowiada, albo w 95% Ty Rybenko jako gospodyni bo po prostu lyso ten moj komentarz wyglada wiec wypada cos tam napisac.
Czasem uda nam sie rozwinac nawet dyskusje, ale przyznasz, ze 60% osob, ktore czytaja i komentuja Twojego bloga nie odpowiadaja nawet na moje “wszystkiego najlepszego z okazji....”
I jest fajnie, ani mi to nie przeszkadza, ani mnie to nie boli, bo ja tam przychodze ze wzgledu na Ciebie a nie Twoich czytelnikow.
I w tym momencie Rybenko niestety pada Twoj argument, ktory napisalas w komenatrzach nastepnego dnia, ze “jesli ktos sie obrazil to znaczy, ze mnie nigdy nie lubil”... przyznaj, ze smiesznie to brzmi i jakos tak.... plasko. No zupelnie nie pasujace do “wielkiej” Rybenki:)))
Sorry, za kolejny przerwynik.
cdn.
I nareszcie o tym co sie wydarzylo te kilka dni temu.
UsuńA wiec ja napisalam zupelnie osobny komentarz jak to robie najczesciej i mogl on sobie tam wisiec bez zadnej odezwy do sadnego dnia, ale nie, bo wyskoczyl anonim. Anonim, ktory nie tylko chcial uderzyc prezydentem idiota, ja sie z tym zgadzam, ze prezydent jest idiota, tyle, ze u nas to jest tak silne prawo stanowe, ze prezydent ma niewiele do powiedzenia i jesli ktos sledzil to powinien wiedziec, ze np. wielki zakaz turystyczny dla krajow muzulmanskich padl pod presja jednego tylko sedziego ze stanu Hawaii. No ale nie spodziewam sie po anonimie az tyle wiedzy politycznej na temat Ameryki. Na dokladke anonim napisal o temperaturze w Gdansku, bo oczywiscie anonim wie o sniezycy w NYC i mysli, ze skoro ten snieg juz spadl raz to albo bedzie teraz padal codziennie do lipca, albo przynajmniej lezal do czerwca.
Przyznaje, puscily mi nerwy, bo powinnam gowna nie dotykac, gowno nietykane wysycha a takie, ktore sie dotknie dopiero wyzwala smrod. No i popelnilam ten blad, ze dotknelam. Niestety stara baba jestem ale czasem jeszcze zapominam o tak podstawowych prawach.
Potem odezwala sie Lucha, ale tez nie napisala ze mieszka w Trojmiescie, tylko potwierdzila, ze bylo cieplo. Ja naprawde do tej pory nie wiedzialam gdzie Lucha mieszka, teraz obudzona w srodku nocy bede krzyczec “Lucha w Trojmiescie!!!”. No i potem juz poszly konie po betonie. Nie wiem, bo tego sie nie da udowodnic, ale mam podobnie jak Sonic wrazenie, ze to byl ten sam anonim, no chyba, ze one tak stoja w blokach startowych gotowe do zmasowanego ataku za kazdym razem kiedy ja sie pokaze i gdziekolwiek sie pokaze. Taka sytuacja wbrew pozorom mi pochlebia;)
Problem w tym, ze te anonimy tez nie moga sie ze soba dogadac, czy albo mi dosrywac tym, ze w Polsce zyje sie cudownie, czy tez tym, ze w Polsce zyje sie ciezko. Dlatego tez co komentarz to inne przeslanie. Reszta jak sie rozwinela wszyscy wiedza.
Problem w tym Rybenko, ze Ty uznalas, ze musisz oficjalnie wystapic “po stronie Luchy” Nie wiem co chcialas osiagnac tym stwierdzeniem, bo ja nigdy nie stalam przeciwko ani nie podwazalam zdania Luchy, napisalam, ze “nie wiem gdzie mieszkasz” co w tamtym momencie bylo zgodne z prawda. I tak stajac “po stronie Luchy” w moim odczuciu stanelas po stronie anonima/mow. A do tego jeszcze rzucilas we mnie Kaczynskim, no ja Cie prosze... naprawde? zrobilas to z szacunku do drugiego blogera?
Nastepnego dnia napisalas, ze wylaczylas anonimom dostep “zeby nie obrazaly czytelniczki” no fakt, pewnie wylaczylas na jak dlugo? I czy aby nie nalezalo wylaczyc troche wczesniej.
cdn.
chciałabym żeby były tu tylko dobre emocje, ale czasem sie cos zagrzeje, bo ludzie sa różni, maja różne poglądy albo różnie rozumieja pewne rzeczy, nie znaczy że gorzej
Usuńnie lubię złośliwych anonimów, w sumie rzadko zdarzają się u mnie wredne typy, mam ostatnio zamknięte, bo taki jeden debilmnie przesladuje
ale ja akurat chciałabym mieć otwarte dla anonimów
dzieki temu zalogowało się i komentuje już jak normalny człowiek wiele osób
przez blokadę nie mogła u mnie komentować damkier, czego bardzo żałuję
jeżeli brak mojej reakcji na anonimy Cie uraził, to przepraszam
może inaczej rozumiem pewne rzeczy, ale ten pierwszy anonim był złośliwy ale nie obrażał Ciebie, ale co ja się znam
Nie wazne, nikt mnie nie pogryzl, nie odnioslam zadnych ran tak na ciele jak i na duszy a tylko postanowilam, ze jedynym co moge zrobic to przestac przychodzic na Twojego bloga.
UsuńW koncu Ty jestes tu gospodynia, Ty ustalasz warunki gry, a ja moge je albo zaakceptowac albo sie wycofac. Akceptowac nie bede, bo po co mam sie denerwowac i patrzec ciagle przez ramie kto, kiedy i z czym wyskoczy, zycie jest zarowno za krotkie na takie nerwy jak i nie warte ceny stresu.
Tak wiec Rybenko, podsumowujac nie obrazilam sie, absolutnie nie, bo mnie nie da sie tak latwo obrazic, ale rzucilam na szale wszystkie za i przeciw i doszlam do wniosku, ze bedzie lepiej jak nie bede u Ciebie bywac. Mysle, ze w ogolnym rozrachunku to i Twojemu blogowi a na pewno Twoim czytelniczkom/kom rowniez wyjdzie na zdrowie.
Czego tak sobie jak i Wam wszystkim (bez wyjatkow) zycze.
Wesolych Swiat!!!
i to juz koniec.
czyli jeżeli dobrze rozumiem - nie bedziesz u mnie bywac, bo czasem wpuszczam anonimy?
Usuńnie mam wpływu na decyzje moich czytaczy, w tym na Twoją
Każdy zawsze widzi siebie jako tego lepszego i mniej winnego
ja sobie jeszcze tak pomyślałam, że znamy sie juz parę lat i chyba powinnaś wiedzieć, że raczej jestem dobra niz zła i złosliwa
jeżeli czasem nie spodoba się to, co napiszę to chciałabym przez szacunek być postrzegana całościowo, zważone dobre i złe słowa
zresztą nie chce mi sie pisać
nie lubie tylu słów
niech przychodzą do mnie ci, co mnie lubią taką jaką jestem
To ja się tak tylko na chwilę wtrącę, bo wywołano mnie do tablicy -Star 😚
UsuńWesołych!! 😊
na odważnego jeszcze powiem - dla mnie taka reakcja jest jednak dziecinna i rodem z piaskownicy, ale co ja się znam
Usuńdziewczyny, ale przecież to, co ktoś napisze, świadczy najpierw o tej osobie, u mnie właśnie lansuje się osóbka starająca się za wszelką cenę obrazić mnie i przy okazji innych a wszystkie jej wypowiedzi świadczą o ignorancji, pysze, braku empatii i braku elementarnej znajomości zasad współżycia społecznego. Z doświadczenia wiem, że to zwyczajny troll i pisze by wzbudzić dyskusję, karmi się tym, że ktokolwiek reaguje na jej wypowiedzi. Za chwilę zmieni nicka, stanie się agresywna lub też zacznie oczerniać mnie na innych blogach lub forach. Pozwólmy psom szczekać na księżyc. Tyle mogą. Czasem oczywiście warto pogrozić kijem i krzyknąć "do budy".
UsuńTaaaa
UsuńKlarka
Usuńnapisałam pod poprzednim
WYGRYWASZ W CUGLACH!!
Wesołych Świąt Star!
UsuńCzasem warto wyluzować :)
rybenka dzięki:) znaczy się mam order za osiągnięcia w myciu okien level master w ekstremalnych warunkach, ha!
Usuńkonserwator powierzchni starych, wysokich i jeszcze na dodatek płaskich!!
UsuńRybka, naprawde, blagam czytaj to co napisalam a nie dorzucaj czeegos czego nie ma. Ja nigdzie nie napisalam, ze jestes zla osoba. Ja podkreslam na kazdym kroku, ze masz absolutne prawo prowadzic tak swojego bloga jak TOBIE pasuje. Ja z kolei mam prawo zrobic to co dla mnie najlepsze, dla moich nerwow i mojego zdrowia. Nie bede sie kopac z koniem, bo to nie warto.
UsuńJa Cie znam nie tylko z bloga, bo pomimo krotkiego spotkania to jednak sie spotkalysmy i od razu rzucilam zaproszeniem na nastepna wizyte juz u mnie w domu a nie w hotelu. Ja nie rzucam takich slow na wiatr ani nie zapraszam kazdego kto mi sie pod reke nawinie. Ja ciagle mam nadzieje, ze sie jeszcze kiedys spotkamy, bo to jest zupelnie niezalezne od bloga.
Byc moze tez z czasem zmienie decyzje i w kwestii bloga, nie wiem, wiem, ze nigdy nie nalezy mowic nigdy i wiem, ze na czas obecny podjelam decyzje o nie przychodzeniu. Tylko krowa nie zmienia zdania:)))
Klarko, masz racje, ale wiesz przychodzi taki moment, ze czlowiek ma dosc i na mnie wlasnie przyszedl.
Ja tez mam na stanie taka osobke jak Ty (wiem dobrze o kim piszesz) ale wlaczylam automatyczne spuszczanie wody i jej komentarze automatycznie laduja w spamie nie pozostawiajac po sobie zadnego sladu.
Nie pozwole nikomu srac na moja wycieraczke nie mowiac o tym zeby na dywan w moim domu ani tez pluc mi do zupy:)) To sa ludzie chorzy psychicznie i wiem, nalezy im wspolczuc, ale to juz nie moja sprawa ja nie jestem az na tyle empatyczna:))
Niech sie lecza jak chca, jak nie to niech sie sami zagryzaja na smierc ale beze mnie. Ja mam ciekawsze rzeczy do robienia w zyciu niz zagrywki z takimi osobnikami.
no to dobre i to, że nie jestem potępiona na wieki:)
Usuńbardzo dobrze wspominam to nasze spotkanie
i pamiętam zaproszenie
nie wiem, czy zdąże tylko przed tom przeprowadzkom!
Czeba przyznać ze Star jest Miszczyniom jeśli idzie o długość komentarzy :D
Usuńi tak nic nie rozumiem :)
UsuńTaaa
Usuńtrzy młode osoby w trzech różnych wypadkach straciły dziś życie. Żaden z nich nie był brawurą.To prawdziwe życie toczy się wokół..
OdpowiedzUsuńna pewno
Usuńwstyd, jak bardzo człowiek czasem umie się przejmować byle czym
kilka dni temu rozmawiałam z pewnym człowiekiem W 2012 stwierdzono u niego niezłośliwy nowotwór ślinianki. No ale zawsze nowotwór operacja itp. Z pozou silny facet na stanowisku wysportowany. I... jego słowa przypomniały mi że życie to inne wartości. Przypomniał jak wkurzały go sutauacje gdy ktoś roztrząsał się nad drobiazgami...
UsuńSzybko zapominamy o naszej nauce
chociaż czasami niektóre drobiazgi są bardzo ważne...
Usuńale nad niektórymi faktycznie nie warto.....
a ciężka choroba,wypdek,nagła śmierć ,chyba faktycznie uświadamia nam jak kruche jest nasze życie...
szanujmy się i kochajmy na ten świąteczny czas
życie składa się z drobiazgów ale trezba je wartościować
UsuńSpokojnych dla wszystkich
i... ZDROWYCH
Bardzo kruche jest życie
UsuńDziś Wielki Piatek ... mój znajomy (43 lata) poszedł do lasu i juz nie wrócił. Zmarł nagle, po prostu przewrócił się i umarł
Zostawił dwóch synów
Ech życie
O mój Boże!
UsuńNo wkasnie...
UsuńJeden to młodzieniec 21 wracający autem do rodziców na swieta
Drugi to lekarz jadący do pracy, zawał i uderzenie w drzewo ,
Trzeci.. to dzisiejszy wypadek w Toruniu...
szanujmy się i kochajmy na każdy czas...
UsuńNależy odróżnić drobiazgi od spraw błahych . Drobiazgi są ważne w naszym życiu. Tylko martwić się nimi należy proporcjonalnie:)
UsuńTaaa
UsuńPrzyłączam się do życzeń dla Michaliny
OdpowiedzUsuńLepiej Michalinie złożyć życzenia
Niż mieć z jej miotłą do czynienia
Lapek mi pat :(((
OdpowiedzUsuńO nie!
UsuńMoże tylko pości?
A nie wię
UsuńPoczekaj do jutra. Może się nawróci :pp
UsuńMuszem
UsuńJutro dobry dzień będzie: )
UsuńBardzo dobry
Usuńa kto jeszcze w kuchni walczy? tylko ja? dlaczego?
OdpowiedzUsuńJeny ile jeszcze mam do zrobienia,buuuuu :((
i jak na zuość spać mi siem dzisiaj kce :PP
Ja dopiero co skonczylam, ale jeszcze male conieco zostalo mi na jutro 😊
Usuńa ja po nockach wcale nie chcę spać, ale robić nie mogę, bo coś kręgosłup mi się zepsuł;/
UsuńMisia to witaj f klubie; ja po podróży wyprostować się nie mogę i nawet masaż pomógł ale tylko na dwie godziny :P
UsuńLidka, to zazdraszczam tego conieco :)
Czekam aż siem buraki ugotujom.