piątek, 14 kwietnia 2017

WIELKI PIĄTEK





chyba nie będzie dla mnie dniem skupienia, jakim powienien być
pobyt krótki na wariackich papierach

trzeba zrobic zakupy tu, zakupy tam, przywieźć dziecko i kota, poczta, rodzina, pieczenie

ale jak się naprawde chce, to znajdzie się chwila ma skupieni

chyba


Hans Memling

                                                                                                                           
Hans Memling 004.jpg

84 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. i mam podobnie...nie wiem od czego zacząć; póki co może spać pójdę :P
      Olgo, dziękuję za melisę :*

      Usuń
    2. Co robiła Ajda przez 3 godziny??
      I 2 zjechała. Każden normalny by po prostu poszedł spać od razu!

      Usuń
    3. Ale to tak jakbyś Ty się położyła o 19! :P
      Ajda działa według innego zegarka 😝

      Usuń
    4. No może. Ja wczoraj padłam po 22. Za to obudziłam się o7

      Usuń
  3. Czternasty dzień kwietnia
    To dzionek radosny
    Michalina dziś świętuje
    Toż to święto wiosny!
    Zawsze uśmiechnięta
    I wszystkim życzliwa
    Wieczny obieżyświat
    Zwyczajnie szczęśliwa!
    Gdy się zjawia Michalina
    rośnie wszystkim endorfina!
    Piękna zgrabna i powabna
    Nasza Michalino
    Żyj nam długo, śmiej się z nami
    Wypij z nami wino!
    Dużo zdrowia i radości,
    Szczęścia w życiu i miłości,
    Mnóstwa najpiękniejszych wrażeń
    I spełnienia wszystkich marzeń!
    Lepiej z Michaliną wsiąść na miotłę z rana
    Niż do świtu tańczyć na stole kankana!

    KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michalino wszystkiego naj-naj-najlepszego :))

      Usuń
    2. Michalino, zdrówka Ci życzę i szczęścia ♥♥♥
      A Twojej energii i radości z życia można życzyć sobie ;)
      @-->----

      Usuń
    3. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !

      Usuń
    4. Lepiej z Ciocią iść na lody niż do zoo oglądać koty!
      Najlepszego❤

      Usuń
    5. Niech Michalina lata wysoko
      Jej nie straszne nawet Maroko
      Lepiej w lataniu jej nie przeszkadzać
      Bo jeszcze zacznie miotłą okładać

      Sto lat kochana💗💙💚

      Usuń
  4. A czas na skupienie bardzo pożądany...

    OdpowiedzUsuń
  5. Gastronomia przysłonił transcendentalnośc
    że tak się wyrażę z rana:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poniekąd. Ja nie wariuje. Za co może mu się dostać reprymenda przy świątecznym stole. Ale cóż.

      Usuń
    2. Toz ja nie o Tobie
      Tak w ogolnosci napisałam 😀

      Usuń
  6. Jak pogoda pozwoli, wyjdz na chwile w nature, zielen i budzaca sie wiosne. Chyba latwiej sie skupic w takim dziele stworzenia niz w kapiacym zlotem domu ksiezym, bo bozy jest juz tylko z nazwy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesprawiedliwe jest co piszesz. Ale wybaczam Ci bo nie wiesz co czynisz: ))

      Bardzo bym chciała pójść w naturę. Ale bardziej na Drogę Krzyżową. To szczególna modlitwa. Dla osoby wierzącego oczywiście. A mam tutaj dobrą parafię. I wierzących księży. Kościołów bez Boga umiem unikać

      Usuń
  7. Najlepszości dla Michasi :***

    Lepiej z Michalinom siedzieć w samolocie
    niż u Antoniego zarabiać krocie !

    OdpowiedzUsuń
  8. Michalina nasza piękna
    Powabniejsza niz kelnerka
    Wszystkim robi niespodzianki
    By radosne poranki
    I wieczory człek miał
    Dalekie jej dąsy i zmory
    Co najwyżej tupnie nogą
    By sie człek uśmiechał błogo
    I szczęśliwy w życiu był
    I nie robił smutnych min
    Nam świętuje Michalina
    Bo to Baran jest dziewczyna
    Z taka zawsze warto trzymać!
    Najlepszego Śpiewam Ci
    Choc nie wszystkim nuta brzmi
    Wiec zatańczyć rownież mogę
    Chocby ktos podstawiał nogę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinnaś stanąć do konkursu z Olgom!

      Usuń
    2. Z Olgom siem nie odważę

      Usuń
    3. lepiej życzenia przyjąć na blogu wymuszonym
      niż być człowiekiem wiecznie skwaszonym

      lepiej z szybkiej miotły podziwiać nasz kraj
      niż być na Wielkanoc pozbawionym jaj

      bardzo dziękuję wszystkim za życzenia
      a teraz lecę, pa , do zobaczenia :)

      Usuń
    4. No i tyle ją widział :P

      Usuń
  9. Baranku Wielkanocny

    Baranku Wielkanocny coś wybiegł z rozpaczy
    z paskudnego kąta
    z tego co po ludzku się nie udało
    prawda, że trzeba stać się bezradnym
    by nielogiczne się stało

    Baranku Wielkanocny coś wybiegł czysty
    z popiołu
    prawda, że trzeba dostać pałą
    by wierzyć znowu

    (Jan Twardowski)

    Tak sobie pomyślałam, że akurat tutaj te słowa o uwierzeniu w nielogiczne i o staniu w kącie z rozpaczy trafią do każdej z nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to dzięki. Popłakałam się...

      Usuń
    2. Jakie piękne słowa....

      Usuń
    3. to jeszcze jeden cytat
      "Nie wiem, co to poezja, nie wiem, po co i na co... Wiem, że czasami ludzie czytają wiersze i płaczą" Władysław Broniewski

      Dziewczyny, jak się wzruszacie czytając wiersz, jak płaczecie słysząc śpiew dziecka albo czujecie sacrum w miejscu, gdzie dla innych jest wyłącznie profanum, to nie jest źle, można płakać ze wzruszenia, nie tylko z bólu albo ze złości. I przepraszam Was za zaniedbanie ale prawdę mówiąc nie sądziłam, że mogą tak boleć ręce od roboty. Każde kliknięcie mi o tym przypomina. Spokojności!

      Usuń
    4. no ni wypada szczelać focha, niestety

      i wiesz, masz rację
      trzeba sobie pozwolić na emocje, bez względu na co, co pomyslą sobie inni

      Usuń
    5. Dziękuję Ci Klarko! :**

      Usuń
  10. W dzisiejszych czasach trudno o skupienie a mi nawet bardzo trudno, bo choć wierze to od instytucji kosciola stronie. Pogoda nie nastraja do rozmyslan w naturze wiec nie ma latwo. Ale przecież nie mialo byc latwo 😊.
    Dziękuje za wszystko co mam i to tez chyba mozna uznac za cud tych swiat 😊.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, że nie mogę Cię zaciągnąć do kościoła na warszawskich Bielanach
      tam dzisiaj na dole, w podziemiach jest niesamowicie...

      że dziękujesz ten cud?;)

      Usuń
    2. Ano szkoda, moze kiedyś ....

      Usuń
  11. Moze to nie najlepszy dzien na moja wypowiedz, ale lepszego moze nie byc:)
    Mam nadzieje, ze emocje juz na tyle opadly, ze moge napisac co czuje. Bedzie pewnie dlugo i nudno, ale skoro mam sie wypowiedziec to niestety tak musi byc.
    Rybko zarowno Ty jak i ja obie jestesmy autorkami blogow, czyli tak naprawde gospodyniami pewnych miejsc w sieci. Ja do mojego podchodze dokladnie tak jak do mojego domu, czyli jako gospodyni odpowiadam za to jak traktuja sie nawzajem moi goscie i jak traktuja mnie oczywiscie.
    Byl czas jak zaczelam blogowac, ze komentowac mogl kazdy, ale szybko dotarlo do mnie, ze owszem jest to fajne, bo ide w ilosc komentarzy, a to z kolei tak ladnie wyglada w statystykach, no zywe marzenie kazdego blogera.
    Ale jest tez cena tej slawy, cena, ktora z czasem stala sie dla mnie uciazliwa, dodatkowo widzialam tez rozne fora dyskusyjne np. chyba najslawniejsze na Onecie I wiem jak to wyglada, jak masowo ludzie obrzucaja sie blotem a moderator nie nadaza latac z polewaczka, zeby chociaz polowe tego zmyc.
    I tak tez zaczelo wygladac u mnie, wiec siadlam i podjelam decyzje zabrania anonimom dostepu do komentowania. Od tamtej decyzji minelo juz kilka naprawde ladnych i dlugich lat i blogowanie jest teraz przyjemnoscia a nie stresem.
    Z tym, ze stres gdzies sie musial podziac, bo w naturze nic nie ginie.
    A wiec w przypadku moim mojego bloga stres przejeli wlasnie anonimowi komentatorzy, ktorym nagle nie wolno.
    Ciagle przychodza, ciagle czytaja co widac po statystykach, ale nie moga komentowac, to musi byc mocno stresujace.
    Przeciez 80% anonimow to taka sfora malych pieskow, co to ugryzc nie moze, czesto nawet do nogawki nie dostaje, zeby poszarpac, wiec chociaz musi sie naszczekac, a ze nie moga u mnie to mnie dopadaja gdzie im sie udaje I tam probuja szczekac.
    cdn.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bylo kilka dni temu u Klarki, ale w sumie rozeszlo sie po kosciach co dziwne dzieki innej anonimowej komentatorce i Klarka nie musiala wkraczac do akcji.
      Proba ataku byla tez u Lailii kilka dni temu, ale Laila bardzo ladnie uciela to w zarodku (dziekuje Lailus pokazalas naprawde wysoka klase).
      No dobra:) Moglabym w tym momencie napisac, ze Laila jest “wielka” ale niestety to slowo w odniesieniu do kobiety kojarzy mi sie z taka wielgasna baba rozmiarow szafy gdanskiej, ktora nie tylko ma ogromna nadwage, ale tez jest uczochrana, ma oklaczone konczyny dolne i dzierzy w rekach maczuge oparta o ramie:)))
      Sorry, za ten przerywnik, ale nic na to nie poradze, to jest obraz, ktory staje mi przed oczami za kazdym razem kiedy czytam jak ktos pisze o kobiecie “wielka”.
      No dobra, do brzegu jak mowi Klarka.
      Wiec jest powszechnie znana rzecza w blogowisku, ze anonimy maja na mnie ostre kly.
      Dlaczego?
      No chyba glownie dlatego, ze smiem byc inna i dodatkowo na tyle beszczelna, ze o tej innosci pisze glosno i wszedzie, po prostu jestem soba i nie probuje tego ukrywac ani na sile upychac w jakichs bardziej powszechnie przyjetych ramkach. A wiadomo, ze bycie innym (bez wzgledu na to czy gorszym czy lepszym) jest sola w oku.
      Druga przyczyna to wlasnie fakt, ze nie moga mnie za te innosc na biezaco wylajac, nie moga tak duzo kupy zostawic na moim blogu, zebym z rozpaczy zamknela, zahaslowala, przestala w ogole pisac itp.
      No coz tu tez mam wladze pod koncowkami palcow i tak jak podjelam decyzje zabrania dostepu wszelkiej masci rozszczekanych pieskow tak ciagle mam ochote pisac, moze nie az tak czesto jak dawniej kiedy pracowalam i tematy same wpadaly w oko, ale pisze i chyba raczej nie przestane.
      cdn.

      Usuń
    2. Takie Rybenko jest moje podejscie do blogowania, do mojego bloga i do odpowiedzialnosci za to co sie na nim dzieje. Co wcale nie znaczy, ze wszyscy musza robic tak samo, moja metoda wcale nie jest najlepsza na swiecie, jest po prostu moja i spelnia zadanie w moim przypadku.
      Ty jako gospodyni Twojego bloga masz absolutne prawo rzadzic sie takimi prawami jakie odpowiadaja Tobie, bo to jest TWOJ blog i TWOJE swiete prawo.
      Ja to szanuje i zeby nie byc goloslowna podam przyklad:
      Wiem, ze nie lubisz, nie pozwalasz na uzywanie “wyrazow”, ktore sa powszechnie przeze mnie uzywane, wszyscy o tym wiedza. I ja to szanuje, bo przychodze do Rybenki w gosci i nie mam prawa pozwolic sobie na cos czego Rybenka nie lubi.
      Nie mam z tym zadnego problemu, szanuje Twoje stanowisko, jestem w Twoim domu.
      Najczesciej poniewaz zdaje sobie sprawe z faktu, ze wsrod Twoich czytelnikow jestem tez osoba no powiedzmy delikatnie kontrowersyjna wiec z reguly nie podpinam sie do czyichs wypowiedzi, tylko pisze osobny komentarz, na ktory najczesciej nikt nie odpowiada, albo w 95% Ty Rybenko jako gospodyni bo po prostu lyso ten moj komentarz wyglada wiec wypada cos tam napisac.
      Czasem uda nam sie rozwinac nawet dyskusje, ale przyznasz, ze 60% osob, ktore czytaja i komentuja Twojego bloga nie odpowiadaja nawet na moje “wszystkiego najlepszego z okazji....”
      I jest fajnie, ani mi to nie przeszkadza, ani mnie to nie boli, bo ja tam przychodze ze wzgledu na Ciebie a nie Twoich czytelnikow.
      I w tym momencie Rybenko niestety pada Twoj argument, ktory napisalas w komenatrzach nastepnego dnia, ze “jesli ktos sie obrazil to znaczy, ze mnie nigdy nie lubil”... przyznaj, ze smiesznie to brzmi i jakos tak.... plasko. No zupelnie nie pasujace do “wielkiej” Rybenki:)))
      Sorry, za kolejny przerwynik.
      cdn.

      Usuń
    3. I nareszcie o tym co sie wydarzylo te kilka dni temu.
      A wiec ja napisalam zupelnie osobny komentarz jak to robie najczesciej i mogl on sobie tam wisiec bez zadnej odezwy do sadnego dnia, ale nie, bo wyskoczyl anonim. Anonim, ktory nie tylko chcial uderzyc prezydentem idiota, ja sie z tym zgadzam, ze prezydent jest idiota, tyle, ze u nas to jest tak silne prawo stanowe, ze prezydent ma niewiele do powiedzenia i jesli ktos sledzil to powinien wiedziec, ze np. wielki zakaz turystyczny dla krajow muzulmanskich padl pod presja jednego tylko sedziego ze stanu Hawaii. No ale nie spodziewam sie po anonimie az tyle wiedzy politycznej na temat Ameryki. Na dokladke anonim napisal o temperaturze w Gdansku, bo oczywiscie anonim wie o sniezycy w NYC i mysli, ze skoro ten snieg juz spadl raz to albo bedzie teraz padal codziennie do lipca, albo przynajmniej lezal do czerwca.
      Przyznaje, puscily mi nerwy, bo powinnam gowna nie dotykac, gowno nietykane wysycha a takie, ktore sie dotknie dopiero wyzwala smrod. No i popelnilam ten blad, ze dotknelam. Niestety stara baba jestem ale czasem jeszcze zapominam o tak podstawowych prawach.
      Potem odezwala sie Lucha, ale tez nie napisala ze mieszka w Trojmiescie, tylko potwierdzila, ze bylo cieplo. Ja naprawde do tej pory nie wiedzialam gdzie Lucha mieszka, teraz obudzona w srodku nocy bede krzyczec “Lucha w Trojmiescie!!!”. No i potem juz poszly konie po betonie. Nie wiem, bo tego sie nie da udowodnic, ale mam podobnie jak Sonic wrazenie, ze to byl ten sam anonim, no chyba, ze one tak stoja w blokach startowych gotowe do zmasowanego ataku za kazdym razem kiedy ja sie pokaze i gdziekolwiek sie pokaze. Taka sytuacja wbrew pozorom mi pochlebia;)
      Problem w tym, ze te anonimy tez nie moga sie ze soba dogadac, czy albo mi dosrywac tym, ze w Polsce zyje sie cudownie, czy tez tym, ze w Polsce zyje sie ciezko. Dlatego tez co komentarz to inne przeslanie. Reszta jak sie rozwinela wszyscy wiedza.
      Problem w tym Rybenko, ze Ty uznalas, ze musisz oficjalnie wystapic “po stronie Luchy” Nie wiem co chcialas osiagnac tym stwierdzeniem, bo ja nigdy nie stalam przeciwko ani nie podwazalam zdania Luchy, napisalam, ze “nie wiem gdzie mieszkasz” co w tamtym momencie bylo zgodne z prawda. I tak stajac “po stronie Luchy” w moim odczuciu stanelas po stronie anonima/mow. A do tego jeszcze rzucilas we mnie Kaczynskim, no ja Cie prosze... naprawde? zrobilas to z szacunku do drugiego blogera?
      Nastepnego dnia napisalas, ze wylaczylas anonimom dostep “zeby nie obrazaly czytelniczki” no fakt, pewnie wylaczylas na jak dlugo? I czy aby nie nalezalo wylaczyc troche wczesniej.
      cdn.

      Usuń
    4. chciałabym żeby były tu tylko dobre emocje, ale czasem sie cos zagrzeje, bo ludzie sa różni, maja różne poglądy albo różnie rozumieja pewne rzeczy, nie znaczy że gorzej

      nie lubię złośliwych anonimów, w sumie rzadko zdarzają się u mnie wredne typy, mam ostatnio zamknięte, bo taki jeden debilmnie przesladuje
      ale ja akurat chciałabym mieć otwarte dla anonimów
      dzieki temu zalogowało się i komentuje już jak normalny człowiek wiele osób
      przez blokadę nie mogła u mnie komentować damkier, czego bardzo żałuję

      jeżeli brak mojej reakcji na anonimy Cie uraził, to przepraszam
      może inaczej rozumiem pewne rzeczy, ale ten pierwszy anonim był złośliwy ale nie obrażał Ciebie, ale co ja się znam

      Usuń
    5. Nie wazne, nikt mnie nie pogryzl, nie odnioslam zadnych ran tak na ciele jak i na duszy a tylko postanowilam, ze jedynym co moge zrobic to przestac przychodzic na Twojego bloga.
      W koncu Ty jestes tu gospodynia, Ty ustalasz warunki gry, a ja moge je albo zaakceptowac albo sie wycofac. Akceptowac nie bede, bo po co mam sie denerwowac i patrzec ciagle przez ramie kto, kiedy i z czym wyskoczy, zycie jest zarowno za krotkie na takie nerwy jak i nie warte ceny stresu.
      Tak wiec Rybenko, podsumowujac nie obrazilam sie, absolutnie nie, bo mnie nie da sie tak latwo obrazic, ale rzucilam na szale wszystkie za i przeciw i doszlam do wniosku, ze bedzie lepiej jak nie bede u Ciebie bywac. Mysle, ze w ogolnym rozrachunku to i Twojemu blogowi a na pewno Twoim czytelniczkom/kom rowniez wyjdzie na zdrowie.
      Czego tak sobie jak i Wam wszystkim (bez wyjatkow) zycze.

      Wesolych Swiat!!!

      i to juz koniec.

      Usuń
    6. czyli jeżeli dobrze rozumiem - nie bedziesz u mnie bywac, bo czasem wpuszczam anonimy?

      nie mam wpływu na decyzje moich czytaczy, w tym na Twoją

      Każdy zawsze widzi siebie jako tego lepszego i mniej winnego
      ja sobie jeszcze tak pomyślałam, że znamy sie juz parę lat i chyba powinnaś wiedzieć, że raczej jestem dobra niz zła i złosliwa
      jeżeli czasem nie spodoba się to, co napiszę to chciałabym przez szacunek być postrzegana całościowo, zważone dobre i złe słowa


      zresztą nie chce mi sie pisać
      nie lubie tylu słów

      niech przychodzą do mnie ci, co mnie lubią taką jaką jestem

      Usuń
    7. To ja się tak tylko na chwilę wtrącę, bo wywołano mnie do tablicy -Star 😚

      Wesołych!! 😊

      Usuń
    8. na odważnego jeszcze powiem - dla mnie taka reakcja jest jednak dziecinna i rodem z piaskownicy, ale co ja się znam

      Usuń
    9. dziewczyny, ale przecież to, co ktoś napisze, świadczy najpierw o tej osobie, u mnie właśnie lansuje się osóbka starająca się za wszelką cenę obrazić mnie i przy okazji innych a wszystkie jej wypowiedzi świadczą o ignorancji, pysze, braku empatii i braku elementarnej znajomości zasad współżycia społecznego. Z doświadczenia wiem, że to zwyczajny troll i pisze by wzbudzić dyskusję, karmi się tym, że ktokolwiek reaguje na jej wypowiedzi. Za chwilę zmieni nicka, stanie się agresywna lub też zacznie oczerniać mnie na innych blogach lub forach. Pozwólmy psom szczekać na księżyc. Tyle mogą. Czasem oczywiście warto pogrozić kijem i krzyknąć "do budy".

      Usuń
    10. Klarka
      napisałam pod poprzednim
      WYGRYWASZ W CUGLACH!!

      Usuń
    11. Wesołych Świąt Star!
      Czasem warto wyluzować :)

      Usuń
    12. rybenka dzięki:) znaczy się mam order za osiągnięcia w myciu okien level master w ekstremalnych warunkach, ha!

      Usuń
    13. konserwator powierzchni starych, wysokich i jeszcze na dodatek płaskich!!

      Usuń
    14. Rybka, naprawde, blagam czytaj to co napisalam a nie dorzucaj czeegos czego nie ma. Ja nigdzie nie napisalam, ze jestes zla osoba. Ja podkreslam na kazdym kroku, ze masz absolutne prawo prowadzic tak swojego bloga jak TOBIE pasuje. Ja z kolei mam prawo zrobic to co dla mnie najlepsze, dla moich nerwow i mojego zdrowia. Nie bede sie kopac z koniem, bo to nie warto.
      Ja Cie znam nie tylko z bloga, bo pomimo krotkiego spotkania to jednak sie spotkalysmy i od razu rzucilam zaproszeniem na nastepna wizyte juz u mnie w domu a nie w hotelu. Ja nie rzucam takich slow na wiatr ani nie zapraszam kazdego kto mi sie pod reke nawinie. Ja ciagle mam nadzieje, ze sie jeszcze kiedys spotkamy, bo to jest zupelnie niezalezne od bloga.
      Byc moze tez z czasem zmienie decyzje i w kwestii bloga, nie wiem, wiem, ze nigdy nie nalezy mowic nigdy i wiem, ze na czas obecny podjelam decyzje o nie przychodzeniu. Tylko krowa nie zmienia zdania:)))

      Klarko, masz racje, ale wiesz przychodzi taki moment, ze czlowiek ma dosc i na mnie wlasnie przyszedl.
      Ja tez mam na stanie taka osobke jak Ty (wiem dobrze o kim piszesz) ale wlaczylam automatyczne spuszczanie wody i jej komentarze automatycznie laduja w spamie nie pozostawiajac po sobie zadnego sladu.
      Nie pozwole nikomu srac na moja wycieraczke nie mowiac o tym zeby na dywan w moim domu ani tez pluc mi do zupy:)) To sa ludzie chorzy psychicznie i wiem, nalezy im wspolczuc, ale to juz nie moja sprawa ja nie jestem az na tyle empatyczna:))
      Niech sie lecza jak chca, jak nie to niech sie sami zagryzaja na smierc ale beze mnie. Ja mam ciekawsze rzeczy do robienia w zyciu niz zagrywki z takimi osobnikami.

      Usuń
    15. no to dobre i to, że nie jestem potępiona na wieki:)

      bardzo dobrze wspominam to nasze spotkanie
      i pamiętam zaproszenie
      nie wiem, czy zdąże tylko przed tom przeprowadzkom!

      Usuń
    16. Czeba przyznać ze Star jest Miszczyniom jeśli idzie o długość komentarzy :D

      Usuń
    17. i tak nic nie rozumiem :)

      Usuń
  12. trzy młode osoby w trzech różnych wypadkach straciły dziś życie. Żaden z nich nie był brawurą.To prawdziwe życie toczy się wokół..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno
      wstyd, jak bardzo człowiek czasem umie się przejmować byle czym

      Usuń
    2. kilka dni temu rozmawiałam z pewnym człowiekiem W 2012 stwierdzono u niego niezłośliwy nowotwór ślinianki. No ale zawsze nowotwór operacja itp. Z pozou silny facet na stanowisku wysportowany. I... jego słowa przypomniały mi że życie to inne wartości. Przypomniał jak wkurzały go sutauacje gdy ktoś roztrząsał się nad drobiazgami...
      Szybko zapominamy o naszej nauce

      Usuń
    3. chociaż czasami niektóre drobiazgi są bardzo ważne...
      ale nad niektórymi faktycznie nie warto.....
      a ciężka choroba,wypdek,nagła śmierć ,chyba faktycznie uświadamia nam jak kruche jest nasze życie...
      szanujmy się i kochajmy na ten świąteczny czas

      Usuń
    4. życie składa się z drobiazgów ale trezba je wartościować
      Spokojnych dla wszystkich
      i... ZDROWYCH

      Usuń
    5. Bardzo kruche jest życie
      Dziś Wielki Piatek ... mój znajomy (43 lata) poszedł do lasu i juz nie wrócił. Zmarł nagle, po prostu przewrócił się i umarł
      Zostawił dwóch synów
      Ech życie

      Usuń
    6. No wkasnie...
      Jeden to młodzieniec 21 wracający autem do rodziców na swieta
      Drugi to lekarz jadący do pracy, zawał i uderzenie w drzewo ,
      Trzeci.. to dzisiejszy wypadek w Toruniu...

      Usuń
    7. szanujmy się i kochajmy na każdy czas...

      Usuń
    8. Należy odróżnić drobiazgi od spraw błahych . Drobiazgi są ważne w naszym życiu. Tylko martwić się nimi należy proporcjonalnie:)

      Usuń
  13. Przyłączam się do życzeń dla Michaliny
    Lepiej Michalinie złożyć życzenia
    Niż mieć z jej miotłą do czynienia

    OdpowiedzUsuń
  14. a kto jeszcze w kuchni walczy? tylko ja? dlaczego?
    Jeny ile jeszcze mam do zrobienia,buuuuu :((
    i jak na zuość spać mi siem dzisiaj kce :PP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero co skonczylam, ale jeszcze male conieco zostalo mi na jutro 😊

      Usuń
    2. a ja po nockach wcale nie chcę spać, ale robić nie mogę, bo coś kręgosłup mi się zepsuł;/

      Usuń
    3. Misia to witaj f klubie; ja po podróży wyprostować się nie mogę i nawet masaż pomógł ale tylko na dwie godziny :P
      Lidka, to zazdraszczam tego conieco :)
      Czekam aż siem buraki ugotujom.

      Usuń