poniedziałek, 3 kwietnia 2017

nowoczesność w domu i zagrodzie

obiektywnie stwierdzam, że Polacy to naród prący do nowoczesności
mimo, ze Lux to kraj ludzi bogatych i zamożnych, to jednak nie podążających za nowinkami, zwłaszcza technicznymi

bardzo widać to w tym, jak ludzie wyposażają swoje piekielnie drogie mieszkania i domy - ciepła woda w ubikacji to wyjątek, odkurzacz centralny jest pojęciem nieznanym a garderoba niepotrzebnym

ale staramy się doganiać wschód i oto od jakiegoś czasu można stać się, UWAGA, właścicielem karty  płatniczej zbliżeniowej

tak na oko można nią zapłacić w połowie punktów sprzedaży:ppp



Updejt
Płacić kartą można od sumy 5 euro 😃

90 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas nie ma i przyznam ze caly czas sie zastanawiam dlaczego; bo zmieniac zmieniaja, dodali teraz chipy i juz sie karta nie przejezdza tylko ja wklada do czytnika aby wyczul czipa; ponoc trudniej o oszustwa. Gdy mnie pani w PL zapytala czy zblizeniowo to nie wiedzialam o co jej idzie. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To przejeżdżanie to zamierzchłe czasy.

      Usuń
    2. Lola, bo u nas wiekszosc ludzi placi telefonem a ta mozliwosc istnieje juz od 5-6 lat. Pamietam jak jeszcze pracowalam to klientki tak placily.
      Ja wole korzystac z gotowki lub zwyklej karty, ale to nie znaczy, ze nie ma innej mozliwosci.

      Usuń
  3. Rybko,serio tak jest z tymi "nowinkami"technicznymi w Lux?Trudno mi w to uwierzyć:-)
    Odkurzacz centralny moja ex szefowa miala w domu juz w końcówce lat 90:-)
    Mnie śmieszy limit kwoty karty zbliżeniowej -do 50 zl,jak jest 50.01 grosz juz trzeba pin wbijać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje Owocku,kwota moglaby byc wyzsza ale ponoc to dla naszego bezpieczeństwa:)

      Usuń
    2. A raczej naszych pieniedzy:)))

      Usuń
    3. No naprawdę mało jest nowinek. Mnie najbardziej wkurza ten brak ciepłej wody w toaletach. Wynika to ze specyficznego rynku nieruchomości. Ale to inna bajka

      Usuń
    4. Dziwne z tą wodą....
      Margo,ale właśnie śmieszy mnie to "bezpieczeństwo",bo potencjalny złodziej będzie robil milion zakupow dzieląc na te kwoty do 50,ile będzie mu pasować :p

      Usuń
    5. można zrobić tylko 3 transakcje w ciągu dnia zbliżeniowo, więc masz czas zablokować kartę i straty w miarę małe

      Usuń
    6. Dzieki Misia,tego nie wiedziałam :*

      Usuń
    7. Misia- 3 transakcje to limit za granicą. W Polsce jest kwotowy. Czyli organizacja płatnicza ustala sobie np limit dzienny na 300 zł. I jak spróbujesz przekroczyć tą kwotę, czyli zrobisz 7 transakcję to poprosi Cię o PIN.

      Usuń
  4. Ja tam wole zywa gotowke, najlepiej szeleszczaca. ;)
    Nawet nie wiem, czy tutaj takie cos funkcjonuje, bo i tak bym nie korzystala. Ja sie bojam nowinek. :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiele osob samemu rezygnuje z tej funkcji przy odbiorze karty płatniczej. Podobno nie jest to takie bezpieczne aczkolwiek na pewno wygodne bo szybciej odchodzimy od kasy:))

    OdpowiedzUsuń
  6. rozumiem że płatność telefonem to jeszcze Lem :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Na wschodzie płatności zbliżeniowe kartą to już przeżytek! 😜
    Teraz się płaci przy użyciu NFC 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz na łono przyjechać i nadrobić nowinki 😉
      To nic innego jak zbliżeniowa płatność telefonem

      Usuń
  8. A ja nie słyszałam o centralnym odkurzaczu! Aż musiałam sobie sprawdzić co to takiego 😁

    OdpowiedzUsuń
  9. A właściwie to po co ciepla woda w klozecie????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba nie w klozecie;D
      Ja też lubię umyć ręce ciepłą wodą;D

      Usuń
    2. no raczej do mysia rąk by się przydała:p

      Usuń
    3. Tez pomyslalam o klozecie :)))
      Ale do klozetu to ja w starym WC kazalam sobie bidetke zainstalowac i mam. Czyli jestem bardziej postepowa?

      Usuń
    4. bardzo :))
      ale chodzi o duże coś czy o rureczkę?

      Usuń
    5. Lomatkoicorko, jakie duze cos? Bidetka u mnie to ekstra rurka prysznicowa z mala sluchawka, doinstalowana do kranu umywalki. O to chodzilo?

      Usuń
    6. teraz kumam
      bo mogłaś sobie przecież normalny bidet palnąć:)

      Usuń
  10. w moim banku proponują płatność telefonem, ale jednak się nie zdecyduję;D
    Zbliżeniowo wkurzające, że księgują po kilku dniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misia wszystkie płatności kartą blokowane są od razu, a rozliczane do 7 dni od transakcji. Chyba że....płacisz zbliżeniowo w trybie offline. Visa tak ma w niektórych bankach. Możesz wtedy zapłacić za zakupy nie mając gotówki na koncie! 😉

      Usuń
    2. Bardzo cenna informacja :-)

      Usuń
    3. Lidka planujesz jakieś zakupy ? ;)

      Usuń
  11. Pamiętam jak mnie zszokowała informacja, że w Tokio w mieszkaniach nie ma łazienek! Naprawdę długo nie mogłam uwierzyć. Tam z braku miejsca są łaźnie miejskie.
    A my chcieliśmy być drugą Japonią:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może majom skuadane uazienki ? :p

      Usuń
    2. widziałam szkołę w centrum Brukseli, w której w toalecie nie było umywalki, szok

      Usuń
    3. najmłodszy tam miała zajęcia w ramach polskiej szkoły
      jego pani po prostu pilnowała żeby umuli ręce w klasie - w klasie były umywalki
      mój mąż mówi, że jak widzi faceta w pracy, który po toalecie nie myje rąk to parwie na pewno to jest Belg

      Usuń
    4. Dlatego mezczyźni nie powinni podawac rąk kabietom na powitanie😛😛😄😄

      Usuń
    5. Właśnie z tego powodu wychodząc z publicznej toalety nigdy nie otwieram drzwi umytą ręką tylko łokciem (to samo mój mąż) ;) Niby z kobietami jest pod tym względem lepiej, ale lepiej nie znaczy idealnie. Zawsze w torebce mam też nakładki na wc bo o ile "na Małysza" się wysikam (chociaż nie lubię), to jakby przyszło robić 2 - nie ma opcji. Mając nakładkę czuję się komfortowo :P

      Usuń
    6. Ja tez manewry z łokciem robię:) Czyli jest nas więcej...a sikanie w toaletach publicznych na narciarza-to norma

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Mmmmm, pycha :)
      Sto lat nie jadlam

      Usuń
    2. Gaguniu! Spóźnione, ale szczere życzenia zdrówka, szczęścia, pomyślności oraz 100 lat na tem blogu :) ♥♥♥
      Lepiej z Gagom pić tekile
      niż na innych blogach tracić chwile !
      Lepiej z Gagom se żartować
      niźli do pracy się fatygować :P
      Lepiej z Gagą jeść smalczyka
      niż z przystojniakem tańczyć walczyka :)

      Usuń
    3. dziękuję :)

      uśmiauam siem :)))

      Usuń
  13. do updejt:))
    u nas też kiedyś były ograniczenia,od 5 zł,niektóre sklepy żądały nawet zakupów za 20 zł a teraz można i złotówkę zapłacić kartą:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo żądania były nielegalne ;) Można było nawet wysłać donos do organizacji płatniczej co groziło odebraniem terminala takiemu sklepowi ;)

      Usuń
    2. myślisz, że u mnie też sa nielegalne?

      Usuń
    3. Myślę, że to ogólna zasada, ale wielu klientów nie wie, że sklepy nie powinny narzucać takich ograniczeń.

      Usuń
    4. ja nawet nie próbuję dyskutować

      Usuń
    5. też nie dyskutowałam tylko cos dobierałam albo musiałam pamietać aby mieć te pare groszy,jak zależało mi na sklepie:))

      Usuń
    6. ja akurat kocham gotókie, zwłąszcza w bilonie, więc prawie zawsze mam
      ale w Polsce trudno o monety, zawsze jest problem!

      Usuń
  14. A ja myslalam, ze nie ma cieplej wody w toalecie, tzn ze splukuje sie kibelek zimna i gupia zastanawialam sie dluzsza chwile, po co g..no splukiwac ciepla ?

    OdpowiedzUsuń
  15. kurczaczki
    nagły skurcz bardzo bolesny żołądka - co to może być??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiszki siem troszku skrencili

      Usuń
    2. Może to być reakcja na coś kwaśnego. Może być to reakcja np. po wypiciu soku pomarańczowego lub jabłkowego bądź jakiegoś innego jedzenia.
      Jeśli to chwilowe, to powinno minąć po kilku minutach

      Usuń
    3. może to być też nerwoból,czasami łapie taki skurcz
      po soku pomarańczowym jak najbardziej,tak jak Sollet pisze

      Usuń
    4. minęło po pół godzinie po wzięciu rozkurczowego i wypiciu melisy:/

      Usuń
    5. i było po dwóch godzinach od posiłku

      Usuń
    6. nie piłam soku
      jadłam pikantne danie, fakt

      Usuń
    7. no to po pikantnym na bank
      jak przeszło po rozkurczowym to ufff

      Usuń
    8. fcale nie żartowauam s tymi kiszkamy !

      Usuń
    9. ale kiszki som niżej!
      ale od rzouontka zaczeli sie moje problemy w grudniu!!
      rety
      bojam się!

      Usuń
    10. musi,że to porut :p

      Usuń
    11. muodziesz jezd od poroduf!

      Usuń
  16. To poproszem o wyjasnienie dlaczego nie myjom cieplom wodom. Czy to nie wplywa negatywnie na guadkosc ronk?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ma o uzasadnienie historyczne
      kiedyś oszczędzano na wszystkim, woda ciepła była luksusem
      ale teraz, jak dom kosztuje min milion to dodatkowa rurka w kiblu nie kosztuje nic
      natomiast klijent, który chce mieć te wode musi doplacic
      to deweloperzy po co maja do standardu dodawać ciepłą wodę?

      Usuń
    2. juesu, kedys toalety byly na swizym wozduchie. :P
      Dobrze, ze nie trzeba za te wewnatrz doplacac. ;)

      Usuń
  17. I dodam, ze u nas som jeszcze czeki i uwielbiam. Przyszedl facet zaistalowac nowe blaty do kuchni i musialabym wyciagac sporo gotowki, a tak myk, czek, on myk, zdjecie czeku robi telefonem i myk, kasa na koncie. Bez brudzenia sobie ronk gotowkom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CZEKI???!!!!!

      u nas wystawia fakturę i się płaci potem po prostu

      Usuń
    2. u nas tyż,ale trza od razu wyskoczyc z kasy:))

      czeki to były kiedys,dawno....

      Usuń
    3. u nas już dawno nie ma czeków
      a zaufanie duże do człowieka, to płaci się potem

      Usuń
    4. Lola, ja tez lubie czeki, szybko, sprawnie i bez problemow. Placimy czynsz przelewem i co drugi miesiac jest jakis problem, niby nic powaznego, ale bol w d***e. A czek z raczki do raczki lub do telefonu i mam z glowy, zawsze i o kazdej porze dnia i nocy moge sprawdzic co sie dzieje z czekiem. Przelew, zeby sprawdzic siedzialam kiedys na telefonie 2 godziny. Bo pieniadze zeszly z mojego konta a nie weszly na konto wlasciciela i nikt nie mogl sie doszukac co sie z nimi stalo po drodze.

      Usuń
    5. no ale nawet jak sie placi potem (fuj :PP) , (bo u nas zaliczka tera, reszta potem) to trza tem gotowke wyjac, szfyndac siem z niom. Bardzo nie lubiem wyciagac wiekszej gotowki. A znam nawet takom jednom co jej nie wyjeua z automatu. ;))
      Prawda Star, od kiedy mozna wplacic czek telefonem, a przelew zara widac w necie, to wielki komfort.

      Usuń
    6. Ale teraz przeciez wszyscy maja te cwancyki do placenia karta przez telefon.. u mnie na rynku wszyscy farmerzy maja. :)
      Ja bylam w ciezkim szoku, jak sie tu przeprowadzilam 9 lat temu i sie okazalo, ze ludzie na codzien uzywaja czekow, a ja w Polsce przestalam uzywac, jak bylam na studiach.. ;)
      - glownie dlatego, ze te czeki trzeba pamietac miec przy sobie.. ja nie pamietam. ;)

      Usuń
    7. Czy tylko mnie sie wydaje, czy czas wstawiania postow jest dzis u Rybki na blogu jakis taki .. flexible.. ? :p

      Usuń
    8. Yesoo, gdzie moj mozg?..

      Usuń
    9. A co ty taka spozniona. ;)
      Ja takiego szoku nie przezylam, bo wyjechalam na studiach. ;P
      I tez czekow nie nosze, ale wlasnie jak jakis hydraulik, jakas zbiorka kasy w szkole, zespole, a dziecko mowi o 9-ej wieczorem to jak znalazl. I totalnie mnie wkurza jak ktos wypisuje czeki przy kasie. Karta by juz dawno zakupy wkladal do samochodu, a tu pisza i pisza. Ale to bardziej pokolenie moich tesciow i faktycznie kiedys bylo to bardziej popularne, teraz ewenement.

      Usuń