obiektywnie stwierdzam, że Polacy to naród prący do nowoczesności
mimo, ze Lux to kraj ludzi bogatych i zamożnych, to jednak nie podążających za nowinkami, zwłaszcza technicznymi
bardzo widać to w tym, jak ludzie wyposażają swoje piekielnie drogie mieszkania i domy - ciepła woda w ubikacji to wyjątek, odkurzacz centralny jest pojęciem nieznanym a garderoba niepotrzebnym
ale staramy się doganiać wschód i oto od jakiegoś czasu można stać się, UWAGA, właścicielem karty płatniczej zbliżeniowej
tak na oko można nią zapłacić w połowie punktów sprzedaży:ppp
Updejt
Płacić kartą można od sumy 5 euro 😃
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
U nas nie ma i przyznam ze caly czas sie zastanawiam dlaczego; bo zmieniac zmieniaja, dodali teraz chipy i juz sie karta nie przejezdza tylko ja wklada do czytnika aby wyczul czipa; ponoc trudniej o oszustwa. Gdy mnie pani w PL zapytala czy zblizeniowo to nie wiedzialam o co jej idzie. :P
OdpowiedzUsuńTo przejeżdżanie to zamierzchłe czasy.
UsuńLola, bo u nas wiekszosc ludzi placi telefonem a ta mozliwosc istnieje juz od 5-6 lat. Pamietam jak jeszcze pracowalam to klientki tak placily.
UsuńJa wole korzystac z gotowki lub zwyklej karty, ale to nie znaczy, ze nie ma innej mozliwosci.
Rybko,serio tak jest z tymi "nowinkami"technicznymi w Lux?Trudno mi w to uwierzyć:-)
OdpowiedzUsuńOdkurzacz centralny moja ex szefowa miala w domu juz w końcówce lat 90:-)
Mnie śmieszy limit kwoty karty zbliżeniowej -do 50 zl,jak jest 50.01 grosz juz trzeba pin wbijać.
Masz racje Owocku,kwota moglaby byc wyzsza ale ponoc to dla naszego bezpieczeństwa:)
UsuńA raczej naszych pieniedzy:)))
UsuńI nas jest 25 euro
UsuńNo naprawdę mało jest nowinek. Mnie najbardziej wkurza ten brak ciepłej wody w toaletach. Wynika to ze specyficznego rynku nieruchomości. Ale to inna bajka
UsuńDziwne z tą wodą....
UsuńMargo,ale właśnie śmieszy mnie to "bezpieczeństwo",bo potencjalny złodziej będzie robil milion zakupow dzieląc na te kwoty do 50,ile będzie mu pasować :p
można zrobić tylko 3 transakcje w ciągu dnia zbliżeniowo, więc masz czas zablokować kartę i straty w miarę małe
UsuńDzieki Misia,tego nie wiedziałam :*
UsuńMisia- 3 transakcje to limit za granicą. W Polsce jest kwotowy. Czyli organizacja płatnicza ustala sobie np limit dzienny na 300 zł. I jak spróbujesz przekroczyć tą kwotę, czyli zrobisz 7 transakcję to poprosi Cię o PIN.
UsuńJa tam wole zywa gotowke, najlepiej szeleszczaca. ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem, czy tutaj takie cos funkcjonuje, bo i tak bym nie korzystala. Ja sie bojam nowinek. :)))
Na szczęście w tym przypadku jest wybór. :)
UsuńJa tez preferuje gotowke:))
UsuńWiele osob samemu rezygnuje z tej funkcji przy odbiorze karty płatniczej. Podobno nie jest to takie bezpieczne aczkolwiek na pewno wygodne bo szybciej odchodzimy od kasy:))
OdpowiedzUsuńZwłaszcza przy małych synach to jest wygoda
Usuńrozumiem że płatność telefonem to jeszcze Lem :D
OdpowiedzUsuńKasjerka mogłaby się osunąć
UsuńNa wschodzie płatności zbliżeniowe kartą to już przeżytek! 😜
OdpowiedzUsuńTeraz się płaci przy użyciu NFC 😉
Hę???
UsuńMusisz na łono przyjechać i nadrobić nowinki 😉
UsuńTo nic innego jak zbliżeniowa płatność telefonem
aaa, no tak
UsuńA ja nie słyszałam o centralnym odkurzaczu! Aż musiałam sobie sprawdzić co to takiego 😁
OdpowiedzUsuńHa ha ha
UsuńAle jak to bez cieplej wody??
OdpowiedzUsuńNo właśnie????
UsuńA właściwie to po co ciepla woda w klozecie????
OdpowiedzUsuńchyba nie w klozecie;D
UsuńJa też lubię umyć ręce ciepłą wodą;D
no raczej do mysia rąk by się przydała:p
UsuńTez pomyslalam o klozecie :)))
UsuńAle do klozetu to ja w starym WC kazalam sobie bidetke zainstalowac i mam. Czyli jestem bardziej postepowa?
bardzo :))
Usuńale chodzi o duże coś czy o rureczkę?
Lomatkoicorko, jakie duze cos? Bidetka u mnie to ekstra rurka prysznicowa z mala sluchawka, doinstalowana do kranu umywalki. O to chodzilo?
Usuńteraz kumam
Usuńbo mogłaś sobie przecież normalny bidet palnąć:)
w moim banku proponują płatność telefonem, ale jednak się nie zdecyduję;D
OdpowiedzUsuńZbliżeniowo wkurzające, że księgują po kilku dniach.
Misia wszystkie płatności kartą blokowane są od razu, a rozliczane do 7 dni od transakcji. Chyba że....płacisz zbliżeniowo w trybie offline. Visa tak ma w niektórych bankach. Możesz wtedy zapłacić za zakupy nie mając gotówki na koncie! 😉
UsuńBardzo cenna informacja :-)
UsuńLidka planujesz jakieś zakupy ? ;)
UsuńPamiętam jak mnie zszokowała informacja, że w Tokio w mieszkaniach nie ma łazienek! Naprawdę długo nie mogłam uwierzyć. Tam z braku miejsca są łaźnie miejskie.
OdpowiedzUsuńA my chcieliśmy być drugą Japonią:))
naprawdę????
Usuńmoże majom skuadane uazienki ? :p
Usuńwidziałam szkołę w centrum Brukseli, w której w toalecie nie było umywalki, szok
UsuńSzok!!
Usuńnajmłodszy tam miała zajęcia w ramach polskiej szkoły
Usuńjego pani po prostu pilnowała żeby umuli ręce w klasie - w klasie były umywalki
mój mąż mówi, że jak widzi faceta w pracy, który po toalecie nie myje rąk to parwie na pewno to jest Belg
Dlatego mezczyźni nie powinni podawac rąk kabietom na powitanie😛😛😄😄
UsuńWłaśnie z tego powodu wychodząc z publicznej toalety nigdy nie otwieram drzwi umytą ręką tylko łokciem (to samo mój mąż) ;) Niby z kobietami jest pod tym względem lepiej, ale lepiej nie znaczy idealnie. Zawsze w torebce mam też nakładki na wc bo o ile "na Małysza" się wysikam (chociaż nie lubię), to jakby przyszło robić 2 - nie ma opcji. Mając nakładkę czuję się komfortowo :P
UsuńJa tez manewry z łokciem robię:) Czyli jest nas więcej...a sikanie w toaletach publicznych na narciarza-to norma
Usuńrobiem smalczyk
OdpowiedzUsuńze cebulkom?
UsuńMmmmm, pycha :)
UsuńSto lat nie jadlam
s cebulkom :)
UsuńGaguniu! Spóźnione, ale szczere życzenia zdrówka, szczęścia, pomyślności oraz 100 lat na tem blogu :) ♥♥♥
UsuńLepiej z Gagom pić tekile
niż na innych blogach tracić chwile !
Lepiej z Gagom se żartować
niźli do pracy się fatygować :P
Lepiej z Gagą jeść smalczyka
niż z przystojniakem tańczyć walczyka :)
dziękuję :)
Usuńuśmiauam siem :)))
do updejt:))
OdpowiedzUsuńu nas też kiedyś były ograniczenia,od 5 zł,niektóre sklepy żądały nawet zakupów za 20 zł a teraz można i złotówkę zapłacić kartą:P
Bo żądania były nielegalne ;) Można było nawet wysłać donos do organizacji płatniczej co groziło odebraniem terminala takiemu sklepowi ;)
Usuńmyślisz, że u mnie też sa nielegalne?
UsuńMyślę, że to ogólna zasada, ale wielu klientów nie wie, że sklepy nie powinny narzucać takich ograniczeń.
Usuńja nawet nie próbuję dyskutować
Usuńteż nie dyskutowałam tylko cos dobierałam albo musiałam pamietać aby mieć te pare groszy,jak zależało mi na sklepie:))
Usuńja akurat kocham gotókie, zwłąszcza w bilonie, więc prawie zawsze mam
Usuńale w Polsce trudno o monety, zawsze jest problem!
A ja myslalam, ze nie ma cieplej wody w toalecie, tzn ze splukuje sie kibelek zimna i gupia zastanawialam sie dluzsza chwile, po co g..no splukiwac ciepla ?
OdpowiedzUsuńLidka :DDDDDD
Usuńcudne:)
Usuńtak to jest, jak prosty inżynier bierze się do pisania:pp
kurczaczki
OdpowiedzUsuńnagły skurcz bardzo bolesny żołądka - co to może być??
kiszki siem troszku skrencili
UsuńMoże to być reakcja na coś kwaśnego. Może być to reakcja np. po wypiciu soku pomarańczowego lub jabłkowego bądź jakiegoś innego jedzenia.
UsuńJeśli to chwilowe, to powinno minąć po kilku minutach
może to być też nerwoból,czasami łapie taki skurcz
Usuńpo soku pomarańczowym jak najbardziej,tak jak Sollet pisze
minęło po pół godzinie po wzięciu rozkurczowego i wypiciu melisy:/
Usuńi było po dwóch godzinach od posiłku
Usuńnie piłam soku
Usuńjadłam pikantne danie, fakt
no to po pikantnym na bank
Usuńjak przeszło po rozkurczowym to ufff
fcale nie żartowauam s tymi kiszkamy !
Usuńale kiszki som niżej!
Usuńale od rzouontka zaczeli sie moje problemy w grudniu!!
rety
bojam się!
musi,że to porut :p
Usuń;pp
Usuńmuodziesz jezd od poroduf!
UsuńTo poproszem o wyjasnienie dlaczego nie myjom cieplom wodom. Czy to nie wplywa negatywnie na guadkosc ronk?
OdpowiedzUsuńma o uzasadnienie historyczne
Usuńkiedyś oszczędzano na wszystkim, woda ciepła była luksusem
ale teraz, jak dom kosztuje min milion to dodatkowa rurka w kiblu nie kosztuje nic
natomiast klijent, który chce mieć te wode musi doplacic
to deweloperzy po co maja do standardu dodawać ciepłą wodę?
juesu, kedys toalety byly na swizym wozduchie. :P
UsuńDobrze, ze nie trzeba za te wewnatrz doplacac. ;)
I dodam, ze u nas som jeszcze czeki i uwielbiam. Przyszedl facet zaistalowac nowe blaty do kuchni i musialabym wyciagac sporo gotowki, a tak myk, czek, on myk, zdjecie czeku robi telefonem i myk, kasa na koncie. Bez brudzenia sobie ronk gotowkom.
OdpowiedzUsuńCZEKI???!!!!!
Usuńu nas wystawia fakturę i się płaci potem po prostu
u nas tyż,ale trza od razu wyskoczyc z kasy:))
Usuńczeki to były kiedys,dawno....
u nas już dawno nie ma czeków
Usuńa zaufanie duże do człowieka, to płaci się potem
Lola, ja tez lubie czeki, szybko, sprawnie i bez problemow. Placimy czynsz przelewem i co drugi miesiac jest jakis problem, niby nic powaznego, ale bol w d***e. A czek z raczki do raczki lub do telefonu i mam z glowy, zawsze i o kazdej porze dnia i nocy moge sprawdzic co sie dzieje z czekiem. Przelew, zeby sprawdzic siedzialam kiedys na telefonie 2 godziny. Bo pieniadze zeszly z mojego konta a nie weszly na konto wlasciciela i nikt nie mogl sie doszukac co sie z nimi stalo po drodze.
Usuńno ale nawet jak sie placi potem (fuj :PP) , (bo u nas zaliczka tera, reszta potem) to trza tem gotowke wyjac, szfyndac siem z niom. Bardzo nie lubiem wyciagac wiekszej gotowki. A znam nawet takom jednom co jej nie wyjeua z automatu. ;))
UsuńPrawda Star, od kiedy mozna wplacic czek telefonem, a przelew zara widac w necie, to wielki komfort.
Ale teraz przeciez wszyscy maja te cwancyki do placenia karta przez telefon.. u mnie na rynku wszyscy farmerzy maja. :)
UsuńJa bylam w ciezkim szoku, jak sie tu przeprowadzilam 9 lat temu i sie okazalo, ze ludzie na codzien uzywaja czekow, a ja w Polsce przestalam uzywac, jak bylam na studiach.. ;)
- glownie dlatego, ze te czeki trzeba pamietac miec przy sobie.. ja nie pamietam. ;)
Czy tylko mnie sie wydaje, czy czas wstawiania postow jest dzis u Rybki na blogu jakis taki .. flexible.. ? :p
UsuńYesoo, gdzie moj mozg?..
UsuńA co ty taka spozniona. ;)
UsuńJa takiego szoku nie przezylam, bo wyjechalam na studiach. ;P
I tez czekow nie nosze, ale wlasnie jak jakis hydraulik, jakas zbiorka kasy w szkole, zespole, a dziecko mowi o 9-ej wieczorem to jak znalazl. I totalnie mnie wkurza jak ktos wypisuje czeki przy kasie. Karta by juz dawno zakupy wkladal do samochodu, a tu pisza i pisza. Ale to bardziej pokolenie moich tesciow i faktycznie kiedys bylo to bardziej popularne, teraz ewenement.