czyli kolor
w mojej wsi mamy taka kolorową panią
nie wygląda na stukniętą, ale w sumie zachowuje się nietypowo
mam wrażenie, że cały dzień krąży po wsi
dziarskim krokiem przemierza uliczki, wygląda, jakby się gdzieś spieszyła
nie ma ze sobą torebki
za to jest zwykle niesamowicie kolorowo ubrana
potrafi mieć seledynowe spodnie, czerwony sweterek i jaskrawo żółtą chusteczkę na włosach
kolory takie faszynfromraszyn
wczoraj po prawdzie miała brązowe spodnie i brązowa kurtkę, ale spod tej kurtki wyglądała granatowa spódnica
pani ma ok 145, waga ok 40kg wiek ok 70-80 lat
ot, taki kolejny post o niczym:)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dziękuję i miłego dnia 😊
Usuńdzień dobry;D
Usuńkawkę z mleczkiem biorę;D
Pewnie to jej sposób na samotność
OdpowiedzUsuńJa mam poczucie że może na kondycję. Ruch na świeżym powietrzu. Te sprawy
UsuńNie o niczym tylko o mnie
OdpowiedzUsuńW zawoalowanej formie 😋
Trochę jest ta chustką zawoalowana fakt😎
UsuńMYŚLAŁAM, ŻE WIEKIEM JEST ZAWOALOWANA!
UsuńPożyjemy porównamy: pp
UsuńNie nosi torebki??? To musi byc prawdziwa wariatka! :)))
OdpowiedzUsuńAlbo wręcz terrorystka !
UsuńMoze nosi plecak?
OdpowiedzUsuńTo chyba płaski jak deska: pp
UsuńCzasem ma parasolkę.
UsuńTo moze ta maratonka z parasolką
Usuńmoże być
UsuńFajna ta pani. Lubie takich kolorowych ludzi bo sama nie mam takiej odwagi. A juz w tym wieku to szacun.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Ludzie w jej wieku to już tylko w brązach
Usuńna pewno wywołuje niejeden uśmiech ;D
UsuńI fajnie, bo za dużo ponuractwa
Muszę zapytać sąsiadkę co o niej myśli
Usuńwiele zależy od sąsiadki:D
Usuńale trafiłaś!
UsuńTa która chciałam zapytać jest KOMPLETNĄ WARIATKĄ!!!!
A u mnie wokół osiedla spaceruje pan. Młody, z brodą, ubrany zawsze w różne odcienie różowego. Wygląda jak motyl zagubiony w szarej rzeczywistości. Zawsze uśmiechnięty. Zapewne zatopiony w swoim świecie.
OdpowiedzUsuńNo tylko mu zazdrościć: )
UsuńDobrze, że pan mieszka w kraju, gdzie wszelkiego rodzaju inności nikogo nie dziwią i nie generują agresji.
UsuńNo na pewno.
UsuńPo okolicy,w ktorej pracuje krazy pan:ok 50ki,wysoki,chudszy ode mnie z trzy razy;)Zawsze w jasnym garniturze,albo w spodniach w odcieniach bezu i jasnej koszuli.Do tego eleganckie buty.Szkoda tylko,ze panu ciezko ustac na nogach,bo o 9rano jest juz nawalony,a jak koncze dniowke to on zazwyczaj jest brudny i bez kontaktu...
OdpowiedzUsuńMartku,to taki gatunek -eleganckich meneli :-))))
UsuńRozróżniam kilka typow-ordynarny cham w dresie pijany ,inny typ-broda na "drwala",wiatrówka kolorowa i reklamowka,smród unosi sie w powietrzu ,ale typy w garniturach z epoki Gierka z chwiejnym krokim tez u mnie mozna wypatrzeć.Akurat "odpoczywają"niedaleko bloku,gdzie mieszka tato....
Miałam takiego wujka. Elegancki menel idealnie pasuje
UsuńRybko sama przyznaj,ze widok tej pani wywołuje uśmiech:-)Ogólnie patrzenie na nią poprawa nastrój:-)
OdpowiedzUsuńU nas jest taka dziwna stara hippiska (tak wydedukowalismy z menszem)od lat jej głównym zajęciem jest chodznie...naprawdę pokonuje dziesiątki km...z tyu liceum z przoduje juz gorzej.Jeszcze pare lat temu chodziła w dzwonach,włosy dlugie kazde pasmo w innym odciniu :p i nieodłączny cygar w gebie...dyza kolorowa torba przewieszona przez ramie.Pare miesięcy temu zaczela chodzić jak paralityk i mówić sama do siebie.Bylo gorzej,zaniedbana i brudna.Wczoraj,znowu ja mijalam,jest w dużo lepszym stanie.
Tez kobiecina żyje we własnym świecie.
Byl tez u nas lata temu Jacek "autobus"....
Dawaj o Jacku!
UsuńTa"moja " wydaje się zupełnie normalna przy twojej
I masz rację. Jakoś wręcz mnie widok tej pani uspokaja
Kiedyś na konferencjach naukowych spotykałam panią prodesor. Nazywali ją pszczółką Mają. Miała burzę kręconych żółtych loczków i mnóstwo różu, błękitu i wszelkich innych barw na sobie. Do tego bardzo ostry makijaż, wyrazisty rzekłabym. I dekolty i koronki. Czegoż tam nie było. Cieszyła się ogromną sympatią i choć mało kto poważnie brał jej dokonania naukowe, to na wszelkich konferencyjnych bankietach pani bawiła się świetnie, bo konferencje dotyczyły raczej działów nauki rzadko interesujących panie. Niestety "pszczółka Maja" już nie żyje, bo jak ja ją spotykałam miała grubo po 70-ce. Ale zawsze będę pamiętać te tiule, kotonki i żółte obrączki włosów.
OdpowiedzUsuńKolorowy ptak: )))
UsuńDużo widuję przefajnie ubranych ludzi, bo tuż obok mam ASP.
OdpowiedzUsuńI zdecydowanie dziewczyny przodują w oryginalnych strojach :)))
to na pewno lekkie świrki:))
UsuńOwocek mi powiedział i przeczytałam u Anuka, że odeszła Agatka...
OdpowiedzUsuńOjej.........
Usuń:((
:(
Usuń:(((
UsuńDorotka zostala bez Mamy :(((
Strasznie mi przykro:-(
UsuńBardzo smutna wiadomość... :(
UsuńSmutno.. :'( Bardzo, bardzo dlugo wlaczyla..
UsuńNiestety, to prawda...
Usuńhttps://www.facebook.com/marek.janisz.70?hc_ref=SEARCH
Ja nie mam facebooka i nie mogę wejść...:(( Może ktoś łaskawy prześle mi screena? :( nerwka@gmail.com
Usuńposzło
UsuńDziękuję Rybko... ;(((
UsuńAle mi przykro... Tyle lat cierpień walki... To takie niesprawiedliwe...
:(
trafiłam do Niej, jak rak wrócił
Usuńżal potworny, nie mógłby sobie byc umarnięty??!!
Kolejne dziecko zostało bez Mamy.....
Usuń:(((
A są jakieś informacje dotyczące pogrzebu Agatki? ;((
UsuńTylko tyle, że to jutro...
Usuńz tego co rozumiem, było dzisiaj...
UsuńZ postu na fejsie faktycznie wynika, ze to było dzisiaj... :( Z tego wszystkiego nie zwróciłam uwagi na porę dodanego postu...
Usuńno tak
Usuńteż nie popatrzyłam na datę
Starsza pani, bo 70-80lat idaca dziarskim krokiem, musi byc zdrowiutka jak rydz; kolorowo ubrana znaczy ze jest pogodna, wesola. Fajnie ze napisalas o niej, lubie takie historie.
OdpowiedzUsuńTo mi uświadamia że nigdy nie widziałam jej uśmiechniętej...
UsuńDziwne prawda?
jesli ma schizofrenię to nie;)
Usuńskąd wniosek, że ma?
Usuńdziwisz się, ze nie widziałaś jej uśmiechniętej, a jest kolorowo ubrana, więc tylko wywnioskowałam, że nie jest to dziwne gdyby miała schizofrenię:p
Usuńa czy ma to nie wiem:)
a, nie pomyslałam
UsuńNie jest usmiechnieta? To troche burzy moja teorie.. :/
Usuńno właśnie
Usuńmoże Olgi teoria o zabijaniu samotności jest słuszna?
Moze powinnas z nia pogadac? :) Robie sie coraz bardziej ciekawa..
Usuńa w jakim języku?
Usuńto taki drobiazg:p
zresztą ona się tak śpieszy zawsze, body language mówi, że biegnie i nie chce żeby ją zatrzymać
Oj, Rybko, a ja wiem, w jakim wy tam sie powszechnie porozumiewacie? ;)
UsuńJa tak pisze o tym zagadaniu, bo mnie wielce ten malowany ptak intryguje. ;)
może kiedyś zrobię jej zdjęcie z ukrycia:)
Usuńkłopot z językiem ten, że nie wiadomo, jakim kto sie posługuje
jakoś nie umiem zgadnąć jej narodowości:)
Tacy kolorowi ludzie zazwyczaj wywołują mój uśmiech. Za dużo szarości na ulicy, więc dobrze, że co jakiś czas trafiają się takie kolorowe ptaki!
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze:)
UsuńU mnie tez! Jakos tak zawsze przeczuwam, ze maja ciekawe zycie. Pozytywnie zakrecone. :) I nie przejmuja sie byle czym :) Moze jak dotrwam do 70-tki, tez taka bede..?
Usuńnie powiedziałabym,że to post o niczym, bo to posta o pewnej pani, być może samotnej, na pewno ciekawej
OdpowiedzUsuńu nas jeździ rowerem pewien pan, kiedyś biegał, trochę w obłędem w oczach, ale spokojny
nie ubiera się kolorowo ale bardzo ciekawie, fajne czapki, kapelusze,paski,torby, chyba mu zazdroszczę odwagi i fantazji :)
z boku czasem wygląda wszystko kolorowiej
UsuńCzy wie ktoś co u Agaty z pomimowszystko.pl ?
OdpowiedzUsuńNiestety nie... :(
UsuńAnonimowy, przeczytaj komentarze powyżej.
UsuńO nie... ;(((((
Usuńnie jestem pewna tej wiadomości, ale niestety to bardzo mozliwe
UsuńWiem... Agatka bardzo się męczyła, a w Jej ostatnim poście czuło się, że coś przeczuwa... jakby się żegna. Przynajmniej ja tak to odbierałam. Mam nadzieję, że pojawi się ktoś wiarygodny i potwierdzi lub zdementuje tą informację... :(
UsuńNo właśnie....ja tez tylko bazuje na tej informacji z bloga Anuka,dlatego nie chciałam tutaj od razu pisac o tym,tylko puściłam eska do Żyrafki....
Usuńno mam w związku z tym takie poczucie niepewności
Usuńale mam nadzieję, że to nie koszmarny żart
A dobrze wszyscy wiemy, że były już nie raz tego typu "żarty" w sieci. :/ Mam nadzieję, że odezwie się ktoś wiarygodny w sprawie Agatki, bo doświadczenie nauczyło mnie nie ufać Anonimom. :|
Usuńniestety
Usuńchociaż mam kilka nawróconych anonimek
i to normalne osoby
ale mam też debila co mnie prześladuje, nie ma żadnych skrupułów,
https://www.facebook.com/marek.janisz.70?hc_ref=SEARCH
UsuńNiestety, to prawda...
Bardzo, bardzo mi przykro...
Olga, Ty chyba nie jesteś żadnym WP, jesteś Agentem!
Usuńjak na to wpadłaś?
Wpisałam na fb Jej imię i nazwisko...
UsuńTe dane są na blogu Agatki
UsuńCzekała na wiosnę... podobnie jak Ksena w ostatnim wpisie. Pamiętam, że pytała, czy już u kogoś są pąki na drzewach i prosiła o zdjęcia. Jak przeczytałam u Agaty ten wpis coś mnie ukuło i pojawiła się myśl, że chyba to koniec. Serce się kraja, że taka maleńka dziewczynka została bez mamy :(
UsuńTez tak odebralam ten ostatni wspis, Joanna
UsuńBardzo skojarzył mi sie z Magda która tez czekała za wiosna
Miałam dokładnie takie samo przeczucie... I podobnie jak było u Madzi, wyczułam w poście Agaty pożegnanie. Poczułam, że czuje, że odchodzi...;(
Usuńnie byłam dobrej myśli od dawna
Usuńale srarciłam nadzieję, jak zniknęła możliwośc komentowania
w ogóle zniknęły komentarze
a Agata dziękowała za wsparcie i dobre słowa zawsze...
Tak bez torebki? Nie wierzę... W takim układzie na pewno musi być stuknięta! ;P
OdpowiedzUsuńprawda? :pp
UsuńCoś MUSI być z kobitą nie tak... Ja wszystko rozumiem. Wyjść na ulicę bez majtek, w spodniach od piżamy, w kapciach, ale żeby tak bez torebki?! No nie może być... O_o
UsuńJak mama Muminka zawsze wychodze z torebka, ale znam zdrowe na umysle co lubia bez torebki.
UsuńBardziej chodzi mi o to, że elegancko wygląda, śmiga na dość długie dystanse i nie ma torebki. Ja jak lecę do sklepu po buły, albo jadę na rolki, to też torebki nie zakładam. ;P Najwyżej plecak, ale muszę mieć gdzie schować portfel, lusterko, chusteczki, telefon, parasol, apaszkę, kremik, wodę, gumy do żucia, jakąś pomadkę ochronną... Eee, no najpotrzebniejsze rzeczy ogólnie mówiąc. ;D
UsuńMasz racje bardzo niepraktycznie jest wyjsc bez torebki, znam taka co wychodzila zawsze z porfelem i telefonem w reku az zgubila.
UsuńTo ja jak idę po dziecko na przystanek to bez torebki
UsuńOt takie życie na krawędzi😂
W ręce?! W życiu Warszawy! Jeśli już to w zapinanej kieszonce kurtki, lub spodniach. Ja mam skłonność do pizgnięcia czegoś gdzie popadnie, a jednak portfel/telefon to rzecz wartościowa i ważna w moim życiu . Nienawidzę tego skoku adrenaliny, gdy szukam telefonu i znaleźć go nie mogę... Oj nie, takie życie na krawędzi, to nie dla mnie. ;)
UsuńOstrzegalam ja ze zgubi, no i stalo sie, i jeszcze wyszlo ze moja wina, bo wykrakalam.
UsuńAle że Rybkę ostrzegałaś i wykrakałaś? TĄ Rybkę? Wielką torebkomaniaczkę? ;P
UsuńNIE, nie Rybke, moja znajoma tutaj gdzie mieszkam, mloda osoba, taka co to o nic sie nie martwi.
UsuńAaa, bo już myślałam... ;) No widzisz. Ja się martwię aż za bardzo ale to wynik tego, że póki sama sobie nie zarobiłam, to nie miałam. Dlatego nie mam podejścia "łatwo przyszło, łatwo poszło". Są rzeczy, których pilnuję jak oka w głowie.
UsuńA jak ja się zdenerowałam!!!!
UsuńTo sie zgadza, ta osoba o ktorej pisze ma wlasnie tak 'latwo przyszlo, latwo poszlo'
UsuńAle że na co się zdenerwowałaś, bo chyba nie na mnie?
Usuńże jedna torepka mi się zgubiła!!
UsuńJużem chciał jako ten pasterz porzucić 999 i polecieć szukać :pp
Ktora Fariatka jedzie ze mna na rezonans?
OdpowiedzUsuńLaila obiecala mi spiewac☺Od razu lepiej😄
Jesteś porządna, więc ja mogę jechać! ;P
Usuńdzisiaj?
Usuńto mogie!
wezne słuchafki, bo strasznie dudni!!
Dzisiaj,dzisiaj😊
UsuńNerwka,porzadna na porzadną zawsze moze liczyc ;P
Dzieki dziefczynki
W kupie razniej:)
Podtrzymuję moją propozycję 😉
UsuńW kupie raźniej!
UsuńJadę! :)
Trzymaj się Martek :)
a o któej mam założyć te słuchafki?
UsuńZa pol godziny:)
UsuńJade juz
o siudmej mi pasuje
Usuńmąż wraca ;)
Jak jeszcze nie wrocili to tez jade.
Usuńspoko, jeszce nie dojechali:))
Usuńsłuchafki na uszy raz!
UsuńZabierzcie mnie ze sobą ;)
Usuńale zatyczki weś se sfoje!
UsuńCho Mela!
UsuńA dlaczego sluchawaki? Laila ladnie spiewa. ;)
Fsadze paluchy w uchy!
Usuńale czy guośno???
Usuńrezonas strasznie dudbdni!!
To teraz bedzie dylemat, zatykac czy nie. Moze jedno tylko zatkamy.
Usuńto też jest pomys
Usuńa możemy porozumiewać siem komurkami!
A jak długo trwa to halasliwe badanie?
Usuńno może już nawet jest po??
UsuńTo czemu nie pisze do nas?!
UsuńMnie juz uchy bolom od tych palcuf!
a ja nie mogie słuchać co monż muwi!!
UsuńTo zatkaj uszy!
Usuńno wuaśnie mam zatkane!
Usuńrezonans hauasuje!!!
Aaaaa, źle cie zrozumialam!
UsuńMyslalam ze monz gupoty gada i nie kcesz go słuchać;pp
a nie, muj akurat zwykle gada mondrze:ppp
Usuń😝😝😝
UsuńJestem po:)Nowe doznania sluchowe za mna;)
UsuńLaila pieknie spiewala:)
Dzieki dziefczynki za mile towarzystwo.
Wracamy do domu.
A co wiemy po badaniu?
Usuńa wyniczek badanka??
UsuńMam tylko plytke. Opis bedzie do tygodnia
UsuńA mnie dziś FB podrzucił wspomnienie sprzed dwóch lat. Taki artykuł
OdpowiedzUsuńKLIK
Może komuś się przyda
Fajny wywiad Olga. Dzięki.
UsuńMoże fajny to źle powiedziane. Mądry. O!
UsuńNo cóż taki ma styl ;-))))
OdpowiedzUsuńPS: rany muszę koniecznie znaleźć czas by tu częściej bywać, bo zawsze się tu uśmiechnę ;-)
:)))
Usuńchoć bywa też trudno!
no cóż, życie to nie bajka ...
Usuńale od czasu do czasu bywa:)))
UsuńRybko ładnie Ci w tej jasnej sukience :)
OdpowiedzUsuńpelikanki z najnowszej torebuni zaprzęgłam do ałtluku:)
Usuńjak się czujecie?
Klopiec raczej dobrze:) a ja mam coraz większy problem z biodrami :\
Usuńojojoj
Usuńa jakaś rehabilitacja?
masaże??
Nie mam pojęcia
UsuńLekarz powiedział ze to normalne w ciąży, ze cos tam się luzuje
Niedługo zamierzam iść na zwolnienie wiec może będzie mi lżej bo im więcej chodze tym później gorzej
o
Usuńkażdy ma swoje słabe strony
ale niezdrowo by było położyć się i leżeć
może idź do jakiegoś nie wiem jakiego specjalisty
W pierwszej ciąży tez to miałam
UsuńAle nie pracowałam wiec nie byłam tyle godzin "na nogach" co teraz, nie pokonywałam codziennie tylu schodów i kilometrów i w ogóle
Popoludniami i tak siedzę/ leże ewentualnie czworakuje ;p
Usuńczyli jednak
Usuńcecha osobista
Mela, moja psiapsiulka 8 lat starsza ode mnie zostala babcia!
UsuńI co widze nowordoki to o tobie mysle. :)
Najwidoczniej ;)
UsuńAle momentami bol jest tak przeszywający ze muszę uważać zeby nie upaść
No nic, czeba jakoś wyczymac ;)
Jeszcze tylko ponad czy miesiące ;p
OJEJ!!!!
UsuńLola! :))
UsuńTo mile ze o mnie myslisz :))
Zauważyła ostatnio duzo ciężarnych, u mnie nie pracy prawdziwe baby boom! :D
mam dużo dużo starszych koleżanek
Usuńtylko jedna jest babcią
jakas masakra!!
A ja mam sporo koleżanek w pracy przed 50 i sa babciami :)
UsuńI większość z nich ma bzika na punkcie wnukuf!:)
rety
Usuńjaka ja jestę opóźniona!!!
ekhm.. to mnie jeszcze ok. 5.5-6 miesiacy zostalo.. :)
Usuńale ja nie mam co liczyc na zwolnienie, nalezy mi sie jedynie 12 tygodni nieplatnego urlopu - ogolnie. :/
Heheh, a moja dyrektorka tak marzyła o wnuku i dostała prawie na 60 -te urodziny :))
UsuńWszystkim pokazywała zdjęcia w telefonie, i zazdroscila wczesniej wszystkim młodszym koleżankom ze one juz majom a ona nie ;)
Kac!! Ty tez zacionzona??
UsuńChyba Olga dodaje czegos do kawy! :PP
:D Chowajcie sie dziewczyny! ;) Jak to Olgowa kawa zadzialala, to jestem po dozgonnie wdzieczna. :)
UsuńKas! Nie wyczymam!! Cieszę sie bardzoooo! :DD
UsuńDziekuje :) A ze ja ostatnio malo zagladalam (3 miesiace z glowa w kibelku) to i Twoja przegapilam. Gratulacje! Tez juz bym chciala byc blizej 40 tygodni. :)
UsuńGratki!!!! :)))
UsuńBedziecie mogly razem dzieci wozic. :PP
Kas dzieki i przybij piontke! Ja tez doskonale wiem jak mój kibelek jest zbudowany! ;pp
UsuńLola! ;pp
UsuńZEMGLAUAM!!!
Usuńmam łzy w okach!!!
idę sobie pobeczę!!
Kas:****
hehe, ja mam uraz do swojego i juz mi chyba zostanie. ;)
UsuńZreszta uraz mam do wielu rzeczy, tak mi male dokuczylo.. ale nie bede narzekac, bo jeszcze uslyszy. ;)
Dzieki Lola, to teraza jeszcze sie wozi dzieci?? Ja jestem zupelnie do tylu w temacie.. ;)
Rypko, jaka ty jezdes wrażliwa! 😝😄
UsuńOj Rybko, nie mdlej, nalej sobie kieliszek wina, to bede mogla zazdroscic.. :)
Usuń:***)
Mi tez dokuczylo ale juz mu dawno wybaczylam 😄
UsuńWynagradza mi teraz kopniakami w pęcherz 😄😄😝
bo mię muode życie fsrusza!!!
Usuńi tak się to życie toczy
raz życie
raz śmierc...
Mela, ja sobie zawsze powtarzalam, ze z usmiechem na twarzy znisose kazda niedogodnosc, a teraz sobie pluje w brode, bo wykrakalam. :) Gdybym miala mozliwosc zostania w domu, a przynajmniej brania dni wolnych kiedy jest naprawde zle, to bym sie dwa razy nie zastanawiala.. :) Ale ja jestem zaawansowana (wiekowo) i po przejsciach.. ;)
UsuńRybko, tez o tym zyciu i smierci myslalam.. nie zdarzylam z malenstwem zanim moj ukochany dziadek odszedl, ale zawsze sobie powtarzalam, ze moje male bedzie mialo cos w sobie z niego (wlasnie dlatego, ze sie oficjalnie nie poznaja).. :)
Mię tez wzrusza bo cudem jest to życie
UsuńKas, no o tym wieku pomyslałam
Usuńale co tak lata:)))
ja rodząc najmłodsze miałam 38, a czy mi się wyaje, czys starsza?
ale co to ma za znaczenie
dzieciątko się urodzi
Mela a potem ty:))
Kas, ja się nie spodziewała takich atrakcji jakie były w tych pierwszych miesiącach, zaskoczyło mnie to bardzo 😝
UsuńZe starszym nie wymiotowalam a teraz byłam wyczerpana
Na szczęście wszystko mija, teraz tylko te biodra i zgaga i zadyszka i zmęczenie a tak poza tym jest super! 😄😄😄
Rypko, a co potem ja!? Bo nie zalapalam chyba 😝
Usuńnie nie, najsamwpierw Mela rodzi, potem Ty KAS
Usuńo to biegało!
Hehe, no i te kopniaki w pecherz. :p Ja sobie duzo obiecalam po tym drugim trymestrze.. Bo wiem, ze w trzecim to bede sie jedynie turlac i stekac. ;)
UsuńRybko, jestem zdziebko starsza od Ciebie. :] Ale mimo, ze daje mi w kosc, to wszystko bym dla tego cudu zrobila. Ciesze sie, ze jeszcze moge, i ze male jest zdrowe. :)
No to pisz jaśniej bo się martwie ze ciągle czegoś nie rozumiem ;pp
UsuńTylko mam nadzieje, ze Mela bedzie ukwiecac swoj porod, zebym zdania nie zmienila.. ;)
Usuńznowu beczę...
Usuń
UsuńKas, mam nadzieje ze szczerze będę mówic o porodzie w samych superlatywach😄
Kas,ale cudowna wiadomosc!!!Kocham Was ciezarne dziewuszki:***
UsuńWzruszylam sie...
No i to jest dobre podjescie! :D A planujesz rodzic naturalnie?
UsuńRybko, jak tak dalej pojdzie, bede sie czula zmuszona wyslac Ci zapas chusteczek. ;)
Martek, dziekuje. :*** :)
UsuńKas ja nic nie planuje w sprawie porodu bo nie mam wyboru ;) Co zdecyduje lekarz to będzie się działo ;)
UsuńAle wolałabym naturalnie żeby szybciej być "na chodzie";p
Martek :**
Taka Nowośmieszna jak z kropki PeTRUPa :)
OdpowiedzUsuńweź te proszki człowieku!!
Usuńktoś umarł, ktoś się rodzi
nikogo nie obchodzi, jakim jesteś debilem!!