środa, 19 kwietnia 2017

"ile razem dróg przebytych".....



nie zliczymy ile razy pokonywaliśmy tę trasę Polska -Luxemburg/Belgia i z powrotem

w różnych konfiguracjach personalnych
po różnych drogach
ciesząc się z każdego nowego dodatkowego kilometra autostrady
czasem nocując w przydrożnych hotelikach
w słońce, deszcz, śnieg
bywały super łatwe podróże i super trudne

ta wczoraj była dość trudna

ale nie wiem, czy ją zapamiętamy??





48 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że szczęśliwie i bezpiecznie!
    Mieliście letnie opony?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle osob juz pozmienialo na letnie, kto by przypuszczal, ze w drugiej polowie kwietnia wroci tak sroga zima. Sniegi wczesniej sie zdarzaly, ale topnialy w trymiga. Rok temu o tej porze wystawialam pelargonie na balkon...

      Usuń
    2. Ja bym przypuszczała!
      Z czasow firmy niejedna przygodę miałam i.opony zmieniam po majowym weekendzie najwcześniej. Nie rozumiem tego szalu z wymiana na letnie

      Usuń
    3. Repo ja podobnie....
      Zawsze wymieniamy opony chyba jedni z ostatnicj wśród znajomych

      Usuń
    4. My wymieniliśmy. Rok temu masz wymienił w lipcu. Chciał być teraz lepszy :pp

      Usuń
  3. Jak sie nie wydarzyło nic ciekawego to pójdzie w zapomnienie...
    Tez wiele różnych tras pokonywalismy pod wzgledem trudnosci na drogach....prawie zadnej nie pamietam 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jakieś tam pamiętam
      kiedys np wracalismy 19 godzin!!
      jeszcze wszystkie dzieci z nami były

      Usuń
  4. Jesli mozna- przypominam
    https://pomagam.pl/zyrafa

    OdpowiedzUsuń
  5. I dzisiaj nosimy żonkile
    przynajmniej ja:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. moja babcia wiejska nie miała okazji do podróży zbyt wiele
      ale jak tylko mogła to uwielbiała
      mówiła - wy mnie tylko wsadźcie do tego pociągu a ja sobie będę tak jechać i jechać...

      Usuń
  7. Przez te 28 lat pokonywania trasy do DM, nasza stara "trójka" dostała asfaltowe pobocza, wybudowano konkurencyjną S3, a połowę, czyli 60km lokalnych dróg, którymi jadę- dostało nową szatę- niestety, tylko niektóre odcinki oparły się dziurom. U nas jednak nie potrafią porządnie budować, bo za bardzo oszczędzają i tak łatają po zimie.
    Ale fakt, mapa drogowa w Polsce uległa zmianie. Tej dobrej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na mojej trasie, a nawet na dwóch bo na bogato mam do wyboru dwie trasy, w Polsce mam 100% autostrad
      bajka:)))

      Usuń
    2. Bajka, ale jaka nuuuuuuda ;p
      U mnie się więcej dzieje na 120 kilometrowym odcinku ;P

      A serio! Autostrady, drogi szybkiego ruchu skracają podroż do celu, ale też robią ją bardziej bezpieczną.

      Pamiętam jak Przyjaciele jakieś kilka lat temu jechali do Chorwacji od razu przez Niemcy z DM. Całą trasę pokonali w tyle samo godzin co ostatnie 200km.

      Usuń
    3. oj tak!
      Bezpieczeństwo na pewno większe
      choć przy takiej pogodzie jak wczoraj to wypadków mnóstwo

      ale jak sobie przypomne te drogi z wyprzedzaniem bna trzeciego, brrrrrrr

      Usuń
    4. a wszystko to wina peo:P

      Usuń
    5. a w peo szczególnie Tuska;p

      Usuń
    6. wina to Tuska ;D Facet powinien po skończeniu kadencji wypuścić albo swoją markę win, albo sklep z winami Tuska- sukces murowany!

      Usuń
    7. no teraz mamy powrót do normalności
      koniec z pychą i arogancja władzy
      koniec z dobrymi drogami

      Usuń
  8. A ja lubię podróżować i z każdej trasy coś tam zapamiętam! ;) Zazwyczaj nie narzekamy na nudę :)
    Ale łatwo mi mówić....jak zazwyczaj nie prowadzę! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet z trasy pokonywanej kilka razy w roku, tej samej prawie?
      pamiętam niektóre

      no i ja zazwyczaj prowadzę:)

      Usuń
    2. Tak, mam taką trasę do Muszyny! ;)
      Mija nam na planowaniu ile piw z browaru Grybowskiego kupimy na wieczór! ;)

      Usuń
    3. ale nie trwa kilkanascie godzin?

      nie czepiam sie juz

      :)))

      Usuń
    4. trwa kilka, ale nad morze jechaliśmy czasem po kilkanaście godzin ;P

      Usuń
  9. No ja sie nie moge doczekac kiedy bedziemy mogli podrozowac bez stresu .... bo poki co max 130km do dziadkow jest spokoj ake potem juz wrzask..

    Tymczasem delektuje.siem kawom czekajac na fryzjera...zaszalalam moje drugie wyjscie z domu odkad mam dzieci ..........
    Hm mmmm mmmmmmmmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to i tak długo
      mój mały nie dawał mi dojechać do supermarketu:(
      ale jak skończył rok poprawiło mu się, ufff

      Brawo za wyjście!
      niedługo będzie może łatwiej wyjść:*

      Usuń
    2. Miska a idziesz na wychowawczy?
      Mój starszy mi dawał wyjść wtedy kiedy zostawał z tatą
      Z nikim innym nie chciał
      Ciekawe jak będzie z mlodszym bo wtedy nie pracowałam a teraz jednak chciałabym wrócić do pracy
      Ale wszystko pewnie wyjdzie w praniu

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Nie, ale jestem strasznie zmęczona
      Odzwyczailam się przez trzy tygodnie od pracy
      I wegetuje cale popołudnie na kanapie

      Usuń
    2. a ja śpiewałam, ach ach, jak pieknie:)

      Usuń
    3. :))
      Ide pod prysznic bo nie mam siły mrugac

      Usuń
    4. pośpiewaj pod prysznicem!

      Usuń
    5. Musiałabym gebe otworzyć?
      Nie wiem czy dam rade 😝
      Jutro juz/powinno być lepiej

      Usuń