środa, 1 marca 2017

post dla wierzących

fajna gra słów, c'nie?

lubie Wielki Post
pod warunkiem, że choć troche postaram się go przeżyć po religijnemu
posłucham dobrych rekolekcji
odmówię sobie kilku przyjemności
porobie ograniczenia, które złamię tylko kilka razy;)

ten czas jest mi naprawde potrzebny

a w ramach pierwszego umartwienia ide dzis na wywiadówkę ;)



94 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawka:-) komu życzyć powodzenia tobie czy synowi? :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie lubie postu chociaż specjalnie sobie życia nie utrudniam. Pan Bog wolałby z pewnością, żebym wybaczyła Justynie, a co to to nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Bóg by chciał żebyś była szczęśliwa.

      Usuń
    2. Tak przypuszczam...ale to szczęście według nas jest często inne niz to duchowe.

      Usuń
  4. Jaki post?? dziś wesele!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mie tam wsio ryba... Post, czy nie post. Ja nie poszczę, za młoda jestem. ;D
    Ej, dziewuszki, za 3 godziny mam pierwsza koloryzację włosów. Pomóżcie! Na jaki kolor się farbnąć? Mam raczej bladą cerę, ale opalam się ładnie na brąz, wlosy, mysi, szary blond, ciemna oprawa oczu, oczy ciemny brąz. Chcę rozświetlić gębę, więc ciemne kolory raczej wykluczam, bo tylko uwydatnię swoją bladość. Chyba zdecyduję się na blond ale jaki?!
    POMÓÓÓÓŻCIEEE>>>>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słoneczny, nie platyna!i nie zółtko na patelni!

      Usuń
    2. Ok. Dokładnie tak powiem fryzjerce. ;D Jak wyjdzie źle to będzie na Ciebie. ;D

      Usuń
    3. Ok, słoneczny, ciepły blond... Zapamiętam ;P
      Dziękuję dziewuszki! :*

      Usuń
    4. Taki piękny "mysi" blond nie zasługuje na unicestwienie. Wiele dałabym, aby taki mieć. I nie ja jedna - już nawet w kobiecych pismach mówi się o naszym naturalnym, słowiańskim kolorze włosów. Jeżeli już, to radzą tylko przełamać go jakimiś refleksami rozświetlającymi. A tak w ogóle, nie doceniamy swojej natury i farbujemy za młodu, po to, by po czasie, już mając siwe, żałować. Wiem, co mówię, bo mnie też dotyczy:)

      Usuń
    5. Errato, niekoniecznie wszyscy zalujemy:)) Ja zaczelam farbowac wlosy jak mialam 19 lat z nudow:)) I tak mialam na glowie wszystkie mozliwe kolory lacznie z zielonymm, fioletowym i rozowym. W wieku 52 lat postanowilam zobaczyc jak wygladaja moje naturanle wlosy, juz byly siwe, chodzilam z ta siwizna przez 4 lata i znow zaczelam farbowac. Teraz po chorobie oczywiscie juz nie bede farbowac, chociaz tak na 100% to sobie glowy nie dam uciac za to postanowienie.
      I wlasnie jedyne co mnie cieszy jak patrze na te siwe wlosy, ktore szczerze mowiac bardzo mi sie podobaja to fakt, ze wczesniej farbowalam i teraz moge sobie odpuscic. Nie, nigdy nie zalowalam i nie zaluje. Przezylam zycie, bo nie tylko mlodosc w bardzo barwny sposob i mam przecudne wspomnienia, ktorych nigdy nie przyszloby mi do glowy zalowac.

      Usuń
    6. Star, wyglądasz rewelacyjnie w tych siwich, należysz do tych wyjątkó, któych siwizna nie postarza, raczej dodaje blasku i energii:))

      Usuń
    7. ja też od 17 roku zycia non stop farba
      teraz mam naturalne, ale zdredowane:)

      Usuń
    8. to ja farba dopiero po 30, jak już nie dało się siwizny nie zauważyć

      Usuń
    9. Dzieki Rybenko ♥♥♥
      Gdyby nie fakt, ze lymphoma jest rakiem krwi to pewnie bym ufarbowala, ale w tej sytuacji to raczej sie nie oplaca:)) No chyba, ze se wsadze leb w sok z buraka:))) A mam sok z buraka w lodowce i zupelnie o nim zapomnialam.... oj cos mi sie wydaje, ze moge narobic balaganu:P

      Usuń
    10. Phi! Star wyglądasz rewelacyjne i młodo, więc nie musisz farbować:*

      Usuń
  6. jak post dla wierzących to trzeba było na dziś bloga zamknąć:p

    OdpowiedzUsuń
  7. Wywiadówka umartwieniem???
    To co powiesz na brak wina???!?! 😜😜😉😉

    OdpowiedzUsuń
  8. idę dziś do fryzjera
    to chyba nie grzech?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli grzech, to i ja będę grzeszyć. ;D

      Usuń
    2. grzech!!! w ramach postu powinnaś odmówić sobie piękna i być być siwą przez 40 dni, o!

      Usuń
    3. phi, a ja mam fryzjera gdzieś od dwóch lat!

      Usuń
    4. Jam jeszcze nie siwa. Robie to z czystej proznosci. ;P Do dopiero GRZECH i ZLOOO! Tfu!

      Usuń
    5. Nerwka, napisalam wyzej i sobie przeczyaj. Kochana maluj, zyj jak Ci tylko w duszy gra, mlodosc NIE wraca, wiec trzeba z niej korzystac dopoki nie peknie w szwach:)))

      Usuń
    6. Zmiana koloru jest wielka.. Chyba za wielka... :/ Jestem mega jasną blondynką i nie mogę się przyzwyczaić do odbicia w lustrze. Czuję się mdła jakaś... BUUUUU!!!:(

      Usuń
    7. a mnie zrobił dziś na ciemna blondynkę i tez nie wiem:pp

      Usuń
    8. Kurwa, zamień się! o_O

      Usuń
    9. a tam, kolor włosów mozna zmienic, przyzwyczaisz się:)

      Usuń
    10. To zmieniać, czy się przyzwyczajać? :P

      Usuń
    11. daj sobie tydzień::)

      Usuń
    12. Oki... Spróbuję... :*

      Usuń
    13. Przypomnialy mi sie pierwsze farbowania z torepki. Pani na zdjeciu miala sliczny braz, a u mnie wyszlo rudy braz, takie jakie som kury. Wygladalam potwornie. Nie, nie czekalam tygodnia, bieglam po nastempnom torepkem i tym razem jak wyszlam z lazienki dziecko rzeklo w tych czarnych ze jestem gotowa na haloween. :O

      Usuń
    14. No to Cię dziecko pocieszyło. ;P

      Usuń
    15. Bardzo, wyraznie szukala brajt sajt. :P

      Usuń
    16. Przynajmniej nie możesz mieć pretensji, że masz nieszczere dziecko. ;D

      Usuń
    17. Nie. :P Ale i tak wolalam juz byc czarownicom niz rudom zdzirom. :P

      Usuń

    18. kurde... trudny wybór ale czarownica, to chyba faktycznie mniejsze zło. ;D

      Usuń
    19. kiedyś chciałam sobie sama pofarbować włosy na jasne - ale to co kupiłam, to raczej był rozjaśniacz, czy coś w ten deseń.
      Wyszedł ciapkowaty marchewkowy!

      Usuń
    20. Masakra. ;D Mój wyszedł meeega jasny. Na wzorniku wyglądał jakoś tak mniej... JASNO. ;) Ale to też szok dla mnie, bo pierwszy raz włosy zafarbowałam. Kilka miesięcy zaczęłam robić pasemka platynowe ale zachciało mi się na cały łeb farbę kłaść-no i mam!

      Usuń
    21. podepnę się pod temat farbowania włosów. Dawno temu gdy byłam przecudnej urody wiotką blondynką moje dziecię z powodu dnia matki kupiło mi farbę do włosów. Żeby nie sprawić dziecku przykrości, nałożyłam ją i oczywiście wyglądałam jak czarownica bo to był jakiś bardzo ciemny brąz. Kiedy spytałam syna czym się kierował wybierając tę farbę, odparł - bo na opakowaniu była taka piękna kobieta!

      Usuń
    22. Klarka, masz cudownego dzieciaczka! Bidulek chciał dobrze... ;P Minę musiałaś mieć bezcenną. ;P

      Usuń
    23. piękna jak mama, czy chciał mamę taka piekną mieć? :p

      Usuń
    24. :PPP
      Kiedys dziecko me starsze bardzo walkowalo temat smierci, czy umre, ze umre, jak sie boi ze umre itd. Probowalam roznych sposobow aby przestala sie martwic, az wkoncu zapytalam, czy ja naprawde wygladam tak staro, ze ty juz sie martwisz, ze lada moment umre. A ona: nooo, jak rano chodzisz w okularach (na codzien nosze szkla kontaktowe) to wygladasz troche jak stara babcia! :PP

      Usuń
    25. :DDDDD
      moje nazywało mnie starą babcią jak odrastały mi włosy i nie dość że były krótkie to jeszcze prawie całkiem siwe:PPP

      Usuń
    26. Najwazniejsze, ze nie powiedzialo ze z wonsem wyglondamy jak dziadki. :PP

      Usuń
    27. alboo że jestesmy grube jak babcia:pp

      Usuń
  9. nawet odezwać siem nie można.... :p

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale przynajmniej masz mniej pokus o jedna - nie skorci cie zeby zajrzec na "ulubiony" blog :-)Ja np sie ciesze, bo korcilo I tylko nerwa dostawalam, a teraz luzik bez trenowania silnej woli :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidka, tak samo miałam;)

      Usuń
    2. errata taki, na którym można miec tylko zdanie zgodne z blogerką, inaczej Cie wygna, nawet jak jestes taka miła jak ja :)

      Usuń
    3. a może właścicielka ulubionego bloga zaczęła umartwiać się wcześniej?;D

      Usuń
    4. ja mysle, że ktos o tak ciasnym umysle codziennie sie umartwia obcując ze sobą :pp

      Usuń
  11. Coś mi się zdaje, że ta wywiadówka nie będzie umartwieniem, ale raczej powodem do dumy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oby, bo brytyjskim zwyczajem idę z dzieckiem, niech usłyszy dobre rzeczy o sobie:)

      Usuń
    2. Na pewno bedzie dobrze :)
      Gdyby cos było nie tak, mialabys wcześniej sygnały

      Usuń
    3. jasne, wiem, ze odrabia lekcje i sie przykłada do testów, pierwsze spotkanie jesienia było bardzo pozytywne:)

      Usuń
  12. Nie poszczę...oduczyli mnie tego księża gdy byłam jeszcze taka czysta i niewinna ;) Nosze inne cechy dobra w sercu, jak Najwyższy z Piotrem tego nie dostrzegą to wrzucą mnie inne stwory do kotła gorącego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to bardzo przykre że tak wiele zalezy od człowieka...

      Usuń
  13. czy ja juz pisałam, że w poprzedniej szkole zwątpiłam w inteligencję swojego syna?
    w tej odzyskuje wiarę
    a syn widząc jak jest doceniany, nabiera pewnosci siebie

    :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniale :)
      Widać było ze decyzja o zmianie szkoły sporo nerwów cie kosztowała
      Ale najważniejsze ze było warto :)

      Usuń
    2. jak sobie przypomnę...
      tu sie przychodzi z dzieckiem na rozmowę z nauczycielami, jesienią za nic bym go nie przymusiła
      a dzisiaj słuchał i pęczniał z dumy:)
      a jaka to motywacja!!

      Usuń
    3. pan od matmy wprawdzie go objechał, że sie obija, bo nalezy do najzdolniejszych, ale nie robi zadań extra:pp

      Usuń
    4. zawsze przyjemniej, ze zdolny len, niz pracowity idiota. ;)

      Usuń
    5. mimo wszysto przyjemniej:)
      choć oczywiście chętnie bym go za to lenistwo udusiła:p

      Usuń
    6. to f końcu zbiuaś syne czy nie ? :p

      Usuń
    7. z guodu nie mam siłuf!:p

      Usuń
    8. a jak kto ma leniwych idiotów ?:D

      Usuń
    9. to przynajmniej nie ma oczekiwań:pp

      Usuń
    10. a chociaż zakułaś w dyby?
      gratuluję;D
      to miło tak posłuchać;D

      Usuń
    11. Brawo syn i jego mama!

      Usuń
    12. Brawo dobra zmiana:))

      Usuń
  14. Oglądam film" pokój"
    Ale hardcore! !!

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej,hej popielcowo ;)
    Polecam rekolekcje Adama Szustaka "Straszne rekolekcje" dzisiaj się zaczęły wprowadzeniem na YT.
    Pozdrawiam poszczących i wrencz odfrotnie :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Polecam rekolekcje ojca Adama Szustaka (dominikanin), np. Mleko i miód. Słuchowisko Wielkopostne.

    Koniobójca

    OdpowiedzUsuń