fajna gra słów, c'nie?
lubie Wielki Post
pod warunkiem, że choć troche postaram się go przeżyć po religijnemu
posłucham dobrych rekolekcji
odmówię sobie kilku przyjemności
porobie ograniczenia, które złamię tylko kilka razy;)
ten czas jest mi naprawde potrzebny
a w ramach pierwszego umartwienia ide dzis na wywiadówkę ;)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Kawka:-) komu życzyć powodzenia tobie czy synowi? :-)
OdpowiedzUsuńDobre pytanie!
Usuńsynowi powodzenia po wywiadówce :)
UsuńTaaaa
OdpowiedzUsuńAcha, to ja ide... ;)
OdpowiedzUsuńJa nie lubie postu chociaż specjalnie sobie życia nie utrudniam. Pan Bog wolałby z pewnością, żebym wybaczyła Justynie, a co to to nie.
OdpowiedzUsuńPan Bóg by chciał żebyś była szczęśliwa.
UsuńTak przypuszczam...ale to szczęście według nas jest często inne niz to duchowe.
UsuńJaki post?? dziś wesele!
OdpowiedzUsuńMiesiąc z r w środku przecież fakt:)
Usuńtrochu jusz trfa :)
UsuńMie tam wsio ryba... Post, czy nie post. Ja nie poszczę, za młoda jestem. ;D
OdpowiedzUsuńEj, dziewuszki, za 3 godziny mam pierwsza koloryzację włosów. Pomóżcie! Na jaki kolor się farbnąć? Mam raczej bladą cerę, ale opalam się ładnie na brąz, wlosy, mysi, szary blond, ciemna oprawa oczu, oczy ciemny brąz. Chcę rozświetlić gębę, więc ciemne kolory raczej wykluczam, bo tylko uwydatnię swoją bladość. Chyba zdecyduję się na blond ale jaki?!
POMÓÓÓÓŻCIEEE>>>>
słoneczny, nie platyna!i nie zółtko na patelni!
UsuńOk. Dokładnie tak powiem fryzjerce. ;D Jak wyjdzie źle to będzie na Ciebie. ;D
Usuńblond, ale ciepły!
UsuńOk, słoneczny, ciepły blond... Zapamiętam ;P
UsuńDziękuję dziewuszki! :*
Taki piękny "mysi" blond nie zasługuje na unicestwienie. Wiele dałabym, aby taki mieć. I nie ja jedna - już nawet w kobiecych pismach mówi się o naszym naturalnym, słowiańskim kolorze włosów. Jeżeli już, to radzą tylko przełamać go jakimiś refleksami rozświetlającymi. A tak w ogóle, nie doceniamy swojej natury i farbujemy za młodu, po to, by po czasie, już mając siwe, żałować. Wiem, co mówię, bo mnie też dotyczy:)
UsuńErrato, niekoniecznie wszyscy zalujemy:)) Ja zaczelam farbowac wlosy jak mialam 19 lat z nudow:)) I tak mialam na glowie wszystkie mozliwe kolory lacznie z zielonymm, fioletowym i rozowym. W wieku 52 lat postanowilam zobaczyc jak wygladaja moje naturanle wlosy, juz byly siwe, chodzilam z ta siwizna przez 4 lata i znow zaczelam farbowac. Teraz po chorobie oczywiscie juz nie bede farbowac, chociaz tak na 100% to sobie glowy nie dam uciac za to postanowienie.
UsuńI wlasnie jedyne co mnie cieszy jak patrze na te siwe wlosy, ktore szczerze mowiac bardzo mi sie podobaja to fakt, ze wczesniej farbowalam i teraz moge sobie odpuscic. Nie, nigdy nie zalowalam i nie zaluje. Przezylam zycie, bo nie tylko mlodosc w bardzo barwny sposob i mam przecudne wspomnienia, ktorych nigdy nie przyszloby mi do glowy zalowac.
Star, wyglądasz rewelacyjnie w tych siwich, należysz do tych wyjątkó, któych siwizna nie postarza, raczej dodaje blasku i energii:))
Usuńja też od 17 roku zycia non stop farba
Usuńteraz mam naturalne, ale zdredowane:)
to ja farba dopiero po 30, jak już nie dało się siwizny nie zauważyć
UsuńDzieki Rybenko ♥♥♥
UsuńGdyby nie fakt, ze lymphoma jest rakiem krwi to pewnie bym ufarbowala, ale w tej sytuacji to raczej sie nie oplaca:)) No chyba, ze se wsadze leb w sok z buraka:))) A mam sok z buraka w lodowce i zupelnie o nim zapomnialam.... oj cos mi sie wydaje, ze moge narobic balaganu:P
Phi! Star wyglądasz rewelacyjne i młodo, więc nie musisz farbować:*
Usuńjak post dla wierzących to trzeba było na dziś bloga zamknąć:p
OdpowiedzUsuńczyli kto by się poczuł umartfiony? :p
Usuńwszyscy
Usuńa na pewno Ty:p
akurat!
UsuńWywiadówka umartwieniem???
OdpowiedzUsuńTo co powiesz na brak wina???!?! 😜😜😉😉
ocenie PO!:p
Usuńocenisz PO???P
Usuńznów wywołujesz trola politycznego, ;D
niech sie miota pod zamkknietymi drzwiami:p
Usuńidę dziś do fryzjera
OdpowiedzUsuńto chyba nie grzech?
jeśli grzech, to i ja będę grzeszyć. ;D
Usuńgrzech!!! w ramach postu powinnaś odmówić sobie piękna i być być siwą przez 40 dni, o!
Usuńphi, a ja mam fryzjera gdzieś od dwóch lat!
UsuńJam jeszcze nie siwa. Robie to z czystej proznosci. ;P Do dopiero GRZECH i ZLOOO! Tfu!
UsuńNerwka, napisalam wyzej i sobie przeczyaj. Kochana maluj, zyj jak Ci tylko w duszy gra, mlodosc NIE wraca, wiec trzeba z niej korzystac dopoki nie peknie w szwach:)))
UsuńZmiana koloru jest wielka.. Chyba za wielka... :/ Jestem mega jasną blondynką i nie mogę się przyzwyczaić do odbicia w lustrze. Czuję się mdła jakaś... BUUUUU!!!:(
Usuńa mnie zrobił dziś na ciemna blondynkę i tez nie wiem:pp
UsuńKurwa, zamień się! o_O
Usuńa tam, kolor włosów mozna zmienic, przyzwyczaisz się:)
UsuńTo zmieniać, czy się przyzwyczajać? :P
Usuńdaj sobie tydzień::)
UsuńOki... Spróbuję... :*
UsuńPrzypomnialy mi sie pierwsze farbowania z torepki. Pani na zdjeciu miala sliczny braz, a u mnie wyszlo rudy braz, takie jakie som kury. Wygladalam potwornie. Nie, nie czekalam tygodnia, bieglam po nastempnom torepkem i tym razem jak wyszlam z lazienki dziecko rzeklo w tych czarnych ze jestem gotowa na haloween. :O
UsuńNo to Cię dziecko pocieszyło. ;P
UsuńBardzo, wyraznie szukala brajt sajt. :P
UsuńPrzynajmniej nie możesz mieć pretensji, że masz nieszczere dziecko. ;D
UsuńNie. :P Ale i tak wolalam juz byc czarownicom niz rudom zdzirom. :P
Usuń
Usuńkurde... trudny wybór ale czarownica, to chyba faktycznie mniejsze zło. ;D
:DDD
Usuńkiedyś chciałam sobie sama pofarbować włosy na jasne - ale to co kupiłam, to raczej był rozjaśniacz, czy coś w ten deseń.
UsuńWyszedł ciapkowaty marchewkowy!
Masakra. ;D Mój wyszedł meeega jasny. Na wzorniku wyglądał jakoś tak mniej... JASNO. ;) Ale to też szok dla mnie, bo pierwszy raz włosy zafarbowałam. Kilka miesięcy zaczęłam robić pasemka platynowe ale zachciało mi się na cały łeb farbę kłaść-no i mam!
Usuńpodepnę się pod temat farbowania włosów. Dawno temu gdy byłam przecudnej urody wiotką blondynką moje dziecię z powodu dnia matki kupiło mi farbę do włosów. Żeby nie sprawić dziecku przykrości, nałożyłam ją i oczywiście wyglądałam jak czarownica bo to był jakiś bardzo ciemny brąz. Kiedy spytałam syna czym się kierował wybierając tę farbę, odparł - bo na opakowaniu była taka piękna kobieta!
UsuńKlarka, masz cudownego dzieciaczka! Bidulek chciał dobrze... ;P Minę musiałaś mieć bezcenną. ;P
Usuńpiękna jak mama, czy chciał mamę taka piekną mieć? :p
Usuń:PPP
UsuńKiedys dziecko me starsze bardzo walkowalo temat smierci, czy umre, ze umre, jak sie boi ze umre itd. Probowalam roznych sposobow aby przestala sie martwic, az wkoncu zapytalam, czy ja naprawde wygladam tak staro, ze ty juz sie martwisz, ze lada moment umre. A ona: nooo, jak rano chodzisz w okularach (na codzien nosze szkla kontaktowe) to wygladasz troche jak stara babcia! :PP
:DDDDD
Usuńmoje nazywało mnie starą babcią jak odrastały mi włosy i nie dość że były krótkie to jeszcze prawie całkiem siwe:PPP
Najwazniejsze, ze nie powiedzialo ze z wonsem wyglondamy jak dziadki. :PP
Usuńalboo że jestesmy grube jak babcia:pp
Usuńnawet odezwać siem nie można.... :p
OdpowiedzUsuńjak mondrze to mozna:p
UsuńAle przynajmniej masz mniej pokus o jedna - nie skorci cie zeby zajrzec na "ulubiony" blog :-)Ja np sie ciesze, bo korcilo I tylko nerwa dostawalam, a teraz luzik bez trenowania silnej woli :-)
OdpowiedzUsuńLidka, tak samo miałam;)
UsuńJaki "ulubiony"?
Usuńerrata taki, na którym można miec tylko zdanie zgodne z blogerką, inaczej Cie wygna, nawet jak jestes taka miła jak ja :)
Usuńa może właścicielka ulubionego bloga zaczęła umartwiać się wcześniej?;D
Usuńja mysle, że ktos o tak ciasnym umysle codziennie sie umartwia obcując ze sobą :pp
UsuńCoś mi się zdaje, że ta wywiadówka nie będzie umartwieniem, ale raczej powodem do dumy :))
OdpowiedzUsuńoby, bo brytyjskim zwyczajem idę z dzieckiem, niech usłyszy dobre rzeczy o sobie:)
UsuńNa pewno bedzie dobrze :)
UsuńGdyby cos było nie tak, mialabys wcześniej sygnały
jasne, wiem, ze odrabia lekcje i sie przykłada do testów, pierwsze spotkanie jesienia było bardzo pozytywne:)
UsuńNie poszczę...oduczyli mnie tego księża gdy byłam jeszcze taka czysta i niewinna ;) Nosze inne cechy dobra w sercu, jak Najwyższy z Piotrem tego nie dostrzegą to wrzucą mnie inne stwory do kotła gorącego.
OdpowiedzUsuńto bardzo przykre że tak wiele zalezy od człowieka...
Usuńczy ja juz pisałam, że w poprzedniej szkole zwątpiłam w inteligencję swojego syna?
OdpowiedzUsuńw tej odzyskuje wiarę
a syn widząc jak jest doceniany, nabiera pewnosci siebie
:))
Wspaniale :)
UsuńWidać było ze decyzja o zmianie szkoły sporo nerwów cie kosztowała
Ale najważniejsze ze było warto :)
jak sobie przypomnę...
Usuńtu sie przychodzi z dzieckiem na rozmowę z nauczycielami, jesienią za nic bym go nie przymusiła
a dzisiaj słuchał i pęczniał z dumy:)
a jaka to motywacja!!
Super!!!
Usuńpan od matmy wprawdzie go objechał, że sie obija, bo nalezy do najzdolniejszych, ale nie robi zadań extra:pp
Usuńzawsze przyjemniej, ze zdolny len, niz pracowity idiota. ;)
Usuńmimo wszysto przyjemniej:)
Usuńchoć oczywiście chętnie bym go za to lenistwo udusiła:p
to f końcu zbiuaś syne czy nie ? :p
Usuńz guodu nie mam siłuf!:p
Usuńa jak kto ma leniwych idiotów ?:D
Usuńto przynajmniej nie ma oczekiwań:pp
Usuńa chociaż zakułaś w dyby?
Usuńgratuluję;D
to miło tak posłuchać;D
Brawo syn i jego mama!
UsuńBrawo dobra zmiana:))
UsuńOglądam film" pokój"
OdpowiedzUsuńAle hardcore! !!
Hej,hej popielcowo ;)
OdpowiedzUsuńPolecam rekolekcje Adama Szustaka "Straszne rekolekcje" dzisiaj się zaczęły wprowadzeniem na YT.
Pozdrawiam poszczących i wrencz odfrotnie :P
O!!
UsuńAjda! !!
o Rypka!!
Usuń;)
Polecam rekolekcje ojca Adama Szustaka (dominikanin), np. Mleko i miód. Słuchowisko Wielkopostne.
OdpowiedzUsuńKoniobójca