czwartek, 26 stycznia 2017

czego pragnę

ja jestem jakaś taka niezdecydowana dość często
niestety niestety
i nie chodzi o codzienne życie
ale np kiedyś uwielbiałam myć się żelami pod prysznic
a teraz ich nienawidzę, liczą się tylko dobre mydła!

i sporo takich kwaitków mam

mąż przestaje szanować moje opinie po takich mykach :PP




Zdjęcie użytkownika Pan Buk.




136 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. A wlasnie, ze sie NIE nudzi, bo kto by sie nudzil przy Rybence?

      Usuń
    2. No nie on się nie nudzi. Ja mu co chwilę jakiś numer zdrowotny wywine że chłopu adrenalina skacze pod sufit!

      Usuń
    3. No przeć psze ze nie nudzi!

      Usuń
  3. Gdyby nie znudzenie, wiele rzeczy nie musiałoby istnieć, a tak... ciągłe nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzien dobry :)
    Kobieta zmienna jest i dzięki temu taka urocza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę na to że oni to trochę lubią. Te chłopy:)

      Usuń
  5. Ja nie zmieniam zdania, ale czesto jestem niezdecydowana, a to jest chyba jeszcze gorsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niezdecydowanie jest straszne, wiem, bo mam to samo.
      A zmiana zdania rzecz naturalna. Jak mówią - tylko krowa nie zmienia zdania...

      Usuń
  6. O matko! Jaka ja jestem niezdecydowana w wielu sprawach;)
    A te których jestem pewna sa niezależne od mojego chcenia :pp

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja zazwyczaj jestem zdecydowana. Obojetnie czy na tak czy na nie.
    Zdarza mi sie natomiast zmienic zdanie jesli czynniki ku temu sa bardzo znaczace.
    Jednak jak o czyms zdecyduje po głebokim przenysleniu to tego sie trzymam.

    A niezdecydowana jestem tylko w kwestii wina. Czy białe czy czerwone:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to różowe!
      :p
      Zdecydowanie zazdroszcze tego zdecydowania

      Usuń
  8. Mam problem z wyborem koloru stroju, bo zawsze podoba mi sie ten sam kolor co juz mam:))
    A przecie trza zmian!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak kupuje sweter to suprajz suprajz jest szary!
      Jak raz kupiłam brązowy to szukam komu oddać!

      Usuń
    2. ja mam tak z czarnym.

      Usuń
    3. to może lepiej by nam bylo ie udawac, ze sa inne kolory?

      Usuń
    4. ale mnie się inne czasami podobajom. tylko jak kupiem, to okazuje się, że jakoś nie pasujemy do siebie.

      Usuń
    5. mnie jeszcze kremowe sfetery się podobają
      znaczy je noszę
      ale ten brązowy to porażka:p

      Usuń
    6. nie muwi siem "sfetery" tylko cfetry !

      Usuń
    7. albo sfytry!;D

      ja lubiem brondzowe,szare bardzo, ale najbardziej czebrone;D

      Usuń
  9. to ja sobie teraz myknę do gastrologa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc mykam również z tobą:-)

      Usuń
    2. no jestem
      czy nie mogłybyście sprawić, żeby lekarze nie robili min na wynik moich badań??

      ma się skierowania, będzie się badać
      nie martwimy się , wszak czuję się bardzo dobrze:)

      Usuń
    3. Ale, ze jakie oni te miny robiom??
      Bo moje tez robiom miny, glownie niedowierzania i to pod kazdym katem. A to ze tak dobrze wyglondam, a to ze tak dobrze sie czuje, a to ze takie dobre wyniki, a to ze nie marudze, a to ze.... itd.
      No i robiom i robiom te miny ale ja sie juz przyzwyczailam i tylko sie w duchu smieje, ze jak sie tak mocno i szczegolnie na czole dziwiom to bendo mieli wiencej zmarszczek... i znowu sie bedo dziwic... co ja na to poradze, jakies takie dziwne ludzie te doktory.

      Usuń
    4. w sumie trzeba byc niezłym świrem, żeby chciec być dochtorem ( Ajda, nie bij!!):ppp

      Usuń
  10. Ja,jestem żądze zdecydowana
    Dlatego mam takie gupie zycie😛

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja mam nieufność do ludziuf o zdecydowanych, jak stal twardych poglondach, takich bez niuansuf i wahań
    a żelów też już nie lubię,mam ulubione mydełko i git

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, takie zdecydowanie trąci fanatyzmem czasem

      Usuń
  12. Rybenko:)
    witaj w klubie::))
    Zauwazylam ze tego typu zmiany poglebiaja sie z wiekiem ale zdecydowalam ze to nie moj problem:::))

    OdpowiedzUsuń
  13. A można być 50 procentową kobietą? 😜😜 bo są rzeczy co do których zawsze wiem jak postąpić -i tu zdania nie zmieniam - i takie, w których upodobania zmieniają mi się co dziennie 😜😜

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedzi
    1. ouesu, muszę sprzintać!!!:(((

      Usuń
    2. A ja muszę leżeć a wcale tego nie lubię! Laila pewnie też!:)

      Usuń
    3. Sollet, choraś czy leniwaś ? :)

      Usuń
    4. opstawiam lenia
      tego samego, którego mam ja teraz!!

      Usuń
    5. A ja chetnie polezakuje po poludniu :)

      Usuń
    6. to popołudnie juz jest:)

      Usuń
    7. Tak? ;) Ale dopiero wróciłam spracy, jeszcze mi się nie należy :pp
      Muszę dokończyć obiad, zrobić parę rzeczy i wtedy :D

      Usuń
    8. słusznie, nie ma nic za darmo:)

      Usuń
    9. gaguniu, ostaf la mię;*

      wew lodufce,pszyjadem;*

      Usuń
    10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    11. gaga, kolejna Ciem papuguje!!

      Usuń
    12. normarnie nie wię , jak mi po łapach dać???

      Usuń
    13. teras to czeba przynajmniej na cieciurkie!

      Usuń
    14. albo zamknonć we f wienźniu !

      Usuń
    15. albo kazać guosować na PIS!

      Usuń
    16. to taka kara!!
      bendom grzeczniejsze jak bendom siem bać tego strasznego!

      Usuń
    17. nauczom siem mlaskać

      Usuń
    18. NO TERA TO SIEM ŻADNA NIE USUNIE !!!!!

      Usuń
    19. Gaga - uśmiałsś mnie z tym mlaskaniem.

      Usuń
    20. ostatnio kupiłam bluzkę w tak wściekłym melanżu kolorystycznym, że chyba musiałam mieć pomroczność. ale cóż, magia wyprzedazy...

      Usuń
    21. no i pięknie - podpięłam się nie w tym miejscu. a usunonć strach.

      Usuń
    22. Ruda, przyjmijmy, ze podpielas sie dobrze, no bo ten wsciekly melanż kolorystyczny może wywołać mlaskanie wspomniane przez Gage i jest ok!

      Usuń
    23. albo może byc kolejnom karom za usuwanie

      i posikałam się jako Iza tam niżej:DDD

      Usuń
    24. Rybcia, kichuaś ? :p

      Usuń
    25. Iza - nawet nie chcę sobie tego wyobrażać.

      Usuń
    26. Wypraszam sobie, to nie ja się posikalam, a moja siostra!!!

      Usuń
    27. ja o tym mlaskaczu bardziej myślałam.

      Usuń
    28. Mlaskacz-oblizywacz-polusmieszek:( Lepiej nie myslec, bo można nie zasnąć!

      Usuń
    29. A ja to zdecydowanie jestem zdecydowana i zdecydowałam, że się wykasuję, a co! ;ppp

      Usuń
    30. Olga, tylko sprubuj ! :p

      Usuń
    31. :DDD
      odważnam bardzo
      napiłam się nalewki ;ppp

      Usuń
    32. O Kryste !
      muszem podziauać s mojom nalefkom

      Usuń
    33. może i ja coś do herbaty zapodam.

      Usuń
    34. zdaje się, że zasnęłam w odpowiednim czasie;D

      zamiast kolacji wolę obiad, zamiast z wiadomo kim wolę z Gagą:D
      zamiast kary będzie nagroda!
      ok?

      Usuń
    35. To ja chetna do nalewki albo mam czerwone wytrawne, a dla Miski ajerkoniaczek:)

      Usuń
    36. ja czerwone jednakowoz azaliż:)

      Usuń
    37. To, którego Mela nie lubi?

      Usuń
    38. Iza, dzięki:D

      jakoś skłaniam się ku temu, że wole białe od czerwonego, aczkolwiek do konesera jeszcze mi daleko;D;D

      Usuń
    39. Miśka, bo ty poczontkujonca jesteś:p

      Usuń
    40. wystarczy mi czasu na naukę?;D

      Usuń
    41. to zależy od Najwyższego oras od intensywności kursu :pp

      Usuń
    42. jak przeżyję letnie spotkanie, to już będę koneserem;DD

      Usuń
  15. No ja jestem baaardzo niezdecydowana, a i upodobania mi się zmieniają z wiekiem. Jednak jesli juz cod postanowię, to uparta jestem jak osioł/oslica:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przypomniało mi się, jak moja siostra dzwonila czesto i mowila, ze juz ma menopauzę. Za tydzień, ze nie ma i tak w kolko. Ja do niej, zeby się zdecydowala. Wreszcie dzwoni i mówi, ze ma, bo kiedy kichnela, to popuscila w majtki. A to juz objaw:) Myślałam, ze padnę ze śmiechu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza, dobrze że też się nie posikałaś, bo wówczas te same dylematy .. :)

      dylematy... ech, temat rzeka

      Usuń
    2. No ja bym juz dylematu nie miala, bo wiem, ze mam to, czego ona nie była pewna:)

      Usuń
    3. myslałam, że nie mam, a sikam
      oto jest problem:)

      Usuń
    4. Kazda sika, a wcześniej czy pozniej coraz czesciej i nie ma co się zastanawiać:)

      Usuń
    5. a lepiej sikać nic wręcz naprzecifko

      Usuń
  17. Ej nie od dziś wiadomo, że kobieta zmienną jest! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziecię me chore. Także ten tego. Miłego wieczoru drogie panie.

      Usuń
    2. Zdrowia dla dziecięcia:)

      Usuń
    3. Pani dr mówi, jak ktoś smarka w domu to gonić. Mąż pod most?

      Usuń
    4. te doktory to jeden mondrszy od drugiego
      nie da się odseparować!

      Usuń
    5. Doktory to pozjadaly rozumy. Coraz to gorsze mam doświadczenie:-/

      Usuń
    6. ja jednak nie mam bardzo najgorszych
      choc mój rodzinny to ostatnio popełnia błędy grube
      przy czym przepisanie antybiotyku bez osłuchania uważam za drobny:/

      Usuń
    7. i szlag mnie trafia, jak czytam, zę moja choroba jelit bierze sie z diety ubgiej w błonnik
      każdy kto mnie zna, wie, że ja uwielbiam ciemne pieczywo, warzywa, owoce, ech...

      Usuń
    8. Mnie np boli kręgosłup ( czytaj wszystko) dr mówi pewnie ma Pani depresję poporodową i przyjdzie wiosna a wszystko minie. A ja to myślę ze przedporodową i okołoporodową i antyporodową też mam depreche. Boli coś boli dalej no ale wiosny nie ma tak więc czekamy:-D

      Usuń
    9. Roksa, jak miałam ostatnio przygodę z jelitami to mój rodzinny stwierdził, ze to albo stres albo sie czekolady nażarłam!!!
      ech...

      Mela, niby jestem zdrowa, ale gastrolog się martwi i nakazał wiele baań
      zapalenie uchyłka z perforacja jest rzadsze niż rak piersi :pp

      Usuń
    10. No, rybenko, Ty o jednak jesteś 'szczesciara' ;pp

      Usuń
    11. Rybko stres dla nich to wytlumaczenie na wszystkie choroby. Dobrze ze gastrolog dociekliwy. Wyniki zawsze coś podpowiedzą. Najgorzej jak lekarz odpuszcza...

      Usuń
    12. Roksa, jeśliś niedawno powiła, to słup może boleć od noszenia:)

      Usuń
    13. Roksa, gdyby nie mój rak, czyli onkolozka, to bym do niego nie wiem, kiedy dojszua, bo cza mieć skierowanie, a rodzinny... litościwa zasłona milczenia:(

      Usuń
    14. Mela
      mam naprawde zły dzień
      czuję sie schorowana i do dupy
      gastrolog zabronił brać leki na RZS, ja i tak nie biore od początku grudnia co skutkuje...bólem, do tego te jelita i zafrasowana mna lekarza

      ale jak sobie pomyslę, to kurcze:) ja to jedna jakoś się zawsze wymigam :)))

      Usuń
    15. Ja też trochę tak mam ze choroba onkologiczna otwiera mi niektóre drzwi. A już na pewno pomaga wyłudzić skierowania na wyniki. Może to dziwne ale jakoś czuję się pewniej jak robię je często i na wszystko.

      Usuń
    16. trzeba orzystać z tej możliwości wyłdzania!!

      ja ostatnio mam odwrotnie
      jakoś wolę robic rzadziej ;pp

      Usuń
    17. I życzę sobie żebym też nie chciała robic:-)

      Usuń
    18. aaa, to zalezy chyba od charateru
      powiem Ci, ja nigdy nie pzrestanę się dziwić, że pojszłam na badania z ty guzkiem w cycu, to wbrew memu charakteru
      czyli sama sobie zaprzeczam
      jednak pewna danka miala rację, mam rozdwojenie jaźni!

      Roksa, rób, skoro Ci dobrze robi!!

      Usuń
  18. Rybenko, zapalenie uchyłka - tez miałam takie podejrzenie. Ale kolonoskopia i badanie wycinka wskazało na LC.
    Ale jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na sam dźwięk słowa kolonoskopia ściskam pośladki;D

      Usuń