Chyba świat się kończy, jeśli Futi zakrywa nogom bloga!!! Futi, odemknij się! Kto to widział, żeby stara ( pardonsik) blogerka zamykała się ??? Przecież masz twardom dupę, no nie ? :) Nie ma jak Cię prosic o wejście, wiec proszę tu publicznie :) Oraz nie boję się Ciebie hehehehe, chociaż rzadko piszę, tak jak wszędzie, ale z przyjemnościom osobistom czytam i kibicuję ! Aż się zalogowałam, bo Rybeńka zakluczyła dobrym anonimom :)
Czuwaj nad mym Gilem małym biedniutkim malutkim. Antybiotyk średnio działa. Jutro znów do kontroli. A tu jak na złość i w tv i w Inter ciagle o tym jak to nie umiejętnie dzieci leczą i tragedie później. Eh. Strasznieeeee....
moje doświadczenie jest takie - w Polsce antybiotyk prawie od razu tutaj? Tylko w razie potrzeby dzieci w Polsce brały co chwile, po przeprowadzce prawie wcale!
Albo jedno i drugie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A ja siem czujnościom wykazałam i mam najwyższy podium, o!
UsuńWłaśnie widzę!...
Usuń:PP
Niespodziewane picie też lubię ;PP
OdpowiedzUsuńI na podium wskoczyłam!!! :D
UsuńPhiii! Drugie miejsce!
UsuńMela, jakoś nie widzę Cię na stopniach podium ;PP
UsuńNie zdonzylam na pierfsze a inne sie niw liczom!:p
UsuńLiczom sie, liczom :)
UsuńKażden głos ważny.
Głos to co innego niż miejsce na podium!:p
Usuńa co z niespodziewanym seksem ? :P
OdpowiedzUsuńTeż miłe, byle ze swoim.
UsuńNo i gdzie ja byłam jak sie nowy post pojawił!!!?
OdpowiedzUsuńBuuuu
;pp
bojam sie tylko Sollet, że mnie opierniczy za zbyt krótkom karierem blogowom :pp
OdpowiedzUsuńAle za to jakom udanom!!
Usuńto prawda!
Usuńmoże skopiuję do tego posta? :p
Może lepiej nie, miałyśmy iść do przodu, a tamto już minęło ;)
Usuńżąrtowałam :p
UsuńWiem! Poznałam po wytknietym jenzyku!! He he!
Usuń;pp
jakaś aferka była?!?! ojacie
Usuńwidzisz ile omija tych,. co tu nie bywaja często? :pp
UsuńNawet nie wiesz, jak mi ulżyło:)
Usuńdziennie bywam,halo
Usuńwe weekend byłam silnie zajęta ;p
aaa, ale aferka już stara jak nie wiem co
Usuńi nieżywa, co najważniejsze:pp
poczytałam....wcale nie taka stara bo z wczoraj :p
Usuńale i tak nic nie rozumiałam o co poszło:)))
A wiecie, co teraz robię?
OdpowiedzUsuńRobię pled z czesanki wełnianej, różowy :)
Jak się uda dziś skończyć, to pochwalę się na blogu :)
O!!!
UsuńAle jak bede tu u Ciebie siedzieć, to nie zdołam dziś skończyć, więc spadam.
UsuńBawcie się dobrze!
:PPP
Usuńzaspałąś Ryba,że tak późno post?,hę ;)
OdpowiedzUsuńi dzie kawa???
Usuńnoooo
Usuńciało by sie napić!!
a tak o suchym pysku cza siedzieć!
Usuńsiem tak nie bawiem !!!
OdpowiedzUsuńidem siem zamknonć f sobie
jakby co to zamkniemy siem f sobie cuzamen do kupy!
UsuńGaguś, nie zamykają się.
UsuńChodź do mnie!
:PPPP
UsuńChodź na kawkę Bliźniaczko! :*
UsuńJa tam ją przekupię i dam nalewki z pigwowca:))
UsuńSollet, co mam zrobić ze swojom nalefkom, bo cauy czas pigwa jezd zalana ankoholem ?
UsuńNapilabym sie kawy od Olgi:)
OdpowiedzUsuńJa miksturki imbirowej z czwartego rzontku :)
Usuńmoże na niom nakrzyczym??:p
UsuńKawka:-)
UsuńNa Olge!? W zyciu!!!❤
UsuńI od razu napisze ze weiem ze zartowalas bo widzialam jenzyk! :PP
Usuń:)))
Usuńi nici z kolejnej aferki:pp
Usuń:DDD
UsuńNo dobra, jest świeżynka :)
OdpowiedzUsuńI bez krzyków proszę ;pp
\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
biere:)
Usuńzapraszam :)
Usuńpijcie Dziewczynki póki gorąca!
I z miłością zaparzona :)
Biorę miksturke
UsuńDziękuję :)
I jedna dla mnie!!!
UsuńKojąco działa na moją pięciodniową (już!!!!) migrenę! ;)
Kawa to napój bogiń:-) zaraz po winie oczywiście:-D ♡
UsuńOCZYWIŚCIE!:p
UsuńNo cóż...Nie pije ani kawy ani wina :P
UsuńMela, co z Ciebie wyrośnie?!!? ;P
UsuńLepiej się nad soba zastanuf, Melodio Ulotna :pp
UsuńRybka, po nazwisku??!!:PP
UsuńPije inke, czy to jest chociaż mały plusik dziefczynki?;))
to jest świństwo nie plusik
UsuńAle świństwo ze piję inke czy inka to swinstfo???
Usuńinka
Usuńczekajcie, nie ma tu nikt nicka inka przypadkiem??
UsuńRoksa, aleś mnie zmartwiła:) nie nadaję się na boginię! Ale to już dawno wiedziałam:) nie piję ani kawy ani wina. I nawet inki też nie:))
UsuńCóż pijesz w takim razie kobietko?:-)
Usuńa ja donoszę, że widziałam kilka razy jak piła wino!
Usuńnie jest z niom az tak źle jak z Melom:p
A jednak:-D
UsuńMeli to ja w ogóle nie widziałam, dodam, ona taka Ultona raczej :p
UsuńNie widziałaś z winem Ale bez wina widziałaś!
UsuńInka- ładne imię :)
Rybcia! Ty, ty, ty... donosicielko!:))
UsuńAle przyznasz, że w sprawie wina jestem bardzo wybredna! Chyba zależy kto serwuje:))
no, bogini może byc wymagająca:pp
UsuńMela ja niewierny Tomasz, dotknę to uwierze, :pp
Nie wierzysz ze istnieje???!!����
Usuńpozyjemy, zobaczymy :pp
UsuńNie wyczymam!!
UsuńW takim razie musimy się spotkać na żywo!
Zresztom jak inaczej to wino wypijemy?! ;pp
P.S. Bardzo natretnie mnie weryfikujom
Po piecc razy do jednego wpisu muszę udowadniać...:/
to ja też!
Usuńale na inszych blogach
u mnie chociaż tyle, że nie muszę :)
Masz ftyki u siebie??;pp
UsuńChyba świat się kończy, jeśli Futi zakrywa nogom bloga!!!
OdpowiedzUsuńFuti, odemknij się! Kto to widział, żeby stara ( pardonsik) blogerka zamykała się ??? Przecież masz twardom dupę, no nie ? :)
Nie ma jak Cię prosic o wejście, wiec proszę tu publicznie :)
Oraz nie boję się Ciebie hehehehe, chociaż rzadko piszę, tak jak wszędzie, ale z przyjemnościom osobistom czytam i kibicuję !
Aż się zalogowałam, bo Rybeńka zakluczyła dobrym anonimom :)
naprawdę się zamkua?????
Usuńa chwilowo jest otwarte dla tych anonimuf, choć zaraz znikam to zamykam:)
UsuńA ja lubie lubic, tylko co raz mniej powodow do tego lubienia lubienia:))
OdpowiedzUsuńOj, miałam ja dziś niespodziankę... Job twoju mać... :/
OdpowiedzUsuńo matko!
Usuńdawaj!
no dobra
OdpowiedzUsuńtłumy walą, a nikt nie omentuje
boicie się? :p
komentuje, lamentuje, what ever:)
UsuńNormalnie strach się bać:-) tyko kogo i czego?:-)
UsuńCzuwaj nad mym Gilem małym biedniutkim malutkim. Antybiotyk średnio działa. Jutro znów do kontroli. A tu jak na złość i w tv i w Inter ciagle o tym jak to nie umiejętnie dzieci leczą i tragedie później. Eh. Strasznieeeee....
Usuńojoj
Usuńskoro słąbo dziala, to znaczy, że nie był potrzebny i to wirus!
czyli sam zwalczy
Roksa, media podgrzewają atmosferę, wiem, dzieci naprawde na katar nie umieraja!
UsuńNo i właśnie;-/ irytuje mnie takie pchanie na oślep antybiotykow. Podpowiem jutro lekarzowi ze może to wirus. Dz:-)
Usuńmoje doświadczenie jest takie - w Polsce antybiotyk prawie od razu
Usuńtutaj? Tylko w razie potrzeby
dzieci w Polsce brały co chwile, po przeprowadzce prawie wcale!
Moje doświadczenie jest zupełnie inne. Musiałam walczyć o antybiotyk dla dzieci.
UsuńSpędziłam wieczór na dyskusji o Polsce.
OdpowiedzUsuńEh...:(
Serdecznie współczuję
Usuń