poniedziałek, 5 grudnia 2016

przepraszam, ale znowu o skarpetkach

Futrzaku, dziękuję!!!!





a ja robiąc porządki w szafie zauważyłąm, że mam klub samotnej RĘKAWICZKI!!

dobrze, że czapki i szaliki nosi się pojedyńczo :pp



130 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry! Kawę poproszę do łóżeczka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja znajoma ma 2 pary bliźniaków (10 i 12 l.), wiec widzicie te skarpety i rękawiczki???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień Dobry! Iza,nie wyobrażam sobie nie tylko skarpetek! Życia sobie nie wyobrażam w takiej sytuacji! I co? 4 chłopców?

      Usuń
    2. 2 chłopców i 2 dziewczynki:) Przywykli!

      Usuń
    3. Dobre choć to.
      Ale musieli być w szoku za drogim razem!

      Usuń
    4. Nie mieli dzieci dluuuugo. Leczyli się, a potem bliźniaki, radość ogromna:) Po 2 latach ciaza, zaskoczenie, szok, bo nie byli przygotowani. Jednak potem jakos to ogarnęli i teraz są szczesliwą rodzinką:)

      Usuń
    5. teraz to juz spos, pod warunkiem, że stać człowieka na duzy samochód:))

      zazdroszczę, trochę żałuję, że nie urodziłam Antkowi rodzeństwa:)

      Usuń
  4. No ja nie wiem... Jak moga ginac skarpetki i rekawiczki? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mogą nie! ginąć!

      Usuń
    2. Pantero, ja też nie wiem i się nie utożsamiam!

      Usuń
    3. Pantero.Repo ...ale pierzecie?
      Gdybym nie prala tez bym miala komplet;)

      Usuń
    4. a kto by prał skarpetki?????
      na kaloryfer i z powrotem na stopki:p

      Usuń
    5. Ja tam piere, a potem z pralki wyjmuje parami. :)))

      Usuń
    6. aż wstyd się przyznać, ale mnie się nigdy żadna skarpetka nie zgubiła

      Usuń
    7. Mnie tez nie, ani skarpetka, ani rekawiczka, ani parasolka. Za to moja siostra gubi za nas obie:)

      Usuń
    8. Ja pojedyncze skarpetki, rękawiczki wykorzystuje do prac plastycznych w szkole z moja klasa ;)

      Usuń
    9. robicie zające i niedźwiadki??
      widziałam filmik z instrukcją :)

      Usuń
    10. Gąsieniczki, zajaczki, niedźwiadki, różne stworki :)
      Jutro będziemy robić balwanki :))

      Usuń
    11. a mało to bałwanków dokoła? ;ppp

      Usuń
    12. Meluś mogem zaopatryfać szkołem w pomoce naukowe zatem :p

      Usuń
  5. Bo zupełnie bez sensu te porządki robisz... I po co ci te kluby zakładać?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam co z wolnym czasem robić:pp

      Usuń
    2. Pozostań niezrzeszona, Sollet dobrze radzi! Czas wolny oddaj potrzebującym:)

      Usuń
  6. rękawiczki giną tak - siedzę w samochodzie, rękawiczki na kolanach, i kiedy wysiadam, one wpadają pod auto. Koniec. Tak samo w tramwaju, wstaję a rękawiczka spada pod siedzenie.
    Już wiem, dlaczego nikt nie chce pić moich nalewek. ( nie na temat ale chcę to napisać bo to bardzo odkrywcze. Robiąc nalewki zapominam do spirytusu dodać tych dodatków które inni dodają czyli cukru, owoców itd i chyba dlatego nie wszystkim smakuje)
    oraz miłego dnia życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klarka,takie bez dodatkow sa najlepsze! 😊

      Usuń
    2. no, to wiele tłumaczy!
      w każdym temacie :pp

      Usuń
    3. A w temacie rękawiczek, to ja moim wnukom przydzywalam sznureczek/tasiemke do rękawiczek i one juz zawsze zwisaly z rękawów, nie gubili. Widziałam również dyndajace z rękawów kurtki rękawiczki u osoby doroslej! Tak wiec, Klarka, jakby co... Na nalewkach się nie znam, na robieniu,bo napic sie, np. z aronii, lubie:)

      Usuń
    4. moja mama też tak robiła!!!!

      Usuń
    5. repo - zapominała o owocach i cukrze w nalewce?

      Usuń
    6. nie, przyczepiała sznurki do rekawic:p
      moja mama z prac gospodarskich umiała jedynie spożywać nalewki, gdzie jej tam do produkcji!

      Usuń
    7. Iza naprafdem u doroslego? To moje marzenie, bo co roku gubiem ze czy renkawiczki(prawie zawsze lewe) i dlatego te ladne .drozsze lezakujom w szufladzie bo zal zgubic, Od dwoch lat myslalam juz o przyszyciu lub innym przyczepieniu (zatrzask, guziczek) do kurtek ale bauam siem ze ktos pomysli zem jaka fariatka moze :PP

      Usuń
    8. Klarkam dokladnie tak-s kolan na ziemie, albo z kieszeni (u mnię 50/50)

      Usuń
    9. Ajda, u dorosłego! Wiadomo ze do eleganckiego płaszcza taki sznureczek nie pasuje, ale do kurtki czy jakiegoś mniej wytwornego okrycia tak i calkiem fajnie wygląda:)

      Usuń
    10. mozna rekawiczki połączyć fajną taśmą pasmanteryjną

      Usuń
    11. Ja też widziałam takie rękawiczki na sznurku u dorosłego
      Rękawiczki z dzianiny z wzorem norweskim, w podobnym stylu czapka i szal, oczywiście sportowa kurtka
      Wcale to nie raziło :)

      Usuń
    12. Mnie się podobało i gdybym gubiła, to sprawiłabym sobie cos takiego:)

      Usuń
  7. Lidka!!
    Jestem na Ciebie zua!
    Polazłąm, gdzie nie powinnam!!
    No i zmieniam zdanie. Dobre uczynki ne czynią człowieka dobrym. Ktoś, kto godziny swojego życia poświęca na oglądanie zohydzających szlachetnego człowieka programów, kto z klapkami na oczach wierzy jednej jedynej słusznej opinii, kto doszukuje się złego tam, gdzie powinien widzieć donroi działanie Boga- nie zasuguje na miano dobrego.
    Amen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybko, podpisuję się obiema ręcami
      nie tylko po czynach ich poznacie

      Usuń
    2. Te ohydztwa to też są czynny. Rzucane bezpodstawne oskarżenia. Wręcz z przyjemnością że można komuś dobremu dokopać.

      Usuń
    3. Ci co się za dobrych uważają, nie zawsze dobrzy są i raz jeszcze amen na koniec. Szkoda słów, Rybko!

      Usuń
    4. podziwiam za odwagem; ras tam byuam i nigdy wiencej!!!

      Usuń
    5. A ja tam bywam regularnie, choć połowicznie, bo nie jestem w stanie się zmusić do oglądania tych filmików propagandowych. Traktuję ten blog jak taki trochę papierek lakmusowy naszego społeczeństwa. No i oczywiście jestem z tego powodu niesamowicie smutna... bo ten papierek czyli naród koloru nie zmienia...
      Najgorsze, że ta osoba pisze, że sprawdza i to jest naprawdę smutne. Jeśli sprawdza rzeczywiście w innych źródłach to znaczy jednak, że nie myśli, że nie chce. A jeśli sprawdza w tych samych ciągle...
      Niestety taki jest obraz naszego społeczeństwa.
      Ostatnio rozmawiałam z mieszkańcami Braniewo. Miasto od zamknięcia ruchu przygranicznego powoli obumiera, ludzie nie mają pracy a oni nawet nie wiedzą, że tą sytuację zawdzięczają obecnego rządowi. Ręce opadają

      Usuń
    6. Rybko, przepraszam I kajam sie strasznie ze do zlego Cie naklonilam. Wybacz bladzacej I szukajacej sposobu na zrozumienie.
      Ale swoja droga optymistyczne jest to jak wiele komentarzy tam jest publikowanych, na slawe I zrozumienie czytaczy chyba autorka liczyc nie moze, a to jest optymistyczne. Zgadzam sie z Toba, to jednak jest zlo bez wzledu na dobre uczynki inne. I jeszcze raz Cie przepraszam ze wywolalam temat, moze jednak niepotrzebnie siebie I innych zdenerwowalam, ale tochyba tak w ramach sprawdzenia czy ze mna wszystko ok ze tak mysle.

      Usuń
    7. Sollet, mnie tez martwi/dziwi to, ze ta osoba pisze, ze sprawdza! W jakich źródłach??? To smutne, tym bardziej, ze takich ludzi jest w kraju mnóstwo i jesli oni w podobnych źródłach sprawdzają, na takich sie opierają, to strach myśleć, jak będzie dalej:( Martwi tez fakt, ze wyksztalceni ludzie powołują się na podobne klamliwe opinie, to co dopiero mówić o ludziach prostych i łatwowiernych? A jakie społeczeństwo nam wyrośnie, jesli w szkołach będą uczyć tak, jak planują i tego, co planują?

      Usuń
    8. Iza, masz racje, az starch myslec do czego to doprowadzi. Mnie np przrazaja moje wlasne zle reakcje na tego typu ludzi, reakcje tez na swoj sposob fanatyczne. Staram sie bardzo ale niektorych ludzi po prostu nie jestem w stanie zniesc. Mamy np znajomego (cale szczescie ze nie przyjaciela), ktory mieszka w USA od 30 lat, o tym co jest w Polsce nie ma bladego pojecia, ale umysl ma tak wyprany przez propagande, ze jest bezkrytycznym piewca dobrej zmiany i wrecz zaatakowal mnie ostatnio jak wyrazilam inna opinie. Jeszcze do niedawna staralam sie nie rozpoczynac z nim dyskusji i po prostu sprawe olewac. Ale po ostatniej naszej dosc nieprzyjemnej dyskusji postanowilam, ze wiecej goscic go nie bedziemy bo nie zycze sobie byc przez niego pouczana co do mojego zycia i swiatopogladu. Ponformowalam o tym jego i swoja rodzine ze nie jest mile widziany. O dziwo nawet moja mama odczula ulge (mimo ze sama w zyciu by sie na to nie zdobyla). No ale wcale nie jestem z siebie zadowolona, bo to nie tak powinno byc :-(

      Usuń
    9. Nie dość, że pisze, że sprawdza, to innym wypomina brak myślenia w tonie dosyć agresywnym.

      Usuń
    10. Mam koleżankę, z ktora znamy się od lat. Kobieta ma doktorat z nauk ścisłych, wyksztalcona i elokwentna. Zawsze nam się dobrze rozmawialo. Chodzimy czasem obie z kijkami. Jednak WCALE nie rozmawiamy o polityce i sytuacji w kraju, bo zrobila się wrecz fanatykiem jedynie słusznej partii i wszystkie zmiany wg niej prowadza ku lepszemu!!! Trudno nam się ostatnio gada, nie poznaje jej:(((

      Usuń
    11. ja tam nie zaglądam ;pp
      i całe szczęście wśród rodziny i bliskich znajomych nie mam osób o takich poglądach
      jest jedna daleka krewna, właściwie tak zwana "przyszywana", ale udaje się nam omijać niebezpieczne tematy, każda pozostaje przy swojej opinii, wiemy, że jedna nie przekona drugiej, mamy taką niewypowiedzianą umowę na ten temat ;))

      Usuń
    12. I tak jest dobrze, ale gorzej, kiedy zaczynają się podzialy w rodzinie:(
      Ja dyplomatycznie zmieniam temat, bo koleżanka jest nieprzejednana w poglądach i uważa, ze tylko ona ma racje. Przykre...

      Usuń
    13. te podziały są bardzo przykre i bolesne...
      moja sąsiadka przez politykę skłóciła się ze swoją najlepszą przyjaciółką
      ta przyjaźń trwała chyba 50 lat, jak nie więcej!

      Usuń
    14. a co do Owsiaka znienawidzonego Bóg jeden wie dlaczego przez wielu to przeciez jakby choć mrugnął nielegalnie to by go pzydybali i przeszczęsliwi ukarali.
      Ale to jak z "zamacham " smoleńskim
      rok mija, a komisja specjalistów z bożej łaski jakoś szuka, szuka i dowodów nie znajduje!
      Bedą musieli je spreparować chyba.
      Na Owsiaka tez pewnie czatują.
      ech.

      Usuń
  8. Hej!
    Można powiedzieć ze poniedziałek minął, następny dopiero na szczęście za tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, sama siebie nie poznaje w tym zimowym stroju
      Myslalam ze ktoś nowy napisau ;pp

      Usuń
    2. Mela, nie ma żadnej poprawy w tej szóstej A?

      Usuń
    3. Olga, nie ma i nie będzie :(
      Jeden chce być głupszy od drugiego, imponują sobie nazwazjem
      Natomiast nie imponuje im nic co jest dobre i pozytywne

      Usuń
    4. Smutne...
      Uwierz mi Olga, ze musialam się bardzo zmusić żeby tak delikatnie Tobie o nich napisać ...

      Usuń
    5. Bardziej niż myślisz rybko...
      Ile mnie to stresu kosztuje...

      Usuń
    6. dlatego mam nadzieje, że sobie odpuscisz

      Usuń
    7. Muszę jeszcze trochę wytrzymać
      Dzisiaj staralam się nie angażować emocjonalnie
      Postanowiłam juz ze nawet jeśli nauczyciel, którego zastępuje nie wróci
      To ja zrezygnuje od nowego półrocza

      Usuń
    8. Czyli ze tak czy siak, zostało mi kilka koszmarnych poniedziałków

      Usuń
    9. kilka
      a nie kilkadziesiąt!

      Usuń
    10. Tego się trzymam :)
      I staram się myśleć pozytywnie :)

      Usuń
    11. za rok oni co będą robic?
      jeszcze bedzie gimnazjum?

      Usuń
    12. To jest ten rocznik który juz nie pójdzie do gimnazjum

      Usuń
    13. W sensie ze maja iść do 7-8 klasy

      Usuń
    14. Wspolczuc tylko tym nauczycielom, którzy będą ich uczyć w 7i8 kl.!

      Usuń
  9. jakaś epidemia z tymi skarpetkami, rękawiczkami czy coś/ ktoś??? Może są u Was???

    Milutkiego Wam Wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie ostatnio w magiczny sposób zniknela skarpetka w praniu. Jakim cudem to urzadzenie zzera mi skarpety?? Ktoredy? Pralka ladowana od gory, beben solidny, zatrzaskiwany... Chyba musze sie udac do jakiegos biura detektywistycznego. :o
    Jakim kurna cudem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo skarpetki to cwane bestie są:) Ajda pisala o spinaczach! Dobry pomysł, możesz skorzystać:)
      Ja problemu nie mam, póki co.

      Usuń
  11. ostatnio odzywam się tu raz na pół roku chyba, więc dołączam dziś nieśmiało, cichaczem.. rozumiem, że pralka zżera skarpetki, rękawiczki ukrywają się po szufladach, torebkach i kieszeniach, ale co powiecie na samotny botek? ja tak mam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? Chociaż.. Kto wie? Skoro tak piszesz?

      Usuń
    2. Witam w klubie, jeden kozak i jak tu żyć, szok i niedowierzanie

      Usuń
    3. serio serio.
      ale jak wyjaśnię, jak do tego prawdopodobnie doszło, to już nie będzie takie.. dziwne :)

      Usuń
    4. no zagubić botka to nawet ja nie potrafię!!

      Usuń
    5. witaj tempo giusto, samotny botek bije fszystkie skarpety :pp
      Nie miałam do tej pory;)
      Mogem siem jedynie zaginionymi dżinsami licytować ale odnalazły się po dwuch dniach w nieco osobliwym miejscu :pp

      Usuń
    6. a ja przet kfilom omauoco a bym zgubiua kolejnom rękawiczkę!!

      Usuń
    7. miałam onegdaj samotnego gumiaka
      drugiego zjadł mi pies

      Usuń
    8. nie było to zatem tajemnicze zaginięcie:p

      Usuń
    9. Ja zgubiłam tajemniczo, się nie znalazł

      Usuń
    10. ale znalazł się tajemniczo czy raczej normalnie tak??

      Usuń
    11. to tylko moje domysły, bo jedyne, co pamiętam, to źe te botki, które kupiłam rok temu, mnie strasznie wkur..ły. okazało się, że nie tyle przemakają, co wręcz nasiąkają wodą. całe. przypuszczam, źe jeden od razu wyrzuciłam. ale dlaczego tylko jeden? kto wie.. :)

      Usuń
    12. O!
      Ja tyz mam takie botki co przesiąkają, ale mnie to wq!!!!

      Usuń
    13. eeee to chyba siem nie liczy. Wywaliłaś go jak Rypka anonimy, a nasze skarpety czy renkawiczki to tak same s siebie, nikt ich nie wyrzuca wrencz naprzecifko ;)

      Usuń
    14. ale ja nie wiem tylko kombinuję :)
      liczy się?

      Usuń
    15. No sie liczyć ale może f innej kategorii ;) zaginięcia niekoniecznie tajemniczego a napefno nie samowolno-samodzielnego :p

      Usuń
    16. Tempo giusto nie chodzisz spaś jak wienkszość tutaj o 22 ?

      Usuń
    17. Cześć Martek :)
      Tempo giusto w takim razie pytam dlaczego tak żatko do nas zaglądasz i nalegam na częściej ;)

      Usuń
  12. piękna historia z tym samolotem:(((
    a to penięta opona, a to przeładowany samolot
    i wszystko wina Tuska:/

    http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/burza-wokol-polskiej-delegacji-w-londynie-politycy-komentuja/vqnvzp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spać mi się kce a ty o samolotach!

      Usuń
    2. no bo nie mogę uwierzyć!!!
      a może to owsiak zabrał pieniądze na zdrowy rozsądek komuś???

      Usuń
    3. To może jutronpoczytam albo mi odpowiedź bo zdaje ki się ze już spie
      Dobrej nocy Rybienko :*

      Usuń
    4. śpij, nie czytaj, bo siem zdenerwujesz, aaa po coo?? :p

      Usuń
    5. Melus,a co z Toba?
      Spac o TEJ godzinie?Chora jestes czy co?:p

      Usuń
    6. Martek chyba raczej "czy co" :PP

      Usuń
  13. o jeżu, spać nie mogę. tyle się dzisiaj, wrrróć: wczoraj, działo, adrenalina walnęła mi o sufit i opada wolniej niż.. już wiem niż co. przeczytałam w internecie takie zdanie: "Podczas strzelania z obojętnie jakiej broni celownik mi wolno opada spowrotem." no więc opada mi jeszcze wolniej niż ten celownik. spowrotem.
    dobranoc nie ma już komu powiedzieć, bo wszyscy śpią, to powiem dzień dobry, może ktoś przeczyta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tej porze nie spać! Kto to widział, a, sorry, Ajda przeciez. Teraz możecie zalozyc klub nocnych markow:)))

      Usuń