niedziela, 4 grudnia 2016

ciocia Wacia ( dla Erraty))

tak ją nazywałam, chociaż nie była moją ciocią
pewnie miała na imię Wacława
moi rodzice poznali ją przypadkowo
szukali dla siebie kąta w stolicy, oboje przyjechali do Warszawy w latach 60 z daleka i nie mając oparcia w rodzinie tułali się po wnajętych pokojach, nie zawsze mogli zamieszkać razem
i ta osoba zgodziła się ich ugościć sama mając tylko jeden pokój!
w dodatku moja mama była w ciąży
to był cud
mieszkali tak na szczęście tylko kilka miesięcy, po porodzie udało im się zostać kolatorami własnej kawalerki
ale przyjaźń z ciocią przetrwała do końca
wpadała na kawę zalewajkę jak kolorowy ptak, zawsze umalowana i ufryzowana, zawsze w pośpiechu i zawsze taksówką


bo mimo, że nie była osobą zamożną, to  zawsze miała pieniądze na kosmetyczkę , fryzjera i taksówki:)))


187 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za kawkę, pies mnie zbudził, nagła biegunka:p
    Pamiętam, jak z dziadkami rozbijalismy się taksówkami nawet do Kazimierza Dolnego- albo były te przejazdy tanie, albo na nic innego dziadkowie nie mogli wydać pieniędzy w pustych sklepach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie Repo, jak długo mozna ocet pić

      Usuń
    2. ale na smukłośc sylwetki był w sam akurat:p

      Usuń
  3. A ja Baśkom wszystkim zycze
    Baśniowego spełnionego marzenia!
    Wasza NieWacia:)
    (Fryzjer raz na kilka miesięcy kosmetyczka-lat, prawo jazdy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkim Basieńkom najlepszego :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno miło cioci Waci "tam, na gorze", ze ktos Ja wspomina:)
    Musze zadzwonic do siostry Basi! Wszystkim Basienkom najlepszego, a dziewuszkom milej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Som tu Barborki? To najlepszego! ♥
    Kiedys swiat byl pelen takich serdecznych kobiet, samotnych, ale otwartych dla innych, pomocnych bezinteresownie. Wymarly gatunek czy co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem czy było pełno? Dla mnie ona była wyjątkowa.

      Usuń
    2. Kazda byla wyjatkowa, mamy co wspominac.

      Usuń
    3. A ja znam jedną Barbarę ( dobrze znam ).... ale akurat to jest wyjątkowo niedobry człowiek, bardzo niedobry. Nie mam o niej dobrego zdania i chyba to jest jedyna osoba, której po prostu nie lubię, by nie powiedzieć nienawidzę.

      Usuń
    4. to grubo
      ja znam kilka jedna jest hm... no dziwna, staram sie nie mieć negatywnych uczuć, czasem ciężko

      Usuń
    5. No grubo... ale szczerze.

      Usuń
  7. Dzień dobry :)
    Wszystkiego najlepszego Basiom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Jakie ladne masz nowe ubranko, Melu:)
      Zadzwonilam z zyczeniami do mojej Basi.

      Usuń
    2. Założyłam zimową sukienkę :)

      Usuń
    3. Ladnie w niej wygladasz :)

      Usuń
    4. w temacie: najlepsze życzenia-wszystkie do spełnienia
      każdej Basieńce
      w spodniach i sukience ;)

      Usuń
    5. oj Mela-prafie nie poznałam:p
      strojnisia s Ciebie ;)

      Usuń
  8. Dzień doberek. :) Miłego dnia wszystkim! Ach... piękny dzień w Krakowie. W końcu słońce. <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry!
    Najlepszego dla wszystkich Basieniek!

    Ps. Bardzo dziękuję za wszystkie dobre myśli, posłane moce i troskę! Każda z tych małych-wielkich rzeczy pozwala mi przetrwać kolejny dzień! Dobrej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  10. Baśki co je znam stąd- wy wiecie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Baśki co nie wiem że są Baśki. Wszystkiego najlepszego Barbórkowego:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Basiom, Basieńkom wszystkiego najlepszego!:***

    OdpowiedzUsuń
  13. Bo kiedyś taksówki nie były luksusem. A nawet trzeba byłona nie czekać. ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. * było na nie czekać ;p

      Usuń
    2. Tosia
      czy Ty jesteś purystkom jenzykowom??

      Usuń
    3. pamiętam przed dworcem kolejowym kolejkę kilometrową na postoju, taksiarz podjeżdżał wołając nazwę dzielnicy, do której się udaje na nocleg, i jakiś pasażer ewentualnie się załapał.

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. ile Ty razy dzisiaj czekasz Tosiu?:D

      Usuń
    6. Tosia, bylo na nie czekac???:)

      Usuń
    7. no pszeciesz dugo siem czekauo,czekauo,czekauo

      Usuń
    8. Repowoman na nic nie czekam. Raz poprawiłam swój bełkot wypowiedzi, telefon dodał dwa razy.

      Rybeńka pewnie masz rację. Chociaż tak jeszcze nie zostałam nazwana hehe. Mam wobec siebie wymagania. I nie lubię własnego bełkotu. :P

      Usuń
  14. Dzięki za piękną opowieść. Wzruszonam wielce. Chlip chlip.
    Oj, były to, były niezapomniane czasy bezinteresownej przyjaźni i szeroko pojętej sąsiedzkiej pomocy. Teraz nie ma już po tym śladu. Jesteśmy inni, bo inne są czasy, w których żyć musimy. Tamto się nie wróci, ale warto poszukiwać innych form czynienia dóbr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mieszkałam w bloku w Warszawie, tam nie było tej szroko pojętej sąsiedzkiej pomocy, każdy żył swoim zyciem, za ściana mieliśmy jakiegos ubeka, trzeba było byc ostroznym w rozmowach, inaczej było u Babci na wsi, tam sie ludzie przejmowali innymi, ale nie bezinteresownie, ktoś pozyczył konia to trzeba było na odrobek w pole iść.

      Relacje były inne
      ale czy lepsze?

      Usuń
    2. Roznie to bywalo, tak jak i teraz. Takie ciocie Wacie tez bywaja dzisiaj:)

      Usuń
  15. Moc życzeń tutejszym Baśkom i Basieńkom ♥♥♥
    Spełnienia marzeń !!!

    Oraz witam Rybny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciocia Wacia z mojej prywatki, ja tez zawsze mam pieniadze na kosmetyczke, manicurzystke, masazystke i taksowki. Z fryzjerami raczej jestem na bakier, bo nigdy nie potrafia mi zrobic fryzury jaka ja chce i lubie, wazne zeby dobrze cieli i to mi wystarcza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tamtych czasach było łatwiej, trwała ondulacja wszystko załatwiała:))

      Usuń
    2. Gdzie sie podzialy tamte prywatki? Gdzie? Siksy pewnie nie wiefzom, co to takiego:)
      Ondulacja trwala-brrr! Nigdy:(

      Usuń
    3. no takich prywatek juz nie ma:)
      młodzież się spotyka, ale inaczej
      nie było prywatek bez tańczenia np:)))

      Usuń
    4. nie lubisz babskich spotkań s czarownicamy???

      Usuń
    5. uwielbiam, ale kuopaki odnoszom siem do prywatkuf sto lat temu

      Usuń
    6. no włąśnie sama zauwazyłam, że odpowiadam nie na temat, jak jaki rzecznik prasowy:pp

      kuopaki byli , no ba!
      czasem siem czuo z sercem w podgardlu :))

      Usuń
    7. nieletniom bendonc wutki chiba nie piuam

      Usuń
    8. to ja wina nie, ale nie pamientam, dlaczego :ppp

      Usuń
    9. bo byu stan wojenny ?

      Usuń
    10. no ja wydoroślałam juz po zniesieniu :pp

      Usuń
  17. No, u nas byly dyskoteki u księdza (zaopatrzenie z pewexu,muza z zagranicy, sprzet najlepszy).Az milo wspominać 😊. Alko nie bylo, ale chetnych wielu do picia tez nie. Ha, ale czasy sie zmienimy, dzis bym w życiu dziecka na impreze do ksiedza nie poslala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za zle potpiecie przepraszam 😞

      Usuń
    2. ja też prawie alkoholu nie pamiętam z tych imprez, u nas akurat u księdza nie było, ale jakby mój znajomy fajny ksiądz organizował dysco to dlaczego bym miala nie puścic??

      Usuń
    3. No jak znajomy i fajny to jasne ze tak, ale moja mama go nie znala a on byl tylko nieco starszy od nas. Ale fajny byl, oj taaak 😏

      Usuń
    4. wtedy bardziej sie ludziom ufało
      ja tez w ciemno bym nigdzie dziecka nie pusciła

      Usuń
    5. Rybko,nie bij proszę ale mając dzis dużo czasu polazlam na blog zakazany (dla, dla Lidka). No i ulubiona nasza blogerka jest juz nie tylko piewca dobrej zmiany ale tez goraca zwolenniczka ojca dyrektora.:-)Normalnie nie wiem czemu mnie to ubawilo. Juz teraz wiem ze trzeba na to inaczej spojrzec, nie mozna potępiać objawów choroby.

      Usuń
    6. i chyba wywouauaś anonima...

      Usuń
    7. błądzenie jest rzeczą luckom ( mówię o Tobie:p)
      ja rzeczywiście uważam, ze to może nie choroba, ale po prostu bezdennna głupota, podatność na wpływy okreslonych środowisk.
      Bo to nie jest zła osoba
      niejedno dobro u niej widziałam
      a że nie umiem zrozumieć takiego slepego, pozbawionego refleksji i umiejętności patrzenie na sprawy z różnych stron - no nie mogę
      i ludzi takich fanatycznych i zacietrzewionych boje sie strasznie

      Usuń
    8. anonimy majom dziś zamkniente :p

      Usuń
    9. ale skoro ludzie wierzą, że ziemia jest płaska - cóż...

      Usuń
    10. Powtórzę to co juz kiedyś pisalam: ciezko byc dzis człowiekiem nie oceniającym i tolerancyjnym. Ale probowac trzeba 😊

      Usuń
    11. nigdy nie było łatwo
      tak samo jak bycie odwaznym
      ja się na nia nie pogniewałam, zostałam odstawiona, bo mam inne poglady
      doceniam za pewne rzeczy i współczuje serdecznie ograniczenia, ciemnoty i głupoty

      sama nie uważam siebie za osobe szalenie tolerancyjną, sprzeciwiam się adopcji dzieci przez osoby homoseksualne np
      i jestem przeciwna legalizacji konkubinató ( za to jestem za konkubinatem dla par homo:))

      mam swoje poglądy, które dla innych nie będą wyrazem tolerancji
      ale chetnie wysłucham argumentó
      i nie bede chciala prawa zamykającego w więzieniu osób myslacych inaczej

      Usuń
    12. ja też czasami wchodzę
      masochistycznie
      autorka zakazanego bloga jest z siebie dumna i zadowolona
      :)
      Rybko,ja jestem tolerancyjna, nie mam nic przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne, uważam, że dom dziecka jest zawsze najgorszą opcją, ale na tamtym blogu wymiękam:p

      Usuń
    13. w Polsce nie ma zdrowych dzieci czekających na adopcję, uważam, że pełne rodziny hetero powinny mieć pierwszeństwo - ze względu na dobro dzieci, polskie społeczeństwo nie jest gotowe na to, że dzieciak ma dwóch tatów

      niech Bóg ją osądzi, ja nie roszczę sobie prawa do oceny

      Usuń
    14. ale ta blogerka to jedna z milionów
      i tego nie rozumiem bardziej

      Usuń
    15. Rybko, jest sporo dzieci zdrowych czekających na adopcję, nie ma niemowlaków, ale dzieci w wieku szkolnym nie są rozchwytywane jak świeże bułeczki, Osobiście uwazam, ze pierwszenstwo powinna mieć rodzina, która chce dać dziecku miłość i która nie traktuje dziecka jako terapii na utrzymanie związku. A polskie społeczeństwo nie jest gotowe nawet na antykoncepcję:PPPP

      Usuń
    16. wiesz, np hormonalna antykoncepcja to ... długo by mówić, ale zło, jeżeli się nie zrobi odpowiednich badań
      sama pewnie wiesz

      fakt, że duże dzieci nie maja wzięcia
      ale nie wiem, czy 13stolatek zaadoptowany przez dwóch panów da sobie rade z kolegami w szzkole
      zapewniam Cie, że moje dzieci by były za nim, i u nas byłby serdecznie widziany
      ale nie ufam Polakom, którzy wierzą, że Rydzyk to ksiądz

      Usuń
    17. Tez nieraz TAM wchodze i nie wierze:((( choc jestem baaardzo tolerancyjna!

      Usuń
    18. o hormonach wiemy, wiemy!!!!:)
      chodziło mi o zakazy, nakazy i kary.
      Dziewczyny, jak ktoś za autorytet ma Mariusza Maksa Kolonko to wszystko jasne.

      Usuń
    19. zakazom nakazom i karom mówimy NIE
      ale niedoinformowaniu, zachęcaniu wbrew faktom, ściemnianiu też!!

      Usuń
    20. Iza, bo toleracja a akceptacja bezdennnej głupoty to dwie różna rzeczy :ppp

      Usuń
  18. Odpowiedzi
    1. Mela, a jak polskie szkoły mają wakacje świateczne?

      Usuń
    2. Bardzo ci współczuje tego stresu:((

      Usuń
    3. mają zaleznie od województw
      my, czyli Lublin, mamy od 15 stycznia
      po nas są jeszcze dwa terminy

      Usuń
    4. Mamy wolne od 23 grudnia do nowego roku

      Usuń
    5. Repo pomylilas z feriami chyba ;)

      Usuń
    6. Poważnie myślę o tym żeby zrezygnować z tych nadgodzin od drugiego półrocza

      Usuń
    7. biorąc pod uwagę pewne okoliczności, znaczy, że zdrowie najważniejsze, zdrowie psychiczne!! jeżeli możesz - rezygnuj natychmiast!!

      Usuń
    8. Natychmiast nie mogę ale jest szansa ze wróci nauczyciel od plastyki od 15 stycznia
      A jeśli nie to zrezygnuje
      Masz racje, zdrowie psychiczne najważniejsze

      Usuń
    9. Mela, zrob tak, wazne zdrowie i spokoj!

      Usuń
    10. wakacje to mi sie z feriami kojarzą;)

      Usuń
    11. ja mam prawo do takiego mieszania
      u nas ferie to " conge de Carnaval"np:p

      Usuń
  19. http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21056429,tajemnice-kobiecego-orgazmu-polka-krzyczy-juz-juz-francuzka.html#TRwknd

    polecam w ramach relaksu:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadejszla pora reraksu:)))

      Usuń
    2. Czas relaksu relaksu relaksu to czas ;p

      Usuń
    3. Ja już dawno zapomniałam co to relaks.....

      Usuń
    4. Idę poczytać, to se przypomnę:))).

      Usuń
    5. Relaks czy seks? Czy stawiasz znak rownosci?

      Usuń
    6. Mela, pamiętasz, czyj to przebój????

      Usuń
    7. Andrzej i Eliza...chyba nie kojarze ;pp

      Usuń
    8. Andrzej Rybiński notabene
      możesz nie kojarzyc, bo to lata 70/80

      Usuń
    9. Mela siksa:) Gdzie Ona mialaby pamietac;

      Usuń
    10. Cos tam pamiętam
      Nawet jak nie wiem kto śpiewał to umiem zaśpiewać ;pp

      Usuń
  20. Iza.... no seks miałam na myśli przecież. Teraz się relaksuję siedząc przy kompie:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha! ktoś się źle potpiou!

      Usuń
    2. A na tym blogu nie wolno tego robić!
      ;p

      Usuń
    3. oj tam oj tam
      torerancyjna jestę :p

      Usuń
    4. Anonimowa, no tak myślałam:) Teraz się relaksuj przy komputerze!
      Pora reraksu-skecz S. Tyma, pamiętacie?:)

      Usuń
    5. Będzie podwójnie, bo piszę z telefonu. Walnięte jesteście :))))! Dziewczynki!!

      Usuń
  21. Rybeńko, wuoncz Stopklatkie, bo znowu pszegapisz śfietny film

    OdpowiedzUsuń
  22. to mi przypomina, że dawno drugiego posta nie było :ppp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybenko, dobrze Ci się przypomina:)
      To, dziewuszki, do roboty!

      Usuń
    2. bes przesady
      może lepiej sięwyspać przed poniedziauiem ??

      Usuń
    3. Im wczesniej pójdę spać tym szybciej obudze się w poniedziałek
      nie chce

      Usuń
    4. a no fakt
      to opowiedz, co NOWEGO u ciebie słychać>???

      Usuń
    5. U mnie wszystko po staremu ;pp
      A u Ciebie? ;p

      Usuń
    6. u mię wręcz naprzecifo
      okres mam!!!!
      a nie powinnam!!!

      Usuń
    7. Rybka, Ty jesteś kokietka! Najpierw piszesz, ze dawno drugiego posta nie bylo, zachęcasz, a za chwile spać:) Co to ma byc?

      Usuń
    8. Izka, to ty nie wiesz ze jak jej się nie chce pisać to wszystkich wygania do spania???;p

      Usuń
    9. to cała ja:)
      jedna w lewo, druga f prawo!

      Mela, teraz trzeba po tampony do nocnego lecieć :pp

      Usuń
    10. No ale jutro poniedziałek, fakt-nie da się ukryć! Trzeba jednak iść spać:)

      Usuń
    11. Co zrobiuas z moim komentarzem???!!!!

      Usuń
    12. prorokiem nie jestę, nie czytam w myslach, nie wię!!

      Usuń
    13. Usuwasz nieprzeczytane czyli???!!;pp

      Usuń
    14. taaa
      zwuaszcza tfoje :ppp

      Usuń
  23. znowu nie zgaszone!;D

    Kaleka dawno śpi, bo wstaje świtem;D
    Lamia , mam nadzieję , też nie łazi;D

    dobranoc;P

    OdpowiedzUsuń