wtorek, 11 października 2016

tak to się zaczęło ( powtórka )

sama sobie znalazłam guza w piersi, zresztą on bardziej przypominał placek tak naprawdę i bolał, a ponieważ rak nie boli to się nie zmartwiłam ani trochę
ale do lekarza poszłam
lekarz też uznał, że martwić się nie ma czym, ale na badania wysłał

i równo 5 lat temu na te badania poszłam
jak do piekarni po ciastka
bez najmniejszego stresu

w Belgii jest tak, że wyniki badań radiologicznych dostaje się zwykle od ręki

czekałam na te wyniki w poczekalni i ani przez chwile nie przyszło mi nic złego do głowy

wyszedł radiolog  i wezwał mnie do gabinetu - czego NIGDY nie robił

i się dowiedziałam, bo powiedział mi prosto w oczy, że mam raka

równo 5 lat temu, o godzinie 14

a jutro mam mieć usuniety port

fajna koincydencja

chyba





175 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, Rybenka, gdybym ja dostala taka diagnoze jeszcze 5 lat temu, to wtedy bym sie przejela i podjela leczenie. Dzisiaj juz nie...
    Ale ciesze sie, ze Ty jestes wyleczona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, smutne to, co piszesz, ale mysle, ze nie wiadomo tak do konca, jak bys postapila.

      Usuń
    2. Anka. Człowiek tyle o sobie wie co przeżył

      Usuń
    3. 5 lat temu nie zrozumiałabym Twojego podejścia. Dzisiaj bywają takie chwile,że mogę się podpisać . Właśnie przed chwilą Mama mnie telefonicznie tak załatwiła-rozpadadłam się na tysiące kawałków....

      Usuń
    4. Iza, za duzo sie napatrzylam w bliskim i najblizszym otoczeniu, jak wyglada leczenie raza i jak jest (nie)skuteczne. Wolalabym ostatnie miesiace spedzic w wiekszym komforcie.
      Rybenka, ja nie mam juz motywacji.
      Ajda, jak to mama? Zamiast Cie chronic przed zlem?

      Usuń
    5. Aniu, ja tez pod tym wzgledem jestem bardzo doswiadczona przez los. Czasami brak mi zupelnie motywacji do zycia, jednak nie wiem, co by bylo gdyby... Znasz siebie na tyle dobrze, ze wiesz, jak bys sie zachowala?

      Usuń
    6. Aniu, zaręczam, że bywa skuteczne!
      Trzymaj się Dziewczyno, nie poddawaj się jesiennym depresyjnym nastrojom!

      Usuń
    7. Iza, no wiec nie mam 100% pewnosci, ale na dzien dzisiejszy raczej tak bym zrobila.
      Olga, to nie jesien, to zycie mnie pokonalo, a z depresja zmagam sie od kilkunastu lat.

      Usuń
    8. masz bliskich, którym na Tobie zalezy!

      Usuń
    9. Ja wiem...? Kazdy ma swoje sprawy i pewnie malo kto by zauwazyl, ze mnie nie ma.

      Usuń
    10. strata rodzica??
      sama niedawno straciłaś ojca
      i co?


      nie zauważyłąś tego?
      nie boli?
      nie chcialabyś Go jeszcze mieć tu, na ziemi?

      Usuń
    11. Aniu, ale jestes pod opieka specjalisty? Psychologa czy psychoterapeuty

      Depresja to plaga naszych czasow, niestety. Ale mozna z nia walczyc. Tylko niestety samemu sobie pomoc jest cholernie trudno, a czasem to wrecz niemozliwe. :**

      Ajda - ja mam tak ostatnio przynajmniej raz na tydzien. Ja i siostra. Boje sie, ze siostra mi sie rozchoruje, bo ona jest wrazliwiec, i nie spi po nocach.. :/ I co robic - w koncu to Mama..
      :**

      Usuń
    12. No masz troche racji, Rybenka, moze by ktos zauwazyl, gdybym byla akurat potrzebna i nie bylo mnie pod reka.
      Kas, mialam bardzo dobra psychoterapeutke, ale poszla na swoje i przyjmuje jedynie prywatnych pacjentow, a ta, ktora ja zastapila, byla tak beznadziejna, ze przerwalam terapie.

      Usuń
    13. Anna, nawet nie wiesz, jaką dziure byś pozostawiła po sobie
      dzieci, co im sie wydaje, ze jestes stałym elementem krajobrazu, nagle by sie poczuły jak nad przepascią

      na pogrzebie mojej babci najbardziej plakala jejj najmlodsza synowa, moja babacia myslala, ze ona jej nawet nie lubi

      Usuń
    14. Martek:** Kas:**
      No tak wiem. że to i wiek i ostatnie przeżycia Mamy ale i tak czasem bardzo boli.
      Pantero. w tym wieku to raczej my musimy chronić Rodziców i to ja powinnam być tą cierpliwą i wyrozumiałą- i staram się jak mogę; ale czasem taki cios między oczy całkiem ogłuszy :(
      Do jutra się poskładam :-I
      Panterko a pomyślałaś o swoich czworonogach? Może ja zboczona( już dzisiaj to słyszałam,przy okazji alkoholowej) ale miewam myśli co byłoby z moim synkiem czworonożnym gdyby mnie zabrakło... ;)
      Życzę powrotu na bardziej kolorową część rzeczywistości :**

      Usuń
    15. ajda

      ech,

      a poza tym

      życie naprawde jest piekne!

      Usuń
    16. nooo taaa
      w zasadzie
      ale bywają i gorsze chwile
      trudne bardzo

      Usuń
    17. No ja też potwierdzam że skutecznie można się wyleczyć...a patrząc na statystyki potrójnie negatywnego w moim stadium powinnam położyć się niezwłocznie do trumny....

      Usuń
  3. Rybenko, wazne, ze tak się wszystko potoczylo, ze jutro port usuną. Nie pisze, ze wyobrażam sobie, co przechodzilas, bo trzeba to przezyc! Pewnie dzis wracają tamte wspomnienia... Życzę Ci, abys takich miala jak najmniej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wracają. Chyba teraz mocniej. Ale może od jutra przyblakna?

      Usuń
    2. I oby tak się stało! No i to wino szykuj na świętowanie z okazji rozstania z portem:)

      Usuń
    3. Jutro sie bawimy
      A blog z rakowego zmieniamy na kulinarny 😜

      Usuń
    4. Jestem za!
      Stawiam pierwsze wino, tak na poprawę nastroju 🍷🍷🍷🍷

      Usuń
    5. Jest okazja,jest impreza😊
      To ja stawiam kolejne wino 🍷🍷🍷 drinki 🍸🍸🍹🍹🍹
      i kruffki dla Meli 🍬🍬🍬🍬🍬

      Usuń
    6. Ajerkoniaczek mam i nalewkę z aronii! My przynosimy napoje, Rybka udostępnia lokal, czyli Rybny:) Ktora jeszcze chetna?

      Usuń
    7. Martek! Jak to zrobiłaś?

      Usuń
    8. Może znajdą się jacyś amatorzy piwa, więc dorzucam 🍺🍺🍻🍻

      Usuń
    9. Amatorzy by się znaleźli, ale w upal. A teraz lepiej nie mieszać:)

      Usuń
    10. Mela może w końcu wuno od szwagra otworzy?? :pp

      Usuń
    11. A jak nie otworzy, to my juz się Nią zaopiekujemy i winem tez:)

      Usuń
    12. Lailus,ja pifko chetnie-zafsze :)
      Miśka,ale co ja zrobilam?😉

      Mela musi wino otforzyc i wypic ;)

      Usuń
    13. podobają mi się te rysuneczki:D

      Usuń
    14. Dziefczynki, z takiej okazji koniecznie muszę wypić!
      W dodatku sobotę ide na wesele, czyli wychodzi na to że ciągu jednego tygodnia dwa razy będę pić
      Alkoholizm po prostu

      I za krufki dziękuje! :**

      Usuń
    15. Nie wierzem co czytam! Mela swiat siem konczy :pp

      Usuń
    16. Ajda, ja też nie wierzę!
      Dam wam znać jak było :-P

      Usuń
    17. A jeszcze zapomnialam ze w czfartek dzien nauczyciela i na impreze ide
      I tam bendzie alkohol!!!

      Usuń
    18. uważaj, żeby Cie nie dopadł!!

      Usuń
    19. Matko! Dopiero sobie uświadomiłam
      Jaki ja mam teraz cienszki tydzień!

      Usuń
    20. ale już nie ma poniedziałku w tym tygodniu!!

      Usuń
    21. za to jest TA środa
      czyli dobrze:)

      Usuń
    22. Meluś bondz czujna. bo ani siem obejrzysz i bendziesz pijonca :pp
      A alkohol wyraźnie ciem osaczył, a fszystko zaczęło siem od jednej butelki. Tej ot szfagra :P

      Usuń
    23. rospakować czekoladem czy nie rospakować.....oto jezd pytanie !!!

      Usuń
    24. Tak ;-)
      Ta butelka w nienaruszonym stanie sobie stoi i czeka
      I nie wie że tyle osób się o jej istnieniu:-P

      Usuń
    25. rospakować!!!
      na ten tychmiast!!!

      Usuń
    26. Nie wyparuje jak będzie rozpakowane????

      Usuń
    27. czyli rospakować ;)) tesz tak myślę !

      Usuń
    28. Meluś rospakować ( u mnie) = zjeść (cauom) ;PP

      Usuń
  4. 5 lat-klamra się zamknęła - było, minęło!
    Jesteś mądrzejsza o doświadczenie.Co przeżyłaś wiesz tylko Ty.
    I dziękuję, że dzielisz się tym z nami:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TE 5 LAT się liczy od zakończenia leczenia, bedzie jeszzce z półtora roku

      Usuń
    2. minie jak mrugnięcie okiem:D

      Usuń
    3. jak błysk ciupagi... czas pędzi jak dzika świnia. A jak mi to babcia F mówiła, to uważałam, że jest guuupia ;)

      Usuń
    4. Czemu od zakonczenia leczenia, a nie od rozpoczecia? Albo oba mozna liczyc, sie wtedy swietuje dwa razy! :p

      Usuń
    5. te magiczne statystyki tak sie licza
      ale w raku piersi i tak nie maja znaczenia
      w tym przypadku 5 lat nic nie gwarantuje

      Usuń
    6. no sens statystyczny ma jednak liczenie od zakończenia... skupmy się na tym ryba :)

      Usuń
  5. ginekolog przyjrzał mi sie dzisiaj że tak powiem DOGŁBNIE :P
    Wszysto dobrze

    badamy sie, badamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przypomniało mi się , że gin mojej kuzynki nazywał się SZPERACZ:D
      bardzo nas to śmieszyło:D

      Usuń
    2. No jak doglebnie, to Cie przejrzal i teraz wszystko o Tobie wie:)
      A tak poważnie, to dobrze, ze ok i wiadomo, ze się badamy!!! Niebadane przy wejściu na imprezę będą doglebnie prześwietlone i wkupne o flaszkę więcej:)

      Usuń
    3. moja lekarka ma bardzo obcojęzyczne nazwisko, może dobrze, że nie wiem co znaczy:pp

      a w warszawie byl kiedys Psikuta, zawsze mu s dopisywali :p

      Usuń
    4. Iza, podoba mi się twoje podejście do zdrowotności :pp

      Usuń
    5. Dbam o siebie, bom w grupie ryzyka. O ciało potrafię jakos zadbać, gorzej z duszą, niestety:(
      U nas jest ginekolog Szczurek, a pielegniarka Cielebąk:)

      Usuń
    6. chodziło mi o te flaszki raczej :ppp

      Cielebąk - piękne:)))

      Usuń
    7. Właściwie te flaszki to bardziej ku zdrowotności duszy, co nie? Musze to przemyśleć:)

      Usuń
    8. dusza to najważniejsza część ciała!

      Usuń
    9. Iza to ja czy kartony wina pszytargam , starczy? mogom być i cztery lub pienć :p

      Usuń
    10. jda, a ty się napijesz?
      bo targać a nie pić, to zboczone!

      Usuń
    11. a sama podprowadzę trochę krufek Meli i już bedem szczenślifa ;)

      Usuń
    12. wollen targać nisz pić :PP
      Takte zboczenie:P

      Usuń
    13. Miśka, on tak miał na nazwisko, czy go żartobliwie tak przezywali?

      Usuń
    14. Ajda,nie podprowadzaj Meli krufek,bo bedzie miala focha ;)
      Dla Ciebie tez mam 🍬🍬🍬🍬🍬🍬A czekoladke lubisz?🍫🍫🍫 😚

      Usuń
    15. są jakieś propozycje dla abstynentów ?

      Usuń
    16. mycie klozetów z wymiocin masz na myśli ? ;p

      Usuń
    17. Martek.jasne że lubiem ;)) Takie czy to akurat odpowiednia porcja :pp

      Usuń
    18. Repciu, klozety to Twoja działka;D

      aLusia -naprawdę tak się nazywał;D
      dobra, ja nie piję

      lecę do pracy;D

      Usuń
    19. Abstynenci przygotowujom program artystyczny, co by bylo wesolo,:)

      Usuń
    20. genialne nazwisko do zawodu :) Prawie jak Mataczyński dla takiego jednego adwokata ze stolycy :)

      Usuń
    21. Nasz się nazywa Fiutowski:)

      Usuń
    22. Ginekolog czy adwokat?

      Usuń
    23. a ja mialam olegę Fiutowskeigo:)
      ani lekarz ani adwokat
      widać popuarne nazwisko:)

      Usuń
    24. Ja znam o takim nazwisku radcę prawnego:).

      Usuń
  6. no! wyjęcie portu-odcięcie pępowiny po raku, i posprzątane będzie!
    będziemy świętować

    OdpowiedzUsuń
  7. A nasza Bogumiła wygląda coraz lepiej !

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra, strach o Ciebie jest i będzie, ale 5 lat tu z Nami a nie z Aniołami. Wiesz Rybeńko, że to fajna chwila cieszyć się takim osiągnięciem... Moi podopieczni, którzy wygrali z rakiem srakiem zawsze także cieszą moje serce. Kiedy im w miarę dobrze idzie. Kiedy zostają Rodzicami, awansują ,czy po prostu sobie fajnie żyją. Takie chwile celebruje...

    Tulam Was dzielne Kobitki

    OdpowiedzUsuń
  9. Cos sie zaczyna
    Cos sie konczy...
    Ostatnia wyliczanka..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak sie dobrze kończy, to jakoś da się wytrzymać, że się zaczeło

      Usuń
  10. Piąteczka, magiczna piąteczka!
    I pamiętanie o płukaniu odpadnie!
    I klamra to taka, co spina gorszy czas.
    Teraz już tylko może być lepiej :**

    OdpowiedzUsuń
  11. Historia mrozi krew w zylach.
    Dobrze, ze chociaz happy ending. ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Rybko, jak się czujesz? Lżejsza trochę? 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jutro mam nadzieje tak sie poczuć:)

      Usuń
    2. Trzymaj się! Piję nalewkę na twoje zdrowie!

      Usuń
    3. A pamiętasz mała Zosie, za którą prosiłam o moce? Właśnie się dowiedziałam, że chodzi i mówi. Czekają ją jeszcze jakieś operacje plastyczne, nie widzi na jedno oko, ale to i tak cud!

      Usuń
    4. naprawdę??

      to dopiero jest dobra wiadomość
      i ona to ma prawdziwe operacje, a nie takie jak ja, aż mi się wstyd zrobiło....

      Usuń
    5. żeby jeszcze Madzia wyzdrowiała

      Usuń
    6. Zosia ma szczęście, że ma tatę fizjoterapeute. Ale dla niego to trudniej, bo jest bardzo świadom, co się dzieje i zagrożeń.

      Usuń
    7. ale zyje
      i to jest najważniejsze

      Usuń
  13. Rybko, spokojnej nocy i dobrego dnia jutro. Wiem, latwo powiedzieć ale tego wlasnie Ci życzę. Buziaki 😊

    OdpowiedzUsuń
  14. jesteś dla nas wzorem, przykładem, podtrzymujesz nas w trudnych chwilach a to my powinnyśmy Cię wspierać i pocieszać, ech, życie przewrotne. Będę o Tobie myślała jutro.

    (Na przykład - co Ci zaśpiewam na huśtawce zwierzeń pod czereśnią ;)
    musiałam bo byłoby patetycznie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIE PRZYJEŻDŻAM
      a już nabrałam alkoholowej ochoty!!

      jesoo, ja i przykuad!!!

      Usuń
    2. Ja Cię Rybko wspieram duchowo, bo gdybym Ci zaśpiewała to.... nawet nie chcę mówić:).

      Usuń
    3. Klarce tez nie pozwalaj śpiewać!

      Usuń
    4. zapomniałam się pochwalić, zdałam angielski, o! śpiewająco oczywiście. A od jutra będzie najtrudniej bo praktyki, i boję się żeby nikomu nie sprawić bólu i nie zrobić krzywdy, strasznie się tego boję.

      Usuń
    5. po angielsku bedziesz leczyć????

      Usuń
  15. Klarka ma rację, jako oczywistą oczywistość traktuję fakt, że Rybka wszystko przetrzyma.
    Pamiętam Jej pierwszy awatar- myślałam, że to bomba z zapalnikiem :p

    OdpowiedzUsuń
  16. Kibicujemy dzisiaj czy nie mamy czasu:)?

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. Czego tak oczy wybaluszasz???:-P

      Usuń
    2. Aaaa, słyszałam od laili ze znowu jest mecz

      Usuń
    3. źle się dzieje w państwie piłkarskim!!

      Usuń
    4. Co się dziwisz
      Tylu ich A piłka jedna

      Usuń
    5. ja nawet nie oglądam, tak się denerwuję, że ten jtrzejszy port to najmniejszy pikuś!!!

      Usuń
    6. a niech Bóg broni!
      to jeden z najłatwiejszych zabiegów na swiecie
      no
      nie ma sie czym chwalić :p

      Usuń
    7. Pytam bo nie wiem
      Ale dobrze znieczulom???

      Usuń
    8. to jest ten okropny Zachut, co go teraz w Polsce nie lubiom
      tu znieczulajom
      nie ma prawa człowieka prostego boleć

      Usuń
    9. To dobrze
      Tak powinno być
      Nie powinno boleć

      Usuń
    10. nie powinno
      nawet po urodzeniu dziecka roznoszą paracetamol wszpitalu
      żeby nie bolało
      i dopiero za czecim razem mnie macica obkurczajonca sie nie bolala!

      Usuń
  18. Rybko, za duże oczekiwania!!!! Dobre, że jest remis:).

    OdpowiedzUsuń