ze względu na chorobę dziecka miałam ostatnio takie średnio przespane noce
nasłuchiwałam, czy przypadkiem nie przydam się z syropem, kroplami do nosa, chusteczkami
i oto pewnej nocy coś mnie obudziło
nie był to mój syn
było to przeciągłę buczenie
od czasu do czasu przerywane
długo się zastanawiałam, co to może być
łudziłam się dobrą chwilę, że dźwięk dochodzi z zewnatrz
niestety wszystko wskazywało na to, że trzeba wstać i zokalizować źródło buczenia
chyba byście nigdy nie zgadli, co mnie obudziło
bo kogo z was kiedykolwiek obudziła SZCZOTECZKA DO ZĘBÓW??????
( elektryczna, sama się włączyła z jakiegoś zadziwiającego powodu)
i trzymajcie za mnie kciuki, czeka mnie ważna wizyta w ten weekend:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Pewnej nocy też lokalizowałam przeciągłe buczenie, a to telefon domagał się ładowania :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej mogłaś go wyłączyć.
UsuńJa się bałam że ona znowu się uruchomi! !
podłączyłam ładowarkę :)
Usuńmoże szczoteczka też prosiła o to :))
no nie, niestety:/
UsuńTeraz to robią wszystko dla naszej wygody
UsuńNie dziwota że i szczoteczkę co woła na mycie zembow skonstruowano ;)
aaa, właśnie, może poszłaś bez mycia zębów spać??
Usuńw życiu!!!
Usuńno to nie wiem o co jej chodziło...
Usuńbrak miłości
Usuńpo prostu
być może. Z tego powodu robi się straszne głupoty :)
Usuńdobrze że nie szerszeń ;)
OdpowiedzUsuńChyba dobrze:pp
UsuńA moze mieliście napad, facet chciał przy okazji zeby umyć i go spłoszyłas. Na pewno! Szczoteczka by sie sama nie włączyła!
OdpowiedzUsuńSię facet sprytnie ulotnil:pp
Usuńa może jednak zdążył umyć??...
UsuńA moze wroci aby skonczyc. :P
Usuńprzypomni sobie, że ósemki niechlujnie szorował :)
UsuńNic nie dzieje się bez przyczyny!
OdpowiedzUsuńCzyli że co?
Usuńpora do dentysty ;pp
UsuńA juz myslalam, ze wibrator! ;)))
OdpowiedzUsuńOtrzymujesz pochwałę wzrokowa za tok myślenia:pp
Usuń:)))).
UsuńNo co? Dzwiek podobny. :)))
Usuńdruga pochwała, za znajomość dźwieku wyżej wymienionego :pp
UsuńNo ba!
Usuńciekawe, też to była pierwsza myśl, oraz druga, jak przeczytałam "i nie uwierzycie co to było" :) :)
UsuńWczoraj było o zębach, wypadających i zjadanych koronkach
OdpowiedzUsuńto nic dziwnego że szczoteczka ci sie przysniła! :)
Nic mi się nie przyśniło!
UsuńTa szczoteczka obudziła mię naprawdę trzy dni temu!
Niech Ci będzie zd to nie był sen ;)
UsuńTrzymam za ciebie kciuki, ale za nią bardziej! Wiesz, jak ona się musi stresowac? Ale to fajny czas dla rodziny takie poznawanie się. Ciekawe jak zareaguje m!odszy brat.... Miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńNo wiem!
UsuńJa dobrze nie spałam i tak:)
czytam post potem komentarz Bogusi i zastanawiam się...
Usuńczym ta SZCZOTECZKA tak się musi stresować?;D
:DDDD
Usuńmłodszy brat będzie zazdrosny, ale zna dziewczyne od stu lat
Te relacje z rodzeństwem też są ważne. Mojej przyjaciółce od razu podpadla dziewczyna syna, bo nie zauważala młodszego brata. Nie odzywała się do niego, ignorowała go. Potem się potwierdziło, że to skupiona na sobie egoistką jedynaczką.
Usuńta pochodzi z wielodzietnej rodziny:))
Usuńzna małego i się lubią, ja tylko mu mówię, żeby dał im od czasu do czasu chwile na sam na sam:))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBogusia masz coś do jedynakuf ,hę ??
Usuńale Ciem Ajda poruszyła ta Bogusia :ppp
UsuńNie. Wiem, że to stereotyp, ale w tym przypadku tak było. Mój mąż jest jedynakiem i łamie stereotypy.
Usuńteż znam jedynaków łamiących stereotypy
Usuńi z wielodzietnych rodzin kompletnie myślących tylko o sobie
Czeka was ciekawy weekend. Przyjemności!
Usuńsamolot opóźniony, ja w nerwach i stresie próbuje przygotowac cos do jedzenia:)
UsuńRybko, wino wazniejsze od jedzenia! :p
Usuńbo to tylko stereotypy :pp
UsuńMoże chciała o spobie przypomnieć?? 😜😜
OdpowiedzUsuńto jej się udało :ppp
UsuńRybko trzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńI nie zapomnij umyć zębów, wibrator schowaj
wibrator tak schowany, że sama go nigdy nie znajdę:pp
UsuńKciuki są! Duchy???
OdpowiedzUsuńnie strasz!!!
UsuńTrzymam kciuki Rybko. Zwykła szczoteczka cichutko stałaby w kubeczku:)))).
OdpowiedzUsuńtradycja gurom!
UsuńZa wizyte trzymam kciuki.Ona ma pewnie wiekszego stresa,wiec Twojegnm nie zauwazy :)
OdpowiedzUsuńA z ta szczoteczke to wiem o czym piszesz
Tez tego nie lubie.Kiedys mnie to przerazalo,a teraz juz wzbudza mniejsze emocje.
Moja koleżanka miała kiedyś lepszą akcję - nocowała u nich jej babcia więc koleżanka użyczyła babci swój pokój i poszła spać do salonu. W nocy słyszy, że babcia się w pokoju tarabani więc dyskretnie zagląda do pokoju i widzi babcię buszującą w jej szufladzie. Okazało się, że babcie obudził dźwięk wibratora, który się w jakiś sposób sam włączył. Babcia wyszła jednak z tego z klasą - kochanie nie szkoda Ci baterii jak nie używasz? :D
OdpowiedzUsuńMoze nie wlaczyl sie sam,tylko babcia chciala skorzystac 😉
Usuńhehe nie wiem ;) W sumie babcia zachowała się super, wybrnęła po mistrzowsku z krępującej sytuacji. Koleżanka mi mówiła, że później często mrugała do niej okiem jak były jakieś dwuznaczne żarty ;)
Usuńcha cha cha, dobra babcia:)))
Usuń:DDD
Usuńi nawet jej nie musiała wciskać, że to masażer to stóp :)
UsuńD
UsuńGeneralne!:)
Mnie obudziło "Dla Elizy' dochodzące w nocy z szafy, a nie była to GRAJĄCA SZAFA, nie:) jak już zapaliłam wszystkie światła w całym domu i z tłuczkiem w ręce uchyliłam drzwi mebla - okazało się, że to taka kartka z życzeniami i melodyjką zsunęła się , otwarła i grała, jak najęta:)A wizyta niech będzie O.K.!
OdpowiedzUsuńBasiu, Ty z tłuczkiem w ręce!!!
UsuńPADUAM!!!:DDDD
Usuńjeeeesoooo!!!! padłabym na zawał!!! za duzo trillerów sie czytało i oglądało, żeby się nie przerazić!! niejedno koszmarne morderstwo sie zaczynało niewinną melodyjką nie wiadomo skąd...
UsuńJa,ja!! U mnie jakieś dwa miesiące temu.(będąc na łonie) W środku noc obudził mnie ten dźwięk, byłam sama z psem(ten też się zerwał.usiadł posłuchał i poszedł spać)a dźwięk z szafy się dobywał,więc uchyliłam powoli drzwi (tak gdyby to jednak jaki szerszeń był) i szukałam źródła. W koszyczku z kosmetykami ,oryginalnie opakowana bzyczała szczoteczka do zębów-taka na bateryjkę.Jak ją chciałam użyć następnego dnia(skoro tak chciała pracować) to bzyknęła raz i wyzionęła ducha.
OdpowiedzUsuńWyrzucona do śmieciowego kosmetycznego kubełka żyła jeszcze własnym życiem,włączając się 2-3krotnie w ciągu nocy na kilkadziesiąt sekund. Taka z niej nocna gwiazda była;)
ha i też się zastanawiałam czy komuś się mogło coś takiego zdarzyć:p
UsuńTa moja była w opakowaniu (takim trudnym do sforsowania) sztywny plastik i tektura, że bez nożyczek nie otworzysz, ani nie rozpakowując nie włączysz przyciskiem.
a wizyta będzie fajna, zobaczysz ;)
Usuńno zobacz, a ja się czułam tak wyjątkowo !:pp
Usuńszczoteczkę to jeszcze można przeżyć ale zawału dostałam i piekielne moce podejrzewałam jak nie włączony alarm nam się włączył :-O Mało tego my nawet nie wiedzieliśmy że jest alarm(to był wynajmowany dom i powiedziano nam że czujki są ale alarm nieczynny) ,mieszkaliśmy dwa lata i nagle jak nie ryknie -w środku nocy,ofkors! A jeszcze dawniej syrenę umieszczali również w .budynku-tego hałasu nie można było wytrzymać + szok ,co to jezd ! Długo baliśmy się powtórki. A i fachowiec też stwierdził,że nie był włączony, mówił,że może jakieś zwarcie w sieci .
UsuńDobrze że człowiek był muody, teraz bym chyba umarua :p
nam kiedyś też się włączył alarm!!
UsuńZe dwa razy tak było
raz to podejrzewano, że pająk wlas do czujki
a drugi raz zepsuła się czujka i trzeba było wymienić
koszmar!
i za drugim razem byłam sama w domu:((
no to jetzd stresujące,szczególnie jak wyje alarm o którego istnieniu nic się nie wie :p
Usuńno to juz jest miszczostfow śfiata!
Usuńa w sobotę do mojej koleżanki włamał się gościu, w dodatku 15letnia córka była w domu, śmiertelnie ją przeraził, koszmar!
OdpowiedzUsuńna sczęście uciekł jak ją zobaczył, ona juz wezwała policję
ja na studiach zaprosiłam koleżankę " na spanie ", mama była na wczasach a tato za granicą, i nagle w nocy ktoś kluczem drzwi otwiera, my z Aską złapałysmy sie za ręce i jak nie rykniemy : ratunku !!!
UsuńMój tato, który wrócił dzień wcześniej niż myslałam, mało zawału nie dostał
:DD
Usuńa ta dziewczynka zadzwoniła do matki, ale ta myslała, ze dziecko jak zwykle histeryzuje i sie przejęła dopiero, jak nie mogła się do niej dodzwonić :pp
NO I MAMMA NAPISAŁA POST !!!!!
OdpowiedzUsuńto jest fatamrugana!
UsuńA DZISIAJ JEST PIATECZEK!
OdpowiedzUsuńCzy może być coś piękniejszego? :))
jeszcze nie wiem :pp
UsuńNie wiesz ze piąteczek?
UsuńCzy nie wiesz czy może być coś piękniejszego?
dziś mam stresik
Usuńchcę pionteczek ten za tydzień :p
Hm
UsuńJa za tydzień będę robić za ochroniarza na dyskotece szkolnej ;p
Nie wiem czy chcę ;)
Ja bym nie chciała:pp
UsuńHe,he,he Mela ochraniarz :p tak samo passaje jak Mela którejsiemludziebojom :DD
UsuńRybko, Ty musisz sobie zaczac inaczej te weekendy ustalac.. ostatnio pic nie moglas do 23! :p
UsuńJa osobiscie jestem mega happy, ze jest piatek. Koronke przyspawali, stresu przy okazji mi narobili, ale jest juz po i teraz tylko czekam na 5pm gong i biegiem do domu i do lampki czerwonego. :p
Mela, a co do tej disco - to w jakim wieku balujacy? bo jak gowniarze, to bedzie zabawa. :) Jak nastolatki - to mozesz sie nawet napracowac.. ;)
Usuńno zycie za mnie ustala:)))
UsuńAjda,nie wierzysz ze sie nadaje??! ;)
UsuńKas, doskoteka dla 1-6 więc będzie trochę zabawy, troche pracy ;)
na pewno się nadajesz, będziesz tulić:))
Usuńa ta słynna 6A??
Taaaa, myślicie że ja tylko do tulenia jezdem;p
UsuńNo nie wiem, może 6a nie przyjdzie??? Byłoby wspaniale ;p
Dzisiaj cieszę się ze piąteczek a w niedzielę już będę się stresowac bo w pon. plastyka z Nimi.
6A to pewnie te "troche pracy" :p
UsuńBedzie fajnie! Ja lubilam byc ochrona na dyskotekach w mlodszych klasach. Wciaz wspominam, bo to bylo fajne przezycie. :) Takie integrujace troche, bo ja nie bylam wychowawca, tylko nauczycielka jezykowa..
Kas, 6a to diabły fcielone ;p
UsuńJa raz w roku zawsze ide do ochrony ;p
Lubię patrzeć jak gufniarstfo sie bawi :))
Ale zawsze jest strach żeby im coś głupiego nie przyszło do głowy
a to taki wiek, że zawsze im cos takiego do głowy przychodzi:))
UsuńNo niestety
UsuńAle raczej jakichś poważnych sytuacji nigdy nie było
Może to zasluga dobrych ochroniarzy???;p
no na pewno!
UsuńA jeszcze taki kłopot jest ze to organizuje klasa mojego F
UsuńA jemu przecież nie uśmiecha się zeby mamusia pilnowala
ojojojoj!
UsuńWłaśnie!
Usuńobiecalam mu ze nie będę go widzieć!;p
Tak jak nie widzę na dyżurach na boisku
Nie podpisuje zastępstw w jego klasie
Nie jeżdżę do pomocy na wycieczki z jego klasa, zawsze odmawiam
;P
mondra mama!!
UsuńMufisz? ;)
UsuńNie jest to dla nas komfortowa sytuacja, że jesteśmy w tej samej szkole
Ale robię wszystko żeby było w miarę normalnie
Np plastyki uczę we wszystkich szóstych, oprócz jego klasy ;)
no proszę!
Usuńa zaraz i tak wyrośnie z Twojego poziomu:)
Teraz kiedy on będzie rocznikiem królików doświadczalnych i do gimnazjum nie pójdzie
UsuńTo juz nie wiem jak to bedzie!!!
Ja sie cieszylam, ze akurat nie uczylam tych klas, gdzie byly moje dzieci. A one odzyly, kiedy poszly do liceum, Bo zawsze byly "pod obstrzalem" .Niekomfortowa sytuacja, wiec nie dziwie sie synowi, Melciu!
UsuńTez "ochranialam" gimnazjalne dyskoteki. Stres na makes, zeby nie palili, nie pili, nie obsciskiwali sie... Nie mowie o wycieczkach- kilka dni w nerwach, zeby czego nie wywineli. To dopiero horror. Wibrator czy szczoteczka to pikus:)
obiekt eksperymentów, to jest najgorsze:((
UsuńNo niestety
UsuńNawet nie wiadomo gdzie te siódme klasy się podzieją!
Bo w naszej podstawówce nie ma miejsca!!!
A u nas wielkie gimnazjum będzie puste:( Dobra zmiana!!!
UsuńA u nas nie wiem co będzie
UsuńMam nadzieję ze nowoczesny budynek nie będzie stał pusty!!
Nawiazujac do tematu :-) Ja kiedys wracam do domu I juz od bramy slysze ciche wycie, otwieram drzwi a tam wyje jek nie wiem co, ale tak troszke dzwiek przytlumiony. Wychodze na taras a tam moja siostra z zatyczkami w uszach czyta ksiazke. Wiec ja sie jej pytam co sie dzieje a ona otwiera szafe, wywleka koce, poduszki a na dnie wyje nasz czujnik przeciw-czadowy. Skonczyla sie bacteria wiec sie na maksa wlaczyl, siostra nie wiedziala co zrobic wiec zdarla go ze sciany I zagrzebala go pod poduszkami w szafie :-)
OdpowiedzUsuń:DDD
UsuńJa bałam się że ta szczoteczka będzie się ciągle włączać i miałam plan w razie czego ją zagrzebac tak w szafie:pp
no ta moja ponad tydzień w tym śmietniku się włączała ( przynajmniej w nocy, bo w dzień nie miałam szans jej słyszeć)
Usuńbendonc f domku nat jeziorkiem (caukiem niedawno) obudziuam siem, poniewasz bo miauam koszmarny sen. Kfilkie poleszauam zestrachana, po czem ftauam siku. Dochodziuam do uazienki i nagle dżwi SAME siem otforzyli !!! Kszykuam, ale na szczenście moje fspuuspaczki siem nie obudzili.
OdpowiedzUsuńale jak to same?
Usuńnie to, ze ktos byu w lazience i wychodziu byu??
ja to bym tak krzykua, że by sie wspuuuspaczki obudzili na drugiej puuukuli!
UsuńNIKOGO nie beuo !!!
UsuńCZYLI DUCH!!!!!
UsuńGaguś, jak Krulowa idzie piechotą to normalne że dźwi siem same otwierajom ;)
UsuńEeee to ja się na pienterku przewróciłam na drugi bok i cienszar dupy orworzyl
Usuńaaa, chyba wspuuuuuspaczka siem odezwaua!!
UsuńRybka, trzymam kciuki z calych silow za wizyte, bo wazna:)
OdpowiedzUsuńI nie tlumacz sie, ze to szczoteczka, bo i tak wszyscy wiedza, ze wibrator:))) Tez mi horror!
przecież jeszcze wczoraj to ja byłam tą zestresowana dziewczyna fantastycznego chłopaka, która bała się nowej rodziny
Usuńjestem za młoda na bycie po drugiej stronie barykady!!!
Dla mnie to po prostu abstrakcja
UsuńA przecież też mnie to kiedyś, mam nadzieję, czeka ;)
no najgorsze jest to, ze dla mnie to też abstrakcja!!
Usuńa sama miałam tyle samo co syn, jak poznałam mojego męża i wiedziałam, że to TEN
Ja o moim menzu długo nie myślałam ze to TEN ;p
UsuńMoj obecny to byl TEN zanim sie jeszcze osobiscie poznalismy.. :P
UsuńRybko - zdecydowanie jestes za mloda na ta strone barykady, ale za to latwiej Ci bedzie sie z dziewczyna dogadac.. :)
A jeszcze mam takie wspomnienie, jak poznawałam obecna synowa, że pomyślałam, że mogłabym ja pokochać jak corke. A po chwili myśl, a jak się rozstana, to co zrobię z tą miłością? Więc się hamowalam...
Usuńmoje doświadczone w tym koleżanki tak mnie ostrzegają, ze najgorzej się przywiązać, a oni się rozstaja
Usuńi wtedy nie wiadomo co począć z tym przywiązaniem...
Bogusiu, a teraz jakie macie stosunki?
UsuńJak to widzisz?
jak jest mądra synowa
Usuńto i po rozstaniu potrafi dogadać sie z teściową
na przykład ja ;))))
nawet prezenty sobie kupujemy
To prawda z tym przywiazaniem.. ja tesknie za moja pierwsza, niedoszla tesciowka.. byla dla mnie jak druga mama. :)
UsuńTeraz rzadziej się widzimy niż jak do nas przychodziła. Ale jest ok. Pomagamy im w miarę możliwości i traktujemy ich oboje jak swoje dzieci. Są różnice, bo pochodzi z innej rodziny i ma inne doświadczenia życiowe, często trudne dla nas do wyobrazenia. No ale cóż, trzeba wybory dziecka akceptować i wierzyć, że będzie szczęśliwy...
UsuńBogusiu, ja i mój mąż bardzo podobnie
Usuńkażde z nas z bardzo różnych światów
i jesteśmy bardzo sczęśliwi:))
Boskie historyje!
OdpowiedzUsuńKolezanka bieze prysznic a tu jej coreczki z piskiem wolaja, mamo mamo stranger danger. Opowiadala poznie: Mysle, eee, dzien przed Halloween, maz sie pewnie przebral i sie wyglupia, nawet sobie prysznica nie przerywala. Jak wyszla sie zdziwila, ze po domu chodzi jej jakas obca baba jak zombi. Okazalo sie ze to byla narkmanka. Oni nigdy drzwi nie zakluczali wiec skorzystala z goscinnsci. Dzieci musiala prawe reanimowac takie byly spietrane. :)
Bosh, gdzie ona mieszka! Ja bym sie chyba wziela i wyprowadzila..
UsuńTam zazwyczaj tak nie jest dlatego nawet nigdy drzwi nie zakluczaja. Ta narkomanka jechala samochodem :OOO benzyna jej sie gdzies w okolicy skonczyla i chodzila szukala szczescia. Wiekszosc ludzi w pracy to zamkniete, ona z dziecmi w domu wienc...
UsuńPolicja juz szukala wlascicielki samochodu porzuconego na srodku ulicy. W sumie cud ze w takim stanie jechala i nikogo nie przejechala.
No to jest prawdziwy horror..
UsuńMy sie tez nie zamykamy, osiedle bezpieczne, dzieckow wszedzie pelno dookola, ale to nigdy nie wiadomo..
My tez sie nie zamykamy; czasami zauwaze ze nie zakluczone i dochodze do wniosku ze tak bylo od tygodnia, bo ja zawsze wychodze przez garaz. A jakby tak ktos wszedl i niech tam zabral TV albo kanape :P ale pieska. :OOO
Usuńech...
UsuńCiekawe czy Rybka sie wciaz stresuje.. :p
OdpowiedzUsuńA właściwie to czym ona się stresowala?
UsuńBo zapomnialam
przyszlom synowom przeciesz!!!!
UsuńWlaczajaca sie szczoteczka do zebow, wibratorem, wizyta przyszlej (moze?) synowej czy faktem, ze nie moze sie napic wina? Wybor nalezy do Ciebie albo Rybka podpowie, jesli czas Jej pozwoli:)
UsuńJa nie wiem jak jest u Ryby, ale jak ja przedstawialam kazdego swojego narzeczonego moim dziadkom, to na pierwszy ogien szla wodka. Przyszly synowy musial umiec pic wodke i tyle. A wiadomo, ze po pierwszej wodce rozmowa sie zawsze klei.. :p :p
UsuńNo tak! synowa przeciez!
Usuńhie, hie, hie, masz piekna rodzinna tradycje i powinnas ja kontynuowac. :))
UsuńMoja babcia też częstowala wodeczkom
UsuńBo oni z dziadkiem bardzo rozrywkowi byli ;)
Babcia już nie żyje a dziadek nie kontynuuje tradycji
druga babcia jest apstynentkom ;)
moja babcia tak napoiła wutkom mojego wtedy przyszłego męża, że bał się iść do spowiedzi przedślubnej!!!
UsuńNo i jak???
UsuńTy Melu, z takiej rodziny????
UsuńFstyt! :PPP
rybenka, :PPP
Tzn. nie spowiedz, tylko synowa :D
UsuńHa ha ha :)
UsuńA najlepsze jest to że ja jestem z wyglondu bardzo podobna do mojej babci, która zafsze mnie gnebila że co ze mnie wyrośnie skoro ja w ogóle alkoholu nie piję!!!
I żem taka podobna a nie chce się napić!;p
ja moja synową lubie jakniewiadomoco!
UsuńMela, wszystko przed Tobom jeszcze:)
UsuńLozko czeka na mnie! Bawcie sie dobrze i nie halasujcie zbytnio, dziewuszki! Rybka i schowaj do szafy te szczteczke czy wibrator, co by synowej nie obudzil, bo bedzie kolejny horror:)
Jusz???!!!;p
UsuńMela, czyli masz jakomś historiem alkoholowom w rodzinie??!!
UsuńJaka fajna babcia! :)))
UsuńMOje babcie za to nie pily, ewentualnie bardzo slodka nalefkem , kieliszek rocznie. Moze musiemy sie na rodziny zamienic. :P
Oj nalefka tez alkohol.. a latwiej wchodzi.. :p
UsuńRybko - no to siem baaaardzo cieszem! :)
Z ciekawosci - spia osobno? :p :p
moja babcia to bimber pędziła!!!
Usuńjakie osobno!!!
Usuńhipokrytkom to ja nie jeste
a jutro post w tym temacie:)))
Rypko, miałam i chyba dlatego mam do alkoholu taki stosunek
UsuńA babcia rzeczywiście była świetna, bardzo rozrywkowa, zwariowana, imprezowiczka :D
Dziadka trzymała pod pantoflem
Ja byłam załamana kiedy babcia zmarła
Bo po pierwsze zaloba a po drugie zostal dziadek, który bez niej był jak dziecko
a dziadek żyje jeszcze?
UsuńTak :)
Usuńi jak sobie radzi?
UsuńDobrze :)
UsuńPrzy pomocy rodziny ale jest dość samodzielny już
Tylko, tak jak mówię, wszystkiego trzeba go było nauczyć po śmierci babci
Bo ona zarządzała w tym domu i dziadek o wielu sprawach nie miał pojęcia
Zresztą mój dziadek to jeszcze młody chłopak! :D
Usuńsamo zycie..
Usuńchoc raczej -samo życie w tamtych czasach:)
No, jak tak sobie pomysle jaka Oni byli zabawną para! :)
Usuń:))))
UsuńBabcia do śmierci była zazdrosna o dziadka!;p
UsuńKiedy pomagałam jej pakować się do szpitala to prosiła mnie żebym miałam oko na dziadka ;p
Musiałam jej to obiecac, bo by nie pojechała!!:D
mófiłam że bendzie fajnie :pp
UsuńSfojom drogom jak Ty to robisz,że pszyjmujesz gości i jezdeś tutaj ?
Mela i co pilnowałaś dziadka! Babcia super ;)
Usuńgoście już na strychu:pp
Usuńkurczę
Usuńnie wiem, czy tak fajnie
ale oby mojemu synu było fajnie...
A czemu nie wiesz czy fajnie!???
UsuńAjda, oczywiście nie było potrzeby! :D
Usuńbo jeszcze widze opór materiii...
UsuńHę?
Usuńza parę lat zrozumiesz..
Usuńbiologia..
Synowa się opiera???
Usuńjakoś się ciągle nas boi...
Usuńalbo co
A co mi szkodzi zrozumieć wcześniej???
UsuńWtedy za kilka lat bende gotowa! ;)
Bo Ty groźnie wyglądasz! Zwłaszcza po wyjściu od kosmetyczki 😉😜
UsuńBoi sie Rybki??? No co TY?? Wina jej daj!
UsuńTo to blond lasencja z przenikliwym spojrzeniem, więc może się przestraszyła 😜
UsuńAle masz rację, wino powinno rozwiązać sprawę...i język 😉
Ja bym sie tez bala Rybki.. bez wina.. :p jakbym w jej wieku byla. :P
Usuńdaj jej czas , my tesz siem bałyśmy ;)
Usuńnastępną razą albo i jutro lepiej bendzie :P
UsuńPewnie ze tak :)
UsuńLaila prafda z tymi brfiami wyglonda groźnie ( pszecież nie wiemy czy one takie nie zostały)
Usuńco tam Meluś, chatka pospszątana !
Usuńja idem prasować : /
UsuńA nie było zdjęcia porównawczego???
UsuńBo ja coś kojasze że zlagodnialy te brfi
A może to nie były brfi?
Albo nie rypka?
Bałagan jak niewiemco co!!!
Usuńja widziałam tylko iwana groźnego, innych nie
Usuńale dlatego że spszątałaś!
UsuńJa już nie wiem co widziałam
UsuńNie jestem pewna ;)
Nie! Zasnelam i tyle było sprzątania!
Usuń200 tna jezdem!!
UsuńBendzie nagroda?