środa, 24 sierpnia 2016

jednak o torebkach :)







ps.a wiecie, że się mówi " w cudzysłowie" a nie w "cudzysłwowiu"??
jak w "dupie"

jak widac pomysłów na posty chwilowo brak

jutro będzie o ogókach
bo podobno wolicie:p


137 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Cale wieki mowilam "w cudzyslowiu", zanim sie dowiedzialam, ze to nieprawidlowo. Teraz sie poprawilam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na zadupiu przecież
    ale w cudzysłowie zawsze mówiłam
    natomiast miałam problem z gerberami, winogronami i pomarańczami w liczbie pojedyńczej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę czasu przeszłego!

      Usuń
    2. mamy na blogu polonistę Izę :)

      Usuń
    3. A już bahhdzo dawno w Polska nie mieszkać:pp

      Usuń
    4. Kiedyś polonistka bardzo prosto to wytłumaczyła:
      dzieci mówi się przecież "w dupie", więc analogicznie "w cudzysłowie". Chyba nie chciałybyście być w cudzysłowiu albo w dupiu.
      No raczej.... :)))

      Usuń
    5. słowo perfum bardzo często słyszę ;)

      Usuń
    6. i to mnie drażni jak mało co!
      a z cudzysłowem nie miałam nigdy kłopotów

      Usuń
    7. mnie drażni źle używane półtora
      półtorej tygodnia np

      Usuń
    8. boshhhh.... a ile mnie rzeczy drażni!! i abstrakcyjne sposoby używania słowa "bynajmniej". To chyba najtrudniejsze polskie słowo :) :)

      Usuń
  4. ale tu przecież obowiązuje język wymuszony to inne zasady nie są obowiązkowe
    znam tylko dwa blogi posiadające własny język - ten i Wachmistrza

    OdpowiedzUsuń
  5. Od razu widac ze mialysmy ciezkie dziecinstwo bez pomaranczuf i winogronuf:)
    Jak sie udalo te delikatesy kupic to nikt nie myslal jak odmieniac ich nazwe w liczbie pojedynczej tylko zarl az mu sie uszy trzesly::))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt, człowiek był zainteresowany liczbą jak najbardziej mnogą oraz żeby rodzeństwo nie zeżarło :)

      Usuń
  6. Ja nie wiem czy na tym blogu w ogóle wypada zastanawiac się nad zawilosciami języka polskiego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie szczególnie na tym blogu wypada, bo żeby wyczyniać z ortografią i gramatyką to, co tu się wyprawia, i mieć prawo do napisania dupa przez er-zet, trzeba znać tego trudnego języka.
      PS. Bardzo się cieszę, że mnie znowu komentarze wpuszczają :)

      Usuń
    2. Dupa przez er-zet mnie rozwalila:pp

      Usuń
    3. A po dawnemu dupa to rzyć, czyli przez er-zet, jak najbardziej ortograficznie ;)

      Usuń
  7. A ja dzisiaj ryję Futrzaka
    znaczy blog archiwalny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nie wiem jak mówiłam! No nie pamiętam zwyczajnie:)
    A co do winogronuf i pomarańczuf to pamiętamoże taką sytuację jak jadłam na podwórku kiedyś gruszkę i mały braciszek mojej koleżanki zapytał, co to jest. Bo wtedy i gruszki w sklepach nie było! A banana to jadłam na spółkę z koleżanką pod fortepianem w szkole, żeby innym przykro nie było! Ale uwaga, nie żeby nie dać, tylko żeby przykrości nie sprawić. Jakoś dzisiaj dzieci nie mają chyba takich refleksji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a bo dzisiejsze dzieci maja po prostu inne problemy
      czy mniejsze?
      watpię

      Usuń
    2. Masz rację Rybciu.
      Chodziło mi o to, że mam wrażenie że teraz dzieci są mniej uwrażliwione na drugiego człowieka. Chociaż mogę się mylić. Poza tym oczywiście nie należy generalizować

      Usuń
    3. dzisiejsze dzieci przede wszsytkim nie potrafią się cieszyć drobiazgami typu jeden banan, bo mają wszystkiego po dziurki w nosie. Jak sobie przypomnę, jak wujek nam w prezencie jednego banana dał!!! na trzy siostry!! dzieliłyśmy jak relikwię, do milimetra :) a jaka radość jak się okazało, że naszej najmłodszej sis nie zasmakował!!!! :)

      Usuń
    4. nie wiem jak to jest z wrażliwoscia dzieci, bo jak to zmierzyć?
      zawsze wydawało mi się, że dzieci są z natury okrutne, trzeba je uczyć wrazliwości

      Usuń
    5. ja pamiętam, jak moja bratanica, rocznik 80, zobaczyłą kiedys banana, miałą z 7 lat i pyta - mamo, a ja to lubię?

      Usuń
    6. A ja pamietam jak banana jadlysmy w podobnych okolicznosciach co Solet, ale zeby innym nie bylo przykro to w toalecie. :P

      Usuń
    7. To ja w takim razie nie rozumiem znaczenia słowa okrutny ;)

      Usuń
    8. może oceniam wg siebie
      kiedys drenczyłam pijawki :p

      Usuń
    9. Nie wyglondasz mi na drenczycielke ;p

      Usuń
    10. Ha!
      Zapytaj dziś mojego syna. On Ci potwierdzi. Każę mu sprzątać pokój!

      Usuń
    11. Mój też by mnie tak podsumowal ;p
      Bo nie dość ze mu każe sprzatac pokój to i po zakupy go wysylam a czasem nawet cały dom musi odkurzyć!!!

      Usuń
    12. I to jest właśnie okrucieństwo! !!

      Usuń
    13. Tak, dorośli bywają okrutni, tu się zgodzę ;)

      Usuń
    14. Ano dlatego że potrafią umyślnie zrobić krzywdę lub przykrość drugiemu człowiekowi a małe dziecko najwyżej nieświadomie

      Usuń
    15. dokładnie
      ja uwielbiam dzieci, jak się im poswięca uwagę potrafią się niesamowicie odwdzięczyć
      dlatego biblijne zdanie" dopóki nie staniecie się jak dzieci..." daje wiele do myślenia

      Usuń
    16. No ale to nie ma nic fspolnego z drenczeniem malolatuf żeby sprzontaly w swoim pokoju ;p

      Usuń
    17. no ja czasami nie wyrabiam
      nie chodzi mi o jakieś niesamowite rzeczy
      tylko żebym nie ryzykowała życiem wchodząc do pokoju dziecka!!

      Usuń
    18. Ja też uwielbiam dzieci :)
      Mam klasę mieszaną wiekowo, między niektorymi dziećmi jest prawie dwa lata różnicy
      Uwielbiam patrzeć jak pomagają sobie wzajemnie
      Jak mała placze bo coś tam jej nie wyszło, starsza przynosi chusteczkę i przytula
      Kiedy ktoś wygra szkolny konkurs, reszta skacze z radości, biją brawo, wrzeszcza aż nie mogę ich uspokoić ;)
      Gdy ktoś nie umie zasznurowac butów, inny podchodzi i mu pomoże
      A kiedy ktoś szybciej skończy swoją robotę np pracę plastyczną podchodzi do innych spytac czy mu nie pomóc
      Opiekują się autystycznym kolegą z klasy, dbają o niego
      Dzieciaki są wspaniałe
      Żadna praca nie dałaby mi tego co dostaje pracując z dziećmi :))

      Usuń
    19. Rybko, mój czasem ma tak zawalone biurko innymi (mooim zdaniem niepotrzebnymi;)) rzeczami że idzie odrabiać lekcje na podłogę ;pp

      Usuń
    20. HA!!!!
      Mój z założenia nie odrabia na biurku!!!
      To jest jakas moja klęska wychowawcza!!
      ale nie uczy sie źle...

      Usuń
    21. Jesteś wspaniałą nauczycielką!!!

      Usuń
    22. Mój jak się zmieści to odrobi na biurku a jak nie to podłoga lub stół w kuchni, czasem na łóżku ;p
      A uczy się bardzo dobrze! Ale to chyba nie ma nic wspólnego z nauką. Jak był w klasach 1-3 i czasem musiałam wejść do jego klasy w czasie lekcji to myślę że padnę trupem. On nie tylko w domu tak miał na biurku, w szkole też. Na lekcji miał porozwalane kredki, butelkę z wodą, kanapki, kawałki folii aluminiowej, porozrzucane książki. Mówił mi ze pani jak się wkurzylq na jego bałagan to sama sprzątała mu na biurku i wrzucala wszystko do plecaka! Co za fstyd;pp


      Ja kocham swoją pracę i właściwie nic innego chyba nie potrafię robić ;)

      Usuń
    23. no ja teraz zrobie kolejny caming ałt
      ja też byłam takom bałaganiarom!
      i dostałam się oras ukończyłam najlepsze lub prawie najlepsze liceum w warszawie:)

      Usuń
    24. Czyli nie mamy się czym martwić ;p

      Usuń
    25. nie umię się NIE martfic!!

      Usuń
    26. Może żony ich nauczom skuteczniej niż my? ;)
      Nauką nie przejmuję się w ogóle bo on jest zdolny, uczy się naprawdę bardzo dobrze
      W sumie bałaganem tez się nie przejmuję ;p
      Bardziej martwią mnie takie inne sprawy, np nieśmiałość bo wiem że z tym żyje się trudniej niż bałaganem

      Usuń
    27. no mój jest niesmiały inaczej :pp
      a jak Ci pisałam, mój nastarszy byl chorobliwie niesmiały
      teraz to zupełnie inny człowiek

      a bardzo liczę na zony!!

      Usuń
    28. Pamiętam że pisalas o najstarszym
      I ja liczę na to że mój też się zmieni bo już widzę że jest lepiej, co bardzo, bardzo mnie cieszy

      Usuń
    29. i będzie coraz lepiej:)
      Inteligencja bardzo pomaga:)

      Usuń
  9. Zawsze mowilam uczniom, ze "w cudzysłowie jak w rowie" i łatwo pamietali!A jezyk blogowy w Rybnym jest wyjatkowy i tak trzymac. Podziwiam kunszt niejktorych dziewuszek i nieraz probuje, ale ... nie potrafie tak ładnie"po rybiemu":)))
    A ja z kolezanka w czasie studiow kupilam 2 kg bananow (a rzaaaadko bywaly)i zjadlysmy wszystkie od razu, az brzuchy nas bolały! Potem dlugo nie moglam na nie patrzec:)
    To pisalam ja, Iza (ogarniam nowy telefon i musze sie zalogowac. Na razie Rybka wpuszcza "jak leci", to odkladam to na potem). Milego dnia, dziewuszki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza, ale jak to się skończy to wiesz
      więc ten tego
      nie poddawaj się!

      Usuń
  10. To akurat jasne, bo to cudzysłów, nie cudzysłowie, ale czy wiecie, że nie mówi się (np. 10) "deko" tylko "deka"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiemy
      ale kilo a nie kila :)

      Usuń
    2. Rzecz jasna, to tylko dygresja, ponieważ rybny język dopuszcza fariactwa, o jakich nie śniło się największym nawet fizjologom:)) Że o filologach to już nawet nie będę wzmiankować.

      Usuń
    3. a najlepiej mówić dekagramów i kilogramów
      trzy kila banan poproszę :p

      Usuń
    4. To ja poproszę tego pomarańcza:)

      Usuń
    5. a ja pół litry ;pp
      albo i półtorej litry ;pp

      Usuń
    6. och o litrach i rokach mi przypomniałaś !
      od półtorej roku nie wypiłam półtorej litry

      Usuń
    7. Jeśli jest jedno deko i jedno kilo, to prawidłowo będzie 10 dek i 10 kil.

      Usuń
    8. Analogicznie 20 łóżk 😀

      Usuń
    9. a jak o łóżkach mowa, to już niedługo, w miesiącu październiku będzie dużo o raku ;pp

      Usuń
    10. a w tym okresie czasu, proszę Panią, obowiązkowo czas pomyśleć o profilaktyce i wziąść się ostro za siebie ;pp

      Usuń
    11. a jak już o łóżkach mowa, to boshhhhh...., jak bym się połozyła i zasnęła snem wiecznym.... strasznie mnei ta choroba przeorała, cały czas się czuję jak stonka po opryskach

      Usuń
    12. zaraz wiecznym
      może chocby długim nocnym??

      Usuń
    13. ktoś wreszcie sen docenia !
      własnie wstauam

      Usuń
    14. a badania na bieżąco mam !

      Usuń
  11. Dobrze że Ryba odmienuacie dobrze

    OdpowiedzUsuń
  12. w pierfszych suowach mojego komentarza pragnę zawiadomić, że pojszłam z dzieciami na wesołe misateczko
    czego i wam życzę
    choc ja za stara już jeste na te sprawy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybko gdzie tam za stara?!😀
      My bylismy z synem w Energylandii na 11te urodziny i wybawilismy sie jak dzieci.A jaka adrenalina.Wow!Uwielbiam☺

      Usuń
    2. Martek
      ty chyba z dyche młodsza!

      Usuń
    3. Do 40ki mi jeszcze troche zostalo😜

      Usuń
    4. a widzisz!!
      pogadamy z Tobom w tej srawie po 50!!

      Usuń
    5. W tej sprawie to ja sie chyba nie zmienie 😉

      Usuń
    6. szczerze trzymam za to kciuki!!
      wiesz z czym mam największy problem?
      wychodzę po kolejkach górskich obita!!
      kilka dni boli mnie kręgosłup!!
      gdyby nie to, to ho ho ho!

      Usuń
    7. Rybko o dobrej kondycji za tyle lat moge pomarzyc.A wiadomo jak bedzie?
      W duszy zawsze bede szalona siksa,ktora uwielbia rollcostery i karuzele.
      Ostatnio wrocilam z bolem nog,kregoslupa,a siniaki mialam takie jak ofiara gwaltu😉Ale warto bylo😀

      Usuń
    8. Martek to włóczykij i wywijas ;p
      Ja po takim wesołym miasteczku rzygalabym przez miesiąc!

      Usuń
    9. Ja to w gruncie rzeczy cienias jestę
      tak że tego

      Usuń
    10. Ja też jezdem cienias nad cieniasami
      Choć wyglond mówi co innego ;p

      Usuń
    11. Ja tez cienias jestem.Nie poszlam na parasailing...
      Przed jetski wymieklam...
      Ale hardcorowe karuzele kocham😀

      Usuń
  13. ja wiedziałam, ale ja faszystką językową jestem, to nie dziwne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na pewno tez wiedziałam, ale zapomniałam :pp
      u nas największą purystką jest córka, co miała 2 lata wyjeżdżając z Ojczyzny :pp

      Usuń
  14. TYLKO DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH, COS POTWORNEGO!!

    https://www.facebook.com/pszepani/videos/832474833521237/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co robił nagrywający? stał i się gapił licząc na milion lajków jak się dobrze nagra?

      Usuń
    2. A no właśnie??!!
      Bardzo dobre pytanie!!

      Usuń
    3. Podobno filmik krąży już w internecie od 6 lat i to okropne zdarzenie nie stało się w Polsce. Niemniej nie zmienia to faktu, że dziewczę jest bez serca. Ale kiedyś u nas na wsi była to też norma

      Usuń
    4. a, no
      a co do dawnych czasów - tak, moja babcia tak robiła z kociętami zwłaszcza, ale wtedy nie było innych mozliwosci

      Usuń
    5. jest też filmik, teraz nie mogę go znaleźć, jak traktowane są psy w salonie groomerskim.....bicie, dręczenie, duszenie !

      Usuń
    6. A co to jest salon groomerski?

      Usuń
    7. To już jest w ogóle niedopuszczalne, żeby ktoś kto zarabia na zwierzętach je źle traktował! Groomer to fryzjer dla psów

      Usuń
  15. Wielkimi krokami zbliża mi sie rocznica
    PIERFSZEGO KOMENCIA U RYBKI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muf, to zrobim impre na dwa posty:ppp

      Usuń
    2. jak szaleć do szaleć!!!

      Usuń
    3. Bede do północy ftedy komentować!

      Usuń
    4. Martek, jak ładnie wyglądasz :)

      Usuń
    5. Rybko, obiecalas dwa posty :)

      Usuń
    6. Załatwię przystawki, bo Rybka pewnie tylko o popitkę zadba! 😜😜

      Usuń
    7. Tylko nie wiem...czy wypada mi się fpychac na pierfsze miejsce w drugim poscie skoro to sfiento repo!?

      Usuń
    8. wepchniesz siem czy nie, to i tak gagunia piersza!!:Pp

      Usuń
    9. A nie repo? W takom waznom rocznicę pi erszego komentarza ?!;p

      Usuń
    10. Ja zafsze za Gaga i Kaleką
      Znam swoje miejsce w rybnym

      Usuń
    11. Z tego fszystiego zapomniałam iść spać!!!!
      Dobranoc ☺

      Usuń
    12. Laila, napitki to specjalność Olgi
      a może Gdusia się nam przypomni??

      Usuń
    13. Ja gdusi to za bardzo nie kojarzę chyba

      Usuń
    14. W rybnym barek zawsze pelny i doskonale zaopatrzony😀
      Melus dziekuje😚Przebralam sie na swietowanie u Laili😉

      Usuń
    15. barezo fajna czytaczka:)
      To ona zapoczątkowała bar :)))
      a teraz tradycja jest włam do baru, w tym specjalizuje się Olga!

      Usuń
    16. Martek, lec na zakupy, musisz siudmego września pienknie wyglondać:p

      Usuń
    17. A dzisiejsza kreacja jusz bendzie za stara? 😉
      Te dziefczyny,ktore mnie znaja to wiedza,ze ja nie lubiem sie stroic i chodzic na zakupy :p

      Usuń
    18. Zastanów się.
      Żyrafa! !!!!
      Pierwszy komentarz u mię

      taka chwila zdarza się tylko raz:pp

      Usuń
    19. Jak Zyrafa i jej pierfszy ras to chyba muszem siem postarac :p
      Sukienki wymagane?😉
      Ty jusz cos kupilas?

      Mela?Wypilas tego drinka?
      Masz jusz kreacje na 7 wrzesnia?

      Usuń
    20. Heloł!! A ja to nawet konto specjalnie dla ciebie założyłam! ;P

      Usuń