poniedziałek, 18 lipca 2016

to cała ja!!!








dzięki mojemu mężowi to się troche zmieniło i mam nadzieje zmienia
ale generalnie jestem okropna


PS
Moce dla Futrzka !!
Niech w koncu dostanie te wymarzona pracę!

67 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Anielica, czy przewrotna, wywrotna?
    Oto jest pytanie! ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj anioł
    dzisiaj jędza
    typowa kobieta z Ryby :p

    OdpowiedzUsuń
  4. a wy tak nie macie?
    ktoś mówi - idziemy do kina, a wy - eee, na pewno nie ma biletó, pod kinem nie znajdziemy miejsca do parkowania a film na sto procent nudny??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moj maz tak ma;))))
      A ja mam inaczej.. Chce iść do kina on nie chce
      In w koncu chce to ja nie chce
      Bo focha trzeba pielęgnować :)))

      Usuń
    2. prawda
      foch nieuzywany zanika!!

      Usuń
  5. Ryba! To co piszesz o sobie w ogóle nie jest o tobie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaa???
      moze pojedziemy autobusem -eeee, za wczesnie, za daleko i w ogóle!

      Usuń
    2. no na autobus to ja też tak reaguję :)
      no i o czywiście, że autobusy śmierdzą :)

      Usuń
  6. http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,20403642,anna-przybylska-rozmowa-z-krystyna-przybylska-mama-aktorki.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza

    ale sie zbeczałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie wzruszyła wypowiedz pani Krystyny na temat nowego związku Jarka Bieniuka : wspiera, trzyma kciuki i życzy szczęścia.
      Mądra i dobra Kobieta !

      Usuń
    2. Przeczytałam kilka dni temu i nie moge przestać myślec; o tym zapachu matki. :((((((
      I bardzo mądra kobieta.

      Usuń
    3. Tez czytałam. Dobry wywiad

      Usuń
    4. a tym życzeniem szczęścia to jest niesamowita - jak kolega owdowiał, zaraz po trzydziestce, to jego teściowa potrafiła na jego fejsbuku, jak umieścił jakieś zdjęcie, pisać - a gdzie twoja żona? czemu nic o niej nie piszesz? - taka sucz. Bo to trzeba być sttrasznie okrutną, żeby coś takiego pisać... oczekiwała chyba, ze załozy włosienicę i do końca życia będzie w pustelni siedział... oczywiście, że była zrozpaczona jako matka, ale chyba nie powinna była jednak..

      Usuń
    5. okropna sucz!
      żal chłopaka
      a dzieci mieli?

      Usuń
    6. A moja znajoma, jak jej synek zrobil skok w bok I potem sie rozwiodl to mu sama walizki za drzwi wystawila a z synowa do dzis razem mieszkaja (I uwaga, mieszka z nimi tez jej synowej nowy facet ).

      Usuń
    7. Czytałam
      Piękny wywiad.
      Mądra kobieta!

      Usuń
  7. I dzieki, dzieki ale chyba sprawa małoważna bo zadziałało połowicznie:P
    Ale za kciuki i tak dziękuję:)))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tesz tak mam! A monsz zeby traci od zgrzytania. A moja mama jest czy razy gorsza, a babcia była pintnascie. Jak gdzieś jechały to osiemnaście razy zmieniały zdanie, bo bedzie padać, albo dobra, bo bedzie fajnie, albo nie warto, a moze jednak, ale zawsze w ostatniej chwili biegły na pociąg 😝

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo
      to mój też zgrzyta okrutnie!!

      Usuń
    2. ja trochę też, choć nie zawsze :)
      a mój małż na rozrywki i wyjazdy to zawsze reaguje entuzjazmem labradora. i to młodego :)

      Usuń
    3. To tak jak moj. Zadne przeciwnosci losu go nie zniechecaja; nawet moje wizje. :P

      Usuń
    4. Per aspera ad astra! :P

      Usuń
  9. Moce na teraz i nawet na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  10. znowu się wiśni nażarłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z pestkami czy bez?
      i czy w spirytusie i czekoladzie?

      Usuń
    2. I bardzo dobrze! Ja też żrę bo lubię! :D

      Usuń
    3. ja czereśni. Muszę się spieszyć, bo się chyba kończą.
      To ile zjadłaś?

      Usuń
    4. nie ważyłam ale dużo

      Klarka, niestety bez spirytusu
      NIESTETY!
      czułąbym się lżej!

      Usuń
    5. Klarka się odezwala! Brawo!

      Usuń
    6. no nie wiem, czy lżej. Jutro na pewno ciężej :)

      Usuń
    7. :PPP
      zależy jednakowoż od jakości, tfu, ilości spirytusu :pp

      Usuń
  11. oras jutro napiszę bardzo długiego osta, uprzedzm fanó mojej skrótowości!

    OdpowiedzUsuń