dawno dawno temu poznałam pewną dziewczynę
połączył nas łąńcuszek przypadkowych wydarzeń i przez kilka miesiecy często się spotykałyśmy
mając po 14-15 lat
potem nasze drogi rozeszły sie na bardzo długo
35 lat?
tak się złożyło, że jest pracuje w branży, w której łatwo było poniekąd śledzić jej losy
i sporo o niej wiem
któegoś dnia zebrałam się w sobie i starając się nie onieśmielać nazwiskami jej znajomych z FB, napisałam krótką osobistą wiadomość
taką, którą można olać, pominąć, łatwo by jej było dać mi do zrozumienia, że nie chce odgrzewać znajomości
a oto niespodzianka, za kilka chwil dostałam entuzjastyczna odpowiedź, że się cieszy, że się odezwałam, i takie tam
no i po kilku miesiącach doszło do spotkania
wczoraj
było to. niesamowicie dobre spotkanie:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Kochasz ludzi! :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńtak
Usuńmiuość czyni cuda
A tak całkiem nie na temat, to polecam
OdpowiedzUsuńhttp://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,jerzy-stuhr--pokonac-raka--pokonac-bol,artykul,1722021.html
Mialas/yscie szczescie. Czasem losy tak sie potocza, ze wbrew najlepszym checiom, odgrzac sie nic nie da.
OdpowiedzUsuńKiedyś napisałam tu o kotlecie który po odgrzaniu okazał się niestrawny. A kiedyś była to mi bardzo bliska osoba
UsuńPodziwiam, że jesteś tak otwarta. Ja to raczej długo się otwieram na nowe znajomości i podtrzymuje kontakt z niewielka grupa przyjaciół i krewnych. Takich sprawdzonych od lat.
OdpowiedzUsuńA ja chyba czasem przesadzam.
UsuńOdgrzewane kotlety potrafią być smaczniejsze niż te świeże ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że są tacy ludzie i takie przyjaźnie!
Pod warunkiem że sa w dobrym sosie:)
UsuńNo:)
UsuńSos to podstawa! 😉
Usuńjedna bliska znajomość dała mi bardzo w kość
OdpowiedzUsuńnigdy się nie odnowi
ale co do innych ludzi to uwielbiam zapoznawać się :)
rezapoznawac tyż? :)
Usuńtyż :)
UsuńTaaaa
OdpowiedzUsuńCzyżby to Krystyna Loska ?
OdpowiedzUsuń:PP
Oczywiście
Usuńto moja rówieśnica!
dlatego się domyśliłam :P
Usuńbystra jak woda w klozecie!
Usuńco prawda celowałam tez w Bogumiłę Wander, ale po namyśle stwierdziłam, że jednak trzymasz ciut lepiej i to nie może być ona :P
UsuńBogumiłą zarezerwowana dla Żyrafy, szczeliłabyś FOPA!
UsuńBOGUMIŁA MOJA JEST !!!!!!!
Usuńza parę lat będziemy identyczne :DDDD
a klozety, Rybko, to tez moja domena :)))
UsuńRepo pazerna??? Zostaw cos innym:)
Usuńhe he he
UsuńNie wiem, czy wiecie, ale statystyczny Polak zużywa prawie 3 kg papieru toaletowego rocznie !
Usuńto niedużo chyba?
Usuńw sumie...u mnie w domu na pewno więcej !
Usuńrepciu, ja już sama nie wiem czy jestem ciekawa Twojego zdjęcia , czy nie :)))))
Usuńnie ma jak na zywo
Usuńpodpytaj Rybkę we środę ;p
Ale wiesz,jakby co to się już nie są odzobaczyć ;)
UsuńNie da odzobaczyć-srajfon mnie cenzuruje ;)
UsuńMozna zobaczyc i umrzec z zachwytu/niezachwytu (kwestia gustu, a o tym sie nie dyskutuje):)
Usuńz traumą można zyć
Usuńjak psychiatra pomoże :p
hmmm
OdpowiedzUsuńmmmmm
UsuńJa tam lubię się spotykać. Czasami temperatura spotkania jest wyższa czasami niższa, ale i tak warto. Czasem nawet warto się spotkać po to by wiedzieć że nie warto:))
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo ciekawe spostrzeżenie:)))
UsuńWarto,że nie było warto ....to prawda!:p
To miłe, ze po latach ktos tak entuzjastycznie zareagowal na Twoja wiadomosc, Rybko. Nastraja optymistycznie:) Gdyby sie nie odezwala, wiara w ludzi jakos by byla zachwiana, a tak... Choc czasem okazuje sie na miejscu, ze kotlet niestrawny, ale jesli "w dobrym sosie", jak pisze Ossa, to wszystko ok. Czlowiek wraca po takim spotkaniu "lżejszy", prawda?
OdpowiedzUsuńbardzo miłe
Usuńnawet jej powiedziałam o swoich obawach, a ona mnie wysmiała:))
Takie spotkanie po wielu latach to zawsze jest loteria. Gratuluję, że się tak udało :) A ciekawe, czy przerodzi się w ciąg dalszy?
OdpowiedzUsuńa ja mam wakacje spotkań z koleżankami z Ameryki :)
OdpowiedzUsuńjeszcze dwie przyjadą :)
a do mnie z samego Luksemburga przyjedzie
Usuńnowy kotlecik :p
Nie bądź samolubna, podziel się!! 😉😉
Usuńpanierkę dostaniesz !
Usuńzreszta są dwie sztuki gościów !
Zyrafko z Luksemburga?To moze nie kotlecik tylko rybka?😉
Usuńrybny kotlecik
Usuńjak kiedyś w stołówce były
Zazdraszczam, bo i kotlecik rybny swiezy, no i luksemburski, i sosik ciekawy. Wielka szkoda, ze mam tak daleko, bo chetnie na zywo bym poogladala. Repo, fotki prosze, jesli kotlecik rybny wyrazi zgode:)))
UsuńIza,ryzykantka z Ciebie, to może być ekstremalne doznanie wizualne :)))
Usuńviki, ja tam odporna jestem na wszelakie obrazy, nawet ekstremalne, choc wydaje mi sie, ze bylabym zadowolniona, a wlasciwie jestem pewna!!!
Usuńnajwyżej z ukrycia selfika strzelim :)
UsuńViki, Iza moje foty widziała, na razie zyje :p
Repo, widać Iza lubi Bogumiłę W. :P
Usuńzara zara
Usuńjaki kotlet?? :pp
ciesz się, że kotlet
Usuńa nie pasztet ;)
Viki, czy ja napisałam, że JUŻ TERAZ WYGLĄDAM JAK BOGUMIŁA ?????????
Usuńide spać
UsuńSorki,ze sie wtrace :p
UsuńZyrafka wyglada jeszcze jak Siksa,a jej buzka jest gladka jak dupka niemowlaka:)
Do Bogumily jeszcze daleka droga i chyba nie w ta strone :D
Widzialam foty i na zywo.
Martek nie przeginaj
Usuńurodziny mam za miesiąc :p
nie mów nic o spaniu, zaczynam być drażliwa na tym punkcie :)
UsuńNo wlasnie, nie mow nic o spaniu, bo tez jestem na tym punkcie drazliwa,bardzo, bardzo!!!
Usuńviki, bogumily w. nie lubie, bo glupia kobieta z niej jest, brak jej samokrytycyzmu. Nawet slyszalam, ze chciala wrocic do tvp. Bylaby dobra zmiana, he, he, he:)))
Zyrafko,to nie slodziaki urodzinowe.
UsuńJa tylko stwierdzam fakty.
A kiedy masz urodzinki?
Za niecaly miesiac:) Oj, bedziemy spiewac!!!
UsuńEch a już się cieszyłam żeś szpetna, a tu zonk, repciu
UsuńWstałam
Usuńidę zaczerpnonć kultury
Wrocisz taka ukulturniona, ze nie bedziesz chciala z nami gadac:)))
Usuńa wanie bym pogadaa, ale pewnie wszystkie juz spiom!!
UsuńTak trochę nie w temacie!
OdpowiedzUsuńAle....
Wygląda na to, że operacja Taty udała się, jeszcze boli, ale idzie w dobrą stronę!
Dzięki za wszelkie moce i dobrą energię!! 😙
:)))
UsuńTu im bardziej nie w temacie tym lepiej; ))
Bardzo się cieszę!
cieszę się!
Usuńteraz moce do zdrowienia potrzebne,
wysyłam!
Super Sylwku,to teraz juz tylko z górki :-)
UsuńSwietne wiadomosci!
UsuńI na takie wiadomosci czekamy. Oby teraz Tato szybko doszedl do formy!
UsuńNajgorsze już za nim :) Teraz pójdzie już z górki! :)
UsuńSuper !!!!!
UsuńCieszę się bardzo.
UsuńOsobnik z deficytem intelektu http://wpolityce.pl/polityka/300638-jak-ryszard-petru-miesza-filizanka-w-szklance-zaden-satyryk-by-tego-nie-wymyslil-wideo
OdpowiedzUsuńsądząc po tym, o czym zawsze gadasz, jak nie umiesz sobie konta założyć, jak bardzo nie widzisz, że to NIE JEST blog polityczny, to zgadzam się w stu procentach
Usuńjesteś osobnik z ogromnym wręcz deficytem intelektu
hehe http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Trojmiasto-pod-woda-Padac-ma-do-rana-n103646.html
OdpowiedzUsuńwifi mi chyba zalauo :p
W Pyrlandii też leje cały dzień. Do kina nie dotarlam.
Usuńja nie wiem, jak do pracy dotre :p
UsuńO MATKO!!!
Usuńnatomiast ja się bardzo boje wiatru
Usuńdziś śpię sama w wielgachnym domu
który trzeszczy i jest okropnie niemiło
chlip chlip
Nie wiem jak Wy
OdpowiedzUsuńale ja się zbieram do spania
marzeniom się oddać :p
Repko, a marzenia o Mortenie!! Lub z Mortenem w roli głównej?!
OdpowiedzUsuńhej, jest tu kto?
OdpowiedzUsuńowszem, kościelny gasi świece :p
Usuń