niedziela, 3 lipca 2016

a potem

urodziły się nam dzieci
a wtedy wakacje wiadomo, najlepiej spędzać tam, gdzie jest piasek i woda
(nie należymy do ludzi, któzy z dzieckiem w plecaku wedrują po górach - bardzo takich podziwiam, ale to nie dla mnie)

a jak jeszcze jest ciepło jak nad morzem śródziemnym to już wiadomo, wakacje zaliczamy do udanych:))






tak mi dobrze :))








86 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajnie!!!!!Rybko,poplywaj troche za mnie:-)
    U nas jest basen kryty,no ale...ja jestem dziwolągiem i się brzydzę,od momentu kiedy 2 lata temu jakąś bakterię wykryli zaprzestałam korzystania,a teraz to jest stanowczo wykluczone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja całą ciążę chodziłam raz w tygodniu na basen. Było mi cudownie lekko zwłaszcza pod koniec:)

      Usuń
    2. Wiem,mogę sobie wyobrazić :-)

      Usuń
    3. Ja też, na basen a nawet kąpałam się w jezioorze, ex mąż śmiał się że wieloryb jestem:P

      Usuń
    4. Uwielbiam basen, niestety za każdym razem mam problemy po basenie wiec od roku nie byłam :/

      Usuń
    5. Mnie ten chlor cholerny uczula !!

      Usuń
    6. Repo moja Corka tez jest uczulona na chlor!

      Usuń
    7. trzeba chodzić na ozonowane baseny, na szczęście jest ich coraz więcej

      Usuń
    8. Teraz juz wiem aLusia 😄

      Usuń
  3. Zaraz, zaraz odkąd to ryby mają stopy ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziś mąż chce nas pogrążyć w wulkanie
      mam nadzieję że nie wybuchnie!

      Usuń
    2. Rybka w wulkanie?Czarno to widzę:p

      Usuń
    3. tak zwana zgrillowana :)

      Usuń
    4. kiedy w drodze na jest zimno podobno!
      ja mam nadzieję, ze na szczyt nie dojdziemy :pp

      Usuń
    5. a ja lubię dochodzić na szczyt;D

      Usuń
    6. a Mika jak zwykle :ppp

      Usuń
    7. oj tam oj tam;D
      mam wrażenie, że była jednak chwila przerwy;P

      Usuń
  4. Z serii snów blogowych: Dziś śniła mi się Solet! Byłyśmy na wyjeździe z rodzinami i usłyszałam, jak ktoś tak o niej mówi. Podeszłam więc i powiedzialam, że ja jestem z tego samego bloga. Ale się wściekła! Pozdrawiam Solet! 😏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oplułam monitor:PPP
      z tego samego bloga:))
      piekne:))

      a mi sie śniło, ze miałam prowadzić seminarium magisterskie u siebie na uczelni i kurna wściekła byłam, bo niby dlaczego? Przecież ja nawet tam nie pracuję!

      Usuń
    2. Bogusia, jednego jestem pewna, na pewno nie byłabym wściekła:)
      Kto wie, może kiedyś spotkamy się w realu?
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    3. To już trzeci mój sen z jedną z was! Chyba stajecie się dla mnie coraz ważniejsze, skoro pojawiacie się w moich snach. ☺

      Usuń
    4. a mi się znów śniło, że jestem trzy dni przed maturą, nic się nie uczyłam i szczerze tego żałuję :) czy to się nigdy nei skończy??????

      Usuń
    5. aLusia...mam identyczny sen,który mnie od lat prześladuje,czasami na zmianę z drugim równie "fajnym"...ze jest juz bardzo późno,a ja nie mogę znaleźć rzeczy do ubrania i na pewno się spóźnię :-)

      Usuń
    6. a ja często mam sny, że nie mogę trafić tam, dokąd zmierzam
      brrr

      Usuń
    7. To ja już wolę moje sny z wariatkami... :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. a Tobie życzę, żeby się jutro okazało, ze nie masz przed soba duzo wakacji:)

      Usuń
    2. i to są dobrze życzenia!!!
      choć ja to bym chciała wakacje... ale na razie nie widzę

      Usuń
    3. kup różowe okulary!

      Usuń
    4. Ja i bym chciała wakacje i pracę, tak jak że wiecie.

      Usuń
    5. no zupelnie jak ja

      chciałabym byc pracujaca pania domu:p

      Usuń
  6. Rybka, poproszę o dalszą część Ciebie:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Js już sobie ta czesc ponad stopami wyobraziłam 😁

      Usuń
    2. taki raczej wieloryb:P

      Usuń
    3. a ja sobie przypomniałam ;D

      Usuń
    4. Taa, wieloryb:-))))W życiu nie uwierzę!!!
      To ja teraz wyglądam jak nadmuchany balon:-)
      I waga naprawdę CIĘŻKA:ppppp
      No ale co zrobić...
      Za to monsz i Kogut trzymają linię:-)

      Usuń
    5. Moja Pysia też okrąglutka, termin na września.
      Ale takie krągłości to mijają;D

      Usuń
    6. Twoja Pysia to mlodziutka jest,ja juz pani w średnim wieku,to nie wiem czy tak łatwo pójdzie.A moj gentleman wazy 2400 :-)Widzę,ze wagowo będzie niemal identyko do swojego starszego brata :-)
      Kogut wazyl 3120,to ten tez na pewno do 3 kg dobije przez te pare tygodni.:-)

      Usuń
    7. Phi,moja droga! To JA jestem panią w średnim wieku;-)

      Usuń
    8. Owocku,Ty to jeszcze Siksa przeciez jestes ☺

      Usuń
    9. Miśka,juz Ci kiedyś napisałam,ze wg.mnie jesteś mlodziutka :-)

      Martku i kto to mówi?Z Twoja figurą to można Ci dać max.24 lata :-)

      Usuń
    10. Owocku to jak dodam do swojej figury Twoja mlodziutka buzie to bedziemy mialy nascie😊

      Usuń
    11. ma wszelki wypadek nic ode mnie nie bierzecie:p

      Usuń
    12. No co Ty!Stopki biore od razu:)

      Usuń
    13. hohoho!
      to ja się nie zamieniam :pp

      Usuń
  7. Pierfsza! Niedawno wstalam wlasnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tatusiu, czy my musimy na każde wakacje płynąć do tej Ameryki? - pyta mały Szkot, a ojciec na to: - Nie gadaj, smarkaczu, tylko wiosłuj...!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż: Chciałbym te wakacje spędzić tam, gdzie jeszcze nigdy nie byłem....
      Żona: Świetnie...Co powiesz na kuchnię?

      Usuń
  9. To ja z tych wędrujących z dzieckiem po górach, ale też czasami siedzimy nad wodą 😉
    I ogromny podziw dla nich, że tak niemal w miejscu potrafią usiedzieć 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Laila ja tez z tych 😃😃

      Usuń
    2. JA Z TYCH, CO MOGĄ NAD WODĄ W JEDNYM MIEJSCU MIESIĄC SIEDZIEĆ :D

      Usuń
    3. A ja lubię tak wszystkiego po trochu.
      A dzisiaj to bym tylko na tarasie z winem siedziała:)

      Usuń
    4. Margo!!!☺
      Chociaż jedna!😊

      Usuń
  10. Chyba będę potrzebowała urlopu po tym wyjeździe:pp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jak było na tym wulkanie?

      Usuń
    2. zmiana planów, nie zdążyliśmy, może pojutrze:)

      Usuń
    3. Ja zafsze poczebuje urlopu po wyjeździe
      Na szczęście go mamy ;)

      Usuń
    4. Ja tez zawsze potrzebuje urlopu po wczasach,ale niestety od razu ląduje w pracy

      Usuń
  11. Oglądałam filmik z powitania Kuby Blaszczykowskiego w jego rodzinnej miejscowości ...sama się wzruszyłam, s Kuba poplakal ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Repo gdzie to można zobaczyć, ufielbiam Kubę-chętnie se popłaczę ;)

      Usuń
    2. a na fb ktoś upublicznił ..szukaj powitanie Kuby w Truskolasach

      Usuń
    3. jest na YT
      https://youtu.be/Hxtm6EAZOzM

      Usuń
    4. jego historia to gotowy scenariusz na film!

      Usuń
  12. Kuba,to fantastyczny chłopak.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem, próbuję nadrobić zaległości blogowe...

    Dla Meli najlepsze życzenia, zwłaszcza w perspektywie nadchodzących zmian ( ja postanowiłam na razie się nimi nie martwić - mąz pracuje w gimnazjum)

    I jeszcze dobra wiadomość o moim sąsiedzie z guzem mózgu. Własnie zakonczył radioterapię, TK dobra i usłyszał od lekarza, że jest zdrowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to niesamowicie wspaniała wiadomoć:))
      guzy mózgu nie sa przyjazne zazwyczaj:)

      witamy i mecz glądamy:)

      Usuń
    2. Dziękuje Agnieszko :*
      Cieszę się ze zdrowia sąsiada :)

      A jeśli chodzi o zmiany to ja pracuję w podstawówce i jakby co jako najmłodsza stażem jestem pierwsza do odstrzału
      'Dobre wieści ' dopadły mnie na wakacjach i też staram się nie martwić
      Jeszcze zdąze

      Usuń
  14. a poza tym jest mecz
    jeste za islandiom!

    OdpowiedzUsuń
  15. 5-2 , jeszcze trochę, a mogliby wyrównać;D

    OdpowiedzUsuń