a wtedy wakacje wiadomo, najlepiej spędzać tam, gdzie jest piasek i woda
(nie należymy do ludzi, któzy z dzieckiem w plecaku wedrują po górach - bardzo takich podziwiam, ale to nie dla mnie)
a jak jeszcze jest ciepło jak nad morzem śródziemnym to już wiadomo, wakacje zaliczamy do udanych:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Ale pyszna niedzielna kawka:)
Usuńja biorę herbatkę z morwy białej;D
UsuńAle fajnie!!!!!Rybko,poplywaj troche za mnie:-)
OdpowiedzUsuńU nas jest basen kryty,no ale...ja jestem dziwolągiem i się brzydzę,od momentu kiedy 2 lata temu jakąś bakterię wykryli zaprzestałam korzystania,a teraz to jest stanowczo wykluczone.
A ja całą ciążę chodziłam raz w tygodniu na basen. Było mi cudownie lekko zwłaszcza pod koniec:)
UsuńWiem,mogę sobie wyobrazić :-)
UsuńJa też, na basen a nawet kąpałam się w jezioorze, ex mąż śmiał się że wieloryb jestem:P
UsuńUwielbiam basen, niestety za każdym razem mam problemy po basenie wiec od roku nie byłam :/
UsuńMnie ten chlor cholerny uczula !!
UsuńRepo moja Corka tez jest uczulona na chlor!
Usuńtrzeba chodzić na ozonowane baseny, na szczęście jest ich coraz więcej
UsuńTeraz juz wiem aLusia 😄
UsuńZaraz, zaraz odkąd to ryby mają stopy ???
OdpowiedzUsuńTo takie płetwy:pp
Usuńaha :D
UsuńA dziś mąż chce nas pogrążyć w wulkanie
Usuńmam nadzieję że nie wybuchnie!
Rybka w wulkanie?Czarno to widzę:p
Usuńtak zwana zgrillowana :)
Usuńkiedy w drodze na jest zimno podobno!
Usuńja mam nadzieję, ze na szczyt nie dojdziemy :pp
a ja lubię dochodzić na szczyt;D
Usuńa Mika jak zwykle :ppp
Usuńoj tam oj tam;D
Usuńmam wrażenie, że była jednak chwila przerwy;P
Miśka :D
UsuńZ serii snów blogowych: Dziś śniła mi się Solet! Byłyśmy na wyjeździe z rodzinami i usłyszałam, jak ktoś tak o niej mówi. Podeszłam więc i powiedzialam, że ja jestem z tego samego bloga. Ale się wściekła! Pozdrawiam Solet! 😏
OdpowiedzUsuńoplułam monitor:PPP
Usuńz tego samego bloga:))
piekne:))
a mi sie śniło, ze miałam prowadzić seminarium magisterskie u siebie na uczelni i kurna wściekła byłam, bo niby dlaczego? Przecież ja nawet tam nie pracuję!
Bogusia, jednego jestem pewna, na pewno nie byłabym wściekła:)
UsuńKto wie, może kiedyś spotkamy się w realu?
Pozdrawiam serdecznie
To już trzeci mój sen z jedną z was! Chyba stajecie się dla mnie coraz ważniejsze, skoro pojawiacie się w moich snach. ☺
Usuńa mi się znów śniło, że jestem trzy dni przed maturą, nic się nie uczyłam i szczerze tego żałuję :) czy to się nigdy nei skończy??????
UsuńaLusia...mam identyczny sen,który mnie od lat prześladuje,czasami na zmianę z drugim równie "fajnym"...ze jest juz bardzo późno,a ja nie mogę znaleźć rzeczy do ubrania i na pewno się spóźnię :-)
Usuńa ja często mam sny, że nie mogę trafić tam, dokąd zmierzam
Usuńbrrr
To ja już wolę moje sny z wariatkami... :)
UsuńO wakacje!
OdpowiedzUsuńa Tobie życzę, żeby się jutro okazało, ze nie masz przed soba duzo wakacji:)
Usuńi to są dobrze życzenia!!!
Usuńchoć ja to bym chciała wakacje... ale na razie nie widzę
kup różowe okulary!
UsuńJa i bym chciała wakacje i pracę, tak jak że wiecie.
Usuńno zupelnie jak ja
Usuńchciałabym byc pracujaca pania domu:p
Rybka, poproszę o dalszą część Ciebie:).
OdpowiedzUsuńJs już sobie ta czesc ponad stopami wyobraziłam 😁
Usuńtaki raczej wieloryb:P
Usuńa ja sobie przypomniałam ;D
UsuńTaa, wieloryb:-))))W życiu nie uwierzę!!!
UsuńTo ja teraz wyglądam jak nadmuchany balon:-)
I waga naprawdę CIĘŻKA:ppppp
No ale co zrobić...
Za to monsz i Kogut trzymają linię:-)
Moja Pysia też okrąglutka, termin na września.
UsuńAle takie krągłości to mijają;D
Twoja Pysia to mlodziutka jest,ja juz pani w średnim wieku,to nie wiem czy tak łatwo pójdzie.A moj gentleman wazy 2400 :-)Widzę,ze wagowo będzie niemal identyko do swojego starszego brata :-)
UsuńKogut wazyl 3120,to ten tez na pewno do 3 kg dobije przez te pare tygodni.:-)
Phi,moja droga! To JA jestem panią w średnim wieku;-)
UsuńOwocku,Ty to jeszcze Siksa przeciez jestes ☺
UsuńMiśka,juz Ci kiedyś napisałam,ze wg.mnie jesteś mlodziutka :-)
UsuńMartku i kto to mówi?Z Twoja figurą to można Ci dać max.24 lata :-)
Owocku to jak dodam do swojej figury Twoja mlodziutka buzie to bedziemy mialy nascie😊
Usuńma wszelki wypadek nic ode mnie nie bierzecie:p
UsuńNo co Ty!Stopki biore od razu:)
Usuńnr 40!
Usuńi haliksy!!!
Ja mam wieksze :)
Usuńhohoho!
Usuńto ja się nie zamieniam :pp
Foch
UsuńPierfsza! Niedawno wstalam wlasnie. :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze
Usuńw niedziele trzeba dugo spac!
Tatusiu, czy my musimy na każde wakacje płynąć do tej Ameryki? - pyta mały Szkot, a ojciec na to: - Nie gadaj, smarkaczu, tylko wiosłuj...!
OdpowiedzUsuńMąż: Chciałbym te wakacje spędzić tam, gdzie jeszcze nigdy nie byłem....
UsuńŻona: Świetnie...Co powiesz na kuchnię?
:DDD
UsuńTo ja z tych wędrujących z dzieckiem po górach, ale też czasami siedzimy nad wodą 😉
OdpowiedzUsuńI ogromny podziw dla nich, że tak niemal w miejscu potrafią usiedzieć 😉
Laila ja tez z tych 😃😃
UsuńJA Z TYCH, CO MOGĄ NAD WODĄ W JEDNYM MIEJSCU MIESIĄC SIEDZIEĆ :D
UsuńA ja lubię tak wszystkiego po trochu.
UsuńA dzisiaj to bym tylko na tarasie z winem siedziała:)
Margo!!!☺
UsuńChociaż jedna!😊
Chyba będę potrzebowała urlopu po tym wyjeździe:pp
OdpowiedzUsuńto jak było na tym wulkanie?
Usuńzmiana planów, nie zdążyliśmy, może pojutrze:)
UsuńJa zafsze poczebuje urlopu po wyjeździe
UsuńNa szczęście go mamy ;)
Ja tez zawsze potrzebuje urlopu po wczasach,ale niestety od razu ląduje w pracy
UsuńOglądałam filmik z powitania Kuby Blaszczykowskiego w jego rodzinnej miejscowości ...sama się wzruszyłam, s Kuba poplakal ☺
OdpowiedzUsuńRepo gdzie to można zobaczyć, ufielbiam Kubę-chętnie se popłaczę ;)
Usuńa na fb ktoś upublicznił ..szukaj powitanie Kuby w Truskolasach
Usuńjest na YT
Usuńhttps://youtu.be/Hxtm6EAZOzM
jego historia to gotowy scenariusz na film!
UsuńDięki Repciu :)
UsuńKuba,to fantastyczny chłopak.
OdpowiedzUsuńno!
UsuńJestem, próbuję nadrobić zaległości blogowe...
OdpowiedzUsuńDla Meli najlepsze życzenia, zwłaszcza w perspektywie nadchodzących zmian ( ja postanowiłam na razie się nimi nie martwić - mąz pracuje w gimnazjum)
I jeszcze dobra wiadomość o moim sąsiedzie z guzem mózgu. Własnie zakonczył radioterapię, TK dobra i usłyszał od lekarza, że jest zdrowy:)
to niesamowicie wspaniała wiadomoć:))
Usuńguzy mózgu nie sa przyjazne zazwyczaj:)
witamy i mecz glądamy:)
Dziękuje Agnieszko :*
UsuńCieszę się ze zdrowia sąsiada :)
A jeśli chodzi o zmiany to ja pracuję w podstawówce i jakby co jako najmłodsza stażem jestem pierwsza do odstrzału
'Dobre wieści ' dopadły mnie na wakacjach i też staram się nie martwić
Jeszcze zdąze
a poza tym jest mecz
OdpowiedzUsuńjeste za islandiom!
Ja za Polskom ;p
UsuńJa tesz!
UsuńAle jest 5:1 dla Francuzow😨
Ja jak Melodia! 😉
UsuńAle jak zobaczyłam wynik to aż włączyłam tiwi!!😃
Usuń5-2 , jeszcze trochę, a mogliby wyrównać;D
OdpowiedzUsuń