czwartek, 9 czerwca 2016

pozorny spokój

badania kontrolne zbliżają się wielkimi krokami
staram sie o nich nie myśleć, ale podobnie można się starać nie mysleć o bolącej głowie czy długu na karcie kredytowej

4,5 roku od diagnozy to sporo i wiem, że mam coraz wieksze szanse na dożycie jakiejś tam starości

ale niepokój jest
bo statystyki są nieugięte
u prawie co trzeciej kobiety ze zdiagnozowanym rakiem piersi na wczesnym etapie rozwinie się jego zaawansowana postać
jak wezmę sobie Olgę , Ossę i siebie no to jednej z nas sie tak stanie
( ha ha ha, to ma byc śmieszny dowcip z czarnej półki)

niestety, to taki rak, że wraca i po kilkunastu latach nawet


fana torebka, co nie?
:)




106 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezły bałagan w tej torebce ;))
    Jakoś mało przywiązuję się do statystyk, no bo ja mam 4 torebki, Ty masz czterysta, no to statystycznie mamy po ponad dwieście :)))
    A jednak nie! ;ppp

    A terminy badań i wizyt zawsze niosą ze sobą niepokój. Taki już nasz los.
    Wiesz, że kciuki są i MOCE też już w pogotowiu :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olga!! W Punkt!
      Jesteś super mądra;*

      Usuń
    2. Miśka!
      łubu dubu
      łubu dubu :)))))))
      :*

      Usuń
    3. A ja mam tylko dwie torebki! A takiej jak ma Rybka to NIGDY nie miałam!

      Usuń
    4. -Niech żyje nam prezes naszego klubu-Niech żyje nam!!
      To c.d do Olgowego łubu-dubu:-)
      Poprawka-dwóch prezesów-Rybka i Olga :-)

      Usuń
    5. Owocku, jaki tam ze mnie prezes!
      Ja tu tylko w kuchni władam
      Zgrabne kubki wciąż przekładam
      A w nich kawa i napoje
      Niech nie wyschną nigdy zdroje!
      :))))

      Usuń
    6. A ja bałagan w torebce mam zawsze!

      Usuń
    7. Olga jesteś niezwykła !!!!:-))
      :*
      Gdyby nie ta Twoja kawka,
      nie jedną z rana chwycilaby czkawka ,
      :-)

      Usuń
  3. I co Ci z tego przyjdzie, ze jakies statystyki cos tam mowia? Ze moze za kilka(nascie) lat beda nawroty? A jesli nie? Masz zamiar przez caly czas katowac sie zyciem w strachu, Rybenka? Bo cos MOZE sie wydarzyc, choc wcale nie musi?
    Carpe Diem, tu i teraz, Rybcia! W otoczeniu nas, Twoich przyjaciol ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie katuje się.
      Strachu we mnie coraz mniej.
      Ale całkiem nie znika
      co czasem ma nawet pozytywny efekt. Życie wydaje się piękne i docenia się małe rzeczy:)

      Usuń
    2. kopiuję:
      Nie katuje się.
      Strachu we mnie coraz mniej.
      Ale całkiem nie znika
      co czasem ma nawet pozytywny efekt. Życie wydaje się piękne i docenia się małe rzeczy:)

      Usuń
    3. no! to mi się podoba!
      tak trzymać dziewczyny!

      Usuń
  4. Wiem, co czujesz.
    Świetnie maskujemu ten strach, ale on będzie, jest nieodłączną częścią nas!
    Wierzę jednak w dobry scenariusz i od dzisiaj gromadzę dla Ciebie moce! 😙

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie z boku przeważnie w ogóle nie zdają sobie sprawy z tego.
      No.

      Usuń
    2. Dasz znać, kiedy te badania i moce popłyną.

      Usuń
    3. pierwsze w poniedzialek

      Usuń
  5. A taką tojebką bym chodziła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a po drodze lałabys wszystkich co Ci się narażą :pp

      Usuń
  6. Piekna torebka, taka na bogato i wesolo 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja dziekuję, że mnie kochasz !!!!
    Torebka śliczna ;)
    Rybka się tu nie statystykuj, bo ja też mam dwie torebki !
    Statystycznie to moja mama miała nieprzerzutowego raka ( poniżej 0,5 % zgonów w ciągu 5 lat , a po roku od operacji i wykrycia super wczesnego stadium już Jej nie było )
    Tak że tego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ktoś musi być w tym 0,5%
      ja miałam z jeden żeby zachorowac wtedy i na to

      a kochać to ja lubiem:)

      Usuń
    2. no właśnie, więc olejmy statystyki !

      Usuń
    3. i zamknijmy oczy na rzeczywistość:))

      Usuń
    4. typowy inzynier......zmierzyc, zważyć
      a może by tak bardziej artystycznie podejść ? ;p

      Usuń
    5. jeżeli weźmiemy skalę od 0-10 jeżeli chodzi o radzenie sobie z życiem po raku ( 0 nie radzi sobie, 10 -idealnie) to daję sobie bez wahania 7
      to dużo uważam!

      Usuń
    6. Ale to jest bardziej niz statystycznie bo bardzo subiektywnie.
      Ja daje sobie 3 i uwazam, ze to bardzo wysoko i wymaga duzej pracy. No ale idealna nie jestem i nie daze do idealnosci...

      Usuń
    7. to bardzo dużo !
      i tak trzymać !

      Usuń
    8. o, wiem o czym jutro napiszę:)

      Usuń
    9. To statystycznie rzecz ujmujac, mozesz napisac o wszystkim:)

      Usuń
    10. wszystko o czym napiszę będzie ogólnie mało prawdopodobne
      czy cuś :pp

      Usuń
  8. Przeczytałam niedawno książkę Onkolodzy.Walka na śmierć i życie.Książka w formie wywiadów z lekarzami-onkologami.

    "Wróg atakuje każdego roku około stu siedemdziesięciu, stu osiemdziesięciu tysięcy z nas, także dzieci. Co roku jedno średniej wielkości polskie miasto zachoruje więc na raka. Każdy z tych tysięcy chorych trafi do jednego z nich, a jest ich zaledwie pięciuset. Onkolodzy - ludzie codziennie stający oko w oko z jednym z najtrudniejszych medycznych wyzwań i odpowiadający pacjentom na pytania, których nikt nie chce słyszeć..."

    Mnie dała dużo do myślenia,pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Strach jest zawsze w czlowieku. Wyjezdza na droge publiczna sprawnym samochodem, jedzie odpowiednia szybkoscia pod gorke a przed nim samochod z przyczepka wcale nie taka wielka. Przyczepka sie urywa, toczy coraz szybciej w dol, trawia w samochod czlowieka i juz nic sie nie da zrobic.
    Inny czlowiek u szczytu kariery bierze udzial w seminarium, wieczorem przed snem, bo on prowadzi bardzo zdrowe zycie, idzie na wieczorny spacer po miasteczku polozonym nad jeziorem. Swiatla miasta odbijajace sie w wodzie urzekaja go, jeden krok do przodu i wpada do jeziora. Poszukiwania trwaja kilka dni... Staruszek dozyl w zdrowiu 85 lat, taka ma kondycje, ze sam robi zakupy w markecie. Wchodzi w drzwi a tam jakis frustrat dzga go nozem w plecy tak skutecznie, ze upada i juz nie doczeka swoich nastepnych urodzin. Strach towarzyszy nam w kazdej chwili... Bedzie co bedzie, ja sobie mysle bo stres z powodu ciaglego bania sie tez robi swoja zla robote dla mojego organizmu...
    A statystyki? Jak wyzej. Mam tez dwie torebki bo nie potrzebuje statystycznych do dzwigania swojego bagazu zycia. Mam tez jedna czerwona walizke na ewentualna podroz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Badania nie są po to, żeby się ich bać. Tylko po to, żeby w porę uchwycić to, co we wczesnym etapie da się wyleczyć. Profilaktyka i kontrola połową sukcesu!
      A jakby człowiek tak się wszystkiego bał, to z domu by nie wyszedł. Chociaż jak mawiał mój były szef, najbardziej niebezpiecznym miejscem jest własne łóżko, wszak tam najwięcej ludzi umiera...

      Usuń
    2. To nie strach przed badaniami ale przed wynikami i cala reszta z tego wynikajaca.
      Gdy czlowiek jest mlody to prawie nie mysli o ostatnim ewentualnym etapie zycia, gdy nabierze na siebie troche lat to zaczyna myslec kiedy sie to ewentualnie moze zaczac/stac, gdy ma juz duzo lat lub jest po badaniach to wtedy mysli jak to nastapi. Te obawy i strach rozwijaja sie wraz z uplywem zycia... A w sumie bedzie jak bedzie. Filozofia zycia jak filozofia.

      Usuń
  10. Rybko,nie napisze,ze wiem co czujesz i wiem jak to jest bo to nieprawda.To wiesz tylko Ty.Ale wiem jedno,ten strach jest nie tylko w Tobie...Twoi najblizszi,ktorzy Ci kochaja tak samo zyja w ciaglym strachu i leku o Ciebie.Pamietaj,nie jestes z tym sama.Tego potwornego strachu nie da sie zniszczyc.Siedzi twardo w naszej glowie.
    Zycze Ci zebys pomimo jego obecnosci potrafila cieszyc sie zyciem i kazda chwila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się, że bardzo dobrze sobie radzę ze strachem, moi najbliżsi go nie widzą, zartujemy sobie czasem z raka
      i nawet jesli gdzieś w środku się martwią, to na oewno mniej niż ja, a to juz dobrze:)

      Usuń
  11. Statystyka jest głupia. Statystycznie to niektórzy mają po pół dziecka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiem, wiem, ale ten sam rozum, któy to wie, wie tez że ten dziad wraca, zanm zbyt wiele konkretnych przykładów, zeby nie wierzyć statystyce

      Usuń
  12. to bardzo czarny dofcip, i absolutnie nie przyjmuję tych gupich statystyk do wiadomości
    torebecka mega pozytywna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mój mąż zachwycony prezentem
    dostał drogi i piekny zegarek

    o anegdocie kiedys będzie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już Ci nie chcę wypominać, ile razy czytałam, że o anegdocie kiedyś będzie i co ?????

      Usuń
    2. No, bedzie jak bedzie!

      Usuń
    3. nieprawda, jak piszé, e bédzie to jezd!

      Usuń
    4. kiedy ????
      coś mi umkło ?

      Usuń
    5. a o czym nie było?
      bo o tym to dopiero bedzie!

      Usuń
    6. a coś było i nie było...
      lecę grzebać w archiwaliach !

      Usuń
    7. no chyba naprawdę nie masz co robić!!!

      Usuń
    8. Rybka się boi że repo znajdzie tfarde dowody!;)

      Usuń
    9. jak nie mam co robić...gmeram w rybnym ;p

      Usuń
    10. poza tym jestem w pracy !!!!!

      Usuń
    11. na razie jestem przy Spółdzielni Socjalnej Kobierzyn z Krakowa ;pppp

      Usuń
    12. w 2014 modne były brwi plemniczki ;p

      Usuń
    13. Repo, zdecyduj sie-gmerasz w rybnych archiwaliach czy jestes w pracy przy spoldzielni jakiejs tam z Krakowa??? A co brwi plemniczki majom wspolnego ze spoldzielnią???

      Usuń
    14. Spółdzielnia ma się świetnie, choć wtedy głosów zabrakło :))
      A brwi to już zamierzchła historia, pamiętam głos Star w tej sprawie ;ppp

      Usuń
    15. ej, to spółdzielnia niepełnosprawnych umysłowo, co tam robisz? jaka jestem poprawna, mogłam napisać po prostu "wariatów"

      Usuń
    16. a wiem po co przyszłam, mam próbny dzień, odrzucili mi tekst raz, teraz wysłałam dwa, jeden poprawiony i jeden nowy i jak mi odrzucą to idę na tory!

      Usuń
    17. Klarka, ja tam nic nie robię :)
      Ja tylko lobbowałam na rzecz :)
      Na prośbę krewnych i znajomych królika :)

      Usuń
    18. sorry ale nie umiem się sama cieszyć

      Usuń
    19. Ciesze sie razem z Toba☺

      Odpisalam u Ciebie w sprawie noclegow.Nie namawiam,bo kazdy ma inne oczekiwania.My bylismy zadowoleni☺

      Usuń
    20. ooooo!!!!!
      Brawo!!!!
      Cieszé siéé
      hurrraaa!!!

      ale zajefajnie:))

      Usuń
    21. Klarka! Brawo!!!!
      Cieszę się razem z Tobą! :)))

      Usuń
    22. Klarko, nie wiem, o co cho, ale gratuluję ;)

      Usuń
    23. viki dzięki, o pracę chodzi, strasznie mi zależy a jestem na okresie próbnym

      Usuń
    24. no to super ! :)

      Usuń
    25. Klarka, cieszymy sie z Tobą!!! KIedy swietujemy??? Juz zaczac spiewac?

      Usuń
    26. Brawo Klarka! Napisz co to za pracą.

      Usuń
    27. Olga, Ty to wiesz, jak sie znależć i co dla kogo:) Brawo! A Klarka milczy w sprawie obchodow... Czekamy!

      Usuń
    28. oo spirytus, dzięki:)) praca redachtorska w portalu )))

      Usuń
  14. Rybko, najwazniejsze, ze jestes nastawiona pozytywnie, jak wyzej napisalas! A ze jest niepokoj, to wcale sie nie dziwie. Bedziemy trzymac kciuki na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  15. statystycznie rzecz ujmując to co szósta z nas tutaj to Chinka, co dziesiąta to lesbijka, a co druga jest mężczyzną ( ukrywająca się pod damskim nickem)
    to ostatnie najbardziej prawdopodobne ;0
    torebka fajna, lubię wszystko co nietypowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Viki, nie wiem, co lepsze-byc Chinką, lesbijka czy facetem? Moze w zaleznosci od sytuacji:)

      Usuń
    2. A nie wszystko jedno byle byc soba?

      Usuń
    3. Iza, z tych trzech ewentualności tylko bycie Chinką wydaje mi się być najmniej komfortowe :)

      Usuń
    4. dobrze że tego nie czytają chińskie lesbijki ;)

      Usuń
    5. Klarko, ale męskim lesbijkom to się chyba spodoba ;)
      swoją drogą, mój były mąż zawsze mówił o sobie, że jest stuprocentową lesbijką

      Usuń
    6. Klarka, nie badz taka pewna! A nuz czytają i co wtedy???

      Usuń
  16. Ja w sprawie torebki - przydałaby ci się taka, a może nawet kilka, by pomieścić twoja kolekcje i przy okazji byłaby wystawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak w sprawie torebki, to bardzo udany komentarz :pp

      fajna, nie?

      Usuń
    2. Bardzo fajna. A gdzie to jest? Wiadomo?

      Usuń
    3. sama zrobiłam zdjęcie
      w takiej galerii sztuki w centrum Lux:)

      Usuń
  17. Oj tam, nie zafsze wraca. Moja ciocia miala usunieta piers w wieku ok 40-tki, teraz ma ponad 80.

    OdpowiedzUsuń
  18. https://www.youtube.com/watch?v=BPNTC7uZYrI

    bujamy się:)????
    ja lecę na zumbę, wracam za godzinę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrocilam wlasnie ze spaceru z kijkami, wiec nie pojde z Tobą na zumbe, ale moze ktora dziewuszka sie skusi? Kuś jeszcze:)

      Usuń
    2. byá na gimnastyce, nogi mié nawet bolom:)

      Usuń