sobota, 25 czerwca 2016

niby nic takiego

dziękuję kochani za reakcję
akcja poszukiwania króliczka zakończona sukcesem

takie sytuacje dają sens temu mojemu nikomunieptrzebnemu  wymuszonemu blogowi




uważajcie na siebie przy tych burzach:))



199 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Pierwsza!
      Ale przy dzisiejszym ruchu to żaden sukces;pp

      Usuń
    2. bo inaczej połowa by ciągle szukała znalezionego juz króliczka:))

      pozdrawiam z pokoju dziecka...

      Usuń
    3. JESZCZE?????!!!!

      Szacun dla balaganiarskiego talentu A.
      To chyba najdłużej sprzątany pokój na sfiecie;p
      A może po prostu jezd taki ogromny ten pokoj??? ;P

      Usuń
    4. ale juz jestem na prostej ostatniej
      w dodatku mam sucesy
      znalzłam zaginiona karte sim luksemburska, i jedną grę i legitymacje szkolna
      ta ostatnia juz nieważna:)

      Usuń
    5. Kasy szukaj ;p
      Może zachomokowal i zapomniał ;p

      Usuń
    6. znalazłam!
      5 euro i 37 centów :pp

      Usuń
    7. Brawo!;p
      I pamietaj- znalezione niekradzione;p

      Usuń
    8. O!
      to mi każe się zwierzyć, że przy sprzątaniu słucham książek
      a dziś skończyłam "Koniec warty" S. Kinga, a część poprzednia miała tytuł "znalezione nie kradzione"

      Usuń
    9. może i torebka się znajdzie! ;p

      Usuń
    10. może...
      ale nie tutaj :((

      Usuń
  2. I cieszę się że akcja poszukiwawcza zakonczona sukcesem
    A przede wszystkim ze tyle osób sprawa zaginionego gigiego chwyciła za serce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ryba, nie pisz BZDUR, potrzebna jesteś Ty i Twój blog!!!!
    Ja też sprzątam.... zaraz się poryczę z bezsilności, że tyle rzeczy nazbierałam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież skresila ten niepotrzebny wyraz ;))

      Usuń
    2. bo co to jest jakis blog w porównaniu z Brexitem np? :pp

      Usuń
    3. Mówiła jedna kubieta - och, mój mąż to zajmuje się sprawami wielkimi i ważnymi: czy będzie ten Brexit, czy Unia się rozpadnie, czy ocieplenie klimatu zniszczy planetę, czy kurs franka wpłynie na ceny benzyny, czy uda się rozwiązać problem uchodźców...
      A ja to zajmują się tylko błahostkami: na co wydamy premię, czy wyremontujemy w tym roku mieszkanie, do jakiej szkoły poślemy dziecko, gdzie pojedziemy na wakacje...

      Otóż ten blog jest, jak ta kubieta ;)

      Usuń
    4. a to łądne :))
      dziękuję:)

      drugi dzień zajmuję się błahostkowym sprzątaniem pokoju dziecka
      a potem będzie łazienka
      mąż właśnie buduje szafkę:)

      Usuń
    5. A mój mąż obkleja płytkami podmurówkę wokół domu, a ja podtrzymuję funkcje życiowe jego, swoje i licznego zwierzyńca pichcąc w te upały jakieś lekkostrawne jedzenie.
      Czyli i u Ciebie, i u mnie nie jest tak, jak u tej kubiety ;)

      Usuń
    6. ha!
      mój właśnie pojechał na zakupy!!
      zupełnie na głowie wszystko :pp

      no i my nie mamy upałów:(

      Usuń
  4. czy ktoś zamierza ogladać mecz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja:)
      Dzis juz nie ide ze znajomymi do knajpki,ale jedziemy do taty i obejrzymy w rodzinnym gronie:)

      Usuń
    2. a ja sprzatam....:pp

      mela, zaczynam się o Ciebie martfić!!:p

      Usuń
    3. ja dołączę jak zaczniemy wygrywać:)

      Usuń
    4. tradycyjnie będę co jakiś czas podglądać wynik ;p

      Usuń
    5. To cię uspokoje rybko
      Będę jak Olga, śledzić wyniki ;p

      Usuń
    6. ja tez śledzę
      w razie czego mąż się wydrze jak opętany a po tonie wrzasku poznam komu szczelili :pp

      Usuń
    7. ;))
      Jakbyś pierfsza coś wiedziała to daj znać ;p

      Mój tata tak się darł i drze nadal. Dzisiaj jest w samolocie w czasie meczu więc nie wiem czy to lepiej czy gorzej
      Bo ja zafsze martwię się żeby na zawał od tych meczuf nie zszedł!

      Usuń
    8. ja jestem juz bliska zawału!!

      Usuń
    9. widziałam całą akcję :)
      brawo!

      Usuń
  5. Dziewczyny jestem na ważnym spotkaniu ale oczywiście kibicuje z fletem na golasa...żeby mi Viki nie wypominała 😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś na golasa na spotkaniu??????

      Usuń
    2. po to spotkanie
      żeby bezkarnie na golasa :p
      flet mam ...i dmę !

      Usuń
    3. jesooso
      myslałam, że masz DNĘ!

      Usuń
    4. repo, doceniam, doceniam:)))
      kurcze, może i ja się rozbiorę, bo kiepsko z nami :/

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. bedziemy razem na tym samym OJOMIE!!!!

      Usuń
    2. :D

      przemycisz butelkę czerwonego , słodkiego wina?
      czy mam czekać na spotkanie?'D

      Usuń
    3. czerwone wino dobre na serce:pp
      przemyce!!!

      Usuń
  7. zadzwoniła mama Sołtysa i strzelili nam bramkę;/
    przypadek?
    nie sądzę!

    OdpowiedzUsuń
  8. karne som fajne:p cos sie dzieje w koncu:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a idż !!!
      zawał pewny !

      Usuń
    2. fajoski mecz, w trakcie wróciła do mie Kota, chlip chlip :)

      Usuń
    3. Nawet ja o mało nie żeś,lam na ,aw!

      Usuń
    4. To znaczy chcialam powiedzieć że o mało nie zeszlam na zawał

      Usuń
    5. Boooszzzz, co za bełkot spod mych palcuf się wydobył;pp

      Usuń
  9. KURNA !!! ĆWIERĆFINAŁ !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. YEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEESSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie ta piłka tak wciąga że jezdem cała spocona z nerf !!!!!!!
      I
      YYYYYYYEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEESSSSSSSS!!!!!!!

      Usuń
    2. a ja we czwartek będę w podróży!!!
      obawiam się, że mąż nie poleci z nami :ppp

      Usuń
    3. Hahaha:))
      Chyba jesteś tego pewna skoro piszesz 'a ja ' zamiast 'a my' ;ppp

      Usuń
    4. ha ha ha
      w sumie z dzieckiem to raczej na pewno :p

      Usuń
    5. Muszę uważać na wino
      Skoro mecze tak mnie wciongnely!

      Usuń
    6. idem do Zolinki oglądać transportera;D

      jakie miałam nerwy możecie sobie wyobrazić -umyłam okno!!!!!

      Usuń
    7. Miśka, ja złozyłam szafę do łazienki:PPP

      Mela, ewidemą masz skłonność do uzależnień :pp

      Usuń
    8. Tego się właśnie obawiam! ;P

      Usuń
    9. nie martf się
      jak popadniesz w jakiś alkoholism, to będziemy cie fspierać :P

      Usuń
    10. Mhm, już to widzę!
      Będziecie mi polewać, ot takie wsparcie! ;PP

      Usuń
    11. będziemy przesyłać MOCE!!!:PP

      Usuń
    12. jak mawiał mój nauczyciel czym się strułęś tym się lecz:p

      Usuń
    13. z winem w ogóle nie będę zaczynać! ;P

      Usuń
    14. no dobra
      zacznijmy od cydru :pp

      Usuń
    15. Nie podpuszczaj mnię!
      Poprzestańmy na razie na meczu ;p

      Usuń
    16. sama wiesz, że tylko dla Tfojego dobra!!! :p

      Usuń
    17. Wuasnie nie jestem o tym przekonana! ;P

      Usuń
    18. a jak to było z kontem?
      zalogowaniem?
      hę???? :p

      Usuń
    19. Normalnie nie wiem co powiedzieć!
      Nie uświadamialam sobie jaki fplyf masz na mnie! ;PP

      Usuń
    20. takie dziauanie podprogowe ;ppp

      Usuń
  11. Odkąd kibicuje ns golasa
    Idziemy jak burza !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odkąd Mela kibicuje idziemy jak burza :pp

      Usuń
    2. upał rzucił mi się na głowę chyba
      obejrzałam cały mecz
      dogrywkę
      i karne :))))

      Usuń
    3. Olga ja też!!!!
      A powinnam była się pakować bo jutro skoro śfit wyjeżdżam!
      Ale co tam! ;P

      Usuń
    4. odkont Kota wróciła, karne nam nie straszne!! :p

      Usuń
    5. ja was uwielbiam!!!
      :DDD
      :PPP

      a tak naprawdę to jak Polska gra tak jak gra to po prostu chce się to oglądać!

      Usuń
    6. znowu Mela...
      dobrze, w ćwierćfinałach nie kibicuję !

      Usuń
    7. no przecie Rybka napisała komentarz do mojego komencia, cytuję:
      "odkąd Mela kibicuje idziemy jak burza"

      Usuń
    8. aaaaa
      ale w ćwierć finauach poczeba wiencej Mocy!!!!
      golas, flet i Mela!!!!

      Usuń
    9. aaaaa
      teraz się zreflektowało, że i golas potrzebny ;p

      Usuń
    10. i moje kolana!
      ostatniego karnego oglądałam w pozycji klę czącej :pp

      Usuń
  12. Taa.. A ja zmartwiona, że nikt nic nie pisze, w poprzednim poście objawiłam, Że kibicowałam... masakra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDDD

      widzisz
      to taki dziwny ten blogowy świat:))))

      Usuń
    2. w taki upał
      nie dziwota ;p

      Usuń
    3. upał?????
      jaki upał????

      16 stopni:((

      Usuń
    4. burza przeszła, pada, można odetchnonć, 25 st

      Usuń
    5. U mnie upał nie do zniesienia
      Żar leje się z nieba

      Usuń
    6. A ja jeszcze na ślubie byłam przed meczem! Wszyscy wzdychali, że upal! Aż mi ich żal było.

      Usuń
    7. ja kiedys byłam na ślubie w sierpniu, na któym lało cały ślub i całe wesele
      już wolę upał:/

      Usuń
    8. Panią młodą juz polecilam opiece Repo. Niech się dzieje! Bo to jej wielkie marzenie!

      Usuń
    9. :)

      jak wychodziłam za mąż to nei myślałąm o dzieciach
      ale potem oczywiście bardzo mi się zachciało
      a nie było to łatwe w moim przypadku
      więc bardzo dobzre wiem jak to jest chcieć mieć dziecko i nie móc na zawołanie

      Usuń
    10. Ciekawe, co tam u Miśki Drugiej i maluszka Doriana?

      Usuń
    11. Mam nadzieję że wyszli już do domu

      Usuń
    12. Współczuję jej, bo to ogromny stres kiedy takie maleństwo jest chore
      A ona jeszcze musiała drugie zostawic w domu:/
      Za każdym razem kiedy byłam z moim w szpitalu jak był mały to umieralam ze strachu

      Usuń
    13. ojej!
      duzo razy byłaś???

      ja tylko raz
      z córką

      Usuń
    14. Kilka razy jak był mały, zanim odkryliśmy ze to alergia
      Ostatni raz jak miał trzy lata

      Usuń
    15. teraz chyba szybciej diagnozują alergię...

      Usuń
    16. To było trochę bardziej skomplikowane
      Bo dopóki karmilam piersią było ok tzn delikatne objawy
      Po tygodniu od podania mleka modyfikowanego był szpital
      Jakiś czas po pierwszym pobycie w szpitalu zrobiliśmy badania i wyszła alergia na białko mleka
      Rok spokoju i później znowu kłopoty z oddychaniem,sszpital, badania i kolejne alergeny nam się ujawnialy
      I tak kilka razy i za każdym razem wychodziło coś nowego
      No, ale teraz jest ok

      Usuń
    17. nawet nie chce sbie wyobrażać tego stresu...

      dobrze, że teraz ok!

      Usuń
    18. Bardzo ok
      Czasem coś się zdarzy, ale raczej trzyma się dobrze ;))

      Usuń
    19. ja się cieszę, że my tylko na skórze...
      choć miał mały dwa epizody astmatyczne

      ja sama byłam atmastyczna
      :/

      Usuń
    20. A mój raczej na skórze nie, tylko właśnie astmatycznie choć zdarzyły się kilka razy takie problemy skorne
      Np z wycieczki do parku narodowego wrócił z tak spuchnietymi oczami że jak go odbierałam z autobusu to nie byłam pewna czy to on!

      Usuń
    21. kiedyś dziecko nie ogło rano dosłownie otworzyć oczu...
      nie spuchnięte miał, ale swędzące...

      Usuń
    22. Ja i tak zawsze pocieszam się że to tylko alergia

      Usuń
    23. no niby tak
      ale to jest niebezpieczna rzecz...

      Usuń
    24. No niby tak
      Ale dajemy radę i można z tym żyć

      Usuń
    25. Alergia jest bardzo niebezpieczna.
      Moj maly w wieku 6lat dostal wstrzasu anafilaktycznego.To byly chwile grozy i walka o zycie.
      Do tej pory nie wiemy czy to po czekoladzie,w ktorej byly sladowe ilosci orzechow,czy po soku marchwiowym,w ktorym znalazlo sie jablko lub seler.
      Od tamtej pory zycie z adrenalina i w ciaglym stresie

      Usuń
    26. to jakaś masakra!!

      skąd to się bierze??

      jako dziecko nie znałam takich dzieci:/

      Usuń
    27. Moj maly ma alergie na pylki,grzyby,plesnie,a te alergie wziewne powoduja reakcje krzyzowe z pokarmami(nie moze orzechnmw,migdalow,owocow pestkowych,selera i duuuzo innych)
      Ostatnio byl w kinie i ktos obok jadl orzeszki.Musial wyjsc bo skora swedziala i pojawila sie pokrzywka.
      Masakra!
      Tak mu sie zrobilo pierwszy raz.

      Usuń
    28. znałąm dziecko, któe miało taką włąśnie wrażliwość!!

      to jak alergia na słońce
      przecież jest wszędzie!!

      Usuń
    29. Ja mam znajomą która dostrzelamy wstrząsu po czekoladzie
      Na szczęście to są rzadkie przypadki
      Martek współczuję ci tego stresu
      I podziwiam jak ty to ogarniasz zwłaszcza przy dość częstych podróżach

      Usuń
    30. Dokladnie!

      Zal mi go,bo z tylu rzeczy musi zrezygnowac...

      Usuń
    31. Nie dostrzelamy tylko dostała!

      Usuń
    32. Melus,w obcym kaju jest najtrudniej.
      Jedzenie nieznanych potraw lub owocow nie wchodzi w gre.W hotelu lub restauracji czesto pytamy o sklad i zawsze mamy ze soba adrenaline.
      Stres po tym wstrzasie jest niewyobrazalny.Myslalam,ze to juz koniec...

      Usuń
    33. Martku :***
      ja dostawałam histeri przy katarze...

      Usuń
    34. Mela, widzę że mecz ciągle w głowie
      dostrzelone gole to jest to!!!

      Usuń
    35. Hahaha może tak :))
      Naprawdę emocje były ogromne
      A na koniec to już kopalam odruchowo niewidzialną piłkę!;p

      Usuń
    36. a ja klęczałam na ostatnim karnym!!!!

      potem się czesłam pół godziny :pp

      Usuń
    37. Ale ze się modlilas czy z wrażenia powaliło cię na kolana? ;P

      Usuń
    38. jakem beret z moheru - modliłam się!
      modliłam się cały mecz
      a na koniec to już całom sobom!!

      Usuń
    39. Modlitwa nigdy nie zaszkodzi!
      W przeciwieństwie do telefonu od teściowej ;p

      Usuń
    40. a moja się wciągnęła w piłkę nożną!!
      mając 84 lata!!
      fakt, ze ej się wydawało, że karne i dogrywka to jedno :ppp

      Usuń
    41. No co!!??
      Przecież ja dopiero zaczynam kibicować i ucze się! ;P

      Usuń
    42. i nawet masz dalko do osiemdziesiontki!!
      BRAWO TY!!!

      Usuń
    43. Martek, wspuuczuje
      muj miau skórne i żołontkowe objawy
      ale wyrus :):)

      Usuń
    44. Martek, znam tutaj chlopca ktorego moze zabic sam zapach orzechow. Straszne. Ale tez licza z wiekiem bedzie to dla niego coraz mniej grozne. Mam nadzieje, ze tak jak u Luchy tez ci sie dziecko wzmocni i uodpornii.

      Usuń
    45. Lola,tez mam taka nadzieje,chociaz z tego co widze to z wiekiem u niego jest gorzej:(

      Usuń
  13. Golllllllllllllllllllllllllll! :P
    kto to widzial o 6-ej rano grac??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obajrzelismy caly w pofturce. Mlodszej powiedzialam (bez szczeguluf) ze Blaszczykowski ze jak byl maly to stracil rodzicow, ale sie nie zalamal tylko gral. ;) I ona potem wola, hura, ten sierota szelil. :PP

      Usuń
    2. i brawa dla niego! bez niego juz dawno bysmy odpadli.

      Usuń
    3. jego historia to gotowy materiał na scenariusz!!

      Usuń
    4. podziwiam go, że poradził sobie z tą straszną sytuacją

      Usuń
    5. taki przykład daje siłę..

      Usuń
    6. Tesz uwazam, ze moze byc przykladem dla wielu
      I wydaje mi siem, ze nie ma poprzewracane w guuowie

      Usuń
    7. ani trochę nie ma

      podobno sie z Lewym nei za bardzo lubią

      ale ja myslę, że testosteron nie pozwala byc ciepłym misiem, który każdego lubi
      albo rybom :pp

      Usuń
    8. Z lewego to jusz nawet u nas dzisiaj komentatorzy kpili. Jak rzucali moneta i wyszlo ze szczelaja drudzy, stwierdzili ze to pierwsza rzecz jaka mu w tym meczu wyszla. :P

      Usuń
    9. :pp

      a tak serio
      to to piękna drużuna jest

      i Lewy częścią :)

      Usuń
    10. tom lewom czensciom. ;)

      Usuń
  14. Siem dziwiuam, że tylko 28 komentuf i nic siem nie rusza :p

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja teraz oglądam.
    I to film akcji ,melodramat, czasami horror ale potem to już miłość do końca życia. No

    OdpowiedzUsuń
  16. Normalnie zobaczycie, jak zmuszam Rybkie do nowego posta!!! Nawet godziny nie bedzie, a usmazy nowy😁

    OdpowiedzUsuń