czwartek, 5 maja 2016

same przełomy

nie ma tygodnia bez sensacyjnego nagłówka w mediach pt
NOWA METODA LECZENIA RAKA
SZCZEPIONKA CHRONI PRZED NOWOTWOREM
STUDENCI Z BYDGOSZCZY ODKRYLI SPOSÓB NA RAKA
AMERYKAŃSCY NAUKOWCY ZAUWAŻYLI ŻE MYSZY PO SPOTKANIU Z KOTEM NIE CHORUJA NA RAKA

ale oczywiście czytam te wszystkie sensacje
przyglądam się nowościom na rynku medycznym i szału nie ma
mimo to warto czytać

NP TEN ARTYKUŁ

a w nim takie informacje

Badania ukazały też naukowcom, że zaledwie 10 z 93 genów, które mutują jest odpowiedzialnych za 60 proc. wszystkich nowotworów piersi.


Rak piersi jest główną przyczyną śmierci wśród kobiet powyżej 35. roku życia na całym świecie. 







151 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry Olga! To daj cos spod lady. :P

      Usuń
    2. Dzień dobry!
      Miłego dnia wszystkim:)

      Usuń
    3. Lola, koktajl truskawkowy?! ;pp

      Usuń
    4. mniam, to poprosze :P

      Usuń
  2. I teraz nie wiem, czy wczesniej ludzie rzadziej zapadali na choroby nowotworowe, czy po prostu umierali niezdiagnozowani? Mam jednak wrazenie, ze rak staje sie choroba cywilizacyjna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wielu umierało dosyć wczesnie z powodu chorób dziecięcych, infekcji, zakażeń itp. Nie mieli szans doczekać się raka, bo wczesniej mógł ich tak zwany szlag trafić czyli udar z powodu nadciśnienia. Ale faktem jest, że na raka piersi chorują osoby coraz młodsze, jeszcze kilkadziesiąt lat temu grupą ryzyka były kobiety w wieku okołomenopauzalnym.

      Usuń
    2. Dobre 30 lat temu stracilam w Polsce kolezanke, zmarla na raka piersi PRZED 30-tka. A te wszystkie biedne malenkie dzieci, lyse po chemii, nabrzmiale po sterydach? W glowie sie nie miesci, jak bardzo rak atakuje.

      Usuń
    3. Część wzrostu zachorowań na raka bierze się z postępu w diagnostyce. Można wyłapać nowotwór w fazie on situ. Nie ma pewności że rozwinął by się z tego rak. Ale mamy pacjenta onkologicznego.

      no i kiedyś nie pokazywano w telewizji dziecięcych oddziałów onkologicznych
      a lekarze mówią że część raków u dzieci obecnie jest w stu procentach uleczalnych

      ale chorujemy coraz częściej to fakt

      Usuń
    4. Wszystko wokol nas jest sztuczne, trujace i plastikowe, ergo karcenogenne. Kiedys zycie, jedzenie uprawy i hodowle byly znacznie zdrowsze.

      Usuń
    5. Mała szansa że będzie inaczej
      choć to nie wyjaśnia wszystkiego
      mój dziadek ze wsi umarł na raka wśród tych zdrowych upraw 59 lat miał

      Usuń
    6. Diagnostyka niby lepsza, profilaktyka tez. Sama sie z tym spotkalam i nadziwic nie moglam. Wezwali (wezwali!) mnie po ukonczeniu tzw okresu wiecznej mlodosci i dalej mnie przepytywac o wszystkie choroby rodziny bo tu szukaja chorob genetycznych. Ja sie wije jak wegorz bo 'starszyzna' po mieczu we wojne zginela bez wzgledu na wiek (geny zdazyli przekazac), co przezylo to setki dociagalo, rodzice zyja, rodzenstwo jak rydze zdrowe, mnie troche wyrzucilo poza rod (ale pewnie jakis zablakany gen mnie trafil) no to rozszerzam sobie rodzine na tesciow. Pytaja czy cukrzyca wystapila. Wystapila, tesc ma jakas cukrzyce. No to oni mnie na liste zagrozonych cukrzyca. Po tesciu. Do dzis nie wiem jak te geny moga przejsc z tescia na mnie, moze na jakichs imieninach jedlismy to samo ciasto ze mutowanej pszenicy albo na swieta jedlismy smakowita szynke z tej samej swini... Na koniec stwierdzilam, ze mam zupelnie inny genom niz tutejsi ale zrozumienia nie znalazlam. Przeszlismy wszystkie choroby od jaskry po prostate (!) aby wykluczyc wszystko inne. O prawdziwe klopoty zdrowotne ani nie zahaczyli bo to mogloby sie wiazac z wydatkami bez programy akurat aktualnego... :))))

      Usuń
    7. ja też mam genetycznie po teściowej coś
      halluksy!!

      Usuń
    8. ja po teściowej mam syna lenia
      to jej wina :p

      Usuń
    9. Halluksy wykluczone po tesciowej (pewnie po tesciu) ale syn to jedna czwarta (albo 20 % wplywa na 80 % lenistwa) tesciowej a Ty sama masz polowe (albo polowke) po tesciowj. :)))) Grunt to myslec statystycznie o genach. :D

      Usuń
    10. podobno zawsze umierali na raka. Polecam Cesarza wszechchorób - fascynująca lektura o metodach leczenia raka od starozytności

      Usuń
    11. Nie czytalam oprocz recenzji calkiem zachecajacych. Takie zdanie tam podkreslono: "Byc moze rak wyznacza ostateczna granice naszego przetrwania".

      Usuń
    12. Pantero i jednoi drugie;wcześniej umierali ale i zachorowań jest coraz więcej, niestety.
      A co do przechodzenia genów :P To częste zjawisko,że one tak przełążą z jednego na drugiego;szczególnie w łóżku, bo pacjenci pytani o choroby w rodzinie,często mówią o mężu(żonie) :PP

      Usuń
  3. Dzień dobry!
    Zasada Pareto działa nawet tu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba muszę coś wyguglac

      Usuń
    2. nie guglaj
      to stare zagrywki marketingowców
      nikomu do niczego nieprzydatne ;ppppp

      Usuń
    3. aaa, dzienks, rozumieć:)

      Usuń
    4. no wypraszam sobie! z marketingiem nie mam nic wspólnego! ;P
      Ale w trenerstwie mi się sprawdza ;PP

      Usuń
  4. A jakie są przyczyny, że u jednych geny mutują, a u iinnych nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca nie wiadomo
      na pewno są to przyczyny środowiskowe
      ale nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie
      jeszcze

      Usuń
    2. W liceum na biologii bardzo lubilam genetyke, interesowal mnie ten dzial bardzo! Potem jakos mniej, kiedy naczytalam sie na temat roznych uwarunkowan, mutacji, dziedzicznosci itd., itp., przy okazji pojawienia sie raka u babci, mamy i siostry... Teraz ta tematyka czasami mnie przerasta i powoduje strach. Wiem, ze to nieracjonalne, ale tak mam i juz:-(

      Usuń
    3. ale mam nadzieję, że jednak mimo strachu się badasz?

      Usuń
    4. Tak, Rybko, bardzo regularnie!!! Jestem przeciez w grupie ryzyka, ale swiadoma zagrozenia, mimo strachu...

      Usuń
  5. dzisiaj tesz czymam kciuki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też!
      Oraz cieszę się że to nie ja dziś zdaję maturę:pp

      Usuń
    2. Krystusie Krulu
      na palcach liczyuam
      to naprawde 3 lata mineuy?

      Usuń
    3. Takie same jak mię:pp

      Usuń
  6. kurde no! tak potrzebuję coś optymistycznego to co blog to większy dół, będę sama musiała napisać jakąś głupotę dla rozbrojenia, jeszcze nadzieja w repo
    oraz dzień dobry i miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to sam optymizm w najczystszej postaci!
      Jest przełom!

      No i zniechęcilas mnie do jutrzejszego posta:(

      Teraz ja złapie doła!

      Usuń
    2. Naprawdę potrzebujesz?

      Usuń
    3. niby posta mam pisać
      pd koniec tygodnia ?????;)

      Usuń
    4. wg moich standartów to już jest weekend

      Usuń
    5. W PRACY JESTEM !
      tu sie pierdołami ludzie nie zajmują, tylko na chleb zarabiają :p

      Usuń
    6. A jak sie juz napracowali, to moga sie pierdolami zajmowac??? Choc te pierdoly mieszaja sie z roznymi powaznymi zagadnieniami i tak sie to plecie, jak w zyciu, prawda? A Ty pracuj i nie podgladaj, co my tu robimy, na ten chleb zarabiaj:-)))

      Usuń
    7. Klarka pisz cos optymistycznego i spirytusu podeslij, bo dziecko sie rodzi!!!

      Usuń
    8. We swieto to sie nawet na maselko nie pracuje ale na szyneczke ze swini.
      Czytam, ze znaleziono (nareszcie) zaminnik mieska w postaci jakiegos owsa. Musze doczytac lepiej bo chyba o znana owsianke tu nie chodzi. :]

      Usuń
    9. w jakim sensie zamiennik?

      Usuń
    10. A jakie dzisiaj swieto?

      Usuń
    11. Rybko, to ma byc jakas taka zywnosc, ktora posiada duzo proteiny i inne parametry choc nie jest miesem. W jej sklad wchodzi owies, bob i inny groch. Cena kg ma sie ksztaltowac w okolicach 16-20 €. Jest ekologiczniejsza w uprawie niz hodowla na mieso. Nie wiem, nie wiem... co o tym myslec zanim nie skosztuje... Owies jem, bob lubie, groch tez...

      Usuń
    12. dobra, napisałam, ale sie nie wyświetla
      na mięso nie pracuję, bo nie jem ;p

      Usuń
    13. A Wniebowstapienie to nie 8 maja?

      Usuń
    14. tradycyjnie jest we czwartek odpowiedniá ilość tygodni po Wielkanocy
      w Polsce nie ma wolnego dnia, wiéc kościół świétuje w niedzielé po czwartku

      Usuń
    15. A to mnie uswiadomilas:-)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Brawo ty!!
      Niech rodząca urodzi lekko i bezboleśnie:))

      Usuń
    2. Będzie super
      Jest przy niej Futi;))

      Usuń
    3. Misiu,jak tam akcja porodowa?Sa postepy?
      Czekamy na Maluszka☺

      Usuń
    4. Futi, ale macie szczęście!

      Usuń
    5. Wracam,bo idę do pracy,a szwagier przyjechał;) jednak

      A Futi dokłada czujnym okiem;)

      Usuń
    6. A szwagier???

      Usuń
    7. w którym miejscu?bo nie wszystko mogę zmierzyć;D

      I miało być, że Futi dogląda czujnym okiem;D, a nie dokłada:D

      Usuń
    8. Do 14 doglądam, później zostanie w dobrych renkach:)

      Usuń
    9. No niech już urodzi!

      Usuń
    10. Miska, powiedz Jej, ze pomagamy rodzic! Ze wszystkich sił kciuki trzymamy:-) A szwagrowi niczego nie mierz, po co Go stresowac:-) Jak urodzi, zaspiewamy!

      Usuń
    11. Rodząca nie szwagier!!!

      Usuń
    12. GRATULACJE!!!

      Usuń
    13. Ciekawe jak szwagier:))))

      Usuń
    14. Ale spory chłopak:-)Pozdrowienia dla siostry i calusy dla Małego :-)
      Ciekawe ile moj kawalir będzie ważył

      Usuń
    15. Szwagier,nie padl czasami z wrażenia?Mojego mensza by od razy na noszach wywieźli...

      Usuń
    16. Gratulacje dla Mamy i buziaki dla Malego:)

      Usuń
    17. He,he musiałam doczytać, bo znów pomyślałam,że to Misia rodzi. To już drugi raz ,bo pierwszy był jak przeczytałam źle tytuł wpisu"skazana na ciążę" czy jakoś tak....
      No nie wiem,czy "do czech razy sztuka?" :p:p
      Gratulacje Ciociu!

      Usuń
    18. Ajda,to nastepnym razem musi byc juz Misia☺

      Usuń
    19. myślisz że siem ucieszy? :PP

      Usuń
    20. A bedzie miala wyjscie? 😉

      Usuń
    21. ogupły;D

      a szwagier mnie pozytywnie zaskoczył'po wstępnym rozwolnieniu dwa dni wcześniej, przyjechał, został, przeciął pępowinę;D

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. wątpię, żeby ktoś zaprotestował :pp

      Usuń
    2. wątpisz????????? a kaleka????? któej właśnie zamrozili bark?

      Usuń
    3. przeczytaam BANK!!!
      :PP

      Usuń
    4. A ja przeczytalam "zamrozili BAREK"!

      Usuń
    5. Zamrożony barek to nawet byłoby nie najgorzej

      Usuń
    6. Repo, Ty pracuj na chlebek i nie odbieraj nam z Rybką radosci z zamrozonego BARKU (jakiego buraka???, ma sie tu nijak!!!)
      A o Kalece i Jej barku cieplo myslimy (mimo ze zamrozony), zeby nie bylo...

      Usuń
    7. Tera to ja do domu !
      I spać !

      Usuń
    8. Oj, zazdroszcze! Tez bym pospala, bo w nocy sie budzilam, no ale nie umiem w dzien... Wyspij sie za mnie i za siebie:-)

      Usuń
    9. co to nie umiem...
      kocyk, poduszeczka, piankowe zatyczki i marzenia
      wiadomo o kim
      za minutę śpię :)

      Usuń
    10. mnie nic nie mrozili ani nie grzali,ale kaleka kończyny dolnej jezdem nadal,choć trochę mniej kulejem-ale jednak kulafa jezdem i mogem mieć coś naprzecifko :p

      Usuń
    11. Ajda, a tobie co z tom nogom sie staneuo?

      Usuń
    12. połamało się czy cuś

      Usuń
    13. Ajda, Lusia pisala o Twoim zamrozonym barku, znaczy czesci ciala, wiec jesli to nieprawda, to ta cala nasz wymiana zdan nt. braku/barku/banku/buraku byla bezowocna??? W takim razie Lusia musi poczestowac czyms zamrozonym z tego barku, gdzie napoje! Za wprowadzenie w błąd:-) Co Wy na to, dziewuszki? Tobie, Ajda, zdrowka, co by noga wyzdrowiala!

      Usuń
  9. Mnie sie udzieliła obsesja lekka rakowa .... pieprzyk mi wyskoczyl jakis czas temu na plecach , i go obserwuje cały czas ale juz kminie w głowie ze to czerniak :(((((((( musze go koniecznie zbadac po ciąży

    Tymczasem wyznaczono mi termin cc na 25 maja ... chyba że wcześniej coś się wydarzy
    W ogóle to zestresowana jestem w końcówce AAAAAAAAAAAAAAAAA :(((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urodzisz niedługo dwóch wspaniałych chłopaków:)))))

      Usuń
    2. To zleci,jak z bicza strzelił:-)A jak się Misiu czujesz?

      Usuń
    3. Aaaa już doczytalam niżej:)

      Usuń
    4. kiepsko psychicznie , fizycznie ciezko ale nic mnie nie boli wiec chyba nie ma na co narzekać

      Usuń
    5. Misia,NIC sie nie stresuj.Dobrze bedzie.Zobaczysz!
      :**

      Usuń
    6. Misiu-LUZ,po porodzie poczujesz się lekka jak piórko:-)Chłopaki sa zdrowe,a to jest najważniejsze.Nie będziesz sama,ma Ci kto pomoc -a to jest b dużo.Ja np.w większości mogę liczyć tylko na siebie,oczywiście na męża takze,pod warunkiem ze będzie w domu...a przeciez pracować musi.Mama moja się nie nadaje do opieki nad niemowlakami,tesciowa jest chora....siostry nie mam.Kogutek moj 15 letni jest w sumie dużą pomocy,zakupy zrobi i gary umyje -to tez się liczy:-)
      Poza tym....Ty niedługo będziesz juz po...a ja co najmniej musze czekać do konca lipca albo i dluzej...
      Buziaki

      Usuń
    7. zleci i Tobie Owocku, jako i Miśce naszej drugiej:))

      Usuń
    8. Mam Rybko nadzieję,boję się upałów,bez ciąży czułam się fatalnie.Skacze mi tez troche ciśnienie,moj gin.nie robi paniki,tylko polecił bym je stale monitorowała,no i w razie "w"dzwoniła.

      Usuń
    9. Misia - cwaniara! Dzień Matki już chce obchodzić! :)

      Usuń
    10. Trzymamy kciuki za Was, Misiu i Owocku! Urodzenie dziecka to cud!

      Usuń
    11. Miska, bedzie dobrze, najwazniejszy spokoj!!! To juz niedlugo, wiec "zbierz sie do kupy" i glowa do gory:-)))
      Owocku, ja tez rodzilam latem, w sierpniu, jakos wytrzymasz i upały, trzymam kciuki!

      Usuń
    12. koncowka maja u nas w rodzinie to same imprezy 21 urodziny miska , potem beda chlopaki , 31go moje urodziny .... jakas kumulacja
      Owocu bedem Ciem wspierac jak sie da , podobno lato ma nie byc jakies super gorace wiec moze bedzie git

      Usuń
    13. Dzięki za dobre słowo Dziefczynki :*
      Misiu,lejesz miód na me serce z tą prognozy pogody :-)może nie będzie tych koszmarnych upałów przez tak dlugi okres,jak rok temu.

      Usuń
    14. Podobno ma byc tak cieplo tego lata, ze bedziemy w klapkach po...sniegu chodzic:-))) Tak wiec, Owocku, nie martw sie na zapas o upaly!

      Usuń
  10. Olguś, bendzie drugi rzut ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś to barek potrzebny do tego pepkowego:)))

      Usuń
  11. O matko i córko,Misia jak to szypko zleciało:-O No i jak pięknie wyczymałaś z dwoma; gratulujem-jest czego !
    Zawsze z niepokojem myślę o ciążach mnogich, bo sporo kończy się przedwcześnie.
    NIe stresuj się,teraz już same przyjemności Cię czekają :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie wiem ... ledwo łaże jeszcze 20 dni, chłopaki rosna jak na drożdżach już po 2,4 kg mają ... oby nic nie wyskoczyło przed , ten szpital mię jednak przeraża i w ogóle jakoś tak się stresówa włączyła :((((((

      Usuń
    2. Na miesiąc przed porodem wpadłam w panikę. Że już nie ma wyjścia. Że muszę urodzić. I że muszę zostać rodzicem

      Usuń
    3. no mam to właśnie , o matko :(((((((((((((

      Usuń
    4. to jusz z gurki :p
      teras tylko karmienie , raczkowanie, roweryki i ok :p

      Usuń
    5. Ulewanie kupy lafiryndy

      Usuń
    6. Miska, relaks bo potem bedziesz miala dzieci nerwowe. Bedzie dobrze!
      rybenka, :PP Lafiryndom kupy siem ulewajom. :P

      Usuń
    7. Lucha, bo matka ma zawsze rację
      chyba, że to matka mojego męża ;pp

      Usuń
  12. Większość myszy po spotkaniu z kotem na nic nie choruje. Już nigdy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D dlatego amerykanscy naukowcy wyciagneli wnioski, ze koty som dobre dla zdrowia. :P

      Usuń
    2. Kiedys, jeszcze w szkole opowiadalismy sobie anegdotke ze srodowiska rodzieckich naukowcow: naukowiec zlapal muche i wyrwal jej jedna nozke mowiac - muszko frun i ona poleciala. Zlapal od nowa i wyrwal nastepna, poleciala. I tak wyrwal wszystkie, muszka nie pofrunela. We wnioskach wpisal - po wyrwaniu muszce wszystkich nozek, muszka stracila sluch.

      Usuń
    3. byłą nawet taka piosenka
      " Lata mucha koło nosa
      lata mucha koło ucha
      w obie ręce mmuche złapię i w sadyste sie zabawie
      najpierw wyrwe jej dwie nogi
      niech wygląda jak ten człowiek
      powyrywam wszystkie nóżki
      żeby juz nie mogła chodzić"
      itp
      itd

      Usuń
    4. :| Nie znalam tej wersji tylko taka zamiast itd, itp bylo "A sio". Ale to bylo w przedszkolu. :| Dobrze, zem nie ' naukowiec', wnioskow nie musze wyciagac pisemnie.

      Usuń
    5. Eeee, dziewuszki, nieładnie tak krzywdzic zwierzatka,jakie by nie byly!!! Brzydkie piosenki:-(

      Usuń
    6. Izo, tu chodzi o wnioskowanie, a te biedactwa, no cóż, cierpią podczas eksperymentów jak i w innych przypadkach. :|

      Usuń
    7. much nie lubię i sie nie ulituję!!

      Usuń
  13. Zamiast sobie z wami posiedzieć to lecem do pieczenia
    jutro impreza w pracy
    i moj serniczek być musi
    ale przed północą zajrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja tu o suchym pysku siedzę ;PP

      Usuń
    2. Daj znac, jak upieczesz! Powąchamy sobie chociaz:-)))
      A jaka impreza w pracy?

      Usuń
    3. Marzenie o Mortenie ma się rozumieć:-)

      Usuń
    4. Iza,Szyraf nasz piecze takie serniki,że brak słów....to,ze dobre SOM-TO łagodnie powiedziane....one są zajeb...do kwadratu :-)

      Usuń
    5. Wierze, Owocku, na slowo! Az mi slinka pociekla, na pewno zapach dojdzie i do mnie:-)

      Usuń
    6. Iza- lepiej żeby jeszcze jakiś fizyczny kawałek dotarł :)

      Usuń
    7. mam chwilę przerwy- kolega mój ukochany zdał egzamin specjalizacyjny w dziedzinie weterynarii, nalezy mu się :)

      Usuń
    8. ze mamy spiweac czy co???

      Usuń
    9. w sumie mozna by
      fajny chłopak ;)

      Usuń
    10. to moge zaśpiewać:)))

      Usuń
    11. Ale co?
      "Dobry chłopak był i mało pił"? 😉

      Usuń
    12. NIETRUNKOWY JEST
      I WOLNY ;P

      Usuń
  14. Nie mogem siem jusz nigdzie potpionć, zostauam zablokowana :p
    Do MIsi, 20 dni to jusz pikuś i nawet jak nie wyczymiesz, to i tak cudny wynik ;)
    MIsia dasz radem, fszystkie dałyśmy :-O
    A teraz łap ostatnie chwile na pełen relaks :)
    Do Loli i Rybki. nie mam pojencia już teraz co mi jest:( Najpierf myślaąam,że przeforsowauam i mam jakieś nadwyrężone scięgno i może podrażnienie okostnej (nad kostką zewnętrzną)-ale po prawie 2miesiącach oszczędzania to poprawa jest minimalna (ale jest,już nie puchnie) ...no a ja myśli mam jusz też różne:(
    Wyprzedzam pytania:nie byłam ale z kolegą(ortopedą) rozmawiałam telefonicznie:PP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ajdo, nie wiem skont wiedziałaś jakie pytanie chcemy ci zadać ale dobrze że napisalas w nawiasie specjalizacje kolegi ;pp
      A TERAZ MARSZ DO ORTOPEDY!!!


      Usuń
  15. Można se zaklepać piersze?

    o raku nic nie wiem, oprócz tego że trafia się nawet najzdrowszym.
    a ja do takowych nie należę, więc pozostaję w nadziei :))

    do Miśki Drugiej:
    zostanie rodzicem Bliźniaków to jest buuka z masuem!

    OdpowiedzUsuń