tata bywa osoba lekko oddalona od codziennego życia rodzinnego
mój tato kiedyś miał iść do syna swojego na wywiadówkę, bodajże pierwszy raz w szkole średniej
dzwoni do niego - syn, w której klasie jesteś?
on - w De przecież
że w De to wiem, ale w KTÓREJ!!
ps. Moce dla maturzysty na biologie!
;)
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńdubeltowo! :))
Usuńskoro złoto, to musiałam przyklepać;D
Usuńposuń siem, smarkata bapcio :ppp
Usuńcho;**
Usuńi tak wiadomo, że całe złoto zgarnia kaleka :)
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
poproszem kawusie s rurkom :p
UsuńMoce na biologię!!!!
OdpowiedzUsuńMoce!
UsuńBry:)
OdpowiedzUsuńPtaki cudnie u mię śpiewajom, aż bynajmniej chce siem iść spać ale jak czeba to czeba.
Pozdrawiam i udajem się na nocny :P wypoczynek.
Do treści odniosem się po głembokim zastanofieniu-a wienc idem myśleć.
Miłego dnia Olguś, Misiu i fszystkim Spiochom :)
A myslalam, ze tylko ja spac nie moge o tej niecywilizowanej porze.
OdpowiedzUsuńMoj ojciec byl do bolu odpowiedzialny, slowny i zdyscyplinowany i wszystko wiedzial lepiej ode mnie, za to meza mam standartowego. Przy czech dzieciach, malo mial pojecia, do ktorej klasy chodza, bo byly w trzech roznych szkolach, a szkoly tez mylil, ze nie wspomne o nazwiskach nauczycieli. :))
:DDD
Usuńmój kiedyś postanowił że pójdzie z którymś dzieckiem do przedszkola. A było to w10 roku pobytu w lux. Ja uważałam ze sprawa nie wymaga interwencji lekarskiej wiec miał iść sam. Kłopot w tym że nie miał pojęcia gdzie przyjmuje nasz pediatra:pp
Czyli standart. :)))
UsuńCzy to jest normalne że jestem już zmęczona?
OdpowiedzUsuńja tyż z tych zmeczonych
UsuńA to zależy co robiłaś do tej pory;)
Usuńo tej porze to nawet obowiązkowe :)
Usuńz tą Biologią będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńZaciśnięte, nachuchane
mówisz?:)
Usuńwierze :)
UsuńTrzymie :-) kciuki za dziecko maturzystę.
OdpowiedzUsuńTrzymie :-) kciuki za dziecko maturzystę.
OdpowiedzUsuńBardzo często jest też tak że o cokolwiek by nie zapytać ojca (mowie o ojcach uczniów i sprawach szkolnych) to odpowiedz brzmi: nie wiem, muszę spytać żonę ;p
OdpowiedzUsuńChodzi o najprostsze sprawy
Wierzę:pp
Usuńbelferka?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTak ;)
UsuńMusze zapytać mensza czy pamięta do jakego oddzialu chodzi Kogut,bo wie,ze jest w 2 Gimnazjum,ale chyba na tym konczy się jego wiedza :-)
OdpowiedzUsuńzapytaj i daj znac!
Usuńu mnie też wiedza o literkach klasowych jest zerowa ;p
UsuńWazne,ze wie do ktorej klasy syn chodzi☺
UsuńMoj M.do szkoly malego trafi,ale moge sie zalozyc,ze nie zna nazwiska wychowawczyni 😉
jeszcze dziś będzie ciepło
OdpowiedzUsuńod soboty 11 stopni:((
wrrrrrrrrrr
UsuńUfffff jak dobrze 😊
UsuńU nas też ma się ochłodzić:/
UsuńA w poniedziałek jadę z dzieciakami na wycieczkę!
to niedobrz, bo miałam plan w weekend rozpocząć prace tarasowe
UsuńKciuki za maturzystów z bilogii :)
OdpowiedzUsuńTeż zdawałam biologię na maturze 😊
no proszę
Usuńu mnie w rodzinie tylko matma, fizyka, ekonomia
Ja tez zdawalam biologie ☺
UsuńTrzymam kciuki za maturzystow
i ja zdawałam
Usuńale wtedy pisało sie 5 godzin na temat
i nawet pamiętam ten temat
wyjscie roslin na ląd , rok 1986
W 3 liceum przestałam chodzić na matmę, a fizykę skutecznie obrzydziła mi nauczycielka 😉
Usuńto troszke pozno te rosliny na lad wyszly
Usuńszły, szły, aż wyszły
Usuńzdążyły przed transformacją ustrojową
START
OdpowiedzUsuńKciuki trzymam, bedzie dobrze na mecie:-)))
UsuńJa też trzymałam!!!:D
Usuńhmm, ja notorycznie mylę klasy i nauczycieli, choć dziecko w szkole już jedno... taka matka ze mnie. Tylko twarze pamiętam :)
OdpowiedzUsuńdziecka? :pp
UsuńMoj sasiad ma dwie corki. Do jednej na wywiadowki chodzi mama, do drugiej tata. Kiedy 2. corka zapytala, dlaczego tata chodzi do niej akurat, to odpowiedzial, ze ze ma ładniejsza wychowawczynie, ale juz nazwiska nie pamietal:-) Tak to jest z chlopami!
OdpowiedzUsuń:ppp
Usuńmoja mama jak wracała z wywyiadówki w szkole średniej to jak była usmiechnięta, znaczyło, ze pewien ojciec kolegi przyszedł na wywiadówkę:p
A ja sie musze przyznac, ze kiedys na wywiadowkach podrywal mnie jeden tata:-) Calkiem przystojny byl. Kiedy rozmawialam z nim na temat jego syna, on patrzyl mi caly czas zalotnie w oczy, co mnie oniesmielalo. Kiedy pytalam ucznia, czy wpadnie kiedys mama, ten mowil, ze do niego chodzi tata, do siostry mama(?)
Usuńoooo :))
UsuńCzym by było życie bez niewinnego flirtu od czasu do czasu;)
jusz ?
OdpowiedzUsuńbo cienszko pisać mauymi palcyma :ppp
a jak trudno pić kawe!!!
Usuńtesz dlatego rurkie poprosiuam :p
Usuńi rurkom mozna tez w klawisze stuczyc!
Usuńdopsze, że nie pijem fusiastej
Usuńswojom racjem masz!
Usuńwypiłabys fszystkie fusy i z czego byś wrużyua??
i rurka by siem zapchua i musiauabym jom wyrzucić :(
Usuńi byuby żal!
Usuńzwuaszcza piniendzuf :p
Usuńwidziałaś?
Usuńjutro te musimy te kawé rurkom pic!!!
jakie jutro ?
Usuńf piontek !
no dobra
Usuńale w mojej intencji możesz czymieć? :p
znaczy za mojego dziecka?
mogie i bende :)
Usuń:***
UsuńMoce moce ! ooo wszystko z ojcami mozliwe , tatus chlopakow poki co uczy sie czym sie rozni body od pajacyka :)))) wszystko musze uszykowac przed szpitalem bo potem moze byc problem widze
OdpowiedzUsuńmoje chłopaki nigdy nie są w stanie odróżnic spódnicy od sukienki :ppp
UsuńRybka moj M.tez tego nie potrafi:)
UsuńDawniej na pytanie:czym sie rozni spodnica od sukienki? Odpowiadal:spodnica jest krotka,a sukienka dluga ☺
dobre :ppp
UsuńBardzo dobre!! ;pp
UsuńO matko,myślałam,ze tylko moj ma z tym problem :ppp Dla niego sukienka i spodnica,to jet to samo:-)))
UsuńMisiu,weź, przeciez body,pajacyk,spioszki,polśpiszki to chyba jest nie do pojęcia przez panów😊 Ja tylko pokazuje co nabylam,nawet nie próbuje mu tłumaczyć jak to się zwie:-))))
To się pochwalę..Miska, słuchaj :)
OdpowiedzUsuńMój tatuś opiekował się mną od urodzenia, robił mieszanki mleczne, przewijał, gotował, wywiadówkował itp.
A to wszystko dlatego, że chcial mieć córkę :)
w tamtych czasach to prawdziwa rzadkość!
Usuńdobre :))))) !
UsuńMama wróciła do pracy po 3 miesiącach, podczas jej dyżurów tatus dzielnie obstawiał noce...
Usuńpodobno na widok mamy krzyczałam : nie ! i domagałam się widoku taty nad wózkiem :p
jejuuu żeby u mnie tak było :)))
UsuńA u mojej kolezanki synek domagal sie niani.
UsuńSama bylam swiadkiem,jak miala urlop i wpadlam na kawe.Maly obudzil sie z poludniowej drzemki.Podeszla do niego,a maly wpadl w histerie,nie pozwolil sie dotknac i krzyczal rozzalony :NIANIA!!!
Repo, w ten sposób mnie nie zachęcisz;D:D
UsuńJa zaraz po maturze bylam nianią 3 bajtlów,6 letnia Aga,kiedy wychodziłam zagradzala drzwi i zawsze z płaczem "ciociu mowie ci nie wyjdziesz stąd,masz nie isc!!!!",do dzis to pamiętam.
UsuńA propos naszych wczorajszych religijnych rozważań
OdpowiedzUsuńnasza Zosia wyznała swój największy grzech
czasami jada pizzę !!!!!
Wow!To ja jestem mega grzesznica.Powinnam sie za te tony pizzy smazyc w piekle😉
UsuńOh oh oh!!
Usuńco za wyznanie!!
Należy Ci się !
UsuńSzczególnie, że Zosia była na Mauritiusie żeby sie zmęczyć i umęczyć na obozie odchudzającym !!!
Martek nie widziała belki w oku Zosi
Usuńa za swoje źdźbło sie kaja :p
a ja zażeram miske lodów
Usuńbez cukru
ze stewiá i całą tablica mendelejewa :ppp
właśnie wciągnęłam trzy skibeczki ze smaloszkiem;D
UsuńA ja zrobilam rolmopsiki:-)))
Usuńduszona sałata rzymska z czoskiem
Usuńmuode ziemiaki :)
To ja lepiej nie powiem co jadlam ;p
UsuńGulasik z fileta indyczego,ziemniaczki i mizeria.
UsuńKogut zżarł z dokladką,chude to i zastanawia mnie,gdzie to wszystko mieści.
Ale Zocha ma grzech cienszki!!:pppp
MELA,KRÓWKI W UKRYCIU???:-)))
No, niestety nie Krówki
UsuńAle zaraz wyjmę rowery i pojedziemy z młodym na lody
Z CUKREM! ;p
No,ale podczas jazdy rowerami-spalicie kalorie:-)
Usuńa u mnie wegetariański gulasz z ciecierzycy :)
Usuńo, fajnie!
Usuńa jak robisz?
dzisiaj nie zdążyłam nagrzeszyć, chyba, że batonikiem zbożowym- to się przyznaję ;P
Usuńja na wszelki wypadek jem sałatę, a nawet 4 różne, z oliwkami, parmezanem i pieczonym burakiem:)
UsuńO matko!
UsuńJa bym umarnela na takim jedzeniu
Z głodu ;pp
się kfilowo zawzienam!
Usuńza dwie godziny będę głodna jak pies, ale nie umarnę tylko pójdę spać, a rano obudzem siem hutsza!!
Ja bym tesz umarnela.Nawet nie probuje
Usuńa tak serio - ja uwielbiam takie jedzenie!!
UsuńJest pyszne!!
Ja też uwielbiam
UsuńAle jako dodatek do właściwego jedzenia!!!
sie szczawiowej obżarłam
UsuńUwielbiam szczawiowom!
Usuńooo, też kocham!!!
Usuńmam pole szczawiu przed budynkiem w pracy
Usuńi se rwiemy
ale macie fajnie!
UsuńI pewnie ekologicznie!
ja szczawiowej od lat nie jadłam:/
hm
Usuńprzy fabryce nawozów azotowych to niezbyt
ale nowe kominy mają :p
ups!!
Usuńza to robaków nie ma
Usuńalways look on the bright side of life!
Usuń:D
Usuńnasze Azoty to chluba chemiczna Polski
Usuńprodukujemy nawet wodór spręzony
że o niezbędnym w każdym gospodarstwie kwasie azotowym nie wspomnę
mówisz, że mam gdzieś ten kwas????
UsuńNa razie nie będę pisać komentarzy, bo mi się pokazują podwójnie. Focha mam:)).
OdpowiedzUsuń:ppp
Usuńmogę Ci je kasować :ppp
to zupełnie jak mój tataś. Miał raz pójśc na wywiadówkę. Wraca wkurzony, że wywiadówki nie ma. Od słowa do słowa wyszło, że szukać wywiadówka klasy czwartej A. Tyle, że chodziłam już do szóstej A...... Jako usprawiedliwienie zapodał: a bo tak wolno rosłaś!!! wyglądałaś na czwartą!!!
OdpowiedzUsuń