poniedziałek, 9 grudnia 2013

prezenty

ale ta Ostra ma dobrze
i gdynianka
i violeczka
chfalom się że już wszystko mają

ja z gagom w ciemnej tylniej czenści ciaua


ale fajne były czasy kiedy mydełko Fa mogło być prezentem
pamiętacie  te czasy i te prezenty?

200 komentarzy:

  1. no co ja poradzem, że w poniedziauek rano wszystkie śpiom?
    piersza, wa mać

    pamiętam paczkę gąbek w ksztaucie zwierzontek- rozdzieliuam miendzy muodsze kuzynostwo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to godzinę temu, u mnie dopiero teraz się pojawił wpis na bloggerze ???
      Muszę skargę złożyć do władz tej instytucji:))))
      to ja druga!!

      Usuń
    2. masz prezęty?
      bo ja tesz nie mam ani jednego :| nawet dla córy brata nic nie mam
      synie poduożem opłacone 2 mandaty

      Usuń
    3. ja nie mam ani jednego ale myśli mam na ten temat:P
      hehe ja też kiedyś mandat w prezencie Synu spłaciłam a innym razem ratę za jakiś sprzęt jak sobie wziął na kredyt:))

      Usuń
    4. to jesteś Margo, krok do przodu..... ja jestem w tym samym ciemnym miejscu co ryba... i zerro pomysłów, właśnie wpadłam w panikę

      Usuń
    5. nooo lepsze to niż nic:))))

      Usuń
  2. Dziendobry, bonjour, zdrastwujtie.
    Nie mam jeszcze zadnego prezentu.....
    Osobiscie teskno mi za szczoteczka w ksztalcie biedronki::))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosieńko! jutro jadem do wielkiego miasta -poszukam Ci tej bendonki!:))))

      Usuń
    2. pamiętam! to taka szczoteczka do mycia rąk? dobrze kojarzę:P

      Usuń
    3. Tak , to ta szczoteczka mojego dziecinstwa::))
      Miska ja tez za chwile ruszam na miasto :) watpie czy znajdziesz biedronke:)

      Usuń
    4. no z mojego też dzieciństwa.....:PP

      Usuń
    5. ja pamientam w ksztaucie żółwika, caua niebieska szczoteczka :)

      Usuń
    6. Lucha nie wbijaj szczytetu w moje krwiawiace serce:) zolwik tez byl..o matko:)

      Usuń
    7. zółwika nie kojarzę,widać biedronka miała większą siłę wyparcia:)))
      za to pamiętam szczotki do mycia pleców,w łabędzie:PP

      Usuń
    8. a pasta do zebow dla dzieci o smaku pomaranczowym???zjadalam sie nia :)

      Usuń
    9. a czerwona oranżada w woreczku??:)
      albo w butelce, ze specjalnym zamykaniem!

      Usuń
    10. Misia ja ciem proszem,zaraz sie okaże,ze dinozaury pamiętamy:PPPPP

      Usuń
    11. A brak papieru do pakowania prezentuf pamiętacie?

      Usuń
    12. a brak papieru do de i różowe , pachnące chińskie gumki???
      I gumę z kaczorem donaldem :)
      i jak się całowałam z Zygmuntem (190 - nieźle się musiał nachylać)DDD

      Usuń
    13. Margo, dinozaury to może i nie, ale takie lalki, co to włosy miały tylko w kauczuku ukształtowane i pomalowane to ja pamiętam
      dostałam raz taką od wujka i płakałam, że nie ma jej jak uczesać ;)
      a szczoteczki pamiętam, i biedronki i żółwiki, łabędź też był w domu :)
      Najpiękniejszy prezent od Mikołaja jaki dostałam w dzieciństwie to był chyba zestaw sukienek i aksamitny płaszczyk z futrzanym kołnierzykiem, dla lalki oczywiście, własnoręcznie uszyte przez Mamę, z pięknych materiałów, ozdobione gustownym haftem, cudo po prostu!

      Usuń
    14. jej, oszalałabym ze szczęścia, jakbym dostała takie ubranka dla lalek!! ja dostałam co prawda domek dla lalek, który tatuś zrobił - z wycyzelowanymi mebelkami :) oj, dłuuuugo to chyba córuni robił :) :)
      a szczoteczkę wolałam kaczuszkę - nawet teraz taką mam, kolega małżonek mi zakupił :) :) szczoty łabędzia w ogóle nie kojarzę może na południu nie było? Zygmunta też nie kojarzę :) :)

      Usuń
    15. Olga wiem o jakich lalkach piszesz,widziałam je na zdjęciach mojego Męża :)))

      Usuń
    16. były aLusia na południu,dyć ja też z południa w końcu:)))

      Usuń
    17. Margo, były okropne, prawda?

      Usuń
    18. takie trochę horrorowate:PP

      Usuń
    19. aLusia, ja byłam zachwycona i bardzo szanowałam te ubranka
      wydaje mi się, że jeszcze gdzieś są na strychu ukryte :)

      Usuń
    20. świetnie to ujęłaś, chyba nawet był taki horror, gdzie lalka ożywała i robiła złe rzeczy

      Usuń
    21. dokładnie,strach się bać:)))

      Usuń
  3. Chyba jestem szurnieta jesli zaczyna mi brakowac, mydelka Fa, biedronki albo gabki w ksztalcie slonia ktorej uzywanie swietnie zastepowalo dziesiejszy "peeling":::)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dołączam do grupy bez prezentowej;)
    A najgorsze, że tylko dwa mam wymyślone, a co do reszty zero pojęcia...
    Miłego tygodnia, obfitego w zakupy prezentowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam jeden wymyślony,i on będzie nabyty na pewno nad resztą myślę i myslę.....:)

      Usuń
    2. nie myśl za bardzo, bo normalnie widzę z okna jak ze strony wielkiego miasta dym idzie :)))
      Witam i dołączam do grupy bezprezentowej a na dodatek bezpomysłowej zupełnie! A duuuużżżżoooo prezentów powinnam kupić.... :)

      Usuń
    3. Em ale masz sokoli wzrok,muszę rolety pozaciągać:))))

      Usuń
    4. oj emka, to podajmy sobie ręce...

      Usuń
  5. rybcia, czyżbyś mnie z czarnej doopy usunęła??
    foch!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie!! mnie też!!! chodź viki, zaróbmy własną alternatywną czarną dooopę!!!! :)

      Usuń
    2. Tesz siem czujem pominieta ;P
      A tak bardzo siem staram ;)

      Usuń
    3. Ach czemusz czemusz nic ja nie rozumniem???

      Usuń
    4. Dosia, chodź do naszej doooopy :)
      no chyba, że jednak ryba nas doda do swojej :) :)

      Usuń
    5. No dobra
      Piszę kartki sfionteczne
      To odbiera rozum

      Usuń
  6. ja mam kilka pomysłów i papier do pakowania;))
    No i cosik dla Grześka, ale to inny Gwiazdor przyniósł, a mama po cichu schowała do szafy i w odpowiednim momencie podrzuci pod choinkę:))

    OdpowiedzUsuń
  7. a mię siem nie kce piiiiiiiiiiiiiiiisać

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzień dobry :)
    prezentów mam mniej więcej połowę
    i torebki na prezenty też już mam :)
    u mnie ogromnie dużo śniegu!
    i wciąż sypie
    zrobi ktoś dziś kawkę? ja opadłam z sił po odśnieżaniu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja umię tylko pić :P

      dzień dobry wszystkim :)

      Usuń
    2. Furszulina też siem miga ;)

      Usuń
    3. marudy
      \o/?\o/?
      ]_[?]_[?]_[?]_[?]_[?]_[?]_[?]_[?]_[?

      torepki na prezenty tesz mam, niektóre jusz potpisane w latach ubieguych :p

      Usuń
    4. Luszko, a dla mnie herbatki nie ma!

      Usuń
    5. Nie::)) jest tylko kawa s olifkom czarnom f srodku:) Wklasnie wrocilam z polowy zakupow, zaraz ruszam dalej. A pic to bym sie napila zimnej coli.

      Usuń
    6. (_)*
      {_}?
      ]_[?]_[?
      \o/? dubel dla Gagi :p
      boszzzz

      Usuń
    7. senkju i arrivederci
      ruszam do dalszej walki::))

      Usuń
    8. Dzięki Luszko, biorę pierwszą;)
      Gisiaczku, kawa z czarnom olifkom????co to za wynalazek?

      Usuń
    9. odkłaniam się Gago:))

      Usuń
    10. gaga, ja dzisiaj podwędziłam Ci Twojom \0/?
      pyszna;P

      Usuń
    11. no widzisz, viki
      i po co zaśmiecać sreczkiem i srankom? :)))

      Usuń
    12. Lucha!! ty to masz łep!!!! czemu nie zachowyałam opakowan z lat poprzednich???? i wygoda i ekologicznie....

      Usuń
    13. ale teras musze rozmiarów pilnować :p

      Usuń
    14. niby tak, sa plusy dodatnie i ujemne...

      Usuń
  9. Nawet jeszcze nie mam sprecyzowanej koncepcji na prezenty...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jak maugosia
    Wrociuam z zakupów i ide znowu
    Przepakowalam pralkie tylko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a widzisz ja tu latam po blogach a moja pralka domaga się opróżnienia:P
      u mnie leje więc przemieszczanie się od sklepu do sklepu zostawię sobie na inny dzień:)))

      Usuń
    2. To mi uświadomia że świeci słońce!
      Nie zauważyłam w tym pospiechu!

      Usuń
    3. a u mnie deszcz i grad!!!!!

      Usuń
    4. a nie!!! bez gradu - to zęby tak szczękają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    5. miśka!
      fpierdzielasz pistacje?
      beze mnie ?
      :PPP

      Usuń
    6. gdzie tam -popijam meliskę na zmianę z malinofom!!
      koleżanka z kaszlem chodziłą do pracy -w koncu kierowniczka wywaliła ją do lekarza -zapalenie oskrzeli!! Leżeć nie ma, bo zalewałoby ja bardziej, ale zarażała!!No i zmiana grafiku.Ja zdrowa jak koń -kaszle katary rzadko, ale za to dreszcze i ogólne osłabienie:( ehhh

      Usuń
    7. jak masz kilka piżamkuff, to viki ma bardzo dobre lekarstfo :P

      Usuń
    8. to chiba za mauo..
      viki musi roszczygnońć ? :P

      Usuń
    9. w razie, w razie mam jeszcze cioszofo- karmioncom, ale folauabym się nie ubierać w niom!Ma wyrobione guziczki klapka s pszodu fcionsz siem otpina :)

      Usuń
    10. znaczy siem - czy
      mosze wystarczy? :)

      Usuń
    11. to interesująca ja się odpina :) :) ale moze nie wywołuj wilka z lasu :) :)

      a u nas kwintesencja przeohydnego dnia - pada, ciemno, zimno, wilki jakieś....

      Usuń
    12. to u mnie taka sama pogoda aLusia:((

      Usuń
    13. tu rano było mnóstwo śniegu, odśnieżyłam całą zagrodę, a potem zaczął lać deszcz, większość się stopiła, samochody chlapią na niebotyczne wysokości, trudno przejść w suchych butach, a mam trapery...

      Usuń
    14. wyjom.... a ja własnei muszę wyjść na reha... aż mi się normalnie coś robi...

      Usuń
  11. Michalino!!!!!! Wróć!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co się stało Michalinie????
      gdzie wybyła????

      Usuń
    2. na spotkanie z Big Benem poleciałam

      Usuń
  12. pamientam masuo czekoladowe do smarowania pieczyfa :)
    byuam bardzo maua
    a ftedy nad fszystkimi Wami, siuśkamy, nafet muchi siem nie ganiali :PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt
      Taka delicja to mogua być tylko przed wojną!

      Usuń
    2. ciekafe, kto siem za mnom ujmnie....

      Usuń
    3. Gaga, faktycznie, było, było
      Ty mi przypomniałaś o tym :))))
      nie było bardzo słodkie

      Usuń
    4. olguś
      my, kombatantki...:PPP

      Usuń
    5. ale nie z tej wojny :PPPP

      Usuń
    6. pamięntam takie opofiadanie, że jak odkopali mumie starego czofieka na siemiach polskich odsuoniu bandasze i zapytau -czy pan fogg jeszcze śpiefa???
      Gaguniu! Byuaś na recitalu Fogga?;)))

      Usuń
    7. ja pamientam kszoki pot Grunwaldem :P

      Usuń
    8. To i tak dopsze, sze nie budofauaś pierfszej stolycy:)))

      Usuń
    9. A ja pamietam jak sie piramidy budowaly::)).

      A co to za maslo czekoladowe??????
      PRL-owska kuzynka Nutelli?????

      Usuń
    10. Gośka! ty smarkata oszukistko! nawet Junior powiedział, że z tym Twoim wiekiem to podpucha!:)))

      Usuń
    11. No bo ja bylam zmumifikowana:) dlatego sie tak dobrze trzymam!
      ale pod farba...prochno:::)))))

      Usuń
    12. sierodkowo-gomuukoska :P

      Usuń
    13. a czemu ja nie pamietam???gdzie ja wtedy bylam???

      Usuń
    14. we f planach pefnie :P

      Usuń
    15. Jak odwoziliście mnie do domu:) Sołtys wyszedł się przywitać, Junior podpatrywał z okna;)

      Usuń
    16. No cos ty::)) Biedronke pamietam , gabki pamietam a czegos slodkiego nie??
      Moi rodzice pewnie to przede mna ukrywali ::)) bo wiedzieli ze jestem lasuch

      Usuń
    17. MałgosiaK, bo to nie był taki towar, co cały czas na półkach leżał

      Usuń
    18. no
      i na jedne osobe jedna paczka
      jusz f niemoflenctfie stauam f kolejkach:P

      Usuń
    19. Nie teskno mi do tych czasow, kolejki po wszysko: papier toaletowy , podpaski albo wate ze o innych rzeczach nie wpomne.., wszysko na talony, itd.
      Koszmar

      Usuń
    20. mówicie o takim bloku czekoladowym???

      Usuń
    21. to byuo masuo!
      we f paczkach

      Usuń
    22. Margo, nie, nie blok
      takie masło w kostkach, chyba było w srebrnym papierku
      masło o smaku czekoladowym

      Usuń
    23. tak podpaski, prawnuczki "ollejsow":::PPP

      Usuń
    24. to ja pamiętam taki blok czekoladowy właśnie,na wagę był:))

      Usuń
    25. maugo, Tyś straszna siuśka :PPP
      spytaj olgusie, czym byua wata dla kobietuff

      Usuń
    26. nawet nie przypominaj Gaguś tych horrorów kobiecych

      Usuń
    27. No przeciez wiem czym byla wata z LIGNINOM -podpaski to ja widzialam raz do roku ::PPPPPPPPA jaki czlowiek maila piekny chod przy tej wacie albo ligninie::))

      Usuń
    28. i cauy czas strach...

      Usuń
    29. Taaaaa... zadnych bialych spodni sie wtedy nie zakladalo::PPP
      i kompac sie czlofiek nie mog i kazden jeden wiedzial dlaczego...::PP

      Usuń
    30. małgosiaK piszesz o spodniach, tak mi się przypomniało, jak chodziłam do liceum, to nie wolno było chodzić dziewczynom w spodniach, zimą tylko dojeżdżające miały taki przywilej :P

      Usuń
    31. ciekawe czy dzisiejsze pokolenie,będzie wspominało swoje czasy tak ja MY:)))

      Usuń
    32. a ja nie pamiętam ani bloku, ani masła czekoladowego.... czy moi rodzice w ogóle o nas nie dbali? :)
      za to pamiętam, jaki był wypas jak mój chrzestny był na kontrakcie w Czechosłowacji.... te lentilki i banany..... :) albo wujek w Iraku - te kolorowe gumy do żucia.....

      Usuń
    33. bo Ty młoda Kobieta jesteś aLUsia:))

      Usuń
  13. znaczy niezaradnych rodzicow mialam::PPP

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja nie lubiem presentow:(( Nie lubiem jak ktos mnie kce srobic niespodziankem i potem ja nie fiem co s tom niespodziankom srobic;/ To oglosilam sze presenty som pszereklamofane i nie robimy sobie presentow, o!! I mam spokoj:))
    Niesupelnie, bo zafsze robiem sobie present pt. "from me to me with love" i ten jezd zafsze trafiony:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Star, ja też lubię takie prezenty i czasem sobie robię, trafiony na bank :))

      Usuń
    2. a ja lubiem prezenty, niespodziewanki i takie różne tam:)):)

      Usuń
  15. Tylko pamiętaj ze masz dużo rodzeństwa!

    OdpowiedzUsuń
  16. idem cos zjesc bo mi sie od tych wspomnien glodno zrobilo::PP

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze jak ja przy Was wypoczywam :) Nawet nie musze nic mowic .wystarczy ,że czytam .Terapia przez czytanie ? To samo (sorry ),glupkowate poczucie humoru .Po dniu z upierdliwa,starutką mamą ,działacie na mnie jak balsam na suchą skórę .Dzięki kobiety .I nie obiecuję ,że odezwę sie .Dzis poprosty taki dzień ,że musiałam dac głos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to w Fariatkofie bywa :))))

      Usuń
    2. Tak, fariatkowo dziala kojaco na wszystko!

      Usuń
    3. despo
      ja po prostu siem fsruszyłam
      już nigdy nie pomyślę, że ten blog to gooopota

      Usuń
    4. sama widzisz :) duża grupa terapeutyczna :)

      Usuń
    5. fariatki fszystkich krajuff lonczcie siem!:)))

      Desporolko! Cienszka praca pszed Topom! Bo jakos tak...cifnie piszesz;)))

      Usuń
  18. Dziefczyny, ale dalyscie czasu! :) Jakie pienkne fspomnienia! Pamientam biedronkem, uabendzia to widzialam w uazience u dziadka, szkoda, ze na masuo sie nie zauapauam. ale pamientam pierfszom reklamem herbatki paracelsus puszczana przed Isaurom. ;0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lola, kiedyś wspominałyśmy PRL u Viki, tam dopiero się działo :)
      a tej reklamy to ja wcale nie pamiętam

      Usuń
    2. ja pamientam
      potem prusakolep:)

      Usuń
    3. herbatka paracelsus nasenna i uspokajajonca

      i mówił to facet z wadom wymowy

      Usuń
    4. Olga, jak mozesz! :P

      o prusakolep tesz pamientam. i ekpresy melita?
      i buty relaksy. :P ale togo towaru nie czeba bylo reklamowac. ;)

      Usuń
    5. pamiętam stoper miękki wkład do ucha :)

      Usuń
    6. no widzisz Olga, a to mi zupelnie umknelo. ;) do kazdego trafia co innego. :P

      Usuń
  19. a f pewnej bibliotece... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napięcie rośnie :)

      Usuń
    2. Lucha! co f tej pewnej bibliotece?

      Usuń
    3. lola
      spadaj do lamii :P

      Usuń
    4. Rybeńko, ja sie fcale nie chfaliłam, ja z wrodzonej grzeczności odpowiedziałam Ostrej. O! Bo pytała, ha!
      Ja pamiętam gumki pachnące.Chińskie. Wykorzystywałam kuzynkę, wstyd powiedzieć, ale do dzisiaj Ona mi to wypomina. Miała 4 lata, stała ze mną w kolejce, a tylko jedną gumkę dostała.Ja zgarnęłam resztę.

      Usuń
    5. Gaga, czy ty mnie wyganiasz?

      Usuń
    6. pamientam te gumki. potem piornik tak pienknie pachnial.
      ciekawe dlaczego jusz ich nie ma. moze byly toksyczne. :P

      Usuń
    7. przes gumki chińskie poznauam Rybenkę :) to tesz historia :p

      Usuń
    8. Lucha
      Naprawdę coś pamiętasz?
      Ja mam dziurawy musk:((

      Usuń
    9. tak, wymazywauyśmy świńskie ksionszki o seksie :p

      Usuń
    10. myslalam, ze wyganiasz mnie s tej biblioteki, bo chcesz byc sama z Luchom. :) ale teraz rybenka przyszla z gumkami. ;)

      Usuń
    11. oj nie, ksionszki to dżouk:PP
      Chustka siem szykowaua do nowego roku szkolnego i poszuy wspominki na temat gumek i piórników :)

      Usuń
    12. opowiedzcie o tych gumkach :)

      Usuń
    13. No
      Byuo cuś takiego
      Ech...
      Na pewno nisauam, jak wsadzauam kawauki gumek do nosa

      Usuń
    14. a moja koleżanka do dziś nienawidzi jednego takiego Sz, który jej porysował piórnik chiński długopisem.... a wystała go z takim mozołem

      Usuń
  20. pamiętam Currarę na prezent gwiazdkowy dla mojej mamy.... i ten zapach.... do dzisiaj czuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, currara, to był zapach :) Ale, ale, niedawno poczułam, widocznie nadal jest w użyciu.

      Usuń
    2. rybeńko, oczywiście :)

      Usuń
    3. Być może, Pani Walewska, to kupowałam mojej Mamie, intensywność zapachu pamiętam do dziś.:)

      Usuń
    4. Mama kiedyś skondś dostaua francuskie perfumy, oszczendzaua je, pilnowaua w tych trudnych czasach, maleńki flakonik, czasem mnie posmarowaua troszkem
      mój brat odkryu, że siem fajnie palą... :p

      Usuń
    5. :DD

      A ja kiedyś stłukuam perfum strącifszy go do wanny
      Zapach byu pienkny, ale po pierwszej kompieli zniku

      Usuń
    6. Lucha, ze Twój brat dożył dorosłości to naprawdę szapoba dla matki :)

      Usuń
  21. pamientam jeszcze ze sklepuff fantastyczny zapach mielonej kafy w wielgich muynkach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciem chyba zaskoczem
      U mnie f supermarkiecie stojom dwa
      I kazden może gratisowo sobie pomięlić kafe

      Usuń
    2. a w sklepie, do którego chodziłam jako dziecko właśnie zaraz obok tego młynka na ladzie leżał ten blok czekoladowy, o którym pisała Margo :)
      ten zapach był super :)

      Usuń
    3. też pamiętam te wielkie młynki do mielenia kawy:)
      i pamiętam dokładnie jak przybyły do Polski napoje w puszkach:P

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Jak łona fstanie to ja mogie iść spać?

      Usuń
    2. nie, tak se bendem leżeć :p

      Usuń
    3. Bo suabom spaua fczoraj i fzisiaj siem bardzo umenczyuam na polowaniu presentuf i jestem zmenczona

      Usuń
    4. No nie
      Ale zaczynam widzieć sśfiateuko f tunelu!

      Usuń
    5. ja nawet tunelu nie widzem

      Usuń
    6. Muszę jeszcze znaleźć ukryty list do sw mikołaja narysowany pszes syna mauego

      Usuń
  23. A ja znofu spuśniona, impra beze mnie. Cholipa.
    A prezent bym chciała, taki jak kiedy bylam dzieckiem. Beztroske.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To se newrati
      Ale pozazdrościć
      Ze miauas w dzieciństwie bestroskie

      Usuń
    2. "cholipa"- rosczuliuo mnie :)

      Usuń
  24. dobry wieczór.
    lecem czytać. może zdążę przed "200".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i gdzie Ty siem po nocy ślajasz? :P

      Usuń
    2. w pracy żem była, a potem z Młodom na zawodach w siatkufkem. jestem padnienta.

      Usuń
  25. Bilans dnia:
    poszalam sobie nostalgicznie u Rybenki::))
    Wybiegalam sie za wszyskie czasy na zakupach. Nic specjalnego nie kupilam. wrocilam zmeczona jak jasna... i w koncu zamowilam trzy prezenty przez internet.
    Dlaczego moj wolny od pracy poniedzialek jest zawsze taki zagoniony?
    Bo siem dajem wykozystyfac rodzinie. Niby ze oni nie maja czasu a ja -tak.
    Jutro do pracy na caly dzien-odetchne::PP
    Kaszle jak tesc Shreka wiec sie zwijam do lozeczka
    DObranoc i dzieki za dzisiejsze wspomnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  26. luszka
    pszepraszam za brak dalszego ciongu :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam adres mejlowy, wiesz :)

      Usuń
    2. Lucha - ja nie mam Tfojego adresu mejlowego, więc pozwolę sobie zapytać na forum: czy widziałaś gdzieś nad morzem stok narciarski?

      Usuń
    3. widziauam
      ale chcesz zjeżdżać do wody?

      Usuń
    4. rodzina będzie zjeżdżać, ja będę paczeć.
      a gdzie ta górka?

      Usuń
    5. hm, palnęłam, bo kiedyś byu sztuszny stok na moim osiedlu

      wieżyca, przywidz- trochem dalej od morza :)

      Usuń
  27. Lola -gzub@onet.pl:)))
    Luszka, miałaś przypomnieć o doktórce???
    Pajentauam! idem jutro na 15.20:)

    OdpowiedzUsuń
  28. a wiesz, że pamientauam? :) ale uznauam, że Ty raczej tesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam, ale w pracy tak się kiepsko poczułam,że musiałam zadzwonić;))

      Usuń
    2. aha! i od razu mi się poprawiło:)

      Usuń