niedziela, 20 sierpnia 2017

jak to się plecie

rok temu w rodzinie Kasi zdarzył się nieszczęśliwy wypadek
mama jej męża musiała przejść niebezpieczną operację
jak zwykle w takich sytuacjach szpital poprosił o oddawanie krwi
szybko się wszyscy zmobilizowali i uzbierali kilka litrów

chora nie kryła wzruszenia tym darem

a wiesz co jest w tym wszystkim nabardziej kuriozalne? - zakończyła opowieść Kasia- teściowa przed laty kazała mi pilnować, żeby przypadkiej jej syn nie został honorowym krwiodawcą, bo to takie niebezpieczne jest.....


przed urodzeniem najmłodszego dziecka byłam honorowym krwiodawcą
moje dzieci też oddaja krew i jestem z tego powodu bardzo, bardzo dumna




43 komentarze:

  1. Miles Niedzieli Fszystkim
    Vita Olga :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja oddawałam krew.
    Pierwszy raz na studiach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka na studiach ciągle miałam anemie. Dopiero po urodzeniu dzieci mi się poprawiło😎

      Usuń
  4. POMAGAJMY!!!!!

    Ofiary nawałnic można wesprzeć bez wychodzenia z domu. Swoją zbiórkę na rzecz poszkodowanych prowadzi m.in. Polski Czerwony Krzyż. Pieniądze możecie kierować na konto PCK PL 11 1160 2202 0000 0003 0286 5549 oraz za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.

    Fundusze zbiera też fundacja Caritas. Aby pomóc, wystarczy wysłać SMS-a z hasłem WICHURA na numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT) lub przesłać środki na konto Caritas PL 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem "WICHURA".

    OdpowiedzUsuń
  5. W Polsce nie pozwolono mi oddawac krwi, bo bylam po zoltaczce, tutaj nie mialo to zadnego znaczenia, wiec dlugo oddawalam, ale teraz z racji wieku juz nie. Jestem nadal w bazie dawcow szpiku i mam legitymacje dawcy czesci zamiennych. Tylko komu przydadza sie takie zuzyte czesci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ode mnie to już od dawna nikt noc nie chce
      Chyba fabrycznie od starszych zmarłych to nie bardzo coś wezmą ale przynajmniej się starałas;)

      Usuń
    2. Chociaz tyle, ze sumienie mam czyste. ;)

      Usuń
    3. a czyste sumienie to bezcenny skarb!

      Usuń
  6. I najlepiej pokazuje to, że powinniśmy być dobrzy dla siebie i dla świata. Bo dziś ty A jutro już ja mogę potrzebować drugiego człowieka.
    Mam nadzieje, że Kasia nie słuchała jednak teściowej i mąż oddawał krew:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. https://www.facebook.com/jacek.miaskowski.7/posts/1876933908990133

    OdpowiedzUsuń
  8. od Ani M wiem, że w kinach jest film Mr Gaga:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ...jestem w bazie szpiku i krew gdy trzeba będzie oddać też mogę.Jedyne przez co nie mogę przejść, to podpisanie papierka, gdyby co - do oddania moich organów dla innych.
    I choć sama wywalczyłam wpis na euro-transplant listę dla dzieciaka, który teraz fajnie sobie żyje, wiedząc że to ważny, szlachetny i niezbędny akt empatii , sama tego zrobić jeszcze nie potrafię. Coś mnie tam w środku blokuje :( i nie pcha do podpisania. Pracuje nad tym w sobie, mam nadzieje, że kiedyś to zrobię.

    Idę jeszcze raz popatrzeć na stopki Olusia
    kochanego Bobaska :)
    Cudny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niesamowite wyznanie Carpe

      skąd ten opór u kogoś tak empatycznego?

      ale może jak zrobiłaś już tyle dobrego dla innych to masz prawo do takich decyzji?

      Usuń
    2. A ja dla odmian, tylko mam podpisana zgodę na pobranie moich narządów w razie śmierci,noszę te zgodę w portfelu.

      Usuń
    3. Tiaaa....NIKT kto pomógł ma prawo do dodatkowych rabatów. Pomaga się bo tak dyktuje serce, bez żadnych ulg na przyszłość ;) Myślę, że to z miłości do życia. Mówić o śmierci czy uczestniczyć w walc o życie, zdrowie - to inna para kaloszy. Samemu to zrobić, pokonać choróbsko to jest coś wielkiego. Realnie zdecydować o przekazaniu własnych organów innym - to konfrontacja z ostatnim elementem ziemskiego życia. Pewno jestem tchórzem i tyle kochającym życie.

      Usuń
    4. Carpe,co za głupoty wypisujesz,jakim tchórzem??Ja nie oddawalam nigdy krwi,to nie przez to,ze nie chciałam,jakos tak nie bylo okazji.Oddałabym oczywiście bez wahania gdyby zaszła potrzeba.
      Ale zgoda na narządy to każdego indywidualna sprawa,przez myśl mi nie przeszlo,ze osoby,które jej nie podpisały sa tchórzami..
      Daj spokoj....
      Po prostu napisałam o tym,bo nie oddalam krwi,ani nie zarejestrowałam sie jako dawca szpiku kostnego(mam to w planie)jedynie mam na te chwile te zgodę....

      Usuń
    5. Ja tam ciągle uważam że masz prawo do rabatu: ))

      I umrzesz bardzo staro.
      I nikt od Ciebie nic nie zechce; )

      Usuń
    6. No i niech nikt nikomu nie mówi co komu kiedy powinien oddać
      Nie mną obowiązku. I każdy decyduje za siebie

      Usuń
  10. U nas wszyscy oddaja, jakby co, szpik, krew i organy. Tatuś nawet chciał sie oddać medycynie prosektoryjnie( bo to i pogrzeb na koszt państwa), ale chwilowo jest nadmiar i nie biorą.
    Rybko, dzieki za ostrzeżenie, wczoraj tu nie wlazlam😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Repciu obiecuje ostrzegać😎

      Podziwiam tatę że chciał ciało poświęcić. Ja bym mnie mogła bo wtedy pogrzeb za kilka lat a to okropny ból dla rodziny

      Usuń
  11. dzisiaj na mszy świętej nasz wspaniały ksiądz wygłosił cudowne kazanie
    z dumą wskazał jak różne osoby spotykają się w tym kościele
    rózne kraje, kultury, rasy łączy Jezus Chrystus
    i bardzo mocno podkreślił, że nacjonalizm i nauka Jezusa nie maja ze soba nawet najmniejszej nitki to łączącej

    a w czasie mszy transmitowanej na całą Polskę z kościoła świętego krzyża popłynęły słowa, od któych flaki mi się katolickie wywracają

    ech

    OdpowiedzUsuń
  12. Przez ten deszcz i ciśnienie niskie i zaopatrzenie się na stopki nie zauważyłam nowego postu i pisałam pod wczorajszym :-) No to idę czytać dzisiejszy i potem spać, (Repciu rozumiem już Cię bardzo). Spałam tylko chwilkę w nocy bo dziecię na pierwszy obóz wyjeżdżało :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. I specjalnie sie źle podpięłam!

      Usuń
    2. Ja też już jestem, ale chyba znów pójdę spać.

      Usuń
    3. Abo film obejrze☺. Jakoś tak dziwnie pusto i cicho w domu bez dziecięca (które jest nad wyraz gadatliwe I energiczne)

      Usuń
    4. ogląam jakis film
      Protektor
      no może być...

      Usuń
  14. No dobra
    Spać trzeba
    Jak cisza to cisza: ))

    OdpowiedzUsuń