czwartek, 8 grudnia 2016

buk




Nie wiecie, czy ja sie dzisiaj lepiej czuję?



72 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wielką nadzieję, że lepiej!
    :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Rybko wizualizuj ze lepiej☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Optymistycznie zakładam, że lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ujawnij cala prawde, niczego nie ukrywaj! Jak brzuch, jak wypadla ta wazna proba?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wielką nadzieję że już lepiej. Pisz nam szybko co u Ciebie!

      Usuń
  6. Szału nie ma
    ale w nocy spałam:))
    To chyba idzie ku lepszemu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze dalas znak:)

      Usuń
    2. Nam zwykłym ludziom...
      :)
      Wooooow(wizualizacja dźwięku: toy story-żółte UFO żaby)

      Usuń
    3. jak spałaś to lepiej :)

      Usuń
    4. No oczywista
      Nie przestaje;)

      Usuń
  7. robiłaś jakies badanie czy mamy Ci postawić diagnozę na blogu?
    jakby co to mam szklaną kulę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dochtor mnie obmacau
      może to byc reakcja na jelitókę
      a jak nie pomoga leki kazał na SOR
      z lekka jest lepiej , zaczynam mieć nadzieję, że nie umrę na skręt kiszek jak moja babcia np :p

      Usuń
    2. usg mógł Ci zrobić, może to jakie kamienie na czym

      Usuń
    3. dochtor w gabinecie takiego ustrojstwa nie miał
      dał skierowanie
      zastanawiam się, czy je użyc?
      sporo trzeba czekać na badanie

      Usuń
    4. jelitufki bywajom bolesne i upierdlife

      Usuń
    5. Zdrówka!!! :)

      Usuń
    6. Rybcia sie nie wygupia tylko uzywa to skierowanie.

      Usuń
    7. Szybciutko na badanie!! 😉

      Usuń
    8. Ryba! Co to w ogóle ma być za zastanawianie się czy użyć skierowania? A?! No kto jak kto! Zapisuje się natentychmiast!

      Usuń
    9. A co to ma być? ??
      Terroryzm? ?

      Usuń
    10. troska
      miłość
      zyczliwość:)

      Usuń
    11. oraz mogę dołożyć szantaż emocjonalny.

      Usuń
    12. nie ma litości!!
      nad chora nie mają litosci!!

      Usuń
    13. Litosci w takiej sytuacji nie ma!!!
      Bierze skierowanie i idzie gdzie trzeba, nie marudzi! Niedlugo swieta, trzeba miec zdrowy brzuch, zeby dobrze zjesc i napic sie winka:)

      Usuń
    14. jest lepiej?
      jak jest lepiej to będzie ok ;)

      Usuń
    15. teraz bardziej zaczyna mi dokuczać ból głowy:/

      Usuń
    16. To od myslenia, co zrobic... Poloz sie wygodnie, wlacz muzyke relaksacyjna, pomysl o czyms przyjemnym:)

      Usuń
  8. a jeżeli chodzi o temat posta...

    to ja niestety dla mojego męża nie umiem sie NIE odzywać :pp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie umiem sie nie odzywac! Nieraz szczele focha i mowie sobie, ze nie gadam, a potem... niestety/stety, odzywam sie:)

      Usuń
    2. gaga, to nie Polska, tu z dnia na dzień na badanie sie nie dostaniesz!

      Usuń
    3. Ha! A w Polsce z dnia na dzien sie tez nie dostaniesz:( Przerabialam to niedawno z chorym brzuchem!

      Usuń
  9. ja podobnie. mąża, co prawda, już nie mam, ale jak miałam, to zapominałam się nie odzywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak foch to foch- nie da siem odzywać :p

      Usuń
    2. Ale zycie takie krotkie i jeszcze sie dlugo fochac? Lepiej gadac:) Chyba(?)

      Usuń
    3. Ja umiem się nie odzywać ale nie lubię ;)

      Usuń
    4. Izka masz rację :)
      Ja mam miękkie serce i zafsze daje się przeprosić ;pp

      Usuń
  10. oraz głowa nie boli i zjadłąm zupę z marchefki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to dobsze..zdrowia życzem

      ja sie nie odzywałam, bo musiałam z menżem po dochtorach, sorach i innych pszychodniach jezdzic

      ale zyje i nawet dzisiaj całkiem uzdrowiony:)

      Usuń
    2. o matulu!!
      to dopiero!
      a uzdrowiecia całkowitego zazdraszczam!!
      cóż działo się?

      Usuń
    3. Też mam ochotę na jakomś zupke ale nie chce mi się robić
      A poza tym drzemeczke sobie uciełam :)

      Usuń
    4. a oko, a on wielki krotkowidz jest
      tak naprawdę to nie calkiem uzdrowiony, jeszcze we wtorek laser, ale dziś usłyszał dobre wieści i od razu zmartwychwstał:)

      Usuń
    5. Mela, czasem warto sie zdzemnonc!!!

      Agnieszka, jak tu nie wierzyc w sile psychiki!

      Usuń
    6. Rybko, to nadzieja, ze brzuch zdrowieje:) A jak proba? Sukces?:)
      Agnieszko, jak zmartwychwstal i uwierzyl, to bedzie ok, czego zycze!

      Usuń
    7. próba troche super troche nie, jeszcze poszlifujemy w sobote :)

      Usuń
    8. A potem wystepy gdzie? La Scala?

      Usuń
    9. Mela, wreszcie sie nawróciłaś
      na drzemki:p

      Usuń
    10. No tak ale teraz nie wiem w co ręce kłaść, tyle mam roboty
      Wszystko przez drzemke!

      Usuń
    11. ale ja od kilku dni drzemki uskuteczniam!

      Usuń
    12. a ja tylko siłą i godnością powstrzymałam sie od jawnej drzemki pod drzwiami dochtorów....

      Usuń
    13. niepotrzebna brawura :pp

      Usuń
    14. masz potem cały wieczór
      ja sie ze wszystkim wyrabiam:p

      Usuń
    15. No ja z tydz temu kimnelam w banku, maz szturchnal mnie łokciem i powiedział ze fstydu narobilam ;p

      Usuń
    16. czekauam s sis do ortopedy i tesz usuam

      Usuń
  11. A ja myslalam ze ten brzuch to trema przed wystempem :P

    OdpowiedzUsuń
  12. o matko i curko a tutaj co ? epidemia śfińskiego pomoru dżemania ?
    Fszystko dżemie a pisać nie ma komu :-O

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja wróciłam. Mogę pisać:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No skoro nikt se mną nie chce gadać to i ja chyba pójdę

      Usuń