niedziela, 24 maja 2015

dla Iwonek

mam takie dwie w swoim życiu ważne
jedną znam 35 lat prawie
nie mogę dużo pisać, bo się wzruszę, taka przyjaciółka, co choćby nie wiem co, stoi przy Tobie
no i tez miała raka ;)
druga poznana 8 lat temu, w tylu sytuacjach mi pomogła, nasi synowie są kumplami
i też nie mogę za dużo pisać, bo chce mi się płakać
sypie się im rodzina
po ćwierćwieczu i wielu dzieciach nie są w stanie się dogadać
a główną przyczyną jest nadużywanie przez Pana
trzymajcie kciuki, bo chwilowo nie pije

wczoraj były imieniny Iwonek
sto lat dla nich zatem!

a dziś Aśkom też życzmy dobrze:)



196 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. herbatka i wino. ;)

      Usuń
    2. Dzień dobrek,ja kawkie,jak zwykle bez cukru

      Usuń
    3. Dzień dobry :)
      Kawkę do łóżka zabieram
      I wszystkim Iwonkom- wszystkiego najlepszego :)

      Usuń
    4. dzień dobry.
      dziś niby ma być poprawa pogody, więc czekam, oczywiście w towarzystwie kawy.

      Usuń
    5. u mnie pogoda fatalna :(
      ale głos już oddałam!!

      Usuń
    6. U mnie wczoraj i dzisiaj słoneczne i ciepło

      Usuń
    7. u mnie się przetarło. coraz jaśniej i cieplej.
      ja jeszcze przed głosowaniem, spełnię obywatelski obowiązek w drodze do Mamy na obiad.

      Usuń
    8. no ja nie wiem gdzie, u nas fatalnie, a idziemy na parapetówkę, która miała być z grillem... chyba tylko mistrz ceremonii będzie przy nim siedział, a reszta to w domu zamiast w ogrodzie....

      Usuń
    9. u mnie przez cały dzień super pogoda. mam nadzieję, że wieczór będzie równie udany.

      Usuń
    10. popołudnie i wieczór baaardzo udany, choć zimno jak w psiarni...

      Usuń
  2. Niech los sprzyja Twoim Iwonkom! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lola,przeczytałam Twoj ostatni komentarz dotyczący "Idy".Podpisuję się w całej rozciągłości.Nie chcialam szczegłowo rozkładać na czynniki.pierwsze,dlaczego ten oscarowy film,nie wzbudził we mnie tego wszechobecnego entuzjazmu....To co napisała Iza..to.też prawda,dużo slyszałam na ten temat..
      To tyle,żeby nie zanudzać.....

      Usuń
    2. dzieki, ze sie podpisujesz, Owocku.

      Usuń
  3. Rybko,zazdroszczę takich Iwonek....niech się im szczęści

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam30maja i dla mnie prosze o dedykacje.
    joasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja już dzisiaj życzę Ci wszystkiego najlepszego bo się boje że do soboty zapomnę!

      Usuń
  5. To ja biegnę z życzeniami Iwonki, Joanny i Zuzanny.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkiego najlepszego! :)))

      Usuń
    2. wczoraj miała imieniny Iwonka (będąca dłuższą chwilę na zwolnieniu), dziś ma imieniny Asia, która ją zastępuje. fajne dziewczyny trafiają mi się do współpracy (nauczycielki wspomagające w klasie integracyjnej). więc dużo zdrówka i wszystkiego dobrego dla nich. i dla wszystkich pozostałych solenizantek również.

      Usuń
    3. Niech Twoja Iwonka nawraca się na zdrowie szybciutko

      a i każdemu życzymy wszystkiego:)

      Usuń
    4. najlepsze życzenia dla solenizantek :)
      mam psiapsiuły Iwonkę i Asie, ale dziwne te przyjaźnie, chyba wszystko w życiu mam udziwnione ;P
      Sollet, serdeczności dla córci :*

      Usuń
    5. a ja mam Asie, to do niej zadzwonie :) :)

      Usuń
  6. A dla wszystkich naszych choruszek zdrowia!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Chyba od tych Waszych życzeń tak szybko mi się poprawia :)
      Noc i poranek bez gorączki, więc czuję się prawie zdrowa ;)

      Usuń
    2. zdrowia dla potrzebujących!

      Usuń
    3. Mel,mówiłam dwa dni i jak mój Kogut poprawi się Twoje samopoczucie:-)
      :*

      Usuń
    4. Owocku, miałaś rację :))

      Usuń
  7. Niech im sie uklada jak najlepiej! ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Luszka
    kiedy awans opijamy?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry, żyję ale co to jest za życie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spadła ale czuję się źle

      Usuń
    2. To niedobrze!
      Leż i się kuruj!

      Usuń
    3. leż, i daj się traktować jak królowa :)

      Usuń
    4. uch, a to Cię dopadło...... oby do jutra Ci się polepszyło!!

      Usuń
    5. Nie życie tylko leszenie w cieple, aby ciauo sie regenerowało. Zdrufka!

      Usuń
  10. Bardzo poruszyła mnie ta historia
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę,tylko fragment tego artykuly można przeczytać,trzeba jakąś prenumeratę wykupić .Chodziło o tę matkę co miala na smyczy córkę?Udało mi się tylko początek przeczytać,szkoda:(

      Usuń
    2. u mnie się otwiera w całości
      ta rozmowa jest w sobotnich WO
      córki, bliźniaczki ze zdiagnozowanym autyzmem, który po latach okazał się być zupełnie czymś innym

      Usuń
    3. Niezly numer:-(
      Ja potem spróbuję ze stacjonarnego,może wówczas uda mi się w całości otworzyć

      Usuń
    4. ktoś mi już mówił, że z telefonu nie otwierają się mu artykuły z wyborczej

      Usuń
    5. ale to przede wszystkim rozmowa z silną kobietą, która doświadczyła także przemocy

      Usuń
    6. walka o dzieci, siebie, normalność, szczęście.
      i pan i władca w domu.
      też się wzruszyłam.

      Usuń
    7. Los nam daje różne "podarunki", niekoniecznie zaplanowane ale jak widać miłość, wewnętrzna siła i pogodzenie się z tym, czego nie można zmienić to jedyna droga.
      Natomiast koniecznie trzeba zmienić to, na co mamy wpływ i co nie służy.
      Podziwiam.

      Usuń
    8. w kontekście mojego wpisu - czasem myślę, ze może rozstanie jest lepsze?....

      Usuń
    9. w wielu sytuacjach jest

      Usuń
    10. ja bym dawno temu odeszła
      ale z boku jak na nich patrzę to sama nie wiem
      do niedawna miałam wrażenie, że są dobrym małżeństwem...

      Usuń
    11. Z boku nie zawsze widać tego, co w środku.
      Pamiętam, gdy przyjaciółka zaczęła mi opowiadać o kłopotach małżeńskich, udawaniu, że wszystko działa dla dobra dziecka, kilku podejściach do terapii małżeńskich, przy czym z jej inicjatywy i nastawieniem męża: twój problem, chodź do terapeuty, ja nie będę.
      Przyjaciółka, która wydawała mi się w bardzo zdrowym, udanym związku....

      Usuń
    12. to prawda
      mamy już za sobą rozwód przyjaciół, który nas zszokował, bo mieliśmy ich za pare idealną:)

      Usuń
    13. Może nic nie jest idealne? Nad wszystkim czeba pracować, zawsze gdzieś som i bendom zgrzyty. Samo życie.

      Usuń
    14. ważne, jak podejdziemy do tych zgrzytów
      czy będziemy sobie umieli uświadomić co jest dla nas najważniejsze
      z resztą można iść na kompromis

      Usuń
    15. Małżeństwo to jeden wielki kompromis. Z dodatkiem miłości jest szansa tak jak piszesz w zaleszności od tego jak do kompromisu podejdziemy.
      Nie mufie o patologii, jak w tym artykule, bo to insza inność.

      Usuń
    16. kompromis to też zgoda na brak kompromisu w niektórych sprawach
      najgorzej, jak jedna ze stron uważa, że tylko ta druga powinna się dopasować

      Usuń
  11. Wszystkiego dobrego Iwonkom i Asiom!! To i sobie też dobrze pożyczę:).

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja Pysia i Zolinka też dziś świętują;))
    Serdeczności dla Córeczki Sollet i wszystkim Aśkom, Zuziom i Iwonkom;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to serdeczności i wszystkiego naj :)

      Usuń
    2. fszyskiego najlepszego dla Pysi :***

      Usuń
    3. Dziękuję;***
      a Zolinka ma w sierpniu -gapa ze mnie -źle zapisałam w kalendarzu -teraz już niczego nie mogę być pewna;DD

      Usuń
  13. Samego dobra dla wszystkich świętujących :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W domu, w łóżku, dzieci na festynie rządzą z dziadkami, jutro dam rade, sto lat dla wszystkich solenizantek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam o Tobie dzis ma cudnej mszy świętej
      cieszę się, że idzie ku lepszemu
      :**

      Usuń
    2. http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138585,17950972,Doula_____ta__ktora_sluzy____To_kobieta_wspierajaca.html#TRwknd

      :))

      Usuń
  15. a u nas jutro też jest niedziela:))

    OdpowiedzUsuń
  16. i nie ma w domku córeczki mojej już:(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze, ze masz synka na pociechem. ;)

      Usuń
    2. no....

      i czas szybko plynie...

      Usuń
    3. to czasami dopsze, a czasami nie dopsze ;)
      szkoda, ze nie mozna regulowac. ;)

      Usuń
    4. ja tam uważam, że dobrze:)

      Usuń
    5. Do następnego zatem

      Usuń
    6. i tak nie mogę narzekać
      skype, te rzeczy:)

      Usuń
  17. rybenka, dowiedzialam sie wczoraj, ze znajomi przeprowadzaja sie calom rodzinom, z 3 dzieckami na rok do Tokyo. Fajnom bede miac przygodem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o lala!
      Moja znajoma mieszkała kilka lat w Tokyo, tam urodziła pierwsze dziecko.Ale dla niej to był trudny pobyt, ona, Angielka, nie umiała się w tamtych realiach odnaleźć. Ciekawa jestem reakcji Amerykanów, miasto, gdzie ma się najwyżej jeden samochód na rodzinę, w metrze upycha się ludzi, i takie tam:)

      Usuń
    2. mysle, ze dzieci, az takiego szoku nie przezyja bo zapisali je do szkoly amerykanskiej, ale szok kulturowy na pewno bedzie. Opowiadali, ze za wynajem malego mieszkania (pewnie na japonskie duzego, bo kazde dziecko ma swoj pokoj) placa 15 tys dolcy!!! Na szczescie placi jego firma.

      Usuń
    3. dżizas! O cenach mieszkań nie wiedziałam!!
      tamci znajomi tez mieli zapłacone przez firmę, mąż miał auto, ale ona już nie mogła mieć. Mówi, że nikt ciężarnej tam nie uszanuje, nie ustąpi miejsca np. Potem wylądowała w Lux i bardzo sobie chwaliła

      Usuń
    4. najwyzej jak wroca to docenia to co maja. ;)
      ale jestem w szoku z ta ciezarna. Wydawaloby sie, ze to nie Pakistan.

      Usuń
    5. chyba inne rze3czy leżą u podstaw
      i tak jak obserwuję rodziny japońskie, to zdecydowanie mężczyzna to Pan a kobieta musi wszystko ogarniać wokół rodziny.

      Usuń
    6. ale to samo moznaby powiedziec o wieku polskich rodzinach. ;)
      a jednak ciezarnej by ustapili.

      Usuń
    7. to jednak inaczej tam wygląda

      ciekawa jestem wrażen, mam nadzieje, że będziecie w kontakcie i będziesz donosić:)

      Usuń
    8. A ja zauważyłam u zaprzyjaźnionych rodzin z ... różnych miejsc, że pozory mylą. Np. w rodzinie, gdzie ona chodzi od stóp do głów okryta, tylko z okienkiem na oczy do paczania, nawet na basen wg religii nie mogą pójść i ona niby zawsze dwa kroki za mężem, to ona żądzi domem, małżeństwem, tym co robią dzieci. Taki kulturowy dla mnie szok, bo myślałabym inaczej. Akurat synuf majom w wieku moich i znamy sie jusz kilkanaście lat.
      Wienc dopuki ktoś nie wejdzie do środka japońskiej rodziny, to trudno powiedzieć.
      A przygoda super!
      Może zamufisz sobie prawdziwe kimono???

      Usuń
    9. ale to samo moznaby powiedziec o wieku polskich rodzinach. ;)
      a jednak ciezarnej by ustapili.

      Usuń
  18. Lola,
    Doczytałam Tfuj wczorajszy komentarz o spostrzeganiu Polaków w Stanach tylko pod komtem kiełbasy i Żyduf. Ciężka prawda. I jeszcze tutaj w Midwest dawna chicagowska polonia narobiła opinię, że jak Polak to pijak. Polonia jusz się zmieniła, Polacy inni nadciągajom, polska chicagowska dzielnica jest teraz meksykańską, ale stare opinie pokutują, krążą i bolą.
    A mamy taką piękną kulturę!
    Miałam w Krakowie przyjaciela muzyka, który wyjeżdżał regularnie na komcerty do Japonii i czasami innych państw. A do Stanów na zarobek kilkumiesięczny przyjechał pracować nielegalnie w sklepie. I szukał, czy ktoś jego kwartetu nie zatrudniłby w jakimś klubie (grali cudnie, do dzisiaj słucham jego cd), i wszędzie mu odpowiadali, że to się nie sprzedaje, oni wolą coś rozrywkowego, jakieś disco polo czy cuś w tym stylu, popularne.
    I jak polską kulturę rozpowszechniać? -pytanie retoryczne:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas jak Polska weszła do Unii, zjawilo się dużo Polaków i dużo zaczęło się dziać w sprawie szerzenia polskiej kultury
      twórca polska.lu dostał nawet państwowe odznaczenie od ministra kultury za szezrzenie polskiej kultury na świecie

      Usuń
    2. Dobsze słyszeć taki wiadomosci. Kszepiom serce Polaka:)

      Usuń
    3. akurat tutaj nie mielismy nigdy złego pijaru
      np. mieszka tu dużo architektów
      jest kilku lekarzy
      a teraz w związku z EU jest bardzo dużo relatywnie młodych, wykształconych ludzi, mówiących biegle językami obcymi,

      a że jesienią złapali polską szjakę kradnącą samochody - więcej problemów mają z Rumunami i osobami z byłej Jugosławi:)

      Usuń
    4. Rybko, że w mieście w MI gdzie mieszkam, polonia to sami lekarze, inżynierowie, profesorowie na uniwersytecie, bodajże jeden bankowiec. Super opinia, klasa i wspaniali przyjaciele. Wszyscy dobrze mufiom o tutejszych Polakach jak poznajom osobißcie. Dopuki nie poznajom, to pokutuje ta opinia niesiona przez caue mile od wiekuf z Chicago.
      Teraz polonia zmienia charakter, bo sytuacja sie zmieniła, nikt po kilka dolaruf nie wyjeżdża do Stanuf, można pracować w EU, przyjeżdżają głuwnie młodzi, wykształceni ludzi ściongani przez łowcuf głuf prosto na dobre stanowiska. Co sfojom drogom gorzej mufi o Amerykanach i ich ambicjach ale to inny temat rzeka.
      Wienc mosze opinia w szerokim śfiecie tesz zacznie sie zmieniać z czasem

      Usuń
    5. oby
      mój mąż jak zaczynał tu pracę jako jedyny Polak w swojej firmie musiał pracować dwa razy lepiej, żeby zniknęły ironiczne uśmieszki
      zniknęły
      ale czasem się ciągle dziwili, że to on dostał awans, a nie Anglik np., byli tacy, którym nie mieściło się w głowie, że ktoś "stamtąd" może sobie radzić w wielkim swiecie

      Usuń
    6. Iza, u nas tez nie jest zle, polonii malo, wielu z moich znajomych poza mnia i ewentualnie jak ich zapoznam momi przyjaciolkami nie zna nikogo wiec sami se opinie wyrabiamy.
      Ale ja mysle o szerszym wymiarze, bo to czy polonia pojdzie na koncert Michala Wisniewskiego czy Magdy Umer, to raczej Ameryki nie obchodzi. A to co dotrze na szczyt jest czesto jedyna informacja jaka do szerokiej publicznosic dotarla. Sama widze po sobie. Co ja wiem o sprawie Sudanu, ale gdy obejrzlalam film "thee good lie" to sobie opinie wyrobilam.

      Usuń
    7. Masz racje Lola, łatwo sobie stereotypy przysfajamy nic nie wiedzonc.

      Usuń
  19. Tyłek mnie boli od leżenia, zrobiłam za to sobie pyszną kaszę jaglaną z koperkiem cebulą, czosnkiem i suszonym grzybkiem, mniam mniam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leż na brzuchu lub boku:)
      A da siem z gryczaną?, bo smakowicie brzmi.

      Usuń
    2. Ryba bo to juz przepis- cebulę z czosnkiem i grzybkiem przesmażyłam na oleju dodałam kaszę, chwilę podsmażyłam dodałam wodę i ugotowałam, gotowe wymieszałam z koperkiem.

      Usuń
    3. zrobię
      może z quinoom

      Usuń
    4. Może być i quinca, ja to kasze ze wszystkim mienszam

      Usuń
    5. ja tyż!
      otwieram lodówke, i co mam, dodaję!

      Usuń
    6. ja w lodówce właśnie znalazłam rum, likier mojito, wodę, kostki lodu...
      do kaszy się raczej nie nada?

      Usuń
    7. ale bym się napiła drinka!!!

      Usuń
    8. a coś stoi na przeszkodzie?
      ale do przegryzienia mogę tylko zaproponować ser camembert. nic więcej nie szykuję.

      Usuń
    9. chyba poszukam czegos
      wino mam, ale wole cos innego, ide poszukać, bo poza winem u nas mało trunków, znaczy poza winem i whiskey;)

      Usuń
    10. szukajcie, a znajdziecie - że tak powiem.

      Usuń
    11. żebyś wiedziała
      mąż mi pomuk

      Usuń
  20. cisza wyborcza do 22 30:)
    a musze powiedzieć, że wolałabym wiedzieć za 10 minut:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też słyszałam. też się niecierpliwię czy może bardziej niepokoję.

      Usuń
    2. ja już nie wiem co czuję
      chociaż w sumie
      Polska będzie istnieć i tak
      i to wolna, demokratyczna
      z wieloma kłopotami umieliśmy sobie poradzić:/

      Usuń
    3. Moje kochane patriotki:)) wole wieczor wyborczy niż żużel!

      Usuń
    4. to kto?
      są dwie wersje w necie podobno

      Usuń
    5. Rybcia - masz jakieś przecieki?

      Usuń
    6. niestety, te które mam w większości sprawiają, że chce mi się pić więcej:((

      Usuń
    7. patrząc na nastroje w sztabach kandydatów mam złe obawy.

      Usuń
    8. dobrze, że się napiłam tego porto;)

      Usuń
    9. a ja chyba za mało...

      Usuń
    10. I przes Was drinka mnie siem zachciauo. Najlepiej mojito. A nie mam :(

      Usuń
  21. Bardzo mądre słowa,Rybko.
    Też wierzę w Polskę, ani przez moment nie pomyślałam,że nasza demokracja/wolność mogłyby być zagrożone.Podczas,gdy świat boryka się z naprawde powaznymi problemami i wyzwaniami,my tak naprawdę mozemy tylko się cieszyć z tej naszej Polski i doceniać to,co mamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asia, mądrze gadasz:)))
      niestety wiele osób myśli, ze ten czy inny kandydat jak wygra to będzie zagrożenie dla demokracji
      niektórzy w ogóle zaprzeczają naszej wolności
      to mnie wrukwia
      a z Polski jestem dumna:)

      Usuń
    2. niby wiem, że prezydent sam generalnie niewiele może, ale boję się niefajnej atmosfery, niezdrowych nastrojów.

      Usuń
    3. dokładnie o to się boje Ruda
      że znowu się dowiem, że żyjemy w zniewolonym kraju, kto ma krew na rękach i że jest gorzej niż za PRLu
      ale mam nadzieję, że przesadzamy z tymi obawami

      Usuń
  22. Ja też jestem z Polski dumna, jestem dumna, że jestem Polką. I biadolenie innych jacy to jesteśmy be, niedobrzy itp. wali mi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O!

      jak słyszę - typowo polskie, bo tylko w Polsce to aż się mi wszystko skręca!!

      moje dzieci na obczyźnie wychowałam na patriotów dumnych ze swojego kraju, świetnie mówiących po polsku

      co ganić to ganić, ale jest bardzo dużo pola do chwalenia
      o!

      Usuń
    2. Popieram ! :)

      Przecież nie jesteśmy we wszystkim najgorsi. !

      Usuń
    3. Ja zawsze reaguję,zwykle ostro protestuję,jesli ktos wygaduje glupoty na temat Polski.Wkurza mnie nasza bierność,brak sprzeciwu,reakcji na oczywistą nieprawdę.U nas wciaz jeszcze niektorzy odczuwają"respekt" przed zagranicą - widać to nawet na blogach.,Jesli jakiś emigrant walnie największą nawet głupotę,zawsze znajdzie aprobatę lub milczace przyzwolenie dla coraz wiekszych bzdur.Jestesmy za mało odwazni,byc moze wynika to z jakichś kompleksow,ktorych absolutnie nie powinnismy mieć.To raczej ta bezsensownie krytycznie nastawiona "zagranica" powinna je mieć w stosunku do nas.I pewnie je ma,stąd okreslenia - typowo polskie,polski ciemnogród itp.
      Ja tez w duchu patriotyzmu wychowalam swoje dziecko - jest dumna Polką,patriotyzm wyssala z mlekiem matki:) W ogole ja jestem bardzo dumna z pokolenia mlodych Polakow - wedruja po swiecie,sa bardzo dobrze wyksztalceni,maja otwarte glowy.Ta zmiana pokoleniowa jest juz widoczna w wielu dziedzinach i na dobre nam wychodzi.Nie bez znaczenia jest tu tez nasze czlonkowstwo w Unii (w sensie gwarancji postepu),jakkolwiek Unia jako taka daleka jest,moim zdaniem, od idealu w wielu,roznych aspektach.
      Ale sie rozpisalam,dobranoc.





      Usuń
    4. I m. in. dlatego Rybeńko, mam do Ciebie dużo szacunku, bo nie opluwasz, jak inni/inne, co to wyjechali w świat, w którym mają tylko miód.

      Usuń
    5. Anonimowa 72,lubię Cię!
      tak,Rybeńka jest chlubnym wyjatkiem,moze dlatego,ze jej się tak dobrze wiedzie.Ale tez pewnie z tak pozytywnym stosunkiem do swiata trzeba się urodzić.Ja szczerze wszystkim dobrze zyczę - nieważne czy w kraju czy za granicą.
      pozdrawiam

      Usuń
  23. chyba już wiadomo
    ja tam wszystko biorę, jakie jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak nie ma innego wyjścia ;))

      Usuń
    2. No dla niektórych to koniec świata
      ale pamiętajmy że skoro większość Polaków wybrała tak a nie inaczej
      i warto się nad tym zastanowić

      Usuń
    3. tak jak powiedział BK, to demokratyczny wybór i należy go uszanować.

      Usuń
    4. Prawdę powiedziawszy nie mogę otrząsnąc się z szoku
      Ale otrząsnę się
      Bo, jak juz powiedzialam, nie ma innego wyjścia

      Usuń
    5. wiecie co
      myślałam, ze wyskoczę przez okno, jak Kwasniewski wygrał
      nie pofdobała mi się jego prezydentura, pijacka i kolesiowska
      i Polska przezyła
      wszystko przezyjemy

      Usuń
    6. rybenka, jak kwas ywgral, to powiedzialam, ze wyjezdzam i nie wracam, i se wukrakauam. ;)

      ale numer!! co prawda od kiedy Tusk przed koncem kadencji wyemigrtowal, moj szacunek do PO sie skurczyl, ale nie sadzilam, ze Duda wygra!

      Usuń
    7. Tusk byłby głupem, jakby nie chciał przyjąć tego stanowiska
      polityka to nie je bajka
      nie sądziłam miesiąc temu tez
      ale
      damy radę:))

      Usuń
    8. a ja się zastanawiam, kiedy pojawią się ostatnio nieobecni Antoni i Jarosław.

      Usuń
    9. Ruda, bo ja dzisiaj nie zasnę ;pp

      Usuń
    10. Mela - zacznij siem przyzwyczajać.

      Usuń
    11. A ja w swojej niezmierzonej naiwności pomyślałam że może Duda ich wyduda???

      Usuń
    12. właśnie słucham nawiedzonego Jacka Kurskiego. chyba mam dosyć.
      oj, ciężkie czasy przede mną.

      Usuń
    13. Zgasilam tiwi
      boję się teściów i kurskich
      to Glizda jest
      ..

      Usuń
  24. Wynik wyborow najbardziej swiadczy o tym,ze demokracja w Polsce ma sie dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli jednak nie fałszuje się wyborów?

      Usuń
    2. no i to mnie wkurza
      że gdyby był inny wynik, to by prawie połowa Polski mówiła, ze nie ma demokracji i wybory sa sfałszowane:/

      Usuń
    3. a ja wysuwam oskarzenie, ze to ktos chcial aby mu dugopisy w kiosku ruchu zeszly i puscil fame o tych znikajach. ;)

      Usuń
    4. Lola
      może i tak
      a ja ostatnio miałam onkologiczną przygodę z takim długopisem
      otóż dostałam skierowanie od lekarki na drenaż limfatyczny ręki które z każdym dniem tracilo na ostrości
      :ppp

      Usuń
    5. Zdążyłaś zrealizować skierowanie przed zniknięciem? ;))

      Usuń
    6. :PP
      to u nas byly takie rachunki. ma gwaracje na rok, ale po roku to juz nie bylo widac co pani kce reklamowac. :P

      Usuń
    7. :PPP
      Znalazuam kilka takich rachunkuf i doczytać nie moguam za co.
      To jusz po ciszy?
      I oficjalnie?

      Usuń
    8. Lola
      na szczęście to nie mój problem ale mojej fizjoterapeutki
      ona nauczona wieloletnim doświadczeniem zrobiła kopię

      iza
      no tak
      może niestety
      a może tak jest lepiej?

      Usuń
    9. rybenka, jak nie to bedziesz musiala sama sobie to skierowanie jeszcze ras wypisac. ;)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. ha!
      jutro:)
      ma nawet koszyk!
      tylko trzeba dokupić tylną lampkę;)

      Usuń
    2. A jak ma żona Dudy na imię?

      Usuń
    3. Już wiem
      agata
      z mało polsko brzmiącym nazwiskiem

      Usuń
    4. Agata
      Prawie jak Beata :)

      Usuń
    5. czyjeś żony mię nie interesujom

      zresztom menszofie też nie;))

      Usuń
    6. Miśka
      ciesz się rowerem
      bo czymś trzeba:)))

      Usuń
    7. Rybeńko! mam więcej powodów do radości:))

      tylko jak wstanę jutro do pracy?o 4.30 pobudka, a mi się nie chce spać;/

      Usuń
    8. ;*
      myślę, że też troszkę się stresuję -muszę powiedzieć kierownikowi, że w środę idę do szpitala i biorę l4.I mam nadzieję, że to nie wpłynie na przedłużenie umowy!

      Usuń
    9. No nie wiem czy powinnaś przedłużać tę umowę
      za względu na wzgląd

      Usuń
    10. najniższa krajowa największym atutem;/
      poza tym 20 minut do pracy (rowerem) przy planowanych remontach od końca roku (a wyjechać od nas to już prawie cud)
      i zmiany , które doskonale wpasowują się w zmiany sołtys, dzięki czemu możemy spokojnie opiekować się Grześkiem to dodatkowe plusy.

      Usuń
    11. są też jednak plusy ujemne....

      Usuń
    12. pani Agata to córka znanego poety

      Usuń
    13. Mojego uniwersyteckiego profesora:))

      Usuń
  26. No i Duda się wydudał ... I co on teraz biedny z tym zwycięstwem zrobi....? Zostanie się, jak nie przymierzając, w słynnej anegdocie Himilsbach z angielskim. Tylko,że ten miał Maklakiewicza a Duda tylko Prezesa. I tak komedia się zmienia w dramat. ŻonaMietka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duda ma Prezesa dołączy jeszcze ojciec dyrektor i można umierać....

      Usuń