poniedziałek, 2 marca 2015

Ostatecznie więc liczy się drugi człowiek. I tylko dlatego może się liczyć coś jeszcze.

to cytat z posta Ani eM

Zachwyciło mnie to zdanie
bo ja jestem uzależniona od ludzi
być może to jakiś strach przed samotnością?
a może norma, jako, że człowiek jest stworzeniem stadnym
oczywiście cenię sobie też swoje chwile tylko ze sobą, ale poczucie, że w każdej chwili moge nawiązać kontakt z osobą mi bliską, któa wysłucha, przytuli, pośmieje sie, zrozumie - jest absolutnie BEZCENNE.


128 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I w stadzie lepiej kawka rano smakuje !!!

      Usuń
    2. Ja również częstuję się stawiającą na nogi kawą Olgi :)
      I uciekam do pracy

      Usuń
    3. wpadłam na stadną kawkę:)
      Usciski

      Usuń
    4. jednak kawa to za mało...
      co za aura!!

      Usuń
    5. nie cierpię nadwrażliwości na zapachy
      jadę autobusem i czuję papierosy, ktróe palił facet siedzący trzy siedzenia przede mną
      smród piwa(wczorajsze;/)
      takie wody, którymi ktoś się oblewa tyle, żeby sam czuł, co oznacza, że przechodzę obok na wdechu
      i bonus -padał dziś -kurtki schną w słońcu i oddają zapachy sprzed lat
      wrrr

      mam ochotę chodzić z transparentem LUDZIE MYJCIE SIĘ I PIERZCIE SWOJE CIUCHY!
      :((

      Usuń
    6. Znam to Miśka
      Jestem mega nadwrażliwa na zapachy
      Z odruchem wymiotnym włącznie

      Usuń
    7. ja tylko w ciąży I w czasie chemii miałam taka nadwrażliwość

      Usuń
    8. No ja czasem mam wrażenie jakbym cały czas w ciąży była ;)

      Usuń
    9. to paskudne uczucie, nie zazdraszcam

      Usuń
    10. ja mam tak tylko przy migrenie, albo przed -włącznie z nudnościami właśnie
      zdarzał się, że wysiadałam, bo nie dawałam rady dalej jechać;/

      Usuń
    11. Miśka
      Ja zawsze myślałam, że to tylko moje dziwactwa
      Kiedy pisałaś o tych kurtkach... Ja też TO dzisiaj czułam!
      Błeeee

      Usuń
    12. sie dobrały dziefczenta:)

      Usuń
    13. a wiecie, że jak małżonkowie lubia swoje zapachy to w tych małżeństwach rodzi się o wiele mniej dzieci z wadami genetycznymi?

      Usuń
    14. Ale że niby jakie na to naukowe wytłumaczenie jest?

      Usuń
    15. coś mowili o feromonach
      taki atawizm pewnie jakiś
      bardzo korzystny gatunkowo

      Usuń
    16. kiedys w tloku w autobusie, jak stanela kolo mnie dziefczyna ot ktorej zapachnialo duszonco, to prawie siem udusilam i zamdlauam. ;)

      Usuń
    17. Lola, dobrze że nie zemdlałaś
      Bo wtedy ona, jako że stała najbliżej, musiałaby Cię cucić :PPP
      Błeeeeeeeee

      Usuń
    18. wlasnie, ze zemdlauam. pierfszy raz w zyciu. Bylam chyba w 7-ej klasie. na szczescie polecialam na czystom kobietem, ktora obok siedziala. Jak to siem organizm przed zgubom ratuje. ;)

      Usuń
    19. Jakie szczęście ,miałaś że na czystą kobietę runęłaś ;)
      I jeszcze, ze ta o duszącym zapachu nie krzyknęła: proszę się odsunąć, jestem lekarzem :P
      Jesteś w czepku urodzona ;)

      Usuń
    20. paduam. :PPPP
      z tej traumy moglabym sie do konca zycia nie otrzasnac, albo nawet nie przezyc.
      Gdyby mi np. robila oddychanie usa- usta. :PP
      Bo duszoncy to byl perfum w kosciele gdy zemdlauam wiele lat pozniej po ras drugi. :P ale w tym autobusie to byl czysty smroooood.
      Taka jestem delekatna. :P

      Usuń
    21. phi! ja zasłabłam jak POPATRZYŁAM na moją bliznę po pobieraniu krwi!
      (kiedyś mieli tylko grube igły, zemdlałam i zapamiętałam)
      musieliśmy wysiadać z autobusu!
      i po godzinie moja babcia już wiedziała, że wnusia w cionszy zasuabua:P

      Usuń
    22. Lola, myślę że nie podniosłabyś się już, gdyby ta dusząca kobieta przeprowadziła akcję usta-usta :PPP
      Mam za bardzo rozwiniętą wyobraźnię, żeby kontynuować tę pachnącą rozmowę :PPPP
      I tak czuję cały czas te kurtki, Miśka :P

      Usuń
    23. Miśka, zastanowiuo mie suabniencie na widok bielizny :p

      Usuń
  2. Dzień dobry :)
    Zdania, które zapożyczyłaś od Ani M, zachwyciły mnie od pierwszego wejrzenia, kiedy przeczytałam je u niej na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też to zdanie dotknęło.
    Mam tak samo.
    Liczy się drugi człowiek.
    Liczy się człowiek.
    Najbardziej i najmocniej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też jestem uzależniona od ludzi:)
    Dzień dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mój chłop wzion nas zamknął i zabrał do roboty dwie pary kluczy - swoją i moją
    a zapasowe u sąsiadów!
    7:20 Młody chce wychodzić, o 7:40 autobus spod szkoły na basen wyjeżdża, a wyjść się nie da!! wrrrr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warkocze przez okno i wołanie na rycerza:DDD

      Usuń
    2. no i obudziłam somsiada...
      i teraz siem martwiem, bo nie zdonżyłam oka wymalować i widział mię taką sote ;((((

      Usuń
    3. aż taki przystojny??

      Usuń
    4. Moze pomyślał, ze ten koszmar mu sie śni, nie martw sie 😄

      Usuń
    5. aLusia, czy ja Ci ostatnio mówiłam może, ze jo Cie kochom?

      Usuń
    6. Mamma, a jakby byl pozar, a somsiad w sanatorium? Lepiej zmien ten zamek na taki co mozesz sobie od srodka odkrecic.

      Usuń
    7. taaaa, mówiłaś, MAmma, a co? :) :)
      jeszcze bardziej mnie kochasz/? :)

      Usuń
    8. mhm... to wtedy musiałabym Ciem pokochać bardziej niż samom siebie ;))

      Usuń
  6. jadę odebrać kasę i kupię coś sobie:D
    takie mam postanowienie!

    OdpowiedzUsuń
  7. nie bez powodu więzienia są karą
    każdy powinien mieć swoje słoneczko

    OdpowiedzUsuń
  8. Rybenka, narzucasz takie tempo, ze nie nadazam z czytaniem. Jakos sie od Ciebie powoli uzalezniam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tu takich uzależnionych więcej :))

      Usuń
    2. uzależnienie ma konotacje pejoratywnom jednakowoż ;)

      Usuń
    3. oj tam, od pozytywnych emocji to nie może być złe uzależnienie! ;)

      Usuń
    4. to jutro napisze cos o złu :p

      Usuń
    5. nie pisz o złu!
      potrzeba dobrych słów, dobrych emocji !

      Usuń
    6. Masz Miśka dobre słowo na dziś: Wiolonczela!

      Usuń
    7. ja mam slowa: kawa i sfieze ciastka. Przeyniesl z ranka chlopiec co z nim sie podwozimy do szkoly.

      Usuń
    8. a jakie mam slowo na dziś , ciekawe...

      Usuń
    9. a ja mam na dziś bardzo dobre słowo :)
      Szymek!

      Usuń
    10. prześliczna w dodatku, wiolonczelistka nanana..:DD
      Futi - słowo na jutro -fiszbin :)
      i to taki, co nie wyłazi:)

      Usuń
    11. To moje na dziś plastik

      Usuń
    12. moje dobre suowo na dzis: uesgie :)

      Usuń
  9. Dzieńdoberek:) Spokoju, radości i stada, do którego się można przytulić dla każdej z Was:*

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tesz lubie ludzi, ale nie tak fszystkich rowno. ;) Najbardziej fanych, z poczuciem humoru, dystansem do sfiata i duzom ilosciom dobrej energii, czyli takich jak fariatki. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widać, że mie dobrze nie znasz
      ja jestem kobietom zuom :p

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. może chociaż zouzom :p

      Usuń
    4. no nieeee, Lola!!
      zjedz to ciastko, bo się źle zachowujesz :p

      Usuń
    5. oj dawno nie bylo. ;) Nawet Gagunia ostatnio oszczendna w kasowaniu. ;)

      Usuń
    6. no, to byly pienkne chfile.

      Usuń
    7. Dla takich kfil warto żyć:)

      Usuń
    8. ooo, rybcia, to tak jak ja, ja też jestem zła kobietą! :)

      Usuń
    9. Tej to fszystko czeba tuaczyć

      no jak się gagunia pienknie kaoswała!!
      Te kfile!!

      Usuń
  11. śpiom?
    bo ja gotujem rosół
    a co! kto głodnemu zabroni:))

    OdpowiedzUsuń
  12. zasłyszane
    Informatyk to taki ktoś, kto zawsze mówi - NIE NO, U MNIE DZIAŁA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybeńko!
      Polecam rekolekcje u mnie;))
      na 8!

      Usuń
    2. ale ja już w piżamce:)

      slucham Szustaka
      i się mie podoba:)

      Usuń
    3. Rybeńko!8, a nie 20:)

      Usuń
    4. oo, to pomyslę w takim razie :pp

      Usuń
  13. A jakie slowo na jutro? U mnie: świerszcz

    OdpowiedzUsuń
  14. na TV6 zaczął się właśnie "Misery" na podstawie S.Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka dobry jest a nawet bardzo

      Usuń
    2. kończę na cinemaksie najdziwniejszy film jak widziałam przez ostatnie 10 lat
      wysokie aspiracje
      angielski
      1988

      Usuń
    3. ja czytam"wyśpiewam wam wszystko" Urszuli Dudziak:)

      Usuń
    4. ostatnio oglądałam bardzo fajny film rosyjski, ale kurde!! fajne filmy puszczają tak późno!!! ten skończył się o.... uwaga... nawet aLusia mnie pochwali...
      3:55!!!!

      Usuń
    5. Misery widziałam dawno temu...

      Usuń
    6. a potem do sąsiada po klucze -nie dziwota, że wrzeszczał:))

      Usuń
    7. to ogladam
      będę się bać?

      Usuń
    8. nie będziesz Rybcia
      ale film fajny
      i Cathy Bates - rewelacyjna!

      Usuń
    9. łona świetna jest, no!
      Ale jak King i sienie będę bala???

      Usuń
    10. no dobra, moze trochę...
      nie chciej wszystkiego wiedzieć, bo nie będzie frajdy

      Usuń
    11. Rybko,oglądaj,to nie Mgła ani Lśnienie:)
      C.Bates genialna jak zawsze,dla niej warto:)

      Usuń
    12. oglondam i cały czas siem bojam!!

      Usuń
    13. nie lubiem siem bać, idem spać

      Usuń
    14. No,u Kinga napięcie musi jakieś być:)

      Usuń
    15. a ten film co oglądałam do 3:55 to ten
      http://www.filmweb.pl/Wygnanie

      Usuń
    16. dawno temu, w podobnych godzinach oglondauam film http://www.filmweb.pl/film/Stalin-1992-9730
      na HBO, nie dotrwauam do konca, bo uznauam, ze na HBO ciongle powtarzajom :) ZONK- to byu ten jeden raz i ni w chusteczkem nie mogem znaleźć tego filmu, nie wiem, czemu wzion i zniknoł

      Usuń
    17. ja wytrwałam tylko dlatego, że:
      1. film leciał na dwójce i nie był przerywany reklamami
      2. to była sobota
      3. byłam wyspana :)

      Usuń
    18. jestem z Ciebie dumna :)

      Usuń
  15. Ooo, zgadzam się zupełnie! Kiedyś słyszałem, że swoją osobowość możemy ocenić według tego, jacy jesteśmy w oczach innych. Ja też jestem z tych, którzy bez drugiego człowieka żyć nie potrafią. Ja na przykład bez mojej ukochanej żyć bym nie umiał. I to ona własnie liczy się dla mnie najbardziej. Dla niej mogę zrobić naprawdę wszystko, czego tylko ona będzie potrzebowała.

    OdpowiedzUsuń
  16. znowu klucze...
    teraz czekam jak ten ciul odźwierny, bo mój rano se dwie pary kluczy do pracy wzion, a teraz ani jednej!!!!

    OdpowiedzUsuń