czwartek, 26 lutego 2015

żeby nie doładowywać czyli ubiór zdobi człowieka

czy ja mówiłam , jak byłam ubrana?
na imprze znaczy się

dojechalismy w ciuchach podróżnych

ale w walizce Czerwona sukienka i czarne szpilki....

mąż był pod wrażeniem :)))

74 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. wiedziałam!
      I mam przygotowanom odpowiedź

      TO NIE JEST BLOG MODOWY :p

      Usuń
    2. to chociaż torebkę poka ;)

      Usuń
    3. eee
      a ktura kobieta u siebie w domu na imprezie ma torepkie??

      Usuń
    4. nie mówiłam, że z imprezy ma być ;P

      Usuń
    5. aaaaa
      uffff
      musze pomysleć:)

      Usuń
    6. lubię te ilustracje torebeczkowe :)

      Usuń
    7. brakuje mi pomysłu, jakiego uzyć pretekstu do pokazania ich drugi raz:)

      Usuń
    8. zrób wyjątek ;)
      pomyśl którą wybrałabyś do tej sukienki i do tych szpilek, gdybyś była na imprezie poza domem

      Usuń
    9. ale mam problem
      nadaje z innego urządzenia niz mam folder z torebkami:))

      Usuń
    10. co się odwlecze, to nie uciecze ;)
      mam nadzieję

      Usuń
    11. marzy mi sie kilka nowych torebkuf...
      teraz może znajde chwile, zeby poszaleć na Allegro:))

      Usuń
  2. a Mąż miał się w co szybko przebrać? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miał zapowiedziane, że powinien wziąć ze soba cos eleganckiego:)

      Usuń
  3. Cisza- jakby cały świat
    Zgasił światło, poszedł spać...

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. a jutro piątek !! :)

      Usuń
    2. I za tydzień też jutro jest piontek!!

      Usuń
    3. ale nie kazden piontek jest taki sam! ;)

      Usuń
    4. tu żeś za guembokom myśl zapodała!

      Usuń
    5. bo na ten pszykuat, piontek za 2 tyg bedzie cieplejszy albo zimniejszy :p

      Usuń
    6. fakt
      piontek za dwa tygodnie to bedzie czynastego
      będzie się działo:)))

      Usuń
    7. wow!
      przebiłam Luche na puenty!
      nalać mi wina z Bpiedronki!

      Usuń
    8. widac organizm siem domaga :p

      Usuń
    9. To ja lepiej spać pujde

      Usuń
  5. wiecie jak się nazywa żona Oskara?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobry wieczór dziewczynki, wszystkie spiom?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, jak tam Futi :)))

      Usuń
    2. Nie, no o Tobie nie myślałam:)))

      Usuń
    3. heheh :) trzeba mnie było od razu wyłączyć :)
      a te susły chyba śpią...

      Usuń
    4. Ja ugoszczona w łóżeczku zalęgłam:)

      Usuń
    5. Ja tam rófniesz nie śpiem,ale przyjechali Rodzice i nie mam specjalnie czasu.Jak dzisiaj zajrzałam i zobaczyłam ile napisałyście to jezdem w szoku i mam taaki wytrzeszcz,że normalnie oczuf w nocy nie domknem...dobsze,że nie wypadły caukiem:P
      Doczytam w pszyszuym tygodniu,jak bendzie wiencej czasu(mam nadziejem)
      aLusiu jak zdrufko? No i co z Twoim terminem?

      Usuń
    6. zdrówko pozostawia do życzenia... a Twoje?

      termin przesunięty na połowe miesiąca,,

      Usuń
    7. Moje tesz:/ Strasznie suaba jezdem i kaszel caukiem mnie nie opuscił:/
      A to dobrze,że przesunęłaś:)

      Pozdrawiam uroczą Gospodynię tego lokalu.Pięknie wyglądasz taka czerwono-czarna:))

      Usuń