jak rodziłam córkę, w środku nocy, do szpitala, jak się okazało, dojechałam już ze skurczami partymi, ale musiałam dojść do szpitala przez spory park
okazało się, że idzie z nami para w bardzo podobnej sytuacji
idziemy, skurcz, postój, idziemy
i się mijamy
w międzyczasie wymieniając onformacje na tematy wiadome, a które to dziecko, a kogo urodzicie , wiadomo
oni niestety dochodza pierwsi, ale Bogu dzięki nowa znajoma przepuszcza mnie w kolejce
pól godziny później trzymam krzyczącą Z w ramionach
a za przepierzeniem słyszę rodzącą koleżankę
chwilę potem słyszę, jak jej mąż podaje lekarzowi imię i nazwisko swjej
żony
i się okazuje, że to najlepsza przyjaciółka mojej bardzo dobrej znajomej rodzi razem ze mną
zaraz mąż mój poszedł zbbratać się z jej mężem, a my potem leżałyśmy na jednej sali, zakolegowałyśmy się na długo
ciekawa jestem, co u nich:)
odgrzewać?;)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Bez kofeiny poproszę:))
Usuńto ja wypiję teraz,małom bez mleczka i cukiera
UsuńŚwiat jest jednak bardzo mały! :)
OdpowiedzUsuńA później miałyście jeszcze jakiś kontakt?
Świat jest mały. Już kilka razy się o tym przekonałam:))
Usuńjuż chyba kiedyś pisałam jak na dworcu w Waszyngtonie spotkałam chłopaka z dzielnicy mojego miasta :)
Usuńa na Mazurach dobiliśmy kiedyś do brzegu gdzieś w środku lasu, gdzie stała tylko jedna łódka
okazało się, że dziewczyna z tej łódki powiedziała mi wszystko o nie - jak się nazywam, jak ma na imię moja siostra, kim jest moja mama i tato... to chyba musiało być CBŚ ;)))
inwigilacja?? ;)))
Usuńa ja będac ostatnio u lekarza,miałam przyjemność dowiedzieć,że pani tam czekająca również na wizytę mnie zna:))) a ja pierwszy raz ją widziałam na oczy :0
Usuńjesienią zaczepił mnie na ulicy pewien mężczyzna, bardzo przepraszał za śmiałość, też się okazało, że wie kim jestem i gdzie mieszkam!!
Usuńchciał zapytać o pewnego nauczyciela, bo podobno chodził do tego samego liceum, co ja
widziałam go pierwszy raz w życiu,
albo tak się zmienił ;P
no przecież fariatki to już chyba wszyscy znajom,w końcu Rybcia blog ma otwarty,a myslicie że jest na świecie druga tak porombana grupa bab;DD
Usuńa że rozpoznajom,to już nie wiem dlaczegóż;P
Mamma, nie pamiętam, czy już tego nei pisąłma, ale mam koleżankę, która swojego męża zapoznała w Kanadzie. Wic polega na tym, że są z tego samego miasteczka, niewielkiego, mieszkali nawet blisko siebie, a tam nigdy sienie spotkali, dopiero tysiące kilosów do domu :) :)
UsuńaLusia,ty jak bombę wyciągniesz,to tylko Lola czasem przebije:DDD
Usuńchrzestna mojej syny wysłała zdjęcia z komunii syna mego do swego menża w stanach pracującego,jedna ze współlokatorek paczy paczy i mówi-o a ta to moja koleżanka ze szkoły:)
mój brat poznał swoja żone nad morzem, a mieszkali na tym samym osiedlu:)
UsuńRybciu,i jak tu nie wierzyć w przeznaczenie:D
Usuńno nie?
Usuńboskie!! :))
Usuńmoj monsz spotkau koleznakem z podstawofki pod buckingham palace! Nie widzieli sie od czasu jak kazde poszlo do innego liceum. :P
zacne miejsce... ale jednak wielkiej miłości z tego nie było :)
UsuńOdgrzewać tudzież ogrzewać jak możesz, ja bym chciała.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą, to spacer przez park nocą ciekawszy i b. motywujący niż np. wielogodzinny spacer po ograniczonym szpitalnym korytarzu:))
Warto! Co najmniej po to, zeby zobaczyc jak dzieci wyrosly i powspominac. Wyjdzie, to wyjdzie, a nie, to nie. :)
OdpowiedzUsuńalbo zobaczyć, która lepiej wygląda ;))))
UsuńMamma, to chyba jest oczywiste??? fopa popełniłaś :)
UsuńA u mnie śnieg :)
OdpowiedzUsuńu mnie też i pada znowu :/
Usuńa u mnie wieje okropnie i ciśnienie leci na łeb na szyję :(
Usuńpada i się topi. Jest +2
Usuńa u mnie jakoś constans. nie pada i nie topi. Albo po cichutku topi :)
Usuńu mię suońce
UsuńŚniegi juz nie ma
UsuńO jak fajnie,że jest kącik meteorologiczny,bo chciłam napisać wam nowinę:po pierfsze primo!-idzie wiosna! u mnie w tej chwili burza s piorunami!!,deszcz z gradem,trochę śniegu a między tymi zjafiskami błękitne niebo i słońce(na krótko fprawdzie) po drugie primo!-czas sprzątać chałupy,malować/lub drapać/jajka/-Swięta zaras;w sklepach inwazja zajączków,koszyczkuf i jajeczek
Usuńpo czecie primo:widziauam takie duże napęczniałe pąki magnolii,że parę dni cieplej a zakfitnie
Pozdrafiam i wrócem o bardziej normalnej porze;chciauam pocieszyć nielubioncych zimy:)
A temat cudny,ja bym ogrzewaua!
Ajda, balsam na me serce!! chcę wiosny!! nienawidzę zimy, mimo, a może własnie dlatego, że jestem urodzona na początku lutego.... chce ciepełka!!
UsuńAjda, wiosny, wiosny chcę!
Usuńśnieg świeży popadał, biało i ładnie, może tak być
UsuńTeż pytanie! Chociażby z ciekawości:)
OdpowiedzUsuńA ja chyba już nie chcę odgrzewać kotletów...po spotkaniu z ludźmi z podstawówki i ich przechwalaniu się,co nie robią i kim nie są to pozostał mi nie smak.....a jak jeden z kolegów wyciągnął swoje płyty aby nam sprzedać to wysiadłam...na dodatek przyszedł se swoim ojcem,menadżerem,żal normalnie...
OdpowiedzUsuńw sumie z 20 paru osób odgrzałam tylko z jedną koleżanką,która jest psychologiem,chyba tylko nam po drodze było:)))
reszta z czasem zaczęła sie unikać,zwłaszcza kiedy coś z tej ich świetności szło im nie po drodze...nie potrzebuję takich ludzi koło siebie.
Warto pielęgnować to co i kogo ma teraz :)
ja z czasów liceum mam jedną najukochańszą przyjaciółkę i tak sobie myślę, że jakby coś iskrzyło między mną i jeszcze kimś innym, to znajomość przetrwałaby te 20 lat...a skoro nie przetrwała, widać nie było między mną a tym kimś chemii. Odgrzewać można czemu nie... tylko po co? Z czystej ciekawości co kto robi, jak wygląda, jak się zmienił? Też można, pytanie tylko czy się chce...
UsuńJeśli masz taką chęć - odgrzewaj
a ja dizęki klasowemu spotkaniu odgrzałam znajomość z psiapsióła z podstawówki. Nie spotykamy się za często, ale jak sięwidzimy to nie możemy nagadać - tematów nigdy nei brak :) w dodatku okazał się, ze jej mąż pracuje w PANie razem z moim szwagrem fizykiem jądrowym oraz z bratem małza :) świat nie jest duży, a już Smoczogród to dziura - ma tylko milion mieszkańców :):)
UsuńCo do spotkań to nadęty był tylko jeden chłopak, który miał podwinięte rękawy koszuli, żeby lepiej było widać jego wieeelki zegarek oraz mimo wieczoru okulary przeciwsłoneczne marku Armani :) z duzym logo oczywiscie. W przeciwieństwie do innych mało się odzywał, widać nie o to chodziło :) ) a reszta - zupełnie normalna, zero zadęcia. To z podstawówki, bo z liceum, mimo, że jednak parę latek minęło to nie mieliśmy ani jednego spotkania...
ja bym się skontaktowała :)
OdpowiedzUsuńprzecież to do niczego nie zobowiązuje a może być sympatycznie
a może Z studiuje z tą koleżanką czy kolegą?
ale by było!
no właśnie!
Usuńa co urodziła? dziewczynkę czy chłopca?
Drugiego chłopca:)
Usuńodgrzewaj...przecież macie wspólne ciężkie przeżycie jak faceci na froncie;) z odgrzania kotleta nie musi być przyjaźń na lata,po co.....ale nie mamy oporów z rozmowami z nieznajomymi w podróży,więc dlaczegóż miałyby być ze znajomymi z przeszłości? W przeszłości znałam kogoś,kogo stawiałm na piedestale,ideał po prostu.Okazał się po latach wkurzającym facetem,po prostu.I dobrze;P
OdpowiedzUsuńO! Zgadzam się! Ja też z ciekawości bym sprawdziła, jak im się poukładało?
Usuńja tam wolę nowe znajomości
Usuńmam kilka na swoim koncie... jakieś siedemnaście?? ;)))
:) :) ooo, to tak jak ja!! ciekawy zbieg okoiczności :)
UsuńPodejrzane wszystkie mamy jakies 17 nowych znajomych...
Usuńa czemu podejrzane??
UsuńFilm "Joanna" wchodzi do kin 20 lutego
OdpowiedzUsuńTo pewna wiadomość?
Usuńhttps://www.facebook.com/Joannadocmovie
UsuńNareszcie
UsuńJasne. A potem zrelacjonuj, ma się rozumieć:)).
OdpowiedzUsuńszkoda że tu tak cicho dzisiaj
OdpowiedzUsuńchyba musze iść i zrobić, co mi sie nie chce:/
Odgrzewaj, a co z tego wyjdzie czas pokaze:)
OdpowiedzUsuńdzień dobry, dziefczynki :)))
OdpowiedzUsuńgaga:)
Usuńpogadasz ze mnom?
inaczej musze iść sprzontać:((
pogadam :)
UsuńVikusiu, publicznie kcem Ci podzienkować za ślicznom suniem :***
witaj Gaguniu! Jakom sumiem? wiesz, ze ja fscipska jezdem. ;)
Usuńteż kcem wiedzieć!!
Usuńmam nowom, ślicznom, zapasionom suniem :)
Usuńmoja obecna dochturka bardzo mię namawiaua na psiaczka :)
masz prawdziwego piesa?
Usuńvikuś, to i ja Ci dzienkujem, że ucieszyłąś naszom Gaguniem:***
Usuńnajprafdzifszom suniem :)
Usuńpszyjechaua s Wrocławia :)
ale czy ona Ci Lulencjem oddała??
Usuńgagunia, pikczer jakowyś gdzieś wyślij!
Usuńjuż jom kocham tem tfojom suniem:*
moja jezd malutka !
Usuńpszyjdzie Ola, to frzuci !
Usuń:))
Usuńa imię to tu może zdradzić?
Fifka
Usuńale się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Usuńale fajnie. :))) masz dzidziusia! poka, poka, bo ciotki muszom zobacyc. ;))))
UsuńFifka, sliczne imiem!! :))))))
Lola, to 3-4 letnia sunia
Usuńfuaśnie brzucho wystawiua do miziania :P
Usuńchyba to jest miłość wzajemna bardzo:)))
Usuńjuż Cię pokochała :))
Usuńto jeszcze lepiej, nie bedndzie ci sikac po kontach. ;)
Usuńpomiziaj od cioc fariatek. :))))
Viki jest super Babka!
UsuńGaguniu, Fifka jest śliczna!!!!!
UsuńSlicznotka jak nie wiem!!!!! I te oczy jakie mondre i dobre i kochane! :***
Usuńa skont wiecie ?
Usuńoczyma wyobrazni. ;PPP
UsuńOlgusia mnie pokazaua. I teraz caly dzien bedzie fspaniauy. :)
Gaguniu @
UsuńLuszka wrzuci nowe :))
UsuńPomiziaj Fifkunię i ode mnie. Jusz jom kocham :))
Usuń(ogulnie mam suabość do pieskow wszystkich)
ale wam fajnie
Usuńgaga i fifka:)))
a czemu ja nie dostałam maila?? ale Ci zazdroszczę psiny!!! a jakiej wielkości? koloru? mordka długa, czy plaskata?
UsuńaLusia, sprawdź pocztę
Usuńpomiziam, jak siem obudzi - teras otsypia nerwowy dzień :)
UsuńGaguniu, a jak dlugo jom jusz masz? :)
Usuńto dziś debiut?
UsuńLolusiu, niecaue 2 godz.
Usuńi już kaze się pieścić?
Usuńna pierfszej randce? :P
przytulińska :)
UsuńRybeńko, to rantka na caue życie :)))
Usuńomatulu! jaka nowiutka. :)
Usuńa skont jom Viki wzieua? Zlem ludziom znowu zabraua, czy obylo siem bez grozniejszych przygod?
Gaga, tylko to was usprawiedliwia:))))
Usuńwiecie co?
Usuńfsruszyuam siem
chlip chlip
Już wyczuła dobre serce Gaguni:)) Tylko psy tak potrafiom.
Usuńja tesz. jusz widzem jak ta psinka bendzie miala u Gaguni dobrze. :)
Usuńjak moj Brysio u mnie. ;)
to "ja tesz" byla odp. to rybenki. Zeby kto nie myslau, ze wyczuwam dobre serca jak psy. Chociaz wyczuwam. Ale nie kcem sie chfalic. :P
UsuńGaguniu cieszem się szczęściem tfym i urokiem Fifki,i brak mi suuf dla Vikuni jak jom kocham:***
UsuńLolek,no przecież nas wyczułaś:DD "bez lipy" jak mawiała moja syna;)
UsuńLola, a ja od razu stfierdziłam, że Ty wyczuwasz serca jak psy. Jednak nie? A to siem teraz zawioduam :P
UsuńO jeny,ja mam pracę,ale nie wyczymauam.Gratulujem Fifeczki!!
UsuńBardzo się cieszę,bo wiem,jak jest po stracie...i wiem,że nie umiejszając tamtej miłości,można wejść całkowicie w nową.Przeżyłam to trzy lata temu i trzyletni książę czeka na mnie w domu:))
Buziaki dla suni! (tak,ja całuję psy-w czółko)
Tesz w czółko całujem mojego psiaka. Odwdzięcza się wielkim liźnięciem i jak nie nadstawię szyi to mam obślinione okulary. Taki skutek uboczny:))
Usuńjezdeście fszystkie kochane :***
Usuńgagunia, ale musisz nam teraz co dzień zdawać relacjem, jak sunie sie odnajduje i co lubi i jaka jezd
UsuńŚliczności, aż mnie serce szybciej zabiło :))))
UsuńCudowna sunia :*
mam nosa i do ludzi i do blogow ;)
Usuńto teraz robimy konkurs na matkem kszesnom dla Fifki. ;)
obawiam się że Luszka juz go wygrała :PP
Usuń:PP to na ojca kszesnego? :P
UsuńPaweu?
UsuńGaguś, cudownie:**
UsuńDziękuję Viki:)
jest boska :) :) te uszka zorga mnie rozwalają :) :) i ta szczerość na pysiu :)
Usuńczy Adam, skoro jest obecny? :PPP
Usuńmatka kszesna to chyba jednak Viki :)
Usuńjak imię na F to znaczy że z naszego Fariatkowego miotu :) nic więc dziwnego że Fspaniała
UsuńViki :***
Gaguś :***
Gaguniu szczęśliwa Twoim szczęściem:))))
Usuńdobra, już wiem o co chodzi :)
Usuńkochajcie siem z cudnom suniom Gaguniu :**
Najpierwsza moja myśl byua o matce kszestnej-kciauam siem wepchnonć;ale uderzyuam siem w czouo-bo matka kszestna to na pefno Viki bendzie;naleszy siem jej:)
UsuńA gdzie wy suniem widzicie?
nieśmiauo podpytam, czy też mogłabym jakoś sunie zobaczyc?
Usuńbes zgody obu Pan i adresuf nie umiem :p
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńty siem zdecyduj
Usuńiza czy ewa??:P
ojacie, ale fajniem no nie ? :)
UsuńFifka przybłąkała się do domu mojej koleżanki z Wrocławia, położyła się na wycieraczce, zmęczona i głodna. Dwa dni leżała, nawet nie wstawała, robiła pod siebie :( Po dwóch dniach wstała, zaczęła wychodzić do ogrodu. Koleżanka nie mogła jej zostawić, bo dwa psy i kot niekoniecznie się ucieszyły, ale dzisiaj, gdy mi ją przywiozła do Rzgowa, to płakała jak bóbr i zastrzegła, że jak coś nie tak, to ona jutro chętnie wróci i ją jednak sobie zostawi :) koleżanka dała ogłoszenie na FB, czy ktoś chce przygarnać psa i tak się dowiedziałam dwa dni temu. Gdy zobaczyłam zdjecie suni, tak podobnej do Fretki to mi serce zabiło i już wiedziałam, że to jest pies dla Gagi. Troszkę sie bałam do gaguni zadzwonic, czy mnie przez łeb nie zdzieli, ale udało mi się przeżyć te rozmowę ;)) Gagunia zobaczyła zdjęcia i zakochała się od pierwszego wejrzenia. Czekałyśmy dwa dni obawiając się czy koleżanka sie nie rozmyśli, ale dzisiaj rano okazało się, ze Fifka juz jedzie, a potem... a potem zobaczyłam najpięknieszy usmiech gaguni, jaki kiedykolwiek widziałam :))) Sunia jest urrocza, bliźniaczki z charakteru Fredki, spokojna, cichutka, milusińska no normalnie anioł, nie pies :)
chyba se sciongnem fejsbuka :p
Usuńczytam i ryczę jak stado bobrów
Usuń...
historia sie w temat wpisala jak nic i pobiua cauom resztem.
Usuńtak maiuo byc.
i tesz mnie dreszcza przeszuy.
a vikusia, jest naszom aniouem gabrielem. ;)
chyba Gabryjelom!
UsuńFsruszajonce jak nic.
UsuńFajnie,że są dobrzy ludkowie :***
kcesz porozmawiac o dzender? :PP
Usuńo czym kolwiek
Usuńja bardzo lubiem gadać
nowy post jezd
Serce boli jak się pomyśli ile te stworzonka muszą przejść w życiu:/
Usuńto ja z innej beczki. Kolezanki bratowa stracila dziecko niedlugo po urodzeniu. Koleznaka byla wtedy na wakacjach na Florydzie, na plazy, uslyszala przez tel.zla wiadomosci, i tak siedzi smutna i zadumana na plazy. Ale slyszy rozmowe dwoch kobiet siedzacych obok. I ta rozmowa jest tak bardzo w swych probach pocieszenia podobna do tej ktora wlasnie odbyla przez telefon. Kobieta na kocu obok przezywala taka sama utrate dziecka. Kolezanka wstala i podeszla do nich, powiedziala, ze niechcacy slyszala ich rozmowe i ze moze to jest takis znak, bo ona ma bratowa i nie wie jak ja w tym dramacie wesprzec, i ze moze one chcialyby ze soba chociaz przez telefon pogadac. I gadaja i sa sobie taka podpora, ze zostaja najlepszymi przyjaciolkami. Do tego stopnia, ze wtedy jedna mieszkala w Chicago a druga na Florydzie, obie zamieszkuja blisko siebie w AZ i do dzisiaj sa dla siebie jak siostry.
OdpowiedzUsuńNO CO TY!!!!
Usuńale historia!!
jak z filmu!
UsuńTo dopiero historia!!!
Usuńa juz pomyślałam ,że sie okazało ,ze są kuzynkami tej bratowej :)
Usuń:))) to by bylo zbyt banalne. :P
UsuńLola,uwielbiam takie niesamowite historie:)
Usuńja tesz, jak mi to opowiedziala, to zsz mnie dreszcze przeszly.
UsuńO kurczę,Lola aż mi ciarki po plecach przeszły...
Usuńsyn mi opowiadau kiedys o cioci lafiryndy, ze chuopak jom rzuciu dle innej i ta inna na poczontku byua niedobra, potem siem jakos skontaktowauy i po jednej, drugiej,piontej rozmowie siem zaprzyjazniuy :)
Usuńniestety szczeguuf F i nie pamienta i wolem, by lafirynda mu nie przypominaua :p
gdzie jest Rybenka???
OdpowiedzUsuńhę???
Usuńjuż się odnalazłaś, zanim odświeżyłam stronę, to Cię nigdzie nie było!
UsuńAAAAA
Usuńto tylko taki chochlik musi był
Czasami warto ale czasami nie. Choć też nie możesz się od takich kiedyś bliskich osób, one powracają w bardzo złych momentach życia. Jednak takie osoby warto lepiej poznać ;) Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na coś nowego tutaj, bo bardzo interesuje mnie co piszesz i jak piszesz, po prostu świetny blog :)
OdpowiedzUsuńakurat!
Usuńhmm, pora na basen?
Usuńbiję się z myślami
Usuńkasować?
nie kasować?
tacy przynajmniej wkładają minimum wysiłku w reklamę
ale jednak...
I tak nie klikamy :P
UsuńA wiecie, że nie spadł ani cm śniegu a dziecka majom dzisiaj snow day. Nawet dobrze, bo starszy jakiegoś wirusa ma i miałam go i tak w domu potrzymać, to stratny nie bendzie.
OdpowiedzUsuńa u nas rano był snieg a nie było snow day
Usuńale zrobiliśmy sobie wagary od basenu dzisiaj:P
taki swimming pool snow day:)
Iza, no cos ty. a ja myslauam, ze to dopiero z ranka oglaszajom, jak widzom, ze cale miasto zasypane. Moze jusz siem psychicznie nastawili. :)
UsuńCzasami trzeba powagarować... z przyzwoleniem mamy:))
UsuńZawsze z ranka ogłaszajom, Lola. Budzom telefonem o 5!!!! Dzisiaj była duża gołoledź, ciongle lód leciał z nieba, to stwierdzili, że lód na drogach jest zbytnim zagrożeniem i nie wypuszczą autobusów. No cóż. Wole jednak śnieg.
safety first
Usuńslusznie
UsuńSlusznie. Dziwna sprawa jednak, bo moje pociechy już nie ekscytuje snow day. Tacy wyrachowani sie już porobili!
Usuńwoleliby isc do szkoly? U mnie mlodsza pewnie tak, a starsza pewnie nie. ;)
UsuńJuż wiedzom, że limit na ten rok przekroczony. Nie chcom wakacji krutszych ani o jeden dzien ;))
Usuńno tak. Myslom logicznie! ;)
Usuńheheh :) przykre doświadczenie już ich nauczyło :)
Usuńa czy u Was Iza używa się zimowych opon i soli?
tak używa sie, takiego zacofania jeszcze nie ma:) ale chodzi im zawsze o school busy i dochodzące pieszo dzieci, wolą chuchać na zimne niż ryzykować,
Usuńa sól przestaje działać poniżej minus ileś niestety, więc czasami przy morozach sól na nic
Olguś,na tom okoliczność,znaczy Fifki,to chyba wypadauoby włamać się do barku:)
OdpowiedzUsuńno to za zdrowie Gaguni i Fifki :)
Usuńwinko YYYYYYYYYYYYYY
wódka mrożona vvvvvvvvvvv
Szampan ¥¥¥¥¥¥¥¥¥¥¥¥¥
piwko VVVVVVVVVVV
drinki (%) (%) (%) (%) (%)
whiski {_}
koniak \_/
miód pitny [_]?
likier V* V* V* V* V* V*
tequila u u u u u u u
rum (_)) (_)) (_)) (_))
sake <> <> <> <>
ouzo \o/ \o/ \o/ \o/
arak [&]7 [&]7 [&]7
nalewki U* U* U* U*
ajerkoniak [_]> [_]> [_]>
bimberek {_} {_} {_}
malibu \*/ \*/ \*/
burbon u* u* u* u* u*
martini UUUUUUUUUUUUUU
karmi (_)× (_)× (_)×(_)× (_)× (_)×
grappa €(_) €(_) €(_) €(_) €(_) €(_)
Ło, ale trafiłam :)))
UsuńZa zdrowie Gaguni i Suni :***
za zdrowie i na zdrowie :*
Usuńno to siup za Gaguniem,suniem i Vikuniem YYY
UsuńDopiero teraz zobaczyłam, że w multikinie są....filmowe ftorki......czyżby nas podglondywali :P
OdpowiedzUsuń:DDD
Usuńpotrzebne moce na jutro dla Kseny
OdpowiedzUsuńa i dzisiaj też się przydadzą!
Mooooce dla Kseny lecą całodobowo!!!!!!!!!!
Usuńoras i nieustajonco
Usuńtesciowie moi niedoszli zawsze byli.... hmm.. oszczendni... nic siem nie zmarnuje...
OdpowiedzUsuńjak jako mauy wracau z odparzonom pupom i zwracauam uwagem, ze pieluchy za maue to mi powiedzieli, ze kupili w promocji i przeciesz nie wyrzucom :|
teras obdarowali synusiem siatkom piwa!! przeterminowanego ! renki mi spadli
wnusiowi s problemami zouontkowymi
:((
Usuńhmm
Usuńa co syna na to?
studemt, to mu pewnie nie przeszkadza, ważne, że piwo :)
Usuńi teras Lucha musi wypic. :P zeby siem nie zmarnowalo. ;)
Usuńa ty im kiedys kup starom wendlinem. ;)
może kota pomoże?
Usuń" mamo, masz browara" :p
Usuńtekilem po terminie bym siem odwazuya.. :p
Wnusio niech teraz babcię i dziadka zaprosi na imprezkę i poczęstuje piwem :/
Usuńa ja kiedyś ojca swego poczenstowałam przeterminowanym, z niewiedzy
Usuńzorientowalismy się , bo po otfarciu rozlało siem pianom po całem domu :PP
nie chcem takiej imprezy w domu!! :P jusz po dniu babci i dziatka na szczenście :p
Usuńtesz bym wolała jech z daleka od domu czymiec:PP
Usuńjusz siem bojam, ze na dzien dziecka to bendzie :p
Usuńdo czerfca dużo czasu
Usuńmoże siem zawinom :PPP
moze jeszcze majom te pieluchi. ;P
Usuńa czy uwierzycie, że od 2,5 godziny jestem w domu? bo mnie tak rukiewsko bark i ręka bolą, że nie byłam w stanie wytrzymać dłużej? mój bark robi wszsytko, żeby być zoperowany... naprawę dawno mnie już aż tak nie bolał... chyba przesadziłam z intensywnością roboty...
OdpowiedzUsuńaLusia
Usuń:***
ostatnio wiem, co to ból
jak operacja ma pomóc to zawiaja kiece i lece!!
aLusia, od dawna przesadzasz z intensywnosciom i ilosciom!
Usuńdojrzałam do ego wniosku, rybcia... więc jutro odbieram wynik rezo i chyba od razu w środę pójdę do ulubionego i...raz kozie śmierć...
UsuńLola, masz rację, od jakichś 12 lat :) :)
no z tom śmierciom to nie przesadzaj, ok?
Usuń:) a z kozą to niby nie przesadziłam??
Usuńhej, dziouchy :)
Usuńrelacja z przywiezienia Fifki, powyżej :)
ale że niby gdzie??
Usuńgdzieś wyżej
Usuńse poszuka :PP
czy pientra wyszej i na lewo. ;)
Usuńgdzie szukać?
Usuńteż nie widze,:(
W NOWYM POŚCIE:))
Usuńno jaka opowiesc piekna!!!
OdpowiedzUsuńjej gdybym migla tak komus ten bol wykrzyczec...ktoby rozumial na pniu o mnie biega:))
f okule gdzie jest adosia
❤️❤️
Lamuś...
Usuńwszystko ok?
znaczy rozumiem, że nie:(
adosia to nie wiem
ale dosia na ferie pojechała