niedziela, 26 października 2014

żeby pamiętać

dokładnie 3 lata temu leżałam na stole operacyjnym
poszłam na pierwszy ogień, jakoś bardzo mnie to cieszyło, ze od razu rano będę miała to z głowy
straszono mnie przed operacją, że w razie stwierdzenia przerzutów do węzłów chłonnych wytną mi resztę
ale słuchałam tego jednym uchem
trochę mi było głupio przed rodziną i lekarzami, że przecież ta diagnoza to taki lajcik, a oni wszyscy myślą że ja mam jakiegoś raka na serio
dopiero ból i świadomość, że były te mikroprzerzuty ( do jednego węzła) ostatecznie uświadomiły mi że to nie przelewki

świadomość mam do dziś


KLIK DLA MRÓWEK

miłej niedzieli
i dobrej:)



111 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie pionta siedem
      poprosze kawe w srebrnej zastawie :))

      Usuń
    2. dzień dobry.
      przydała się dziś ta godzina snu dłużej. Młoda odtransportowana na wyjazdowe zawody. pora na kawę.

      Usuń
    3. cześć Ruda :)
      siatkówka?

      Usuń
    4. dzię dobry:)
      miłej,ciepłej,pełnej słońca niedzieli życzę:*

      Usuń
    5. dobrego dnia Basiu :***
      a słońce mam :)
      dzielę się z potrzebującymi jasnymi promyczkami!

      Usuń
    6. Olguś - oczywiście siatkówka. tylko martwię się, bo Młoda gorąca dziewczyna, założyła na siebie tylko bluzę i cienką kurtkę softshellową, a tu wszyscy na zimowo. boję się, ze zmarznie. a przecież 10 stopni miało być.

      Usuń
    7. Ruda,trzymam kciuki za młodą!

      Usuń
    8. Rudziaszku, trzymam kciuki.
      I myślę, że mądrze się ubrała, bo przecież nie będzie stać bez ruchu!
      powodzenia;))

      Usuń
    9. Ruda, niech sie dziewcze hartuje - wyrosnie z niej stardust:)))) Mnie tam cale zycie goraco;)
      A tu 13 stopni bylo w czwartek i pacze a kilka ludziow w koldrach puchowych po ulicach chodzilo, takie te plaszcze co to wygladaja jak te ludziki z reklamy:)))
      Co prawda bylo tez pare ludziow w krotkich spodenkach dla rownowagi, ale sie zastanawiam w co sie te zmarzluchy ubiora zima:))))

      Usuń
    10. Star, obie jesteśmy zahartowane. czasami żartuję, że nawet na zwolnieniu pobyczyć się nie mogę, bo Młoda nie choruje, a i mnie (ku rozżaleniu co niektórych uczniów) zdrowie dopisuje.
      Młoda gra ze starszymi rocznikami, więc pewnie lekko nie będzie. dzięki za kciukasy.

      Usuń
    11. Rybeńko, dobrze, że byłaś pierwsza mnie zdrzało się,że czekałam,czekałam,nerwy,głód,a potem się dowiadujesz, że dziś już Cię nie zabiorą....koszmar.

      Rybeńko ♥

      Usuń
  2. Świadomość zostaje na zawsze...
    Rybenko, dobrej niedzieli :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybeńko, Olgo!!!

      muszę Wam też powiedzieć, że świadomość o tym, że to nie przelewki duża jest też wśród osób bliskich, które towarzyszą
      i czują się tym bardziej bezsilne, bo same nie wiedzą, co osoba chora czuje

      Usuń
    2. to prawda Dosiu
      mówią, że jeśli zachorujesz, to cała twoja rodzina choruje

      Usuń
    3. kiedyś,zanim choroba mojego taty ujawniła się,czytałam to zdanie o chorobie alzheimera,bardzo mi zapadło w pamięć,potem nas dotknęło...i potwierdzam

      Usuń
    4. Rybeńko! Dobrze, że słuchałaś jednym uchem! Troszeczkę nerwów może miałaś zaoszczędzone, a sytuacja trudna.
      Bardzo się cieszę, że to już za Tobą - i że JESTEŚ:*♥

      Usuń
    5. chodziło mi o komentarz Olgi,że cała rodzina choruje;)

      Usuń
    6. Mądrze prawicie dziewczęta

      Usuń
    7. Basiu, bo to dotyczy każdej poważnej choroby, nie tylko raka

      Usuń
    8. Oj mądrze tu dzisiaj od rana:)

      Usuń
    9. jak zawsze Sollet, jak zawsze ;))))

      Usuń
  3. Dzie dobry
    milej, dobrej, cieplej i rodzinnej
    :***

    OdpowiedzUsuń
  4. kchałam dzisiaj dużej pospać, bo noc była duższa, ale te niesforne Niesforki fstały dzisiaj przed 6!!!
    a końmi bede je jutro wyciongac z uszka do szkoły ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i dlatego zawsze mnie śmieszy jak w mediach się cieszą, że śpimy dłużej, tak jakby nie wiedzieli jak to w realnym życiu wygląda,
      a dzieci to mają prawdziwie wyjątkowy dar wczesnego budzenia się w dni wolne i weekendy!!

      Usuń
    2. dla mnie to przestawianie zegarów to dłuższe ciemne wieczory...nie bawię się tak:(

      Usuń
    3. Gregory pospał do 9.30!
      Wcale nie jestem zadowolona, że przestawiło mu się az tak:))
      I jak tu dogodzić??:)
      Dobrej niedzieli:))

      Usuń
    4. Miśka
      ale przecież jeszcze nie ma nawet 9 :pp

      Usuń
    5. jak wstałam była;)))
      moje zegary nie som tak intylygentne , szeby se same robić w tyu sfrot;))

      Usuń
    6. mie najbardziej zachwuciu zegar ze wskasufkami :) chyba w czy minuty zrobniuy 11 godzin :)

      Usuń
  5. Głosuję dla Sollet, ale ciągle się obawiam, że to wielkie oszustwo mające na celu wyłudzenie adresów internetowych!;/
    zwłaszcza, że teraz podajemy nawet kod pocztowy, czyli dokładnie wiedzą gdzie mieszkamy.Ja nie zaznaczam zgody na przetwarzanie moich danych, ale nie do końca ufam, że to nie idzie dalej.
    Ostatnio Futi przysłała link o facecie, który wyłudzał pieniądze , wysyłał prośby do ludzi na maile, uzbierał chyba 300 tys -adresy kupował na allegro;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misia, ale tu nie mamy do czynienia z prywatną osobą. A dodatkowa weryfikacja w postaci kodu została zrobiona prawdopodobnie właśnie w celu uniknięcia automatów, żeby nie było łatwo zrobić oprogramowania głosującego samodzielnie i nabijającego szybko głosy.

      Usuń
    2. Miśka, pomyślałam dokładnie to samo. Ja też nie zaznaczam zgody na przetwarzanie, a nawet z kodem trochę zmyślam ;) ale coś ostatnio faktycznie więcej reklam na maila mi spływa
      nigdy nie reaguję na prośby wysyłane na maila
      handel adresami i numerami telefonów mnie oburza, a oszuści mają też dostęp nawet do numerów pesel, choćby z przychodni

      Usuń
    3. Sollet, ale przyznasz, że był taki moment, kiedy w głosowaniu coś się zmieniło, podczas gdy wcześniej przybywało głosów mniej więcej tyle samo każdego dnia
      pamiętasz co pisała siostra Małogorzata, jak zaproponowano Jej kupno głosów? a to była ta sama fundacja

      Usuń
    4. Olga, kupno głosów proponowali w konkursie na blog roku.

      Usuń
    5. aaa, to może coś pomyliłam

      Usuń
    6. Olga oczywiście, że fundacji chodzi między innymi o adresy mailowe, przecież nic w tym życiu nie ma za darmo. Wiadomo też od dawna że nie ma czegoś takiego jak anonimowość w internecie więc właściwie nie ma to większego znaczenia.
      Ja zaznaczam zgodę na przetwarzanie moich danych i jedyne co dostałam po głosowaniu dla siostry Małgorzaty to informację o zwycięscach i później jedną czy dwie propozycje dot. ubezpieczenia. Nie zareagowałam i tyle.
      Zawsze mam prawo wycofać się z ich bazy danych.
      A z oszustem internetowym i ja miałam do czynienia i dumna byłam, że się nie ugięłam a sprawcę w końcu zamknęli.

      Usuń
    7. ooo, Sollet, to kryminalna aferzystka jesteś normalnie!

      Usuń
    8. a wrencz naprzeciwko! Sollet jest Sherlockiem Holmesem:)

      Usuń
    9. Sollet, brawa dla Ciebie! :))

      Usuń
    10. mnie denerwuje handel danymi
      tylko tyle

      Usuń
    11. nie pyta mnie o zadne kody
      wczesniej wpisywalam nawet nr komorki ale zadnego tel z propozycja nie do odrzucenia sie nie spotkalam
      klikam na przetwarzanie danych i tez cisza
      ale cosik im nie wierze
      choc glosuje

      Usuń
    12. mnie tez nie pyta o kody. Wczoraj wszystko przeszlo w 2 sek, dzisiaj znowu jedem email nie przeszedl. :(

      Usuń
    13. a to wielka ciekawostka!
      jak nie wpiszę kodu pocztowego, to nie przyjmuje głosu

      Usuń
    14. ja też głosuję dziennie,wpisuję kod,potwierdzenia przychodza na każdy mail ale straciłam i ja serce w wiarę uczciwości takich akcji:(
      Sollet:**

      Usuń
    15. ale głosuję i będę głosować!
      może jurorzy się wykażą ;))

      Usuń
    16. no ja też na to licze Olga i głosować będe nadal,do końca:))

      Usuń
    17. mi też drugi raz nie przyszło potweirdzenie na jeden mejl:/

      Usuń
  6. mieliśmy taką sytuację w rodzinie-ciocia trafiła na operację z rakiem,z nieciekawymi rokowaniami(po paru latach jest ok),wujek do innej nagle na wymianę rozrusznika,ich córka do następnej z podejrzeniem SM(okazała się miastenia z którą funkcjonuje fantastycznie)-wszystko to w jednym czasie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Los czasem naprawdę bardzo potrafi rodziny doświadczyć

      Usuń
    2. dobrze, że niektóre diagnozy nie do końca się potwierdziły

      Usuń
  7. Dzien dobry. Iść na rower czy nie iść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hejka :)
      jeśli słońce to iść :))

      Usuń
    2. W tiwi bardzo znana pogodynka mówi że jest piorunsoo zimno. To rękawiczki weź

      Usuń
    3. a u mnie słońce i wybieram się na cmentarz
      rękawiczki biorę :)

      Usuń
    4. Nie znoszę czapeczek a później w łep zimno!

      Usuń
    5. ja mam czapkę na wielkie mrozy
      i wtedy mam w nosie, że wyglądam jak kura;))

      Usuń
    6. kocham czapki
      i szaliki
      i rękawiczki

      Usuń
    7. z czapkami plus reszta kocham się z konieczności,bom chuchro

      Usuń
    8. Hej:) Mnie, starej babie, Mamcia kupiła kurtkę zimową z 2 tygodnie temu- wczoraj wypróbowałam. No rewelacja powiem Wam. I ma kaptur, więc czapki nie potrzebuję. Czyli pełnia szczęścia:)

      Usuń
    9. wzięłam czapeczkę, jednakowoż słońce tak przygrzało, że jednak muszę powiedzieć, że nie ubrałam się stosownie do pogody, a zdarza mi się to raczej nieczęsto
      rano było 0, teraz termometr w słońcu pokazuje 26!!!!!!

      Usuń
  8. Dzień dobry, Dziefczenta :***

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajnie było, wyjazd " rodzinny" ja, Żona, dwaj mężowie i banda dzieci. 23 km pykneliśmy:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. mi stuknou miesionc od operacjii jusz!!! i rodzina chyba myśli, ze warjujem w domu, bo znienacka mi siem wpraszajom a mama mi nawet zaproponowaua kino :)))))

    no i niedzielne: buuuuuu :((((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idz pod warunkiem ze kupi ci popkorn. ;)

      Usuń
    2. u was w kinie dajom nachos czy sobie w kieszeni przynosicie?

      Usuń
    3. jesoo czy akurat wszyscy w kinie muszom chrupac

      Usuń
    4. to u was jeszcze pikniej pachnie. ;)

      Usuń
    5. buuuu:((

      ale czas minie szypko

      Usuń
    6. Lucha idż do kiina:))) co tak sama od miesionca w domu siedzisz:PP

      Usuń
    7. a sze pojdem :) ostatnio w kinie byuam z synem na eopce lodowcowej, a z Mamom na poranku dla dzieci :p

      Usuń
    8. a Gaga ciongle mi wypomina, sze brakuje nam drugiej rantki :p

      Usuń
    9. z Gagom tez idźcie do kina:P

      Usuń
    10. znaczy sze z Gagom zawsze pierwsza randka??
      po ślubie? asz zazdrość skrenca;ppp

      Usuń
  11. Rybenko, piekna rocznica. :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymam się tej wersji:):*

      Usuń
    2. możemy iść do przedszkola!

      Usuń
    3. i tak sobie przypomniałam w temacie posta, że ja też jechałam jako pierwsza na operację i bardzo z tego byłam zadowolona :)

      Usuń
    4. no to zdrowie przedszkolaków i pierwszaków :)

      Usuń
    5. noo dooobraa
      wypiję
      ale to grupa maluchów, nie?

      Usuń
    6. muj ksześniak kiedyś stwierdziu, najpierw byuem w maluchach, potem w średniakach, teras jestem w starszakach, potem do szkouy, potem chyba na studia- widać masz jusz zadatki na ten ostatni etap :ppp

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. no,też właśnie miałam pytać??

      Usuń
    2. psychopata też chyba uwikłana w mecz

      Usuń
    3. Młoda przeszczęśliwa. zajęły III miejsce, rywalizując w roczniku wyżej, z klasami sportowymi. przegrały tylko ze stolicom.

      Usuń
    4. super!!!
      Ruda, ty tez bylas taka sportsmenka?

      Usuń
    5. ja? niekoniecznie. zbierałam się do dziennikarstwa sportowego, ale i z tego nic nie wyszło.

      Usuń