czwartek, 2 października 2014

rak równa się ból?

tak się kojarzy strasznie ta straszna choroba

ale może nie musi?

jest taka kampania

tak sobie pomyślałam, jak wiele jest cierpienia w ludzkim żywocie
każdy przeżył albo przeżyje trudne chwile w tym temacie, niekoniecznie mając raka

czy wiecie, że kiedyś myślano, że noworodki nie maja poczucia bólu?
po czasie się okazało, że owszem, mają, a takie myślenie sprawiło,że niektóe dzieciątka umierały z bólu po prostu...






tymczasem czyńmy dobro


200 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. 17 września 2014 wprowadzono rozporządzenie Ministra Zdrowia, ułatwiające sposób wypisywania i umożliwiające lekarzom wypisywanie recept na leki przeciwbólowe.
    Nareszcie coś ruszyło w tej sprawie!

    OdpowiedzUsuń
  3. dzien dobry :)
    a jest cos na sfendzenie? :p mam ochotem rozedrzec opatrunek ::(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj Luszka :*
      silna wola chyba...

      Usuń
    2. tjaaa... :|
      kot najedzon i wypuszczon, idem spac :)

      Usuń
    3. podrap kote za uszko Luszko:))

      Usuń
    4. Rybcia ty chyba masz rację z tym fenistilem. Łapka koty pewnie nie wejdzie pod opatrunek:)

      Usuń
    5. Mam mam
      Już 15 lat temu lekarz przepisał moim dzieciom na ospę wietrzną

      Usuń
    6. też używam Fenistil na swędzenia po ukąszeniach szczególnie...w kropelkach nie widziałam:/

      Usuń
    7. Wiem na pewno że jest w Polsce
      Ale lekarze nie doceniają

      Usuń
    8. ja też znam Fenistil tylko do zastosowań zewnętrznych

      na swędzenie pod gipsem najlepszy jest drut do robótek dziewiarskich :))
      pod opatrunek nie radzę

      Usuń
    9. poczytałam ulotkę, nie wiem, czy na swędzenie z powodu gojenia będzie skuteczny

      Usuń
    10. niby tak
      ale efekt placebo???

      Usuń
    11. czytałam wczoraj ciekawy artykuł o menopauzie u polskich kobiet,
      okazuje się że uciążliwości towarzyszące hormonalnej przemianie są wyjątkowo podatne na efekt placebo, aż u 40% przypadków, najbardziej typowe dolegliwości ustępują pod wpływem sugestii o podaniu leku :)

      Usuń
    12. Coś w tym jest. Moja onkolog tez mi tak mówiła. Może dlatego dobrze znoszę tamosia bo nie wierzę że ma straszne skutki uboczne? :p

      Usuń
    13. placebo poczebne mi od zaraz;p

      Usuń
    14. Zawsze mowilam, ze wiekszosc "skutkow uboczynych" to sobie ludzie wmawiaja. Ja sobie wmawiam zdrowotnosc i brak bolu i to naprawde dziala. Od pierwszej operacji stopy, ktora mialam 20 lat temu a przygotowywalam sie do niej medytujac wlasnie nad tym, ze nie bede odczuwac zadnego bolu a tylko ewentualnie dyskomfort.
      Moj doktor pukal sie w glowe i wcisnal mi na sile recepte na tabletki przeciwbolowe, ktorych nigdy nie wykupilam.
      Obeszlo sie bez bolu a i dyskomfort byl niewielki.
      To samo z menopauza, powiedzialam mojej gince, ze nie chce sluchac na temat objawow i tym podobnych cudow.
      Przestalam na czas menopauzy rozmawiac z moimi kolezankami, ktore o niczym innym nie potrafily w tym czasie mowic.
      Obylo sie bez objawow.
      Chemia?
      Jedyny objaw to spanie przez weekend czyli trzeci i czwarty dzien po chemii, ale tez nie chcialam sluchac o skutkach ubocznych.
      Owszem po pierwszej chemii dostalam infekcji paszczeki bo nie wiedzialam, ze trzeba zmienic paste i plukanke do paszczeki. Ale zmienilam i bylo juz w porzadku.

      Usuń
    15. Dla niedowiarkow polecam ksiazke dr. Joe Dispenza pod tytulem You are the Placebo. Naprawde warto przeczytac, dla mnie to moja biblia:)))

      Usuń
    16. masz rację Star, ja też twierdzę, że dobre nastawienie czyni cuda! :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. któregoś sezonu nagminnie informowali o rakotwórczej hennie

      Usuń
    2. o kurcze! a tak ładnie i niegroźnie wyglądają te bransolety....

      Usuń
    3. BOŻE!
      u nas w klasie jest szał
      ja nie mam, ale dziewczyny przynoszą do klasy i wszyscy pletą

      Usuń
    4. podobno oryginalne zestawy do plecenia są ok
      tylko podróbki groźne!

      Usuń
    5. ufff
      jak znam tych rodziców, to kupowali oryginalne

      Usuń
    6. ja mam tego pełno w domu - plotą na potęgę...
      ale chyba był znaczek CE na opakowaniu

      Usuń
    7. A ja się zastanawiam na ile jest to niebezpieczne a na ile walka z konkurencją
      U mnie też plotą:)

      Usuń
    8. a ja już nawet umiem odróżnić oryginał od podróby
      jest hit - jest podaż

      Usuń
    9. Sollet, też o tym pomyślałam, ale dziś spotkałam znajomą, kupiła taki zestaw gumek za niewiele ponad 4zł, a krótko potem wylądowała z wnuczką u lekarza, zaczerwienione, swędzące, piekące dłonie i przegub, na którym gotowe kolorowe rękodzieło było noszone :(

      Usuń
    10. Moja młodsza ma całe ręce oplecione :p
      Ja mam w torebce,bo też mi się dostało :p

      Usuń
    11. Właśnie usłyszałam, żu wzięli te gumeczki do badań na ten składnik. Zobaczymy jakie będą wyniki
      A dziecko znajomej jest prawdopodobnie uczulone na zupełnie inny składnik. Ostrzeż ją przed tatuażami z henną i innymi naklejkami. Prawdopodobnie efekt będzie taki sam.
      I muszę sprawdzić jakie ja mam zestaw.

      Usuń
    12. teraz mówią o tym w tv
      wywołują alergie i uszkadzają wątrobę
      oryginalny zestaw kosztuje około 90 zł
      podróbki zawierają ftalany, które mogą nawet spowodować bezpłodność
      UOKiK ogłosił, że po badaniach okazało się, że w gumkach wziętych do badania nie było ftalanów, ale w zawieszkach BYŁY!
      Ostateczne wyniki badań za kilka dni

      Usuń
    13. o rany Julek!! A moje ile plotly!
      ale rzadko je nosily.

      Usuń
    14. Lola, oryginalne są OK :))

      Usuń
    15. a mnie jakoś męczy myśl, czy nie jest to nakręcone przez firmę od tzw "oryginałów" - żeby sobie ładnie wykosić konkurencję

      Usuń
    16. chińskie wyroby już nie raz i nie dwa okazywały się szkodliwe

      Usuń
    17. a naprawdę myślisz, że te "oryginalne" nie są też chińskie? :)

      Usuń
    18. nie wiem, mogę się domyślać, że są produkowane w Chinach, jednak z innych komponentów

      Usuń
  5. a ja szukam kafy w Panu Mercedes!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Az mnie boli jak to czytam
    dzien dobry dziefczynki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzień dobry|:)
      jak tam noc? ile pod rząd godzinuf?

      Usuń
    2. na szczescie spokojna
      zaspało mi sie na karmienie ale nie krzyczała i za to zjadła więcej:))

      Usuń
    3. będą coraz dłuższe przerwy na sen :)

      Usuń
  7. dzień dobry, dziefczynki :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. No i se kupiłam "Pana Mercedesa" :)
    I jeszcze "Misery" i "Tysiąc wspaniałych słońc"
    Dwie na prezent, jedna dla mnie. Potem będę pożyczać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale naprawdę nie ma tam nie jednego ducha? ani jednego nieumarłego? bo nie cierpię nieumarłych!! I chętnie wtedy pozyczę :)
      a czy ja CI nie miałam czegoś pożyczyć? bym Ci przywiozła. Jak nadejdzie ten czas :) :)

      Usuń
    2. tak tak coś miałaś, ale nie pamiętam co :(
      ale jak masz "Piaskową górę" Bator albo "Chmurdalię" to chętnie! Bo nigdzie nie ma!!!!!

      Usuń
    3. no tego akurat nie mam!!! ale na stówę chciałaś coś co miałam i czytałam chyba wtedy co rozmawiałysmy.... po prostu się skup! :)

      Usuń
    4. skupiłam... aż bąka puściłam ;))
      i nic :(

      Usuń
    5. to jak CI teraz lżej to jeszcze raz sie skup :) jak wrócę do domu to obejrze książki - moze mnei cos natchnie jak zobaczę ;)

      Usuń
    6. a gdzie Ty idziesz w taki deszcz dziewczyno??!!

      Usuń
    7. na razie siedzę, nigdzie nie idę. W celi :)

      Usuń
    8. ja też pamiętam o tej książce ale nie pamiętam o jaką chodziło :))

      Usuń
  9. To straszne, co napisałaś. Dlaczego ludzka głupota tak musi boleć!

    OdpowiedzUsuń
  10. dzień dobry - jest kawa w miłym towarzystwie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CZY W MIŁYM TO NIE WIEM, HE HE HE

      Usuń
    2. odezwałaś się tylko Ty...hmmm...masz fontplifości, czy jezdeś miua???

      Usuń
    3. chcesz cukierka idź do Gierka. Nie o Miśki :) :)

      Usuń
    4. Rybeńko - ja jestem miła
      - zazwyczaj:)
      Luszko - u mnie cukierki w domu są ..
      krótko:))

      Usuń
    5. pytam czy TY masz wątpliwości, czy ja jestem miua :P

      Usuń
    6. powiem krótko - to Ty napisałaś, że czy w miłym to nie wiesz;D
      znaczy siem, że moje lub Twoje niemiłe...
      foch!

      Usuń
    7. z dwojga złego to wolę ja być niemiła
      bo czasem bywam jędzowata :PP

      Usuń
    8. ja jestem ...
      nie bendem użyfaua fyrazufff

      Usuń
    9. jak miuo :)) suotkiego mi siem kciauo :) a cukierki Miski uonczom pszyjemne s pozytecznym :p

      Usuń
    10. to może kawusia pod te cukierki? ;)

      \o/?\o/?
      ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
      {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
      \~/*
      |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
      (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
      [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
      )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
      [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
      (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

      Usuń
    11. czytasz w moim żołądku!!!

      Usuń
    12. pijem,za cukieraski dziękuję:)
      paczajcie na głosowanie,idziemy jak burza:)

      Usuń
    13. pijemy :)
      ta kawa stawia mnie na nogi

      Usuń
    14. oj dzieki za tego kawosza!!!
      pijemy:)

      Usuń
    15. Basiu, z głosowaniem pięknie!

      Usuń
    16. są takie cukierki z różnymi alkoholami - typu z koniakiem, cointreau, cherry, rumem - prawdziwymi alkoholami , a bez czekolady, boszzzzzz... jakie one są dobre!! na szczęście nie pamiętam firmy :)

      Usuń
    17. takie?
      http://www.pandacukierki.pl/page13.php

      Usuń
    18. te chyba mają czekoladę. Tamte były po prostu cukierkiem, który miał zamiast marmoladki prawdziwy alkohol :)

      Usuń
    19. krótko po radioterapii koleżanka przyniosła mi cukierki z wódką
      te:
      http://a.pl/zdjecie-574296/fazer-liqueur-fills-vodka-czekoladki-z-wodka-150g-Full
      zjadłam jednego czy dwa i mocno mi się zakręciło w głowie...
      to mi uświadomiło, jaka rewolucja się dzieje w moim organizmie :)

      Usuń
    20. no to nieźle.... niemniej plusy były niewątpliwie ekonomiczne :)
      ale to ciągle nie te :)

      Usuń
    21. aLusia, może te?
      http://aksivi.ee/?batyk/2009/03/27/likworki-gdaskie.html

      Usuń
    22. http://img.besty.pl/images/340/80/3408096.jpg

      Usuń
    23. :)
      nie, ale te też wyglądają na zacne :)
      tamte na sto procent były zagramaniczne

      Usuń
    24. aaa, trzeba było od razu tak mówić ;))

      Usuń
  11. Co do teorii, że noworodki nie maja poczucia bólu, to mam wrazenie ze niektorzy do dzisiaj w to wierza. Jak widze te dzieci co jeszcze nie siadza,a juz maja przekute uszy to robi mi sie zimno na plecach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo, mówiłyśmy o tym nie tak dawno!

      a kiedy była głośna sprawa dziecka narodzonego za sprawą pana Chazana, to sama słyszałam, jak jeden z polityków przekonywał, że to dziecko nie cierpiało, bo nie miało jeszcze dobrze wykształconego układu nerwowego....

      Usuń
    2. w ogóle mnóstwo osób nie powinno się wypowiadać na tematy medyczne. Niestety, jak wiadomo, kazdy Polak świetnie się zna na medycynie, budownictwie i polityce, więc jest to nieuniknione.

      Usuń
    3. ależ!
      Najpopularniejsze jest :NIE ZNAM SIĘ, WIĘC SIE WYPOWIEM!!

      Usuń
    4. jestem za wolnoscia slowa, ale za wolnoscia czunu juz nie. ;)

      Usuń
    5. NAJGORZEJ JAK SŁOWA LUDZIOM W GŁOWACH MIESZAJĄ
      dziś usłyszałam od koleżanki, że rak piersi jest w 100% uleczalny...
      ale też jestem za wolnością słowa
      oczywiście

      Usuń
    6. najgorzej, niestety, jak to trafi na podatny grunt :-}

      Usuń
    7. praktyka wykazuje, że niektórzy powinni mieć jednak ograniczoną wolność słowa. Koleżanka to jedno, ale jak kiedyś usłyszałam wypowiedź ministra zdrowia, niejakiego Łapińskiego, który nota bene był lekarzem, że astma i cukrzyca są wyleczalne w pełni, więc nie należy się ryczałt za leki, to się naprawdę zdziwiłam. Skądinąd ten pan na mojej prywatnej liście największych kretynów i szkodników wciąż się wysoko plasuje, dlatego chbya pamiętam jeszcze jego nazwisko :)

      Usuń
  12. chyba pójdę sobie do sklepu na spacerek, 2 km w jedną, dwa w drugą - zasłużę na wino?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zasłużysz
      po wino idziesz?

      Usuń
    2. wino mi w głowie siedzi...

      Usuń
    3. Kota se wyciongua mojego zasuuzonego klopsika w sosie pomidorowym od Mamy :| ja bym se tekilem szczeliua, ale nie mam jak soli zapodac :p

      Usuń
    4. no Lucha, to ty i guodna i czeźwa spać pujdziesz????

      Usuń
    5. https://www.youtube.com/watch?v=N1BKO2ISHkY :)))

      Usuń
    6. ja mam kadarkę różaną, jak kto chętny, mogę się podzielić.

      Usuń
    7. klopskuf na dzic starczyuo, pomyslem jutro :)

      Usuń
    8. koty to dranie jednak :) ciekawe, że ten sos jej też podszedł :)

      Futi dwa kilosy to za mało, idź do dalszego sklepu!! :)

      Usuń
    9. wruci, to siem przejmie, ze za blisko poszua :)

      Usuń
    10. acha, wylizaua do czysta :) Kota, nie Futi :")

      Usuń
    11. Futi może też, tylko tego nie wiesz :)

      myślisz, że wtedy pójdzie jeszcze raz na wszelki wypadek? :) :)

      Usuń
    12. liczem na wykres ze spaceruf po wino :p

      Usuń
    13. no nie mówiłam, że lniane oleum najprzedniejsze? :))))

      Usuń
    14. ale na co?
      i że niby zamiast wina? chyba nie potkasz się z aplauzem :) :)

      Usuń
    15. aLusia, obejrzyj link od Luszki z 18:32 :)))))

      Usuń
    16. a konopne to to samo co lniane? :) bo siem zastanawiam nad olejem z tych...no... pewnie by jusz byu na rynku :P

      Usuń
    17. to nie to samo, ale blisko :)
      mówimy o konopiach włóknistych :P
      http://www.lenikonopie.zielonewrota.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=69&Itemid=56

      Usuń
    18. konopie lubiłam, przeszło mi po Holandii

      Usuń
    19. bo konopie palone w pewnym wieku powodują zbyt duże dolegliwości w moim przypadku

      Usuń
    20. oooo
      to ja Ci powiem w tajemnicy
      u mnie gorzej
      u mnie nie powodujom NIC:(

      Usuń
    21. no nie wiem..
      paczałam na inych i trochę zazdrość brała :PPP

      Usuń
    22. e tam, szału nie ma, lepiej LSD spróbuj:PPPP

      Usuń
    23. skont wezne jak nie mam:PPP

      Usuń
  13. a ja dziś poczytałam sobie komentarze pod notką inf. o nowotworze Grześka Boćka (ten młody siatkarz, pisałyśmy wczoraj). oprócz tych wspierających pojawiły się też wpisy typu: "a po co ci powrót do treningów? następne mecze to ty sobie obejrzysz. ale z góry." i znowu nie ogarniam tej ludzkiej "życzliwości"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo tego się nie da ogarnąć
      to psychole
      jak ognia unikam czytania komentarzy w publicznych miejscach

      Usuń
    2. :D to tu jestesmy prywatnie ? :p

      Usuń
    3. ależ oczywiście!!! w ścisłym gronie!! :) :)

      Usuń
    4. siem troszku wystraszyuam, ze Rybka moguaby nas nie czytac :p tyle merytoryki poszuoby na marne ":P

      Usuń
    5. tak, to byłaby prawdziwa tragedia :)

      Usuń
    6. ja czasem zapominam ze my w publicznym miejscu :))

      Usuń
    7. ależ oczywiście, że to miejsce odseparowane!
      kto by normalny tu zaglondał ???
      tak że spoko, możemy gadać o seksie :)))

      Usuń
    8. według jakich norm ????

      Usuń
    9. każdy wariat tak mówi :P

      Usuń
    10. ale nie kazdy jest o tym pszekonany! :p

      Usuń
    11. leże, kwiczę, paduam, i ryczę w głos!
      Jak ja was lublju!!!!

      Usuń
    12. niektuszy siem leczom,
      inne kcom leczyć inne;DD

      Usuń
  14. a u nas się rodzi dziecko!!!! trzymajcie kciuki za szczęśliwe i w miarę szybkie urodzenie!!!! niestety nie będę przy porodzie ale ostatnie dwa tygodnie masowałam i pielęgnowałam przyszłą mamusię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej!!
      jakie to pienkne!!
      czymam!

      Usuń
    2. czymaj, czymaj, właśnie dzwoniła, wody jej odejszły!

      Usuń
    3. ooo!
      mię za czecim razem odeszli niwiadomokiedy - chybaczydniwcześniej :PPP

      Usuń
    4. to pierwsze, wiec jadą do szpitala, wg niej dość mocno się sączą, myślę że się rozkręci.

      Usuń
    5. niech dużo chodzi!
      niech jom do łóżka nie przykujom!!!!

      zresztą, komu ja to mówie???

      Usuń
    6. no to tez jej powiedziałam, niech chodzi, tańczy, śpiewa, kuca itp. i niech zabierze wodę i mientówki:)

      Usuń
    7. a mientufki po jakom cholerem??

      Usuń
    8. Ja zabrałam wodę i batona :)

      Usuń
    9. a jak będzie chciała sobie smak w ustach odświeżyć i zgłodnieje, straci siły? to szybka dawka cukru i skok adrenaliny gotowy:0

      Usuń
    10. o baton tez dobry, na rodzenie

      Usuń
    11. Za dziecko czymam oczywiście:*

      Usuń
    12. za moich czasów takich rad nie dawali :PPP

      Usuń
    13. Dobrze ze teraz mogę batona bez rodzenia :)))

      Usuń
    14. możesz Lucha, a najlepiej śpiewaj!!! usta otwarte to rozluźniona szyjka macicy:0

      Usuń
    15. Futi da hasło do parcia
      ja idę kończyć Mercedesa
      myslicie, że złąpiom tego mordercem szalonego???

      Usuń
    16. Rybeńka, bo kiedyś jeść i pić nie było wolno:(

      Usuń
    17. nie dam hasła, bo mnie tam nie będzie, ale czytać marsz!!!

      Usuń
    18. a teraz wolno??!!!??!!
      Kryste
      in vitro se zrobiem
      i z flaszkom na porodufkę, hej! Przygodo!!

      Usuń
    19. zachowawczo nie zaspiewam :P

      Usuń
    20. łostra i Dosia, ale one by pieknie rozluźniły tem szyjkem....

      Usuń
    21. Mnie też nikt nie radził sama sobie wymyśliłam że baton będzie ok, ale okazał się nie potrzebny, bo miałam taką położną,że malo się z nią nie bilam.....więc ochota na batona prysła :p

      Usuń
    22. oooo one tak, byle by śpiewały i rodziły:)

      Usuń
    23. an3czka a masz jeszcze tego batona?

      Usuń
    24. to idę czytać
      rano kcem mieć info, co się urodziło i t p

      a ja miałąm cudowne położne
      o wiele lepsze od lekarzy:/

      Usuń
    25. no ja tesz was kocham :))) dopsze, ze nie muszem rodzic w Waszym towarzystwie :p

      Usuń
    26. Futi, potem go łyknęłam bo po tylu godzinach byłam głodna jak azorek :p

      Usuń
    27. Lucha, załamauaś mnie... an3czka, ja byłam tak głodna że darłam się o obiad, na szczescie zostawiły mi:)

      Usuń
    28. Luszka jakbyśmy poszły wszystkie na porodówkę tak jak na inne badania to porody byłyby błyskawiczne....która rodząca szczymała by dlugo z taką zgrają fariatek :p

      Usuń
    29. wruuuuc, dopsze. ze wcale nie mam potrzeby rodzenia ;p

      Usuń
    30. Futi a ja wysłałam męża po coś do jedzenia a On pojechał do domu po obiad, a bylo już dobrze po 22.00 wrócił przed 24 z obiadem ,deserem,śniadaniem....a ja musiałam w tym czasie batona bo bym umarła, to jest tak jak się człowiek wysłuży mężem:p

      Usuń
    31. ....fszystkie rybki spiom w jeziorze...

      Usuń
    32. dobrze że prowiant przywiózł, Lucha no ale jakbyś miała potrzebę rodzenia to ja mam potrzebę wsparcia rodzącej...

      Usuń
    33. Pysia mi dziś powiedziała, że planują drugie dziecko:))
      Futi - jakby co...:))

      Usuń
    34. an3czka, i jak tu nie zabić tych mężów.... a zdrufgiej strony, jakbyś zabiła, to by powiedzieli, że jestś potworem, bo tak się gościu starał...

      Usuń