niedziela, 17 sierpnia 2014

wesele

wczoraj byłam na weselu
nie wiem jak było bo piszę dzień wcześniej :p

trzy lata temu byłam na weselu siostry wczorajszej panny młodej
wtedy byłam jeszcze niezdiagnozowana

fajnie mieć możliwość pokazania się tam w kwitnącej formie:))


75 komentarzy:

  1. Dzień dobry!

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorę kawusię i lecę do pracy - dzień dobry dziewczyny:))

      Usuń
  2. I tak ma być! Kwitnąca forma i dobra zabawa :)
    kaczuszki były? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzień dobry:)
      policzyłam tylko wesela na których byłam z mężem-31
      wystarczy

      Usuń
    2. cześć Basiu :)
      sporo! ja byłam zaledwie na kilku, może 5, może 6

      Usuń
    3. Dzień dobry
      Rybeńko na pewno super się bawiłaś!
      Basiu to ty jesteś weselna ekspertka:))
      Ja chyba na tylu nie byłam

      Usuń
    4. Ja byłam z Sołtysem na czterech ..
      Z pierwszego wyszliśmy przed oczepinami, bo to był ślub jego kolegi z klasy (wielkiego podrywacza) i zatańczyłam z panem młodym poza zasięgiem oczu Sołtysa!!!!!!!!
      I był foch:)))

      Usuń
    5. kaczuszek nie było. nie wytańczyłam się z ostrożność:-):-)

      Usuń
    6. nie jestem w stanie policzyć wesel, na których byliśmy ,więc Cię podziwiam, Basia. Najbardziej utkwiło w pamięci wesele w Białej Podpasce - było jak w Weselu Smarzowskiego, jedyna różnica polegała na braku bigosu. Za to było mnóstwo atrakcji związanych z noclegiem :) :)

      Usuń
    7. nooo, Biała Podlaska :) ale mentalnie podpaska :)

      Usuń
    8. Aaaa
      To strony mię bliskie
      Umiem sobie wyobrazić :p

      Usuń
    9. było jeszcze bardziej niż umiesz sobie wyobrazić :) niemniej jako wesele wyraźnie się wyróżniło - wspominamy je teraz ze śmiechem, a tyle innych, jakże wytwornych, zmiksowało się gdzieś w jedno w odmętach niepamięci

      Usuń
  3. Życie toczy się i to najważniejsze...zdiagnozowana jak to dziwnie troszkę brzmi ale rzeczywiście tak jets ..życie przed diagnozą i po....
    troszkę inne ale wciąz to samo....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej kolorowa . zdiagnozowana bo wcześniej przecież już ten rak we mnie był. i nie wiem kiedy zachorowałam. wiem kiedy zaczęłam się leczyć.
      pozdrowienia ślę

      Usuń
  4. cieszy nas twoja kwitnąca forma Rybeńko

    OdpowiedzUsuń
  5. nadaję z drogi. wiozę coś ma kształt mojego męża. zabawa była przednia . ja odpadłam w trakcie oczepin. wina braku wina braku:-P:-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no co ty...wina nie dali?

      Usuń
    2. niewiarygodne, ale bywa... np na tym wspomnianym w Białej Podpasce była tylko ruska wódka - piła tylko rodzina panny młodej w silnej reprezentacji, w naszej rodzinie nie było odważnego :)

      Usuń
    3. normalnie na ostro :P

      Usuń
    4. nie mogłaś tego lepiej ująć :)

      Usuń
  6. dopsze, że wiesz że kwitniesz :*
    i chyba dopsze siem bawiuaś :p

    OdpowiedzUsuń
  7. a my mniauyśmy cuuuudne wakacje :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. należeli siem jak psu kot

      Usuń
    2. jeszcze siem pomoczymy na dworcu... :|

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. moze jednak iccie do toalety. ;)

      Usuń
    5. Jak was znam to już macie ustalony termin kolejnego spotkania więc bez histerii plizzz :***

      Usuń
    6. pojechauy bidulki w tuoku bes mniejscuwek... serce mi siem dże!
      owszem, caukiem prawie ustalony :) ale bes Suni :|

      Usuń
    7. a dziś narodu sporo od morza odjeżdża
      jednom razom z suniom drugom że bez
      takie życie

      Usuń
    8. Lucha, mozecie siem na skajpie z suniom spotykac. ;)
      teraz tesz drzem, ze bes miejscowki. O ktorej dojezdzajom?

      Usuń
    9. skajp nie, musiauabym siem malować i czesać :p
      pszed dziesiontom dopiero

      Usuń
    10. ja stanowczo protestuję przeciwko dyskryminowaniu suni!!!

      Usuń
    11. ale że nastemnom razom nie pszyjedzie, czy ze w domu chodzem jak fleja? ;p

      Usuń
    12. że nie przyjedzie, choć sobie jak chcesz, ja też się przesadnie nie stroję:)

      Usuń
    13. nastempnym razem mamy pierszom randkem i i dziemy do kina :p
      sunia jest bardzo pszywionzana do Gagi i puacze bez niej tak, ze bauabym siem o donos do Towarzystwa Opieki nad Zwierzentami :)
      i tak jestem dumna, że bezinteresownie, bes żadnych kabanosuf pszekonaua siem, by chodzić ze mnom na siku :p

      Usuń
    14. :PP
      no naprawde!
      moze liczyla, ze dasz jej macha z papierosa. ;)

      Usuń
    15. Lo matko z corkom, w domu to ja wyglondam tak, ze az sie dziwie, ze Wspanialy wraca:)))

      Usuń
    16. to wzbudziłaś w niej zaufanie, albo tak potwornie się jej chciało siku :)

      Usuń
  8. jak sobie przypomne wesele na jakie zabralam w Polsce meza. Nadziwic sie nie mogl ile wutki, ile zarcie; ze golonka o ponocy wmaszerowala. U nich o polnocy to juz ludzia maszerujom do domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze że choć raz obaczył jak powinna dobra zabawa wygladac. mój swoją zakończył dziś o piątej rano. choć chyba tego nie pamięta:-PP

      Usuń
    2. :PP to bylo takie odswiezenie, zeby w luxie nie zapomnial jak siem ludzie bawiom. ;)

      Moj tak sie rozkrecil, ze wolal szybko wutki do tej golonki, aby zapic chrzan (wczesniej czystej nie pil. :PP)

      Usuń
    3. Od razu widać że sfuj chuop!!

      Usuń
    4. a dziecko przez tydzien spiewalo "obuc siem czarny alibabo". :P

      Usuń
    5. to i tak dobrze bo mogło wybrać gorszy fragment
      np i jo se tez musíoł bo mi sie porusoł

      Usuń
    6. :) :) no, tego nie słyszałam :) przy tym majteczki w kropeczki to pikuś szczeniaczek :)

      Usuń
    7. :PP ja caly czas rechoczem gdy przypomnem sobie jak Antek z kolonii wrocil z piesniom kolonijnom na ustach. cztery razy po dwa razy. :PP

      Usuń
    8. I jo se tyś musioł, bo mi się porusoł,
      Hej, mości panowie, kapelus na głowie.
      I jo se musiała, bo mi się rusała
      Hej, mości panowie, chusteczka na głowie.

      Usuń
    9. :DD
      Jak ja mogłam o tym zapomnieć?????

      Usuń
    10. no widać tez mam duże braki w obyciu :)

      Usuń
    11. A ja byłam w ludowem zespole i znam
      Olga to nawet chyba z regionu ;)

      Usuń
  9. Tez zaliczylam wczoraj wesele i dzis ledwie zyje. Moze do wtorku uda sie odnalezc i odbudowac mojego czlowieka... jak nie, no to trudno;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Star, to bylo to hinduskie? Czy cos pomielilam?
      Byl slon?

      Usuń
    2. Tak to bylo hinduskie, w sensie, ze oboje mlodzi sa z Indii, ale tez oboje sa chrzescijanami wiec troche inaczej. I nie, nie bylo slonia:)))

      Usuń
    3. ale trwało tylko jeden dzień? to rzeczywiście są już głęboko w chrześciajństwie. Słonia bym żałowała :)

      Usuń
  10. Rodzice,rodzice
    bedziecie teściami
    bedziecie sie kochać
    jak ruskie z Niemcami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobranoc kochane dziefczeta
    Juz niedługo będzie po wakacjach i będę bardziej rozmowna
    Low ju

    OdpowiedzUsuń
  12. Wesele fajna sprawa! :D Można się wybawić do białego rana :)

    OdpowiedzUsuń